wysokosc alimentów 400 zł to duzo???

dostaje 400zł nieregularnie, np za miesiac marzec dostaje 1 kwietnia uwazam ze sa to grosze, do tych pieniedzy dokładam sie ja i moi rodzice na rencie bo nie stracza na dziecko ojakie alimenty powinnm sie starac?pomzcie 500zl za przedszkole -cena panstwowego od wrzesnia be zkomitetów i zajec dodatkowych(obecnie mam 350zł-panstwowego nie dostałam a te do którego chodzi miesci sie w piwnicy-warunki straszne + wpisowe 300) ...wyprawka 50zł-ubezpieczenie roczne 300zł -jedzenie 50-rzeczy higieniczne rachunki minimum 200 zł(woda, prad, pralka non stop chodzi przy małym dziecku, prasowanie, gotowanie, czynsz) chyba ze matka dziecka wynajmuje mieszkanie/pokój to wszystko wzrasta inne. np okulary, kremy, masci leki opiekunka-czesto potrzebna-matka w pracy , dziecko chore ..to z kim dziecko??chyba ze matka nie pojdzie do pracy i znów przez tatusia bedzie nazywana leniem ubrania buty zabawki ksiazki kredki kolorowanki nie wspomne o wakachach, wycieczkach i reszcie innych rzeczy

z rodzicami dokładamy sie prawie 2 razy tyle bo dziecko jest alergikiem i ciagle choruje...juz nie mam sił

400zł to grosze

śmieszne pieniądze.

Jeżeli dostajesz te 400zł ,to się ciesz ja na dwójke dzieci mam zasądzone po 300 na jedno, i nie dostaje nic.Były mąż uciekł za granice, komornik nie ma z czego ściągnąć.Wyszłam ponownie za mąż i przekraczamy próg.

ale ten siedzi w pl i zarabia duze p[ieniadze

ja tez dostaje 400zl od bylego meza,.. .grosze,grosze grosze.!! nie da sie za tyle utrzymac dziecka miesiecznie.. --ale jak to sędzia powiedzial na sprawie,ze kwota 400zł to jest duzo,poniewaz nie tylko mąż ma placic,ale na pół ma to byc, ze dziecko za 800zł na m-c utrzymam/ehh/

To powierz dzieci opiece ojcu i płać ....... """"""" załamanamatkaK dostaje 400zł nieregularnie, np za miesiac marzec dostaje 1 kwietnia uwazam ze sa to grosze, do tych pieniedzy dokładam sie ja i moi rodzice na rencie bo nie stracza na dziecko ojakie alimenty powinnm sie starac?pomzcie 500zl za przedszkole -cena panstwowego od wrzesnia be zkomitetów i zajec dodatkowych(obecnie mam 350zł-panstwowego nie dostałam a te do którego chodzi miesci sie w piwnicy-warunki straszne + wpisowe 300) ...wyprawka 50zł-ubezpieczenie roczne 300zł -jedzenie 50-rzeczy higieniczne rachunki minimum 200 zł(woda, prad, pralka non stop chodzi przy małym dziecku, prasowanie, gotowanie, czynsz) chyba ze matka dziecka wynajmuje mieszkanie/pokój to wszystko wzrasta inne. np okulary, kremy, masci leki opiekunka-czesto potrzebna-matka w pracy , dziecko chore ..to z kim dziecko??chyba ze matka nie pojdzie do pracy i znów przez tatusia bedzie nazywana leniem ubrania buty zabawki ksiazki kredki kolorowanki nie wspomne o wakachach, wycieczkach i reszcie innych rzeczy """"" A jeszcze lepiej postaraj się o następne i płać .....tak jw.. Tej renciny rodziców to już chyba nie starczy. Chyba ,że.

