Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

dziewczyny , mam juz dosc. pisze i znow karmie. wczoraj od 8 wieczorem do 11 karmilam caly czas z przerwa na 10 minutowa drzemke malej, Pozniej nie chciala zasnac ! poszla po 12 spac, obudzila sie o 3 i poszla dopiero o 5.30 ! nie chce mi spac ! moze i troszke ja brzuszek bolal ale nie plakala, wiec nie wiem od czego ! moze moj pokarm jest niewystarczajacy i sie nie najada i usnac dobrze nie moze? Marcowe szczescie, a Twoj Stas po cycach tez nie spi dobrze, tak? a po butli ? Ile mu dajesz tej butli? Glowa mnie boli i jestem wyczerpana. Malo ze problem z brzuszkiem to jeszcze to spanie. Jak sie ja wozi w wozeczku godz to z wielkim trudem usnie by po godz znow wstac. To chyba nie jest normalme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ze sie wtrace. Sprobuj dac dziecku butelke z mlekiem modyfikowanym i zobaczysz jak bedzie. Nie wiem czemu tak sie wszyscy upieraja przy tym karmieniu cycem. Poprostu nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackberries. Ja też uważam jak koleżanka wyżej. Daj jej cyca jednego i drugiego po max. 30 minut na każdy cyc. Nie pozwalaj zasypiać przy cycu. Bo ona wbrew temu, że piszesz że nie śpi, to ona dużo śpi!!! Te drzemki przy cycu to też sen... I jak pokarmisz godzinkę cycami z zegarkiem w ręku, to daj jej max. 120 ml mleka modyfikowanego. Ja tak robiłam na początku jak miałam mało pokarmu - zwłaszcza wieczorami. I takim sposobem doszliśmy, ze mała nam śpi po około 5-6 godzin, a dziś rewelacja jak dla mnie bo spała 7 godzin, a ja miałam czas w nocy pobuszować po necie i zrobić zakupy na allegro :) I nawet forum poczytać i coś skrobnąć. Nie męcz się dziewczyno, bo dzidzi naprawdę nic się nie stanie. Ja odciągam mleko i karmimy wieczorkiem po cycach butelką, a jak za mało jej to jeszcze dostaje ze 30 - 60 ml mleka hipp biocombotic. Ja jestem szczęśliwa i wyspana, to i córka jest szczęśliwa i wyspana. Nie miałam ciśnienia na karmienie piersią, to raczej otoczenie chciało wywrzeć na mnie presję. Udało się, to fajnie, ale nie mam wyrzutów sumienia jak dziecko jest głodne i dam butlę. Wieczorami jest mniej pokarmu, bo jesteśmy zmeczone. Także odciągaj w dzień jak masz więcejpokarmu i dawaj to wieczorkiem po cycu lub mleczko kupowane. Zobaczysz, ze po kilku dniach będziesz bardziej wypoczęta i szczęliwa i Twoje dziecko też. Pozdrawiam i życzę powodzenia oraz wytrwałości. I nie dawać się strerroryzować i szantażować przez dzieci :P To tak śmiechem żartem piszę, bo dzieci są z natury dobre i grzeczne, to my je musimy ukształtować i to nasz problem jak to zrobimy. Dzieci nie są złośliwe. Płaczą jak są głodne, złe, znudzone lub coś im dolega, a nie dla nas na złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek29 na pewno skorzystam z Twojej rady o kompresach po szczepieniu. U nas szczepionka za 3 tygodnie. Właśnie mam pytanie. Jakim programem szczepicie swoje pociechy? Tym refundowanym, 5 w 1 czy 6 w 1? I czy szczepicie dodatkowo przeciwko pneumokokom, rotawirusom i meningokokom? Na skrzynce i ja się w końcu pochwaliłam swoją gwiazdką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blackberries mnie się wydaje że masz za mało wartościowy pokarm przez diete i dziecko się nienajada. Gosiaczek a jaka to była szczepionka? skojarzona, płatna ( np infarix) czy bezpłatne a Polio i żółtaczke miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynko to ze dzieci nie płaczą na złość dla nas dotyczy tylko malutkich dzieci, uwierz mi że 4 latki potrafią juz robić na złość :) Apropo moja 4 lata własnie ma zabieg usuwania 3 migdałka, strasznie sie denerwuje.. blackberries moja poożna tez twierdzi że dziecko powinno sie karmić jedną piersią max 20 minut. Jeśli wisi na cycu godzine to