Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natasza.

Dlaczego 25 latek zainteresował się 31 rozwódką z dziećmi?

Polecane posty

Gość Natasza.

Poznałam Go na wycieczce z pracy. Bawiliśmy się razem, trochę rozmawialiśmy, potem całowaliśmy. Dzieli nas spora odległośc, a jednak On dzwoni...Teraz zaprosił mnie na wesele. Zastanawiam się jak to traktuje...Z 1 strony wiem, ze to nic takiego i nic sie nie dzieje. Z 2 zastanawiam się dlaczego nie zaprosi sobie kolezanki w podobnym wieku,ktora mieszka blisko niego. Teraz ma po mnie przyjechac i zrobic okolo 300km w jedna strone i uparl sie ze mnie odwiezie,mimo, ze moge pojechac pociagiem...W sumie wcale dobrze sie nie znamy.Opowiadalam Mu o coreczkach, troche o sobie,swojej pracy,ktora b,kocham. Wiem, ze wygladam na okolo 25 lat,moze i nawet mniej.Zastanawiam sie czy przyciagnął go moj wygląd-jestem szczupla,nieskromnie napisze ze dosc atrakcyjna... Czy ktos z Was dostrzega w tym jakis sens? Prosze o konstruktywne i normalne odpowiedzi dziekuje,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia
chłopak ma dobrze pokukładane w głowie, chce już załozyć rodzinę, dojrzał, zakochał się w tobie, nie chce równolatki bo napatrzył się na ich puszczalstwo, tepotę i egoizm, może sie naciął na młoda i chce taką która zna zycie czyli ciebie szuka kogoś do zwiazku i zalezy mu w przeciwnym razie nie jechałby tyle kilometrów , po prostu musi być uczycie jakieś bo tak z samej tylko przyjazni czy koleżeństwa to by nie jechał i nie poświecał się.. wiec porozmawiaj z nim jakie ma zamiary wobec ciebie, może poważne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony1
Ja nie wierzę w jego ...... hm hm zamiary. W moim przekonaniu dostrzegł w Tobie coś co mu pozwala myśleć .....,że będzie fajnie.... skorzysta.Ewentualnie razem skorzystacie. Wiadomo bowiem ,że tu nie można mówić o budowaniu związku..... przy tej różnicy wieku ze strony kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia
no może dla chłopaka liczą się inne chechy charakteru niz wiek, w pewnym wieku, np po 25 roku zycia już nie ma takich róznic miedzy kims kto ma 30 a kto ma 25, te róznice sie już zacierają, może dziewczyna młodo wyglada i czyje sie młodo, ja mam 30 lat a wygladam na 25, po prostu dbam o siebie i mam dziewczeca urode, która naprawde odejmuje lat no i noy zwiazek, który tez mnie uskrzydla i nikt by nawet nie odgadł mojego wieku, wiec niewazna metryka ale jak sie ktos czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwykle bredzisz zniecierpliwiony. Wśród moich przyjaciół jest para gdzie ona ma 40 lat, dwoje nastoletnich dzieci, a on 26. Są razem od 3 lat, żyja w zgodzie i bardzo się kochają, planują razem dziecko. Różnica wiecku czasami nie gra roli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana_
6 lat to żadna różnica. Różnicą może być dojrzałość ( bywają tacy pod 50tke, a i tak wieczne dzieci), intelekt, ale nie taki wiek. Autorko :) Nie analizuj tak, po prostu przyjmij to, co się pojawia, jeśli Tobie będzie z tym dobrze. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataszafgfdg
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi...W dosłownie każdej dostrzegam prawdopodobieństwo spełnienia się...Również w tej, że On szuka korzysci,chęci przezycia czegos ze starszą od siebie. W sumie staram się nastawić się tak, jak radzi mi "zbulwersowana". Tłumaczę sobie ,żeby się zdystansować,ale niestety podświadomie zależy mi w jakiś tam sposób-niestety. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony1
Do malinowa piwonia. Może ...świadomość jednak pozostaje . Pozostaje też biologia.... ,która też w świadomości istnieje....albo podświadomości. Krótko mówiąc ....kobieta starzeje się szybciej. Jeżeli ktoś decyduje się na taki związek....... to niech kobieta nie ma pretensji później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha i achhhhhh
krótkie sprostowanie: obecnie to mężczyźni starzeja sie szybciej. Kobiety wokól mnie są zadbane, ładnie ubrane itp. Meżczyxni w ich wieku to zramolałe brudasy, albo z piwnymi bębnami, albo wysuszone szkieletory z ohydnymi wąsiskami. Nie wspomnę nawet o psychice i podejsciu do zycia, facet to kapcie i TV, a kobieta to i aerobik jakiś, działeczka itp. Ciekawe, że takie idiotyczne stereotypy wciaz tkwią w swaidomosci ludzi... przepraszam, ludzi płci męskiej oczywiscie. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olakm
