Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mychaaaa

gdy facet chce sexu po subie

Polecane posty

Weź pd uwagę specyfikę kafeterii. Pełno tu ekstremalnych poglądów, prowokatorów (ukłon dla kolegi-seksuologa :P) i wielu innych, dziwnych zjawisk. W sumie możesz się cieszyć, że przynajmniej masz faceta z zasadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
jesteś naiwną idiotką na pewno ma zeje...ste libido Widzisz, udzielajacy w tym temacie nie tylko sa ograniczeni ale takze nie grzesza kultura. Obrazaja juz nie tylko twojego faceta ale takze Ciebie.Dno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mycha - napisalam, ze byc MOZE ma niskie, a nie, ze napewno. Pisalam, ze mozliwe jest, ze ma wysokie, ale na 100% sie o tym nie przekonasz dopoki nie zaczniecie wspolzyc, czy przed czy po slubie. Pisalam zebys jedynie przemyslala to dobrze, jesli nadal chcesz w to brnac bo go kochasz, to widocznie jest to dla Ciebie dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Moje pogladay na temat seksu przedlubnego nie sa prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki288
żałosne polskie idiotki, które prawdziwego faceta nigdy nie widziały żaden normalny facet, który ma libido nie chce czekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
żałosne polskie idiotki, które prawdziwego faceta nigdy nie widziały żaden normalny facet, który ma libido nie chce czekać Napisala kobieta ktora spala ze wszystkimi "normalnymi" facetami. Niezly przebieg musi miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna sprawa, że życie nie opiera się tylko na seksie. Jakoś się pewnie po ślubie dogadają, chociaż ewentualne spore różnice w libido mogą być problemem, a chyba nic tak nie szkodzi, jak frustracja seksualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alejezeoawala i co Ty chcesz osiągnąć tym narzucaniem poglądów? Tak żarliwie dyskutujesz a efektu żadnego wraz nie będzie. Nie chcesz uprawiać seksu przed ślubem ok, nikt Cię nie zmusza ale innym też pozostaw wolną wolę. Mam dziwne wrażenie , że próbujesz zrobić pranie mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki288
facet unika seksu pisanie, że być może ma libido normalne jest frajestwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Daisyy Ja nie narzucam pogladow, ja pisze o faktach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, widze ze masz swoje zdanie, ktorego nie zmienisz, ok, ale bądź swiadoma dalszego zycia w celibacie, poza obowiazkowych splodzeniem potomkow. powodzenia zycze. wiem ze go bardzo kochasz, to widac, ale uswiadom sobie co cie czeka, skoro piszesz ze juz teraz jestes wkurwiona nastepnego dnia po grzecznej nocy w jednym lozku, wyobraz sobie co bedzie za rok, dwa, piec:) rozmowa i jeszcze raz rozmowa, szczera i od serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drobne oświecenie
organizm człowieka jest zaprogramowany na seks nie tylko w celu prokreacji ale i hedonizmu. Świadomie rezygnując z seksu, czyli nie pozwalając na rozładowanie napięcia seksualnego poprzez orgazm narażamy go na choroby i somatyczne np. rak prostaty u mężczyzn, oziębłość i suchość pochwy u kobiet ale i psychiczne np. depresje u kobiet. Zwlekanie z seksem do ślubu z powodu przekonań religijnych jest totalną głupotą i samobójstwem!!!! Na samobójstwo nie skazują się nawet niektórzy księża mając bachory po kątach i gosposie/nałożnice, więc myślę, że chyba wyjaśniłam zagadnienie "jak krowie na rowie" i przestaniecie ciągle owijać gówno w bawełnę.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Zwlekanie z seksem do ślubu z powodu przekonań religijnych jest totalną głupotą i samobójstwem!!!! Gdyby za glupote karali to bys dostal/a dozywocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaa
a teraz popatrzcie ile związków rozpada sie przez zdrade. Albo mało jest facetów oglądajacych sie na ulicy na innymi paniami ? Wolę miec faceta ktory jest wobec mnie uczciwy i lojalny i obyc sie bez sexu ( sa pieszczoty (chociaz wiadomo ze to nie to samo)) niz miec udane zycie sexualne i czeste klotnie, niepewnosc. Wiem ze mozna miec TO i TO ale prawda jest taka ze ja go kocham. Kochac kogos to nie znaczy zostawic go tylko z tej jednej przyczyny. Poza tym sobie tego nawet nie wyobrazam... Facet ktory jest przy mnie zawsze gdy go potrzebuje, staje na glowie by usunąc z mojej drogi wszelkie klopoty i zmartwienia... jest o wiele bardziej warty niz ten ktory zycie chcialby spedzic w lozku wiem ze to juz taka skrajnosc ale facet ktory ma zasady