poprostu drzemie albosie przytula.. A moze spróbuj dać smoczka? Moja twoja córeczka to poprostu mały ssak który lubi ssać bez względu czy jest głodna czy nie? :) Ja jak daje 2 piersi po 20 minut i Szymek dalej jest głodny to sie poddaje i robie mu 60 ml modyfikowanego, przeważnie wypija tylko 30 ml i zasypia.. Żadko go dokarmiam ale czasem kapituluje. A wczoraj wypił 40 ml ciepłej herbatki koperkowej :) Mam delikatne pytanie.. Czy którejś z Was pojawiły sie hemoroidy po porodzie? Zwłaszcza u rodzacycg sn? Ja miałam je po pierwszym porodzie przez 3 msce i teraz od 2 dni znów są 😭 Masakra! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze zapomniałam napisac do dziewczyn, których maluszki mają problem z kolkami. Czy próbowałyście układać dzieciaczki na kolanach - głowka na jednym kolanie brzuszek na drugim i masować po pleckach? Jest też coś takiego jak chwyt antykolkowy, ale to dla malutkich dzieci moim zdaniem lub męska ręka do tego się przyda. Głowkę kładziemy na swojej dłoni, a okolice naszego zgięcia w okolicy łokcia wędrują między nózki. No i z tego co czytałam trzeba odbijać - jak dziecko się odpycha od piersi czy odwarca głowkę od butelki, to jest czas na odbicie. U mnie się sprawdziło. Wcześniej próbowałam ją przystawiać lub wpychać smoka, a teraz biorę ją i kładę na brzuszku na swoją na klatkę piersiową. Ona wtym czasie podnosi sobie głowkę jak nie jest zmęczona i w ciągu 5 minutek udaje jej się odbić, czasami trochę uleje. Teraz używam małych 125 ml butelek z aventu. Zakupiłam jej na allegro butelkę dr browns. W tym tygodniu ma przyjść paczka i niby ma pomóc na ulewanie i inne dolegliwości typu gazy, kolki, odbijanie i zmniejszyć ryzyko zapalenia ucha środkowego. Kupiłam taką http://allegro.pl/antykolkowa-butelka-120ml-dr-browns-ze-smoczkiem-i2235559705.html W sumie to z tym ulewaniem tragedii nie ma, ale nasza córcia to obzartuch i jak za dużo zje albo zbyt łapczywie i jej się nie odbije, to uleje. No a czasami zdarza się, że jednak się nie odbije. Nie ma problemu z odbiciem jak pierwszy raz odpycha się od cyca, gorzej jest z odbiciem po skończonym karmieniu zwłaszcza wieczorkiem kiedy ona jest już po kąpieli, po jedzonku i robi się senna. Chociaż teraz to i tak już duży postęp i sukces w porównaniu do tego, co było na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
76gosia WKLEJAM WCZESNIEJSZĄMOJĄ WYPOWIEDZ JAKIE SZCZEPIONKI DOSTALY DZIEWCZYNKI hej my juz po szczepieniu moje niunie dzielnie zniosły mimo 4 wkuć dostaly na wzw-błonica,tężec,krztusiec(acelularna ze względu na wczesniactwo),hib,i dodatkowo w gratisie privenar na pneumokoki. troszke poplakaly bo jednak ukluc było po 4 ale podobno nie było zle tak stwierdzil lekarz ,blonica,tężec, krztusiec acelularna o nazwie tripacel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynko to ze dzieci nie płaczą na złość dla nas dotyczy tylko malutkich dzieci, uwierz mi że 4 latki potrafią juz robić na złość :) Apropo moja 4 lata własnie ma zabieg usuwania 3 migdałka, strasznie sie denerwuje.. blackberries moja poożna tez twierdzi że dziecko powinno sie karmić jedną piersią max 20 minut. Jeśli wisi na cycu godzine to poprostu drzemie albosie przytula.. A moze spróbuj dać smoczka? Moja twoja córeczka to poprostu mały ssak który lubi ssać bez względu czy jest głodna czy nie? :) Ja jak daje 2 piersi po 20 minut i Szymek dalej jest głodny to sie poddaje i robie mu 60 ml modyfikowanego, przeważnie wypija tylko 30 ml i zasypia.. Żadko go dokarmiam ale czasem kapituluje. A wczoraj wypił 40 ml ciepłej herbatki koperkowej :) Mam delikatne pytanie.. Czy którejś z Was pojawiły sie hemoroidy po porodzie? Zwłaszcza u rodzacycg sn? Ja miałam je po pierwszym porodzie przez 3 msce i teraz od 2 dni znów są 😭 Masakra! