Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto tam rodził ??

PORÓD LUBLIN - kraśnickie

Polecane posty

Gość gość
Krajka-trzeba niec wszystko ciuszki i pampersy,rozek sie dostaje ale jesli chcesz możesz wziąć swój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma znieczulenia ani nie można kupic bo sama chciałam,jest tylko gaz.Poród rodzinny jaknajbardziej.Maz moze byc z toba caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję bardzo! :) czyli widok kobiety z wielką spakowaną torbą ich nie dziwi na izbie przyjęć.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialan walizke na kolkach tzw bagaz podręczny taki do samolotu :-) i jeszcze reklamowe :-) w wiekszosci takie tirby to standard,poczytaj sobie opinie o dyprawkach do szpitala :-) same 2 paczki tych wielkich podkladow to 1/4 takuej walizeczki,wez sobie ciuchy koszule do karmienia kilka no chyba ze ktoś bedzie cu przynosił codziennie ekwipunek.Ja mialam wsio od razu i sie nie stresowalam.Maz tylko przynosil jedzonko zeby dokarmic zmeczona mame :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Krasińskich był przypadek śmierci matki ktorej nie chcieli zrobić cesarki choć powinna byc wykonana Nie polecam Jestem po 3 ciazach 2 porody na Jaczewskiego jeden na Lubartowskiej Obydwa szpitale polecam z naciskiem na Jaczewskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam ostatnio, że na Jaczewskiego położna niedawno upuściła noworodka i ma pękniętą czaszkę.. w żadnym szpitalu nie ma tak żeby było idealnie i w 100% nic się nie działo. Leżałam w styczniu w Warszawskim szpitalu i tam przy prostym zabiegu przebili mi jelito co skutkowało paraliżem jelit i podniedrożnością.. I z Jaczewskiego jak się nie ma lekarza prowadzącego to odsyłają rodzącą i to jest dopiero stres dla kobiety kiedy np w nocy musi szukać innego szpitala a w dodatku nie jest z Lublina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja torba już spakowana :) jest na prawdę spora bo tak jak mówisz- same podkłady, paczka pampersów,rożek, kocyk itd zajmują najwięcej miejsca. Wolę mieć wszystko ze sobą, bo nie jestem z Lublina, zresztą na męża mogę liczyć w 100% jakby coś trzeba było dowieźć ale facet to facet zaraz nie będzie wiedział co jak i gdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokladnie pozniej ci przywiezie rzeczy dla dziecka rozmiar wieksze albo twoja koronkowa pizame hihi powodzenia zycze !!! Aska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzewianka
Ja też będę rodzić na Kraśnickiej. Mam termin na 8 luty. Jestem ciekawa jak jest faktycznie z opieką poporodową, bo gdzieś czytałam opinie, że jest zbyt mało personelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskowa
Hej, rodziłam na Kraśnickiej w czerwcu. Poród miesiąc wcześniej, szybka cesarka. Z szybkiej reakcji lekarzy jestem baaaardzo zadowolona, dzięki temu mogę Wam teraz pisać, a mały słodko śpi :) Na nic nie czekali, szybkie słuchanie tętna i na sale. Mąż od razu Malucha dostał na ręce. To prawda, trzeba mieć dosłownie wszystko łącznie ze sztućcami i papierem toaletowym. Opieka po porodzie- zależy od zmiany położnych, faktycznie są takie dwie, które zachowują się jakby pracowały tam za kare. Ogólnie polecam ten szpital ma on jedną zasadniczą zaletę, o której jeszcze nikt nie wspomniał. Otóż jeśli coś jest nie tak z dzieckiem, chociażby większa żółtaczka i dłuższy pobyt-matka może zostać w szpitalu razem z dzieckiem. Na staszica podobno matkę wypisują i trzeba do malucha dojeżdżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baskowa super,że napisałaś jak jest - jestem o wiele spokojniejsza czytając dobrą opinię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'krzewianka' ja mam termin na 6.12 jak tylko wrócimy do domku to napiszę jak było! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja rodziłam w 27.03.2014 większość położnych naprawdę super po cesarce leżałam na minus 1 położne w większości ok Pani położna taka starsza blondynka super jak matka jak bym znała nazwisko to bym napisała do ordynatora o wyróżnienie kobieta serce jako jedyna pokazała mi jak kąpać córke po powrocie do domu nie miałam problemu z kąpaniem super sposób, a co do lekarzy hmm ogólnie ok ale wiem że cesarkę miałam zrobioną tylko z racji dodatniego hcv w karcie wypisowej miałam napisane przedwczesne skurcze uwierzcie mi że nie wiem co to jest skurcz byłam totalnie odizolowana sama na sali po północy przychodziły z noworodkowego ważyć dziecko jak spało dużo pisać jak ktoś ma pytania podaję maila chętnie pomogę nie będe straszyć tylko napiszę prawdę Katarzyna65@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozecie cos więcej napisać na temat tej śmierci matki na krasnickich ?? jak to sie stało i czy lekarze ponieśli konsekwencje ?? Nic o tym nie słyszałam i bardzo sie zaniepokoiłam proszę o jakies konkrety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam w październiku na Kraśnickich i nic złego nie powiem, [przed porodem leżałam tydzień na patologii, już mi mieli wywoływać w poniedziałek poród a zaczęłam sama rodzić w niedziele, poród dla mnie ciężki bo bolesny i po 10 godz p. Rutkowski zalecił u mnie cc ze względu na to że ciężko szło, więc robią cesarki! Nie wyciągają na siłę porodem naturalnym! Opieka po porodzie tez super i położne na noworodkach super. Po porodzie leżałam 10 dni, cały czas miałam dziecko przy sobie . w innym szpitalu matkę wysyłaja do domu a dziecko zostaje ale nie na Krasnickich, tam czekasz na dziecko nawet miesiąc (babka leżała 3 tyg). Jednego dnia było 11 cesarskich cięż i jeden naturalny, bzdury więc że przetrzymują. Wiadomo że nikomu sie nie dogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 grudnia 2014r. przyszedł na świat nasz Synek. Miałam lekarza prowadzącego ciążę pracującego w tym szpitalu. Przyjechaliśmy z mężem na izbę z małymi skurczami i 3cm rozwarciem na szczęście był na dyżurze nasz lekarz, który zbadał mnie i zostawił w szpitalu na sali przed porodowej. Przekazał nas innemu lekarzowi ponieważ kończył dyżur. Panie położne na p.porodowej to złote kobiety, jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak sympatycznymi i opiekuńczymi kobietami. Podłączono mnie pod KTG i bardzo często sprawdzano czy wszystko jest w porządku. Był ze mną mój mąż bez żadnych problemów. W przeciągu 3h bez ingerencji lekami miałam rozwarcie na 8. Zbadał mnie bardzo miły Pan Doktor i zdecydował o CC ponieważ mój dzidziuś z USG miał ważyć 4100g, nie chciał nawet słyszeć o porodzie naturalnym bo jak powiedział "nie będziemy ryzykować" i za to mu bardzo dziękuję. W 15 min zrobiono mi CC w znieczuleniu ogólnym, a mój mąż zaraz po tulił naszego Synka :) Leżałam na sali z dwoma kobietami po cc i nie uwierzę w to, że jeśli nie ma podstaw to go nie wykonują tylko karzą rodzić naturalnie. Maluszek był cały czas przy mnie, ale jeśli ktoś nie daje sobie rady położne zabierają je do siebie żeby odpocząć, tak samo jeśli nie ma się pokarmu dokarmiają dziecko. To też zależne jest od zmiany położnych, jest parę gorszych ale najfajniejsze są te młode :) Pomagają dostawiać dziecko do piersi i przychodzą sprawdzać jeśli słyszą, że jakieś dziecko płacze dłużej. Nie trzeba się prosić o leki p/bólowe, same pytają czy coś podać. Dla dziecka trzeba mieć wszystko poza rożkiem i płynem do kąpania bo dają swoje. Jak dla mnie ten Szpital i personel jest na prawdę w porządku! Jest i minus - wredna, stara SIWA salowa, która myśli, że pozjadała rozumy i zachowuje się jakby była ordynatorem. Jestem na świeżo także chętnie odpowiem na pytania :) Jeśli kiedyś będę miała jeszcze rodzić to na pewno w tym szpitalu :) WAŻNE!! Warto mieć lekarza prowadzącego ciążę pracującego w tym szpitalu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaak salowa z siwym lbem jest dobra chodzi jak dyrektor i wszystkich poucza ale gdyby nie byla tak chamska to i inni nie byli by tacy do niej.Jak lezalysmy we 3 wszystkie po cieciach w tym samym dniu to przyszla zabrac pojemniki z jedzeniem i fuknela ze nie odstawione na stojak a ja powiedzialam ze nawet nie jadłysmy bo nie mamy sily wstac to zabrala je i poszla.Wiadomo ze nie musi nam pod gebe podawac ale jakby byla człowiekiem to by choc zapytala czy chcemy to jesc i postawila chociazby na lozkach...okropna kobieta najlepiej ignorowac co tam mruczy pod nosem i w ogole nie zwracać uwagi Pozdrawiam mamuski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krajka daj jakis namiar do siebie jesli bedziesz chciala pogadac w wolnej chwili :-) Aska :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja rodziłam tam to była zasada, że dziecko powyżej 4kg cc, oraz lekarz powiedział, że jakbym się męczyła dłużej niż 4 godziny to też cc. na szczęście samo parcie trwało 8 min ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mail: krajka.madzia@interia.pl :) w wolnej chwili odpowiem na pytanka :) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania31