szanuje siebie a wiec szanuje i innych. Nie mowie ze Ci ktorzy ida do lozka od razu tacy nia sa ale tutaj mozna wiele pozostawic do zyczenia... to tylko takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmuszanie do czegoś z czym dana osoba źle się czuje też ma zły wpływ na nasz organizm i psychikę. To tak jakby mówić, że KAŻDY potrzebuje 8 godzin snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wolę miec faceta ktory jest wobec mnie uczciwy i lojalny i obyc sie bez sexu ( sa pieszczoty (chociaz wiadomo ze to nie to samo)) niz miec udane zycie sexualne i czeste klotnie, niepewnosc. " Gorzej jeśli po latach dowiesz się, że ze wszystkimi już spal tylko nie z Tobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Najsmieszniejsze jest to gdy zwolennicy seksu przedslubnego pisza ze jesli facet nie chca uprawiac seksu przed slubem to potem jak zacznie to robic po slubie to bedzie zdradzal zone bo bedzie nadrabial braki a taki facet ktory uprawial seks przed slubem z wieloma kobietami po slubie bedzie wierny zonie bo sie wyszalal. To tak jakbt sadzisz ze narzeczony alkoholik po slubie przestanie pic a abstyentn ktory wpije raz alkohol stanie sie alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla Mychy
List młodej mężatki do koleżanki-wspomnienia z nocy poślubnej 20.06.11r Z pewnością jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już przechodzi a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie Twoja główka mała, gdy tylko przeczytasz, żem Witkowi dała. Uczynię wszystko, co będzie w mej mocy opisując przebieg swej poślubnej nocy. Po całym weselu, hucznej zabawie, gdy wszyscy goście rozeszli się prawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Zaczął się rozbierać i mię o to prosi. Objął bardzo czule, suknię ręką wznosi. Zgodziłam się w końcu, tylko go prosiłam, by zgasił światło, bo się rumieniłam. Prędziutko więc wszystko z siebie zdejmowałam, aż wreszcie w samej koszuli się ostałam. Witek podszedł do mnie bardzo roześmiany i szepnął: ach chodź skarbie mój kochany. Gdy się położyłam, przytulił się do mnie bardzo czule i zaraz zaczął zdejmować mi koszulę. Ja w bojaźni wielkiej drżąc się rozpalałam i jakiś twardy członek ciągle odpychałam. Gdy mi mą koszulę ściągnął Witek drogi, chwycił za kolana, rozłożył mi nogi, całym swym ciężarem legł na moim ciele, chciałam krzyknąć, ale oddechu nie stało mi wiele. I poczułam coś nagle między nogami. Coś to mnie ubodło jak diabeł rogami. Wkrótce potem czuję, jak owe narzędzie, stale coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam się wpakowało, gdzie między nogami jest otwarte ciało. I ze strachu prawie nie zemdlałam, lecz w tym samym czasie dreszczy rozkoszy doznałam. Bo Witek mi cały swój członek wpakował i ustami swymi usta me całował. Wtenczas nogami chwyciłam Witka krzycząc: jeszcze, jeszcze, jeszcze Tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Witek do przodu, to i ja do przodu, jak Wicio do tyłu to i ja oczywiście, także swą dupkę cofałam sprężyście. Wskutek tego tarcia, przyznam rozkosznego, po małej chwili pod dupką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, aż wkrótce, że słabnie, odsunął się ode mnie i leżał bezwładnie. Ja wtedy członek do małej rączki wzięłam i ostrożnie do swej dziurki przytknęłam. Ten twardy instrument co się go tak bałam, teraz całkiem miękki w swej ręce trzymałam. Lecz po małej chwili dźwignął się do życia i Witek znów pchać zaczął do mego ukrycia. Witek mój kochany znów zaczął pracować i między moje nogi swój koniec kierować. Ja również Witkowi zręcznie pomagałam, gdy mi się wyśliznął sama sobie wkładałam. I tak sobie żeśmy dziesięć razy powtarzali, i choć chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dziś już proszę Witka z wieczora i rana, by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle słyszę, czuję, i choć jego przy mnie nie ma miłość w myśli knuję. Zresztą i Ty zaznasz tej słodyczy, gdy dasz swemu kochanemu. A tego Tobie z całego serca Twoja koleżanka życzy. Ruda Baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Abstynencja seksualna u czlowieka, szczegulnie u faceta wymaga charakteru, wytrwalossci, umiejetnosci opierania sie pokusom. Takie cechy partnera sa bardzo przydatne w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla Mychy
moja droga, organizm zaprogramowany jest na seks nie tylko dla prokreacji, ale i hedonizmu. Brak seksu, czyli rozładowania seksualnego poprzez orgazm, może przyczynić się zarówno do chorób somatycznych jak i psychicznych, vide "fizjologia i filozofia seksu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaa