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio :) to co napisałam to dotyczy zwłaszcza noworodków i niemowlaków :P Potem to już bunt 2 - latka, 3 - latka, a od przedszkola to już w ogóle wredoty się robią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio :) to co napisałam to dotyczy zwłaszcza noworodków i niemowlaków :P Potem to już bunt 2 - latka, 3 - latka, a od przedszkola to już w ogóle wredoty się robią ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamoMałejGwiazdki sesja śliczna. A córeczka jak Aniołeczek :) W Białymstoku też jest dziewczyna któa robi takie cudne sesje (szatynko jakbyś chciała ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię podobnie jak Eulalia z karmieniem. Obecnie to wygląda tak: w dzień - jedno karmienie jeden cyc - max. 30 minut, nie dokarmiam mieszanką, za to daje smoka jak chce possać. Nie pozwalam zasypiać przy piersi, po jedzeniu odkładam i Ala bawi sie, jak zaczyna piszczeć, to podchodzę i bawię się z nią. No i tak do upadłego. Podczas zabawy nie ma smoka, a jak jest już zmęczona i widzę, ze chce possać, to smoczek idzie w ruch. To jest w dzień. Natomiast wieczorem po kąpieli jest zmiana, bo Ala dostaje po max. 30 minut z każdego cyca i czasami potrafi jeszcze 30 - 60 ml hippa wypić. Dziecko tak napełnione zasypia w łózeczku w ciągu 30 - 60 minut i przesypia ładnie noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię podobnie jak Eulalia z karmieniem. Obecnie to wygląda tak: w dzień - jedno karmienie jeden cyc - max. 30 minut, nie dokarmiam mieszanką, za to daje smoka jak chce possać. Nie pozwalam zasypiać przy piersi, po jedzeniu odkładam i Ala bawi sie, jak zaczyna piszczeć, to podchodzę i bawię się z nią. No i tak do upadłego. Podczas zabawy nie ma smoka, a jak jest już zmęczona i widzę, ze chce possać, to smoczek idzie w ruch. To jest w dzień. Natomiast wieczorem po kąpieli jest zmiana, bo Ala dostaje po max. 30 minut z każdego cyca i czasami potrafi jeszcze 30 - 60 ml hippa wypić. Dziecko tak napełnione zasypia w łózeczku w ciągu 30 - 60 minut i przesypia ładnie noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia a znasz ceny i namiary na tą fotografkę? Sorki za podwójne wpisy, ale chyba cś kafeteria sie wiesza albo mój net. Teraz już uciekam, bo moje dziecię już się budzi - o dziwo i tak długo spało - ponad godzinę dłużej niż zwykle - to chyba przez to że dziś godzinkę później wstała, to jej godziny spania się poprzestawiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o ulewanie to u niektórych to normalne a u niekórych nie,u mojej corci to refluks powoduje cofanie sie pokarmu ,uzywam od dawna butelek dr browna i sa super .Ale mimo odbicia czasami potrafi jej sie ulac,a czeste ulewanie grozi infekcjami ucha,niewiedzialam ale po paru dniach marudzenia corki wezwalam lekarza i odrazu zbadal uszy i powiedzial ze sa zalane bo jak sie ulewa czesto to mleko osiada na jakis tam wloskach czy tkankach w uchu i robi sie infekcja.Moja wlasnie to miala i brala antybiotyk 5 dni.Ale juz zdrowa,pilnuje bardzo by jej sie nie ulewalo,karmie czesciej a mniejsze porcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po jakim czasie u Waszych maluszków odpałdł pępek? U nas jutro 2 tyg a pepek ciagle jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blackberries ale noc to ci bardzo ładnie przespała po 3 i 2,5 h to ładnie moja tak przesypia jak ma dobrą noc:-) Wieczorem tez ma często problem z zasnięciem - wtedy najczesciej pierdzi i marudzi długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia ja byłam u chirurga z pępkim mojej małej bo brzydko wyglądal moim zdaniem . Polal Argentum i po 3 dniach odpadl i to ładnie gojąc. Mówil zeby spirytusem 70% przemywac a nie tak jak nam mówiono w szpitalu się by myć , suszyć