ak słysze takie modne /popularne imie to szczerze mówiąć patrze na matke

Maksymilian - bardzo ladne imie:))

ja biorac imie patrzalam na to zed podobaja mi sie inne niz te stare imioona pospolite i nei interesowalo mnei to ze ktos moze rowniez syna tak nazwac

u nas miala byc Maja,ale doszlismy do wniosku ,ze skoro mamy juz jedna corke o popularnym imieniu( wtedy nie myslalam ze bedzie az tyle Martynek) to tym razem musimy dac jakies "normalniejsze" imie. i bedziemy miec Agatę.corka chciala Ninę ,ale glosowalismy i zostanie Agatka.

a ja wole te wszystkie Julie , amelki , zuzki ect....... niż Jessiki ,victorie , abdzeliki , keviny , justiny ecttttttt TO JEST MOJE ZDANIE !!!!!!!

Moja córka będzie miała na imię Kasia, a na drugie damy Ania. Nie lubię wydziwianych imion, a to jest proste i ładne, i na pewno bedzie się wyróżniać pośród Julek, Oliwek i Amelek:) No i moja babcia miała tak na imię, a zmarła jeszcze przed moim urodzeniem i podobno była cudowną, mądrą kobietą. Szkoda, że nie miałam okazji jej poznać:(

Maks to bardzo ładne imię. Nazwałam tak nawet mojego jamniczka :)

Hm, że też nie wpadłam na to, żeby córkę nazwać Heidi. Moja owczarka ma tak na imie;)

ja znam prawie 30-letnia Amelię. Kiedyś była jedyna na całą szkołe, a teraz okazuje sie ze nosi jedno z najpopularniejszych imion. I co teraz? Moda szybko minie i za 5 lat juz nie bedzie malych Amelek i imie np. Wanda bedzie w modzie.

KATARZYNA to proste imie! nie cierpie tego imienia! KATARZYNA!jak mozna tak dziecku dac na imie?to imie brzmi okropnie

A moje dzieciaczki to Bartuś i Wikusia -najpiękniejsze imiona na świecie :)

się odezwała:) Haha porażka dziewczynko

Chyba nie Bedziecie sie licytowac,ktore imiona sa najladniejsze. To ,ze ja nie lubie staropolskich imion nie znaczy ,ze sa brzydkie. Kazdy ma swoj gust i ma prawo nadac dziecku imie wg wlasnego uznania. Ja lubie np Anna Marie, Lisa,Jolien, Soraya, Milan Lenox , Alexandra Max itd.. Jest tyle ladnych imion-rowniez polskich

Kasia ruchasia. matko nie krzywdź dziecka! Nigdy ci tego nie wybaczy

ZASDfkjl;khfdas - do KAŻDEGO imienia można dopasować obraźliwą rymowankę. Tylko po co?

My mamy 7- miesięcznego Filipa, wiemy, że to imię teraz bardzo popularne, aczkolwiek osobiście nie znamy ani jednego. Mieszkamy w małej miejscowości, gdzie nie ma chłopca o tym imieniu, więc jesteśmy pierwsi. Mnie się jeszcze podobały: Błażej, Mikołaj i Szymon, ale mężowi nie bardzo. Kiedyś też były same Janki i Zosie. Jednym się podobają takie imiona drugim inne- wszystko kwestia gustu, ważne, żeby się rodzicom podobało, no i oczywiście ładnie zwracać się do dziecka.

ja wybierając imię dla dziecka szukałam właśnie czegoś mniej popularnego. Sprawdzałam rankingi popularności i padło na Anikę. Braliśmy jeszcze pod uwagę Nina, Nikola- to akurat mężu się podobało, ale też odpadało ze względu na popularność. Dla chłopca już od lat niezmiennie Miron.

mojej lence to imie to nie bylo ani jednej

A coście się do mojej Kasi dopierdoliły? Nazywajcie sobie wasze dzieci jak chcecie a od mojego won. Zwykle tak jest że im niższy poziom intelektualny matki, tym dziwniejsze imię. Sporo widzi się takich NIkolek i Kewinków, a mamusia solara, tipsy jak szpony i pusto we łbie, a tatuś dres:-P

A ja dam Ania - proste, piękne i zawsze modne imię, na całym świecie popularne Dla chłopca za to mam większy problem bo mało mi się podoba :O

jak wygladaja mamy ktore nadaja corkom na imie kasia. na pewno nosza chustki na glowach,maja dlugie ferety,fartuch na to w gebie peta w reku lycha do mieszania bigosu. a tatus kalosze upaprane od gnoju

kasia dupasia? No bez przesady nikt za mna nigdy tak nie wolal i dziwne ale przez 25 lat mojego krotkiego zycia nikt sie z tego imienia nie nabijal. Sama mam corke 2 letnia ktora 'wyroznia sie z tlumu' bo ma na imie Marianne , od kad mieszkamy w PL wolam na nia po prostu Marianna. Osobiscie nie mam jakis uprzedzen jak autorka do matek ktore daly swojemu dziecku popularne imie. Wspolczuje tylko za 5 lat gronu pedagogicznemu w wiekszosci szkol polskich...:-D

Jak ja wybierałam imię to nie patrzyłam jakie jest popularne tylko jakie mi się podoba i wspólnie z mężem wybraliśmy. A co poniektórzy nie wiedzą co to znaczy iść za tłumem. Za tłumem idzie ten kto robi coś co Mu się nie podoba, ale robi to dlatego że robią to inni;/ Ja całe życie chodziłam w glanach, wyróżniałam się z tłumu a imię wybrałam takie jakie mi się najbardziej podobało i gdzieś miałam jego popularność. Większą hipokryzją byłoby wybrać imię, które mi się nie podoba byle tylko się wyróżnić.

kiedys tez przeciez nadawali dzieciom popularne imiona.mialam w klasie 3 marcinow,3 magdy,2 kasie,2 lukaszow. a na boisku szkolnym jak zawolalas gosia to sie polowa dziewczyn odwracala

ljonka gdzie Ty mieszkasz - mieszkam w Łódzkim, i jak Boga kocham nie słyszałam ANI RAZU!! tego imienia, serio!!! a jak się urodziła to jak grom z jasnego nieba spadły na mnie wszystkie te Amelki!! a dla drugiej córki, jest Zuzia, dane trochę pod presją bo, miała być Sonia,ale jak zobaczyłam reakcje wszystkich wokoło, (np. szwagierka specjalnie dała tak na imię swojej suczce), to się wycofałam i mamy Zuzę :)

A ja czuje, że we mnie jest mały Staś Michał.... Dziewczątko będzie Marysią, Wiktorią albo Weroniką....

Mam sporo do czynienia z dziećmi i rzadko spotykałam się z imieniem Urszula i Justyna. Za to na nk można poobserwować, jakie są tendencje wśród nastolatków: Sandry, Paule, Pauliny, Natalie.

i całe szczęście, bo to okropne imiona :O

Akurat mi się podobają w stosunku do zalewu Zuzanek, Oliwek i Julek. Chociaż u mnie w klasie było 6 Agnieszek, czyli 1/5 klasy :D

a Patrycja to niby takie piękne? :D

odpowiedz do dziewczyny z pierwszej strony z dzieckiem rozmawiam w jezyku niemieckim i norweskim nie mieszkam w polsce