odpowiem na pytanie, nie czytajac dalszych wypowiedzi. 400 zl - szału ni ma, ale ciesz sie, ja dostaje 300 zl ... porazka jakas

boze ZNIECIERPLIWIONY jaki Ty jestes niepowazny, ile masz lat do cholery ze siedzisz tu na kafe i kazdego jak leci krytykujesz... no chyba ze zle zrozumialam twoja wypowiedz. W moim poscie kiedys okresliles ze ja rozkraczylam sie przed ojcem dziecka i ze powinnam mu je oddac bo co ze mnie za matka, a tutaj znow po kims jedziesz. Dziewczyna pisze ze to malo dla dziecka bo wspomina ze jest alergikiem, a ten pierdoli zeby go oddala ojcu pod opiekę, bo tez co z niej za matka. Pierdolnij sie w ten łeb bo juz mnie wyprowadziles z rownowagi. Siedzi na zyciu uczuciowym, a jest zimny jak lód, i Ty sie nazywasz czlowiekiem? masz w ogole serce? dziwaku.....

mowie o zyciu uczuciowym bo zniecierpliwiony przesiaduje tam prawie caly swoj dzien i jedzie kazdemu po ambicji jak sie tylko da, a ja takich wypierdkow mamuta nie uwzgledniam w ogole w zycie, o ktorym nie mają bladego pojecia, bo dla nich to za obszerne pojecie...

niestety.... więc nie bierz wypowiedzi jego poważnie. Ma takie falowe stany, czasem się nasilają. A co ciekawie tam , gdzie wypowiada się samotny ojciec z dzieckiem i prosi o pomoc zniecierpliwiony swych mądrości nie prawi, coż, prawda jest mu niewygodna. To tez znamienne w chorobie

400 zł to ja puszczam w kilka godzin na chlansko! Wypłata też szła zawsze na przepicie powiem Wam i nie żałuję tego! W barach pijackich więcej się dowiecie, niż na Uniwersytecie!

400 to nie jest dużo. Na apelacyjnej rozprawie o obniżenie alimentów ex usłyszał od sedziego (!), że te kwoty, które płaci- 2x700 i 1x600 wcale nei są specjalnie wysokie, raczej bardzo, bardzo srednie. Prawda jest tez taka, że utrzymanie nastolatka jest znacznie droższe. Wogóele..koszty utrzymania dzieci sa wysokie.

Jak tak wysokie , to powierz opiekę na dziećmi ojcu i płać tyle samo.....chociaż.Na co Ty narzekasz i o co Tobie chodzi?????

Ps. A ten sąd jak mu takie alimenty nadał .....to niech teraz znajdzie mu adekwatną pracę ......i stara się by on pracował.

jeśli chodzi o te 400 zł. to biorąc pod uwagę, że matka też dołoży 400 zł to można za to wychować dziecko jeśli ma się pomoc ze strony rodziny - wyręczą w kilku obiadach, ktoś podrzuci ubrania itd. Ale autorko masz bardzo drogie przedszkole!!! Chyba, że źle zrozumiałam ale to jest państwowe publiczne za 500 zł? Powinni obniżyć te ceny bo to jest chore po prostu!!!

wnos o podniesienie i we wniosku napisz ,ze chcesz 1000 zl , bo ma takie mozliwosci zarobkowe!!!

Jak facet dziecko zrobić potrafił to i prace tez powinien umieć znaleźć.

podlicz koszty zbieraj dowody naleczenie dziecka skseruj oplaty itp i wnies o podwyzke l;aski nie robi sad podwyzszy tylko madrze uzasadnij 400 zl to jak piszewyzej on na jedno chlansko wydaje walcz o swoje

ooo zniecierpliwiony, a cóz to za zmiana poglądów? przecież ty chcesz zlikwidowania instytucji alimentów a tu proszę, piszesz - oddaj dziecko ojcu i płać mu alimenty bardziej popierdolonego człowieka nie znam, jezu zgroza wiesz, trzeba umieć kłamać, bo zaczyna ci się mylić to co piszesz na różnych wątkach

o zniecierpliwiony chce alimentow? jak kobieta ma wykarmic dziecko darmo / bo jak pisales nawet krowa wykarmia male bez alimentow/ to facet ma dostawac alimenty? a on nie moze tak jak ta krowa, skoro tak radziles kobiecie? SAd ma prace znalezc i dopilnowac? a moze jeszcze odwozic i przywozic pana i wladce z pracy , kanapki mu robic , no i zeby praca ciezka nie byla , czyli najlepiej z godzinke pod budke z piwem . WIEKSZEGO IDIOTY NIZ TY TRUDNO SZUKAC