i ew. octeniseptem spryskiwać. Spirytus szubko i ładnie goi i wysusza jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej malej pepek odpadl po 2 tygodniach. Psykalam octeniseptem i przecieralam gazikiem i patyczkami do uszu glebiej tez tam dlubalam. Ladnie sie zagoil. Co do karmienia to ja karmie w ciagu dnia piersia, pozneij po kapieli karmie mlekiem modyfikowanym, a w nocy w zaleznosci czy mam pokarm w piersiach czy nie to karmie cyckeim, a jak widze ze sie mala nie najada to jej nie mecze tylko daje jej butelke. np wczoraj w nocy cala noc jej dawalam butelke, a dzis juz w nocy dawalam jej cycka, bo sie obudzilam i mleko az mi wyciekalo i az mokra bylam. R ano tez jej daje butelke. w nocy spi mi ok 3 godzin, nieraz dluzej , ale ladnie mi przesypia. Odpukac. Co do spacerow, to bylam z mala juz jakos po poltora tygodnia, ale tylko kolo domu, pol godzinki . Bylam z mala juz 3 razy tak na polu, ale narazie nie chodze bo wieje strasznie. Ja bym moze i poszla ale milion doradzicieli wkolo mam co mnie wkorzaja i doradzaja....a ja bym poszla i by mala sie przyzwyczajala, a nie tak w domu tylko;/// werendowac nie werendowalam, wolalam na pole wziasc. Pole czy tam dwor----jak sie tam u kogos mowi hehhe:DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania33 - ja już kiedyś o tym pisałam, bo mój mały ssak zapomniał jak się ssie po dokarmianiu w szpitalu, nawet się śmiałam że pompka została w szpitalu ;) ale chętnie powtórzę jeśli to Tobie pomoże. My sobie przypomniałyśmy jak ssać przykladając praktycznie na siłę :/ Jak ją dostawiałam pociągnęła leciutko dwa, trzy razy i się odwracała, więc robiłam co kazała położna: brodawki mimo że nie musiałam smarowałam lekko Maltanem bo podobno ma lekko słodki smak i maluchy to lubią, przed przystawieniem lekko brodawkę smarowałam mlekiem i do dziobka też kropelka na zachętę, a potem mała do cyca, jak nie ssała to po piętach mocno łaskotałam i mówiłam jej że ma włączyć pompke ;) Jak się odwracała od cyca, to główkę przystawiałam, trzymałam dłonią, patrzyłam czy ma jak oddychać :))))) i po piętkach! Efekt był taki, nawet do teraz tak ma, że jak dotykam jej stópek to szybciej ciągnie ;) Chyba ją to trochę stresu kosztowało ale teraz jest tak, że mimo niewielkiej ilości pokarmu, jak chce jeść, to sama ciągnie w pierwszej kolejności do cyca - pochyla się do tyłu na plecki, główkę daje w bok i otwiera dziobek :) A potem czeka na butle jak skończy :)))) I właśnie :) Blackbarries - podpisuje sie pod tym co mówią dziewczyny, moja położna też mówiła max 20 minut na jednej piersi! Jak mała nie ssie to ją łaskotaj po piętkach, po pleckach, cokolwiek ale póki nie zje porządnie nie może spać na cycu :) I nie bój sie tak mleka modyfikowanego. Nela je piersi, a potem butle i w zależności ile uda jej się wyciągnąć z mamy, a mój ssak mały bardzo dzielnie walczy mimo marnych ilości, wypija różnie - od 60 do 120 ml. W nocy karmię ją o 1:00 i potem nad ranem. O 1:00 nie daje piersi bo czekam do 4:00, 5:00 żeby mieć więcej pokarmu i wtedy jak się budzi nad ranem ona sobie ssie a ja drzemie :) I zyskuje godzinę snu w sumie. Spróbuj ją dokarmić mm bo sie dziewczyno wykończysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nesia:-) Nic dodać nam pępek odpadł po tygodniu. kazali w szpitalu myć wodą z mydłem i suszyc i tak robiłam. Teraz martwię się czy nie ma przepukiny pępkowej. Taka gulka wystaje troche z pepka. Ktoś wie jak wyglada przepuklina?? No nic jutro lekarz i tak w planie. Ktoś pisał o ropiejącym oczku - juz raz pisałam, ale to może być zatkany kanalik lzowy. Jesli łezki zbieraja się w oczku a potem jest ropa i dzieje się tak w 1 oku to tak wyglada zatkany kanalik. Mam z tym do czynienia u obu córek. wtedy trzeba masować nosek w kierunku od oka do