Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małe rozważania

Gdyby kobiety miały w szpitalu wybór SN czy CC, to wybierałyby CC?

Polecane posty

Gość Agunik
No wiesz ćwiczenia Kegla to są od razu zalecane. Ale ja mówię o treningu bardziej ogólnym. Jakoś nie wyobrażam sobie kobiety miesiąc po CC w siłowni. Ale nie jestem fachowcem, nie chcę się kłócić. Ktoś zadał pytanie i się wypowiedziałam co nie znaczy, że mam rację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agunik
agunik-sport wyczynowy to nie sa regularne cwiczonka! jestem z zawodu sportowcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe teorie
Gdybym miała wybór, zdecydowałabym się na cc. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby w wyniku powikłań porodu sn, moje dziecko stało się niepełnosprawne. Już wolę sama zmagać się z powikłaniami niż przez całe życie wychowywać niepełnosprawne dziecko i patrzeć na jego cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAJŚMIESZNIEJSZE JEST TO
że w realu wszystkie znane mi dziewczyny po cc przechodzą długo katusze, a na kafe dzień, dwa, cztery :D Przed cesarką czytałam kafeterię i wszystkie och, ach, kilka dni i wstawałam bez problemu. Ja miałam zaplanowaną i to był koszmar: tydzień wycięty z życiorysu, teraz minęły 3miesiące a blizna dalej boli bardzo często. Myślałam, że jestem dziwna, ale koleżanki ze spacerków uświadomiły mnie, że nie. Też długimi tygodniami dochodzą do siebie. Na kafeterii same ewenementy :D JA na drugie dziecko nie zdecyduję się z powodu traumy po cesarce. I piszcie, co chcecie, ale nie wierzę, że jest tak super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbgtre
Badacze z uniwersytetu w Glasgow odkryli, że w przewodach pokarmowych dzieci urodzonych siłami natury rozwija się znacznie bogatsza flora bakteryjna, która odgrywa znaczącą rolę w rozwoju układu odpornościowego, podczas gdy dzieci urodzone przez cesarskie cięcie potrzebują co najmniej miesiąca, aby „nadrobić zaległości. Wczesny kontakt z bakteriami w organizmie matki jest dla noworodka niezwykle ważny, podczas gdy warunki, w których przebiega operacja cesarskiego cięcia są tak sterylne, że uniemożliwiają dziecku zbudowanie własnej flory bakteryjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najsmieszniejsze jest to ja z kolei miałam odwrotnie :D od wszystkich słyszałam, ze cc jest taka bolesna, że 10 dni się tylko leży :D A na drugi dzień wszystko sama mogłam robić przy małej ;) Po tyg nie czułam żadnego bólu ;) Więc... jednak można :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe teorie
A wiecie, co jest najciekawsze. Dzisiaj szukałam w internecie informacji o powikłaniach porodu naturalnego u dziecka. Myślicie, że coś znalazłam? Nie! Ani słowa! Powikłania są opisane jedynie w przypadku cesarki! Dopiero jak wpisałam "zamartwica" w wyszukiwarkę, to pojawił się artykuł na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agunik
Jesteś z zawodu sportowcem oki ale jesteś pewna że po SN nie mogłabyś wrócić do treningów wcześniej? I jeszcze raz powtarzam, że moje opinie są moimi opiniami, nie jestem zawodowym sportowcem i myślę, że niewiele jest takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcsdccdf
ja nie mialam wyboru i rodzilam dwa razy naturalnie,bez znieczulenia. I gdybym miala taki wybor to na pewno tez nie wybralabym CC.Nie wyobrzam sobie tego jak prod przez CC.. mimo ze bollo niemilosiernie to bylam aktywna przy porodzie i wiedzialam co sie ze mna dzieje a zaraz potem moglam przytulic swoje dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe teorie
