mój facet powiedział ł mi ..

jakas tu napisala chyba missy ze gdyby facet autorke uwazal za ladna to by jej tak nie mowil. oj jeszcze malo o zyciu wiesz, moja kuzynka jest fotomodelka jest na prawde sliczna a jej ex ja tak dolowal ze dzziwczyna wpadla w smiesZne kompleksy!!jest zajebista laska ma przesliczna twarz, przepiekna delikatna brunetka o idealnej figurze a ten dupek non stop jej wmawial ze ma tu za malo tu za duzo, ze mam dziwna twarz itd... a inni faceci normalnie jak psy za nia latali!w koncu ja rzucil a po 5 dniach juz zalowal i byla NAJ. i do dzis po 4 latach za nia sra!nie mogl zniesc facet ze ma atrakcyjna dziewczyne i byl chorobliwie zazdrosny wiec znalazl sposob aby ja dolowac tym bardziej ze woidzial ze ja to rusza. a ty missy nie produkuj sie.bo dupa mojego psa wyglada lepiej niz pol twojej mordy;D

missy zostawił cie kiedys jakis facet? bo mnie nie jeden... ale tak sie składa ze miałam w tym duzy udział ... sabotaz :) wiec? zostawił cie jakis?

"jakas tu napisala chyba missy ze gdyby facet autorke uwazal za ladna to by jej tak nie mowil. oj jeszcze malo o zyciu wiesz, moja kuzynka jest fotomodelka jest na prawde sliczna a jej ex ja tak dolowal ze dzziwczyna wpadla w smiesZne kompleksy!!jest zaj**ista laska ma przesliczna twarz, przepiekna delikatna brunetka o idealnej figurze a ten d**ek non stop jej wmawial ze ma tu za malo tu za duzo, ze mam dziwna twarz itd... a inni faceci normalnie jak psy za nia latali!w koncu ja rzucil a po 5 dniach juz zalowal i byla NAJ. i do dzis po 4 latach za nia sra!nie mogl zniesc facet ze ma atrakcyjna dziewczyne i byl chorobliwie zazdrosny wiec znalazl sposob aby ja dolowac tym bardziej ze woidzial ze ja to rusza. a ty missy nie produkuj sie.bo d**a mojego psa wyglada lepiej niz pol twojej mordy;D" męzczyzni są straszni jednak

Nie, uroda nie jest problemem nawet jakby była najbrzydsza na świecie, na kafe są mniej urodziwe dziewczyny i nikt ich tak nie atakuje, problemem missy jest jest egocentryzm, samolubość,zarozumiałość, złośliwość i nieograniczona tępota :D:D:D

"Nie, uroda nie jest problemem nawet jakby była najbrzydsza na świecie, na kafe są mniej urodziwe dziewczyny i nikt ich tak nie atakuje, problemem missy jest jest egocentryzm, samolubość,zarozumiałość, złośliwość i nieograniczona tępota" eh dzieci dszieci ... a chuj z tym...olejcie ja jak wam prszkadza

poki co mnie tu wszyscy olewaja.... badz wulgarny, tempy i chamski a bedziesz miał wiano rozmówca. mASAKRA

nie napisałam,ze uwazam inne za paszkwile czy cos odpwiedziałam na tema haha:) aha, no i zmieniłam zdjecie na to brzydsze,zeby nie było

a ja ja rozumie ja Ciebie czytam:) co do Twojego pytania,to nie,nigdy mnie facet nie zostawił dlaczego pytasz? ja nie jestem jaką zołzą czy coś...bez przesady:)

GórnaÓsemka nic dodac nic ujac! w sAMO SEDNO!tez widzialem ten temat i fote missy , nie pisalem nic ale zal mi cie dziewczyno.. haha czemu nagle pol ryja schowalas? prawda w oczy kole? missy slaba z ciebie panna zrozum to wreszcie i przestan leczyc swoje kompleksy na forum. PRZYJMIJ DO WIADOMOSCI ZE NIE JESTES W TYPIE KAZDEGO FACETA! A DO PRZYSLOWIOWEJ ATRAKCYJNEJ KOBIETY TROCHE CI BRAKUJE Missy mnie tez sie nie podobasz- davidoffffff kumpel z biurka obok poprosil o ocene

missy ty na co dzien w takim makijazy popierdalasz?????????????

