W jakich językach umiecie mówić i jakie byście chcieli umieć no i dlaczego?

hahahahaha SpeakUp contra Syllabus żadne nie odpuszcza :D pośmiac się można przeglądając takie topiki będące jedną wielką reklamą

Wiele moich znajomych chodzi teraz na takie właśnie kursy i rzeczywiscie z tego co widac chociazby po pierwszych 5 miesiącach zdecydowanie samo mówienie niekoneicznie jakiś trudnych słówek przychodzi jej znacznie łatwiej.

Wiesz co, moim zdaniem zdecydowanie najlepiej jest zrobić tak żeby iśc na kursy takie pokazowe. W niektórych szkołach cos takiego jest. Mozesz sobie wówczas sprawdzić czy to sie opłaca i jak tam uczą. A potem podejmiesz decyzje.

angielski, niemiecki, starczy, to jest całkiem realne ale mi się nie chce... na pewno nie chcę znać rosyjskiego, chce zapomnieć wszystkie słowa które znam po rosyjsku....

Mam w planach życiowo: 1. angielski (done) 2. niemiecki (obecnie dość podstawowo) 3. hiszpański (obecnie średniozaawansowany) 4. francuski (uczyłam się, ale nic nie pamiętam) 5. rosyjski (nawet nie zaczęłam...)

Przejść się na kursy pokazowe można, a nawet należy, ale można również podpytać się uczniów o ich opinie.

Po angielsku w stopniu takim ,że potrafię dogadać się w codziennych sprawach, nie jakiś bardzo skomplikowanych Po niemiecku znam podstawy, kiedyś umiałam dość dobrze bo zdałam mature na 90% ,ale go zaniedbałam A chciałabym znać biegle angielski, niemiecki i może francuski ,włoski albo rosyjski choć z tych języków narazie kompletnie nic nie czaję, ale wszystko przede mną :P

Trochę po angielsku niemiecku Chciałabym biegle posługiwać się rosyjskim ponieważ widzę tam potencjał Myślę że finansowo najlepiej bym na tym wyszła.

polski,angielski,rosyjski.marzy mi się niemiecki, znam podstawy tylko.

Angielski według mnie jest tym jezykiem którego najprościej się nauczyć.Polecam szkołe jezykową jesli macie problem z nauką angielskiego. W stolicy mama sprawdzone kursy w Speakup.

Mnie najbardziej dziwi to ze ludzie którzy wyjezdzaja za granicę do pracy, szczególnei do Angli nie ucza sie jezyka. A przeciez byłoby im o wiele prościej nawet znalezc lepsza prace.

Faktycznie dobry kurs to podstawa. Angielski większości z nas wystarczy, ale jak ktoś lubi i ma zdolności, to na pewno warto zabrać się również za języki mniej użyteczne, jak esperanto.

Kazdemu własnie zalezy na tym zeby jednak nauczyc sie dobrze angielskiego, bo tak naprawde ciezko jest w dzisiejszych czasach bez angielskiego.

Polski i Angielski umie jednak chciałbym Rosyjski, kocham ten język.

W Syllabusie co wazne liczy sie takie indywidualne podejście do ucznia a to na pewno bardzo ułatwia poznawanie i nauke jezyków.

Od wrzesnia moje dziecko idzie do szkoły Helen Doron w Krakowie. Wiec licze ze też potem w przyszłosci nie będzie miało problemów z rozmówkami po angielsku.

Jesli szukacie dla dziecka teraz takiej najodpowiedniejszej szkoły w której mozecie nauczyc sie języka to ja polecam w Krakowie szkołę Helen Doron. Jak dla mnie poziom nauczania jest zdecydowanie najwyższy. Widze zresztą jak moje dziecko chętnie sie uczy jezyka.

potrafię porozumiewać się w takich językach jak: język angielski, rosyjski, czeski, kiedyś uczyłam się włoskiego uczę się szwedzkiego chciałabym umieć język chiński, myślę, że można wtedy dostać ciekawą pracę :P

Chciałabym znać luksemburski i dostać ich obywatelstwo bo mają niskie podatki.

Fajnie jest znać tyle jezyków. Powiem Wam szczerze ze jednak angielski jest tutaj podstawą. Jednak w pierwszej kolejności musimy zwrócic na niego uwagę kiedy też bedzie zależało nam na tym zeby znalezc dobrą prace.

Najbardziej po angielsku. Zawsze dogadam się też z ludźmi z Rosji czy Mołdawii, znam podstawy i sprawdziłam w praktyce, że działają :) Miałam też okazję rozmawiać mieszanką anglo-rosyjską, śmiesznie było :) Umiem też wydukać co nieco po japońsku, ale to przez dawną fascynację anime, obejrzałam ich setki to i z językiem się osłuchałam. W ogłoszeniach o pracę ostatnio widziałam często niemiecki i francuski, więc po prostacku postawiłabym na chcenie znania tych języków, chociaż uczyć by mi się nie chciało :/

Powiem Wam ze dla mnei dziwne jest to ze ludzie którzy wyjezdzaja za granicę do pracy, szczególnei do Angli nie ucza sie jezyka. A przeciez byłoby im o wiele prościej nawet znalezc lepsza prace.

Mnie najbardziej dziwi to ze ludzie którzy wyjezdzaja za granicę do pracy, szczególnei do Angli nie ucza sie jezyka. A przeciez byłoby im o wiele prościej nawet znalezc lepsza prace. Ale też wazne jest to zeby od najmłodszych lat uczyć sie jezyka. DLa mnie to priorytet dlatego posłałam dziecko w Krakowie do szkoły Helen Doron. Mam nadzieje ze od najmłodszych lat oswoi sie z jezykiem.

Jesli chodzi o mnie to na pewno mogę polecic Wam równiez tą szkołe http://www.prolog.edu.pl/ W Krakowie jedna z lepszych jesli chodzi o te językowe.

Wazne moim zdaniem zeby od najmłodszych lat zacząć uczyć sie jezyka angielskiego. Dlatego u nas w Krakowie zapisałam córke do szkoły Syllabus. I mam nadzieje ze bardzo jej taki kurs pomoze.

Wiem ze od dziecka trzeba uczyc sie jezyków. U nas w Krakowie takim duzym powodzeniem cieszy sie szkoła Helen Doron. I to do niej zapisaliśmy syna.

Ja teraz posłalam moją 8 latkę na kurs do Helen Doron w Krakowie. Chce zeby uczyła sie od najmłodszych lat w dobrej szkole.

Angielski zdecydowanie. Własnie moja córeczka teraz chodzi w Krakowie do Helen Doron. Trzeba wpajać naukę od najmłodszych lat

Mysle ze to kwestia tez tego co wpajamy naszym dzieciom. Ja swoje zapisałamdo Helen DOron . Postawiłam na jezyk angielski bo wiem ze podziekuja mi za to w przyszłości.

Ja tak własnei planuje zapisać sie do Syllabusa. Moim zdaniem to najlepsze rozwiazanie jesli chodiz o języka angielski własnie w Krakowie.