"vbgtre Badacze z uniwersytetu w Glasgow odkryli, że w przewodach pokarmowych dzieci urodzonych siłami natury rozwija się znacznie bogatsza flora bakteryjna, która odgrywa znaczącą rolę w rozwoju układu odpornościowego, podczas gdy dzieci urodzone przez cesarskie cięcie potrzebują co najmniej miesiąca, aby „nadrobić zaległości. Wczesny kontakt z bakteriami w organizmie matki jest dla noworodka niezwykle ważny, podczas gdy warunki, w których przebiega operacja cesarskiego cięcia są tak sterylne, że uniemożliwiają dziecku zbudowanie własnej flory bakteryjnej." To jest akurat zbyt błaha sprawa, żeby mogła służyć jako argument przeciwko cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agunik
rodzilam paredziesiat godzin i modlilam sie o cc. te skurcze przy sn,to masakra. Nigdy wiecej nie bede rodzic sn.I tak tez mam zalecone. tylko cc! Umawiam sie,maz mnie odwozi,bedzie przy mie,wracamy z dzieciatkie do domu. zadnych zagladan miedzy nogi,skurczy,placzu,rozwalonego krocza. jakos mnie nie interesuje co inni pisza.moj komfort fizyczny i psychiczny dla mnie jest najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agunik
z ta flora bakteryjna-dobre:) jakos nie zauwazylam,zeby moje dziecko bylo mniej odporne na bakterie.Dodam,ze nie mialo nigdy zadnej wysypki ani alergii na cokolwiek. Wiec to chyba lekka przesada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
dyskusja się rozwinęła, niestety nie na temat. Autorka pytała, czy wszystkie wybierałyby cc. Nie, nie wszystkie. W krajach, w których można wybierać, o dziwo mało osób się na to decyduje. Nawet u nas, w Polsce znam kilka kobiet, które dopiero drugie dziecko rodzą sn, bo w pierwszej ciąży były przeciwwskazania. Każda kobieta jest inna. Ja nigdy świadomie bym nie wybrała cc, bo po wycinanym wyrostku ledwo żyłam ;) jestem mało odporna na ból pooperacyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz was rozczaruje najprawdopodobniej w każdym szpitalu oprócz znanych i bogatych każda przeciętna kowalska nie może zdecydowac sama jak chce rodzić na cesarke decydują sie po wielu godzinach i gdy dziecko jest zagrożone a tak to ródz jak najdłużej mają nas w dupie żeby było lepiej nasza kochana minister zniosła rodzenie w znieczuleniu nawet za dopłatą chyba że jestes vip każda teraz bedzie rodzić w bólach i nie macie w tej kwesti nic do powiedzenia ja mam to za sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agunik
Przykro mi ale o tej florze to nie ja pisałam. Sama jestem zdziwiona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co wybiorę :)
10 lat temu miałam cesarkę. Zniosłam wszystko świetnie - po prostu. Szybko doszłam do siebie, nie było żadnych komplikacji, specjalnie ból mi nie dokuczał. I wydawało mi sie,że przy następnym dziecku tylko cc! Niestety wyszło inaczej. W zeszłym roku moja córeczka zmarła pod koniec piątego miesiąca ciąży i musiałam ją urodzić. Nie było łatwo. Poród był wywoływany, skurcze już bez przerwy, ale nie było postępów... O stanie psychicznym nie wspomnę.... Ale kiedy było już po wszystkim, zrozumiałam, że było warto... I że to co sie stało, było niesamowite. Teraz znów jestem w ciąży, mam nadzieję, że lekarz pozwoli mi urodzić naturalnie... Nie sądzę, aby rodzaj porodu miał wpływ na to, jaką jest się matką czy kobietą... Ale w porodzie naturalnym jest coś takiego... Trudno to zdefiniować. A cesarka to po prostu operacja. I już. A każda niech wybiera, jak chce przywitać na świecie swoje dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccccccccccccc
moja sasiadka miala cc i dziecko zalane wodami plodowymi - stan byl b.powazny. jednak najgorzej urzadzili moja kuzynke podczas sn, porod zostal na sile przedluzony, nie zrobiono w pore cc. dziecko urodzone w stanie krytycznym, przez pierwsze tygodnie nie wiadomo bylo czy przezyje...rozwijal sie w miare ok, tylko troszke wolniej, na usg glowki wykazano jakies male zmiany. lekarze mowia ze raczej jest ok,ale nie daja gwarancji ze nie pojawia sie jeszcze jakies problemy. reasumujac powiklania zdarzaja sie po cc i sn,jednak po sn czesciej i powazniejsze!!! moge do siebie dochodzic i 2 m-ce po cc,lepsze to niz trauma jaka przezyla moja kuzynka po sn. dodam ze jej ciaza byla ksiazkowa,rodzila w duzym szpitalu w gdansku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe teorie
