Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak_sobie_myślę....

Pierwsza prawdziwa miłość

Polecane posty

Gość tak_sobie_myślę....

Czy uważacie, że prawdziwie kocha się tylko raz? Czy kiedyś zapomina się o swojej pierwszej wielkiej miłości. Mówię o prawdziwym uczuciu, a nie zauroczeniu.. Ja prawdziwie kochałam kilka lat temu. Bylam z nim 4 lata, ale rozeszliśmy się. Mimo, że minęło 2.5 roku ja nadal o nim myślę, tęsknię.... wzrokiem szukam go po ulicy, gdzie wiem, że może być... :O Mam innego faceta, czy to nie jet dziwne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywa,że pierwszej milości się nie zapomina,ale ona zawsze się kończy.... Mam tak samo jak Ty,tylko,że ja rozstałam się z"nim" 7 lat temu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
Babka Jaga Bylismy wtedy niedojrzali. Jedno głupie nieporozumienie pociągło za soba wiele kłutni. Każde z nas uniosło się wtedy dumą i poszlo w swoją stronę. Poza tym wtedy nie potrafiłam mu czegoś wybaczyć, myślałam, że nie bede umiała z tym żyć, a tak na prawdę nie umiem zyć bez niego. Później znalazł inną , a ja swojego faceta... :O gdybym mogła cofnąć czas.. :( teraz nic z tym nie zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
myślałam, że czas coś zmieni, ale czas mija, a ja nadal z nadzieją spogladam na miejsa, gdzie moglabym go spotkać... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
Łatwo się mówi... On ma teraz dziewczynę , wiem jaki on jest, jak sie zakocha to na poważnie.Wiem, ze po rozstaniu ze mną nie było mu łatwo... Jest z nia tyle czasu więc na pewno ją kocha... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to w zyciu jest ze dopiero po czasie dostrzegamy realizm sytuacji. Ciezko jest cokolwiek ci doradzic w tej sytuacji. Musisz jakos z tym zyc i starac sie byc szczesliwa z tym drugim facetem. Przyslowia nie klamia: ,stara milosc nie rdzewieje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
Babka Jaga Powiem Ci, że nie warto w milosci unoscić się dumą i kierowac emocjami - to najgorszy doradca. Byłam wtedy młoda i głupia... :O Wiem, że nikt mi nie pomoze, ale ulżyłam sobie pisząc tu. Wolę z nikim o tym nie rozmawiać. Na codzien jestem wesolą osobą, ale wieczorami coraz częściej tym myśle.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogorria
Ja z moją miłością nie jestem juz 6 lat (byliśmy 4), miałam w tym czasie 3 facetów ( z jednym byłam parę miesięcy, z drugim ponad 2 lata, z trzecim pół roku) ale z żadnym się nie ułożyło. Teraz znowu jestem sama, ale o A. nie zapomniałam nigdy, jakby chciał wrócić do mnie to na pewno bym się zgodziła ale niestety bo nie możliwe bo ma żonę i dwójkę dzieci. Ciekawa jestem czy chociaż czasami myśl o mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
Pogorria Mój ex nie ma jeszcze żony, ale obawiam się, że już niedługo zmieni stan cywilny :O Nie wiem jak zareaguję wtedy, chyba wolałabym nie wiedzieć... Ja też myślę czasem o tym, czy jeszcze chociaż mnie wspomina czasem czy wymazał mnie ze swojej pamięci... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama nieraz zaciskam zeby zeby nie powiedziec czegos mojemu facetowi czego pozniej bede zalowac bo mogloby mnie spotkac to co ciebie. Mam nadzieje ze kiedys ten drudi facet da ci tyle milosci bys mogla zapomniec o tamtym zwiazku. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
Dzięki Babka Jaga :) Ja ma nadzieje, że kiedys w końcu przestane o tym myślec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effsrgrgr
Mówią, że czas leczy rany, jakoś w moim przypadku to się nie sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
W moim przypadku jedyne co zrobił czas to pozwolił mi inaczej o tym mysleć, zrozumieć to wszystko bez emocji itd ... Pomógł pokonać żal, ale uczucie zostało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka :)
Mam tak samo. Wiem, rozumiem, że musiał mnie zostawić i wiem że mnie kochał. Nie jestem z Nim od roku, a myślę każdego dnia;). Chyba pierwszej prawdziwej miłości nie zapomina się nigdy. Ja mam nadzieję, że znajdę kogoś kto mnie jeszcze prawdziwie pokocha i ja Jego albo zejdę się w końcu z K., zanim któreś z nas założy na palcu obrączkę... Moja rada- odezwij się do Niego, zadzwoń. Wiem , ze trudno, ale nic nie tracisz. Może tym sposobem zacznie o Tobie myśleć znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak_sobie_myślę....
Czarnulka... wiem, że mogłabym się odezwać, powiem więcej będę miała okazję się z nim spotkać, ale nie wiem co mam robić. Jak sie spotkam uczucia ozyja jeszcze bardziej, a tak jest nadzieja, ze kiedys zapomnę. Ja jestem w związku, chłopak jest na prawdę kochany, stara sie ,nie chce mu tego robić, nie mogę myśleć tylko o sobie. Wiem, że teraz powiecie, że nie moge go oszukiwac, ale z nim zachowuje sie normalnie, zapominam o całym świecie, on czuje i widzi, ze go kocham , ale gdy go nie ma moje myśli nie są skoncentrowane na nim tylko na exie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×