k,ale czy 6 lat różnicy tak jak w tym przypadku jest czymś, co spowoduje, ze roznica wieku bedzie az tak dostrzegalna,ze on znajdzie sobie inną?Wydaje mi sie, ze probleme moze byc fakt,ze ona ma dzieci i niewystarczajaco duzo czasu,zeby moc przezywac milosc tak jak nalezaloby czyli z regularnymi randkami,wyjazdami we dwoje, czasem sam na sam. A biologia i kwestia 6 lat nie jest moim zdaniem az tak istotna,tym bardziej,ze jak sama autorka pisze,wyglada wlasnie na tyle lat co on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sie zastanów kobieto
Młody chłopak bez obciążeń niby czego szuka u starszej z dziećmi? ŁATWEGO SEKSU !!!!!!!!! Może nawet i pobędzie z tobą trochę. Ale zaraz pozna wolną samotną dziewczynę a ty znów zostaniesz sama. Bez sensu pakować się w taki związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może chodzi o córki?
Może on ma tak zwane skłonności? W sumie, to jesteś całkiem atrakcyjną wiekowo kobietą. Możesz dać sporo zadowolenia. Tu nie musisz haczyków szukać, no ale jak się już upierasz, że może coś być nie tak, to może on lubi małe dziewczynki, a ty masz już dwie? Spróbuj delikatnie poobserwować, jak się w stosunku do nich zachowuje. Delikatnie, bo być może te podejrzenia nie mają najmniejszych podstaw. No ale coś w tym też być może. Nie rezygnuj, ale szczypta ostrożności nie zawadzi. Ot czy nie wlepia oczu w małe, kiedy te kładą się spać, czy nie domaga się buziaka, czy nie chciałby już je przytulić, poobserwuj. Druga rzecz, to może jemu się marzy gotowe. Po co się ciężko dorabiać, jak u ciebie wszystko jest. Może jest wygodny, co nie znaczy, że musisz od razu go eliminować z otoczenia. Przecież tobie też daje trochę radości, a więc myślę, że ostrożnie w związek możesz się zaangażować. Właśnie, ostrożnie, ale zaangażować. Obserwuj, co dalej, nawet gdyby to miało się urwać, to przecież tobie też się coś od życia należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olakm
Zdecydowanie popieram moją poprzedniczkę apropo zaniedbania facetów po 30tce.Oczywiscie generalizowanie nie jest czyms dobrym i nie jest tak w przypadku kazdego,jednak z moich obserwacji wynika,ze taki ewentulanie db by zjadł,wyspal sie i mial u boku super sexowną zone,ktora ugotuje,posprzata i jeszcze za przeproszeniem wysmienita laske zrobi na pstrykniecie palcem.A on- pan i wladca,coz,db ze jest i z tego ona ma sie cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasza.,
Kurcze, ludzie nie straszcie mnie pedofilią itp. On oczywiscie nie mial kontaktu z moimi corkami i nie mam zamiaru jeszcze dlugo Je z nim zapoznawac,jezeli oczywiscie cokolwiek z tego wyjdzie,a pewnie na 90 % nic... Nie miesci mi sie w glowie,ze ktos zainteresuje sie kobieta po to,zeby moc napastowac jej dzieci. To, co podoba mi sie w tym chlopaku to fakt,ze mysli w miare zdrowo, ma tzw.porządna rodzinę i sam utrzymuje sie od 6 lat. Z tego co mowi jest samodzielny,nie boi sie pracy. Jednak rownoczesnie jest takze zabawowy i rozrywkowy wiec logicznie myslac, prawdopodobnie chce sie zabawić:( Ej tam, im dluzej sie nad tym zastanawiam,tym dochodze do wniosku,ze to nie ma sensu.Jednak na wesele pojde,pobawie sie,a potem bedzie mi pewnie troche zal,ale przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cię zapytam
Znam dwie takie pary. W jednej różnica wieku to 10 lat, w drugiej 14. W obu parach to kobieta jest starsza. Obie panie były rozwódkami z dziećmi. Jedna z nich jest 3 lata po ślubie, druga... 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony1
"""""" olakm k,ale czy 6 lat różnicy tak jak w tym przypadku jest czymś, co spowoduje, ze roznica wieku bedzie az tak dostrzegalna,ze on znajdzie sobie inną?Wydaje mi sie, ze probleme moze byc fakt,ze ona ma dzieci i niewystarczajaco duzo czasu,zeby moc przezywac milosc tak jak nalezaloby czyli z regularnymi randkami,wyjazdami we dwoje, czasem sam na sam. A biologia i kwestia 6 lat nie jest moim zdaniem az tak istotna,tym bardziej,ze jak sama autorka pisze,wyglada wlasnie na tyle lat co on """"" To już inny problem. Oczywiście ,że należy go brać pod uwagę . Czas.Pieniądze. Ale kto powinien przede wszystkim o tym pamiętać??????? No i zatem z kolei ....jaki on i ona ma cel?????? Jeżeli cel będzie wspólny ....choć nie wierzę ......to byłaby szansa. Myślę ,że tu cel jest ....ale każdy ma inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×