dałam starą fote juz? czytac nie umiesz te na której widac jaka jestem brzydka,według was

no na tej widac zdecydowanie wiecej

kurwa nie dociera? nie jestes wcale ladna ani tez brzydka przecietna laska z ciebie, masz nieladny nos i oczy mi sie twoje nie podobaja, cialo nie wiem bo nie widze.Ogolnie mi twoja twarz nie lezy i wstac tu nawet 20 fot i o kazdej ci to samo napisz, aa i masz nieladny ksztalt ust.ze duze to nie wszystko, musze miec jeszcze ksztalt.a pozatym najladniejsze sa srednie usta nie male ale i nie ogromne. musza proporcjonalnie wygladac do resztyu twarzy. nie rozumiem jednego po co tu swoje foty wstawiasz. ja na kafe poznalam 3 dziewczyny o nieblo lepsze od ciebie.wiec po co rozwalasz kazdy temat i piszesz o swoim wygladzie?

missyyy - tak sie zastanawiam, w czym tkwi twoj problem. ja jestem dzis zona i matka, ale calkiem niedawno bylam w twoim wieku. faceci za mna latali, tacy w roznym wieku - od chlopaczkow z liceum, po takich powaznych w garniturach. zaczepiali mnie na ulicy, zapraszali do restauracji, wydzwaniali. mialam propozycje pracy w modelingu, z ktorej nie skorzystalam. bardzo o siebie dbalam, duzo cwiczylam, mialam super cialo. wszedzie bylam uwazana za najladniejsza - w szkole sredniej, na studiach, potem w pracy. chcialam podkreslic, ze nie ja sama tak siebie postrzegalam, ale tak uwazalo otoczenie. ale wiesz co? nigdy nie obrazalam nikogo i nie dowartosciowywalam sie kosztem cudzego wygladu. mysle, ze ty masz jakies problemy psychiczne.

hahahhahahah dobre:)

missy chyba ma inne pojecie piekna.i problem z akceptacja siebie. daje ci 4 na 10.

i czego sie smiejesz tepaku??????????

Missyy przestan leczyc własne kompleksy na forum. wyjdz do ludzi bo siedzenie na kafe ci najwyrazniej szkodzi

moze jestes atrakcyjna ale do pieknosci ci duzo brakuje ........ widac tez masz sobie cos do zarzucenia skoro tak uparcie wszytkich przekonujesz do tego ze jestes naj

dajcie spokuj ona i tak nic nie rozumie.Miliony lasek na ulicy jakie codziennie mijam sa ladniejsze, nie rozumiem jak mozna nie miec odrobiny krytycyzmu!Rozumiem gdybys jeszcze faktycznie atrakcyjna byla, jestes zwykla jakich pelno wszedzie ps i faktycznie masz nie halo ten nos i brzydki ksztatl ust.

Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. ; > Jak dla mnie panna m. ma bardzo ładne usta. Nie podoba mi się za to styl dyskusji tutaj. Typowo kafeteryjny ; >. Nie spodobała mi się również bardzo uwaga a propos urody autorki tematu. Że jakby byla ładna, to by jej tak nie mówiono. Jest pasztetem = trzeba nazywać ją pasztetem. Otóż nie chodzi o to, żeby kogoś oszukiwać, ale po prostu, nie obrażać. Są ludzie dla nas ładni, brzydcy, ale jeśli nazywamy kogoś brzydkim, to to jest po prostu niekulturalne i ta osoba ma prawo czuć się urażona, ponieważ URODA niekoniecznie jest jej zasługą, bądź winą.. I tak jak napisał ktoś kilka postów wyżej - są toksyczni faceci, którzy wartościową kobietę potrafią zeszmacić, i nie chodzi tu o jej inteligencję bądź urodę, ale o brak odporności na manipulację, o brak samoakceptacji, zbyt dużą wrażliwość. Leczcie się, ludzie.