Ja wychowuję sama dziecko niepełnosprawne, nie moge pracowac, alimentów nie mam, mam od państwa świadczenie pięlęgnacyjne w wys. 520 zł. Do tego rodzinne, i zas. pielęgnayjny, łącznie ok. 850 zł ma wystarczyc na nas dwóch, rachunki, jedzenie, leki, pieluchy... Jak czytam, że komuś nie starcza 400 zł alimentów to mnie ogarnia pusty smiech. Uwazam twój post autorko za totalnie naciągany, zwłaszcza z tym przedszkolem w piwnicy to już przesadziłaś... :( Dziecko w takim wieku nie je za 300 zł, kosmetyków najlepiej kupowac prawie wcale- pewnie przesadzasz- i nic dziwnego że jest teraz alergikiem. Oczywiscie że można na dziecko wydac i 5 i 10 tys, ale to nie nasze realia... :(

Kobieto współczuje ci że masz niepełnosprawne dziecko ale to co tu piszesz to fajny bajer. Alimentów nie masz niby dlaczego? Napisz też o pozostałych dodatkach do mieszkania,do prądu których matka pracująca nie dostanie i mów o realiach nie ośmieszaj się że wydajesz kasę na internet z 850zł bo cię zwyczajnie na to by nie było stać. A i tak od września może być że ceny przedszkoli dojdą do 5stów a nawet przyjmując 350 to tatuś na przedszkole płaci. I chyba nie masz pojęcia za bardzo o alergii bo w czasi rzutu takowej mój syn wydaje ok 2stów na leki i maści a gdy był młodszy puchł i gdyby nie leki po prostu by się udusił no ale to przecież tylko nasz przesada. Lepiej napisz o wszystkich swoich dochodach i z kim mieszkasz a raczej kto ci rachunki finansuje i ciebie również a nie ośmieszaj się gdybyś nie miała dla dziecka kasy poszła byś po alimenty. W mieście te twoje 850 zeta nie starczyło by żeby opłacić mieszkanie.

ale śmieszna wypowiedz;) tzn zgadzam sie z tobą w 100% ale w taki zabawny sposob to napisalas az humor mi poprawilas;)

nie mam alimentów, bo mamy dwójkę dzieci, jedno mieszka z ojcem, drugie ze mną... Mam jeszcze własny mały dochód z wynajmu- tak że do tych moich zasilków mam łacznie ok. 1500. I bez problemu starcza mi na siebie, dziecko i psa. Mieszkanie niecałe 500 na mc, jedzenie drugie tyle, coś tam zostaje ale szybko się rozpada. Pisałam o tych 850 z znaczeniu, że wg naszego państwa to ma starczyc na dwie osoby jak ktoś ma dziecko chore i nie może pracowac. To dopiero jest śmiech na sali. A alimenty 400 to nie jest duzo, oczywiście. Ale tez nie tragicznie mało.

nie uwierze ze: płacisz tyle za przedszkole 300zł przejada dziecko

Ja mam 600zł na dziecko sama zarabiam 1600zł i uważam ze ten kto się zajmuje dzieckiem powinien dostawac alimenty i kropka.

W takim razie dziecko jest przedmiotem a nie podmiotem. Cały czas określasz jego wartość finansową.

ale jak rodzina zyje z jednej pensji i ma na utrzymaniu 3 dzieci to jest OK taka matka nie płącze ze ma malo a wam ile by nie dali to wiecznie mało najlepiej od byłego ciagnac nie?