i tak nawiasem bylam juz w 3letnm zwiazku z facetem mozna by powiedziec ze wy nazwalibyscie go "porzadnym" czy "prawdziwym" i co ? i dziekuje. Dla mnie jest sex wazny ale uwierzcie mi wole zyc juz w celibacie...i to prawda ze czasem jestem zla od srodka ale nie wykrzykuje nikomu tego w twarz, bo nie mam prawa. A ta zlosc jest niezalena ode mnie. Bo nie chce sie gniewac bo wiem ze nie bylo to zrobione umyslnie ... to tylko takie wewnetrzne niespelnienie. Z jednej strony chcialałabym o tym porozmawiac z Nim jeszcze raz ale z drugiej strony boję sie ze mogłby sie zgodzic tylko ze względu na mnie a tego bym nie chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Mychaaa, spokojnie porozmawiaj z nim. Jesli nie bedzie mial ochoty, to nic na sile. Poczekacie razem na wasz wspolny raz. Po latach docenicie ten okres czekania. To co nie przyszlo od reki docenia sie bardziej niz to co przyszlo latwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaa
tez tak mysle. :) bo jesliby zrobil to tylko ze wzgledu na mnie to byloby to calkowicie bez sensu. Chce to zrobic ale jesli on bedzie tego chcial sam z siebie :) Dlatego wiem ze nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś ktoś
Autorko, może trochę Cię rozczaruję, ale widzę, że uważasz, że skoro masz faceta z zasadami, który nie chce przed ślubem, to wydaje Ci się, że Cię nie zdradzi. Niestety Twoje myślenie jest błędne. Ja też przed ślubem nie żyłam z mężem, on nie miał większych potrzeb seksualnych, ale niestety po wielu latach małżeństwa dopuścił się zdrady. Było to dla mnie wielkim szokiem, bo NIGDY go o to nie podejrzewałam właśnie ze względu na jego znikome potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przedówczyni
chuj po charakterze, jak z powodu zaniedbań w seksie mężczyzna pozbędzie się stercza wytwarzającego zawiesinę dla przetrwania plemników, z powodu raka prostaty, poza tym ilość spermy determinuje udany męski orgazm. Na coś takiego mogą się zdecydować tylko kretyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przedówczyni
chodziło o przedmówczynię z 20:49

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejezeoawala
Autorko, może trochę Cię rozczaruję, ale widzę, że uważasz, że skoro masz faceta z zasadami, który nie chce przed ślubem, to wydaje Ci się, że Cię nie zdradzi. Niestety Twoje myślenie jest błędne. Ja też przed ślubem nie żyłam z mężem, on nie miał większych potrzeb seksualnych, ale niestety po wielu latach małżeństwa dopuścił się zdrady. Było to dla mnie wielkim szokiem, bo NIGDY go o to nie podejrzewałam właśnie ze względu na jego znikome potrzeby. To jest wyjatek od reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mychaaaa
ktos ktos - ale nie chodzi tu o potrzeby same w sobie tylko o to ze komus z zasadami trudniej sie dopuscic zdrady. Poza tym mysle ze to moze nie jest wyznacznikiem zadnym tego... kazdy moze zdradzic. Jeden zdradzi bo jego zona jest nieatrakcyjna, drugi po czegos mu brakuje w lozku, trzeci bo tak mu sie podoba, a czwarty bo jego zona nie spelnia sie w roli matki, a piaty bo mu sie znudizlo...zdrada jest w 90% kiedy komus czegos brakuje w zwiazku a nie kiedy ma male czy duze potrzeby. Bo po kilku latach malzenstwa w sexie tez pewnie licza sie inne rzeczy jak akceptacja np. A inni czukaja bliskosci ktorej im brakuje w zwiazku. Mnie tamten chlopak ten robil w konia jak sie okazalo i wiem ze w 40 % byla to moja wina, tego jaka bylam ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawostka ...
wild_wind (07-08-2005 11:55:00) Odpowiedz cytując Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas np. ucieczką od samotności, zadośćuczynieniem, niby gwarancją wierności, głodem pożądania, który chcemy za wszelka cenę zaspokoić, potwierdzeniem własnej seksualnośći , dowartościowaniem się, wyładowaniem złości, zemstą, sposobem na nudę, służy dominacji i kontroli, wynikiem społecznej presji, sposobem na depresję, buntem, wypływa często z poczucia winy.... taki seks sprawia ból , upokarza, rozczarowuje. Jeśli te nieseksualne potrzeby zostawimy przed drzwiami sypialni , wtedy seks ma szansę stać się czymś pięknym, prawdziwym, pełnym rozkoszy i przyjemności. Stanie się sposobem wyrażania miłości, radości , zachwytu . Znikną niepokoje a seks będzie czymś dobrym, pożytecznym, pięknym, potrzebnym i oczywistym. Bo najpiękniejszy seks to ten bardzo ale to bardzo seksulany.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×