dziurki w nosie (najlepiej żeby lekarz pokazał) i po paru tyg powinno się przetkać. Moja dostaje teraz na wieczór 90 ml mm i spi tak 21 - 3. potem zje z piersi i dosypia do 7-8. takze noce super. Za to w dzień spi mało. Ma zawsze taki ciąg około 6 godzin marudzenia z ew drzemeczkami na kilka minut. Nie wiem czym ją zająć. Jak ją noszę, mówię, rozmawiam ze starsza to jest nawet zainteresowana ale jak tylko odłoze do łózka, wózka, bujaka to zaraz krzyk. Starsza byla mniej absorbujaca, pamiętam, że miała takie okresy w ciągu dina ze sobie leżała, rozgladała się a ta wymaga obslugi, hi hi. ale jakoś daje radę póki co:-) Póki jerstem wyspana to rade dam. dlatego Blackberries - daj to mleko mm na noc bo padniesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szatynka84 - ja próbowałam tak kłaść małą na kolanie ale to nie działa :/ działa natomiast "zwis poprzeczny" ;) czyli wiszenie na brzuszku przez mamę główką w dół, nóżki po jednej stronie brzucha a główka po przeciwnej. I to faktycznie mocno jej przynosi ulgę. Na tatusiu wisi inaczej ale tatuś ma sporą klatę, więc kładzie mu się na piersi i robi z siebie żabę przyssawkę :) nóżki podkurczone i po bokach bioder, rączki też po bokach zaczepione o koszulkę wokół szyi :) I tak może leżeć godzinami u tatusia. A z Naszą małą też tak jest że jak nie odbije to uleje, a często nie odbija :( Co do szczepionek, zdecydowaliśmy sie na 6 w 1 z uwagi na maksymalnie małą ilośc igiełek w udko :/ Szczepimy na wszystko, też Poli, pneumo, melingo i rota, bo mamy wsród rodziny i znajomych dużo małych dzieci, w tym tych przedszkolnych, a dodatkowo zastanawiamy się nad żłobkiem, więc trzeba ją zabezpieczyć. Koszt - masakra !!!! przynajmniej wiem na co pójdzie becikowe :/ Eulalia - dziękuje :) taki aniołeczek z różkami :) Moja położna mówi że takie oseski to małe cwaniaki ;) i coś w tym jest, jak się popatrzy na nie tak obiektywnie, jak wszystko ustawiają pod siebie :) szczególnie rodziców z maminym cycem na czele. Bardzo mi zależało na sesji właśnie u pani Agnieszki :) szatynko84 - zazdroszcze ze dzidzia chce smoka.... Nela pluje każdym! Irytację w niej narasta ją dociera do niej, że ona ciągnie a nic nie leci :) Zaczyna robić z buzi suszoną śliwkę, a potem piszczy i w końcu pluje smokiem :))))) MASAKRA :)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Szatynko-my szczepimy 5 w 1-nasza pani pediatra twierdzi,że są wystarczające-do tego mąż upiera się przy rotawirusach a ja chciałam pneumokoki-nie wiem czy stać nas na wszystko-więc do szczepiania do 20-stego musimy jeszcze pomyśleć.. Nasz Staś ma Mozarta i Bacha po 20 minut w karuzeli nad łózeczkiem więc tez go edukujemy muzycznie:P Alicja piękna...do wycałowania :) Ale Ci zazdroszczę tak poukładanej córci..cóż Stasiek jest jak jego mama :P Eulalia-Szymuś też cudowny :)Pępek nam odpadł po 10 dniach.. Blackberries-Stas po butli i piersi spał do 24-3,5 h (gdzie zawsze ostatnie pół godziny snu to są pokrzykiwania i wiercenie się)i ja naiwnie jak zwykle wierzyłam,że tak będzie całą noc...pił 50 minut 2 piersi i potem dostał butlę-około 1-szej wierzyłam,że zaśnie...usypiałam go do po 2-szanowny Pan Stanisław miał akurat ochotę na zabawę ;) Potem spał do 4:30..i po butli znowu jakieś 2 godziny..Po 15 idę go zważyć i pogadać z pediatrą o jakości mojego mleka..zobaczymy co powie.. Staś nie śpi po piersiach prawie wcale Kochana...2 razy może spał 1-2 h...a tak góra 15 minut..Po butli max 3,5...ale zazwyczaj góra 2 godziny..Butli robię mu 90 ml..(chyba,że wczesniej starsznie długo pił piersi) ale najczęściej i tak kończy się w sumie na 120-140 ml.. Dziewczyny kocham was za te mądre i dobre słowa o mm...w realu ciagle słyszę o cycku...Uwielbiam Was :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×