missy to ty w krakowie pod clubem obciagalas jakiemus facetowi????????????????????

ludzie:) ja nigdzie nie napisałam,ze mam wszytskich za brzydlai opanujcie się

"ludzie ja nigdzie nie napisałam,ze mam wszytskich za brzydlai opanujcie się " liczy sie to, co napisalas autorce tematu. W jaki sposob to zrobilas... wstydz sie

missyyy co do twojego wygladu, to jestes calkiem ladna dziewczyna. pewnie ladniejsza od wiekszosci twoich kolezanek, ale sa tez od ciebie ladniejsze. naprawde nie rozumiem, po ci ten poklask w internecie? ja mam jedno, jedyne zdjecie na facebooku, gdzie jestem z moja rodzina i nawet dokladnie mnie nie widac. a tez moglabym odwalic sesje i wszedzie ladowac moje foty, bo w dalszym ciagu dobrze wygladam. dodam, ze mam 28lat. prosze wiec, odpowiedz. po co ci sztuczny poklask w necie?

ale masz sibie za pieknosc a wcale nie jestes jestes zwykla tandetna laska wypacykowana, na ktora niekiedy facet z klasa nawet nie spojrzy bo skojarzysz mu sie od razu z tym ze dymalo cie cale stado

po co jej sztuczny poklask w necie???????? zeby leczyc swoje kompleksy pewnie na fb i nk codziennie dodaje swoje slitasne fotecki

Rozumiem autorke. Bo mam identyczny problem z facetem.Wiecznie mnie krytykuje nie pamietam kiedy powiedzial kompelment. Mam miliard kompelsow przez to. Idac ze mna jawnie oglada sie za innymi komentuje nawet te obce do kumpli swoich. Ja juz nie daje rady. Ostanio powiedzial mi ze mam dziwny ksztalt twarzy i zebym nie wiazala wlosow, tydzien temu dowiedzialam sie ze mam za krotkie rzesy, a wczoraj ze powinnam spac w makijazu bo rano patzrec na mnie nie moze...Moje poczucie wartosci spadlo do zera. A co najlepsze wam teraz napisze zostalam w tamtym roku vicemiss swojego województwa....a moj facet nawet na gali nie byl...nie oddal na mnie glowy w internecie. Widzac moje fotki parsknal smiechem mowiac do mnie- To ty?hahahaha Mam pisac dalej? 2 razy do zdradzilam, tylko i wlacznie po to zeby sie dowartosciowac.Mam powodzenie faceci zwracaja uwage na mnie a ja sie im dziwie co we mnie widza. Jak rozmawiam z jakims ciagle sie kontroluje czy aby nie stoje za blisko czy wygladam dobrze , nie patrze w oczy odwracam twarz uciekam wzrokiem. Jestem klebkiem nerwow.Juz sie nie usmiecham. Chodze do psychologa ktory pomaga mi odzyskac wiare w siebie...Dojrzalm juz do rozstania i odejde w sumie juz odeszlam psychicznie tylko nie fizycznie bo razem mieszkamy, ale nie spie nawet z nim w lozku...On coraz czesciej mnie krytykuje.. na terapi uswiadomilam sobie ze to on jest chory i ma powazny porblem a nie ja....

to taka technika: wmówic babie, że jest nic niewarta. Jak sie trafi na kobiete o słabej psychice, to ona uwierzy, zniszczy swoją samoocene i będzie myslała "jestem taka brzydka, nikt mnie nie zechce, dobrze, że mam jego, jaki on kochany, że jest ze mna mimo wyglądu". Taka laska nie zostawi gościa, nie puści sie, a i jeszcze usługiwac mu będzie, coby wynagrodzic jego wspanialomyslność.

i wlasnie dlatego nienawidze ludzi typu misyy!!! ma sama problem ze soba a leczy sie kosztem innych!