Prawdopodobnie jestem w ciazy i zamierzam umowic sie na wizyte do lekarza z Krasnickich, Piotra Zycha, zna go ktos moze? Poprzednia ciaze prowadzilam u lekarza ze Staszica, na porodowce podczas porodu nie moglam urodzic, lekarz wycisnal mi dxiecko z brzucha, corka miala porazenie splotu barkowego. Wazyla 4200! Nigdy wiecej takiego traktowania, zsmierzamteraz fonagac sie do upadlego cc, nikt, kto nie przezyl tego typu powiklan nie zrozumie mojego strachu i zlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lek.Piotra Zycha nie znam.. ja chodziłam do lek. Błażukiewicza Piotra polecam Go gdzie tylko mogę. Przyjmuje w http://donnavita.pl/ Mój Synek z USG miał ważyć 4100 i od razu zadecydowano o CC. Po urodzeniu ważył 3700. CC wykonują w znieczuleniu ogólnym więc jeśli ma się siłę można cały czas być ze swoim maluszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dzień w którym rodziłam było wykonanych 8 cc i jeden poród naturalny, więc nie odmawiają cięć zwłaszcza jeśli są jakieś wskazania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania31
Dzięki za info. Jestem umówiona z tym lekarzem na czwartek, zobaczymy co będzie. Nigdy więcej szpitala na Staszica, dla mnie porażka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin na 15 stycznia. Rodziłam już w tym szpitalu. Z tego co wiem teraz dużo się zmieniło od moich poprzednich porodów. Dziś musisz mieć dla dziecka ubranka, pieluchy jednorazowe i tetrowe ze dwie sztuki. Rożek dają swój. Dla siebie podkłady na łóżko , wkładki poporodowe do nich oczywiście majtki jednorazowe najlepiej z siateczki. Oczywiście sztućce. Jeżeli chodzi o poród to jest nacisk na wywoływanie porodów po terminie (nawet jeżeli to jeden dzień) wtedy zakładają cewniki i podają kroplówki. Więc nie jest to fajne. Mam nadzieję że u mnie poród tak jak i poprzednim razem sam się zacznie. Co do lekarza to rzeczywiście inaczej cię traktują jak widzą że chodziłaś do lekarza który pracuje w tym szpitalu. Polecam dr. Rutkowskiego przyjmuje na Ułanów 25. Osobiście nie wybrałabym innego szpitala, ale wiadomo każdy zwraca uwagę na inne rzeczy i ma swoje oczekiwania. Niewątpliwie trzeba to przeżyć i samemu wyciągnąć wnioski. życzę powodzenia wszystkim przyszłym mamom. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam na JAczewskiego miły personel i cudowni lekarze, którzy sa na prawde wykwalifikowani. Dobra kadra która nie trzyma do ostatniej chwili, tylko jak widza ze jest potrzeba to od razu na cesarke. w innym szpit. w lbn prawie dziecko sie udusiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzewianka
Ja już po więc się podzielę wrażeniami ;) 30.01.2015 urodziłam przez cc Córeczkę. Z pobytu jestem bardzo zadowolona. Opieka w większości bardzo dobra. Położne są życzliwe i bardzo pomocne. Opieka lekarska ok, z wyjątkiem jednej pediatry. Po urodzeniu każdy maluch na miejscu ma zapewniony rożek, czapeczkę i pieluchy bawełniane. Szpital nie ma ubranek. Jeżeli chodzi o sam poród, to mimo komplikacji wspominam go dobrze ze względu na pomoc i wyrozumiałość położnych, które bardzo mi pomogły przetrwać najtrudniejsze momenty, a także ze względu na szybką reakcję lekarzy i decyzję o cc. Przy okazji polecam przy skurczach korzystanie z gazu rozweselającego, a przed porodem naukę dobrego oddychania - te dwie rzeczy + brak stresu działają cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszek
Czy ktoś ma jakieś świeze info tj. z tego roku na temat porodówki w tym szpitalu? Proszę napiszcie kilka słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniska088
Witam,ja całą ciążę chodziłam do lekarza który pracuje w szpitalu,super podejście do pacjentki,odpowiada rzeczowo na kazde pytanie,przyjął mnie na oddział dzień przzed terminem bo dziecko było duże,zrobił mi sam cesarkę i codziennie przychodził pytał czy wszystko ok,położne bardzo serdeczne i mega pomocne,atmosfera jak w domu.Polecam wszystkim,cieszę się że trafiłam na niego.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×