Może nie każda się zdecyduje, ale w krajach Ameryki południowej liczba cc wynosi ponad 30 proc. W Polsce w 2005 r. wynosiła 28 proc. To sporo. EKIPA Z NEW JERSEY A co z nowy rozporządzeniem w sprawie opieki okołoporodowej? Przecież według niego pacjentka ma prawo wybrać sposób porodu i sposób znieczulenia bólu???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ciesze:)
ze nie mieszkam w polsce i mam wybor! Wspolczuje wam kobiety,przyszle matki.z calego serca. chory kraj. i nie gadajcie,ze cc gorsze od sn,ze bez zoo chcecie rodzic.gadacie tak bo nie macie wyboru!i tyle w temacie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w DE
cesarke na zyczenie kazda moze miec w prywatnej klinice :-) kolezanka 2 CC miala i od razu smigala. nie wiem o czym gadacie tu o jakims dochodzeniu do siebie tygodnimai :-O kto chce niech sobie daje rozrywac cipuche i git. ja nie dam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ciesze:)
do a ja mieszkam w de-nie tylko w prywatnych klinikach jest cc na zyczenie! normalnie jest na zyczenie wkazdej klinice!mowisz lekarzowi prowadzacemu,ze chcesz cc,nawet sie nie tlumaczysz dlaczego i wypisuje ci na skierowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta rodziłam tak krótko że na pewno wybrała bym SN. O wiele szybciej się do siebie dochodzi niż po CC,i nikt mi nie wmówi że jest inaczej. Cesarta to operacja a poród siłami natury to poród siłami natury.:) Każda kobieta jest inna i inaczej znosi ból, ja rodziłam 10min a inna kobieta 24godz. To sprawa indywidualna. A co do sławnych i bogatych... je na to stać by było raz dwa. Ja słyszałam o gwiazdkach który dzieci wyciągano już w 7mies! Tylko dlatego by gwiazdeczka nie miała roztępów. Nie wiem czy to prawda,ale tak słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe teorie
jak się cieszę Świetny komentarz! POPIERAM w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie ciesze:)
o to tez chodzi,potem mamusie placza ze maja traume,sex juz nie taki,boli cipka,dziecka juz drugiego nie chca. nie wiem co na prawde jest lepsze. jesli chodzi o komfort psychiczny to cc!zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co wybiorę :)
CIEKAWE TEORIE nie czytałam jeszcze tego nowego rozporządzenia. ale kiedyś oglądałam jakiś program w TV, gdzie lekarz określał, że wybór sposobu porodu odnosi się raczej do pozycji i takich tam. Oficjalnie cesarskie cięcie nie jest rozpatrywane jako normalny poród, tylko operacyjne rozwiązanie w szczególnych sytuacjach zagrażających życiu matki lub dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mieszkam w DE
ja wiem ze w kazdej klinice w DE jest na zyczenie. tylko w prywatnej jest jak najlepiej. moim zdaniem. ja mam CC i na wlasne zyczenie i ze wskazaniem. gdyby nie bylo wskazania to i tak ym sie zawsze decydowala na CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe teorie
wiem, co wybiorę A co ze znieczleniem??? Przyznam, że ja czytałam pobieżnie:) Bardziej opieram się na tym, co pisano o tym rozporządzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam znieczulenie wewnątrzoponowe i bajer.... Jakbym załatwiała swoje potrzeby. Nic nie czułam po za parciem,bezbolesnym oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja sie wypowiem
Rodzilam 3 tygodnie temu silami natury porod (nie liczac pierwszych skurczy ) a po przebiciu wod plodowych z pelnym rozwarciem ...rodzilam a raczej probowalam rodzic ponad 6 godzin wiec swoje wycierpialam :O pozniej zdecydowano o cc i za to bylam bogu wdzieczna fakt po cesarce dochodzilam 2 dni ale gdybym jeszcze raz mialabym rodzic tylko i wylacznie cc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×