Mam 20 lat i chcę mieć dzidzię ;)) Co o tym sądzicie??

Witam wszystkie Panie i nie tylko ;* Jak już wyżej pisałam mam 20 lat i bardzo chciałabym mieć dzidziusia;) Jestem już z moim Miśkiem ponad 2 lata. Od roku jesteśmy zaręczeni i razem mieszkamy;p Za 2 lata chcemy wziąść ślub;d i zaczeliśmy poważnie myśleć o dziecku. Oboje studiujemy ale zaocznie i Mój misiek pracuje. Zapomniałam dodać ze On ma 22 lata. Uważam ze jesteśmy odpowiedzialni, z każda sprawą sobie radzimy. Chcialiśmy się starać o dziecko poł roku temu ale stwierdzilismy ze jeszcze troche poczekamy, ZEBY SIE UPEWNIĆ ZE NAPRAWDE TEGO CHCEMY i sadzimy ze własnie nadszedł ten czas. I chciałabym się Was poradzić... Co o tym sądzicie? Nie mamy jeszcze ślubu ale bardzo chcemy mieć dziecko ;* Wierzymy że nam się uda ale chciałabym poznać jeszcze zdanie innych. żyjemy w takixch czasach ze dziecko nie jest zadnym problemem. WSZYSTKIM Z GÓRY DZIĘKUJE

do roboty. to ty będziesz bawić dzieciaka a nie my wiec w czy problem. :O

Skoro tak Ci podpowiada Twój zegar biologiczny to do dzieła. Ale nie żal Ci będzie kiedy Twoje koleżanki będą chodzić na imprezy, koncerty, wszelkie rozrywki, podczas gdy Ty będziesz podcierać pupę dzidziusiowi?

Popieram Cie, jesli czujesz ze chcesz, i masz ku temu wszelkie mozliwosci, zeby zapenic byt dziecku, to czemu nie. jesli to nie kaprys. to zycze szczescia

WZIAC:O!! co to jest dzidzia i dzidzius :O?? jakas nowa zabawka? Misiek - tak mu rodzice dali na chrzcie:P? Sadze ze Ci sie mocno nudzi i chcesz sie zabawic w dorosłe życie

na co czekacie??juz wystarczająco dlugo jestescie razem...róbcie dziecko bo sie sobie znudzicie :D:P...nie no zart...ale przynajmniej nie bnedzie monotoni w związku

dzidzia i misiek, dziewczyno widac, ze sama jeszcze z pieluch nie wyszlas a juz kolejna istote chcesz na ten swiat sprowadzac

myslicie tylko o sobie bo chcecie miec to sobie zrobicie - a kto go utrzyma, kupi wszytsko, wychowac?? nie zarabiacie, zyjeci na garnuszku rodzicow, a chcecie im jesczez dziciaka sprawic ps. piszesz jakbys miala 10 lat!!!

jak mialam 22 lat-, i sobie swietnie poradzilam ze wszystkim i zadnego zycia sobie nie zmarnowalam jak chcialam pojsc na impreze szlam. nie przesadzajmy

mam przyjaciolke, urodzila majac 21 lat ale jej maz pracowal od kilku ladnych lat, ona mogla studiowac. bylo ciezko z kasa ale dali rade - ale pracowal i utrzymywal cala rodzine sam, bez niczyjej pomocy dali rade

a ja bym nie słuchała tych dogryzek i brała sie do roboty...:P

ja mam 21 lat i jestem w 7 miesiacu ciązy i to była ciąza planowana oboje tego chcieliśmy wiec jeśli oboje tego chcecie to nie ma sie nad czym zastanawiać tylko zacznijcie pracować nad swoją dzidzą:):)powodzenia:):):)

Też jak miałam 20 lat to chciałam mieć już dziecko i wydawało mi się że jestem tak odpowiedzialna. Teraz jak sobie przypomnę jaką byłam głupią smarkulą to cieszę się że się wtedy nie zdecydowałam. Ciebie nie znamy więc może jesteś bardzo dojrzała jak na swój wiek. Nacieszcie się sobą, 2 lata to jeszcze najgorsze przed Wami i najlepsze też :D

Ile ludzi tyle zdań, Pamietaj to jest Twoje życie od ciebie zalezy jak nim pokierujesz , dziecko to nie zabawka i nie tylko mowie to do Ciebie ale do wszystkich bo nie wazne czy sie ma 20 czy 30 lat. Majac 30 lat tez trzeba miec jak zapewnic dziecku wszystko co mu potrzebne. Jesli masz srodki do tego i jestes pewna tej decyzji . to działaj.

widze, ze wszyscy maja wiecej szczescia ode mnie, bo juz w wieku 20 lat wzieli sie za produkcje "dzidzi" i swietnie sobie poradzili, to znaczy maja pieniadze, mieszkanie, samochod itp. to chyba ze mna cos nie tak jest bo w wieku 22 lat jestem w stanie co najwyzej utrzymac tylko siebie

Kupcie sobie klocki i lalki, bo chyba mentalnie jeszcze jesteś na etapie piaskownicy.

zrobić dziecko to nie problem ...ja miałam 20 lat(mąż miał 24) jak zaszłam w ciążę.ja zaczęłam studia a on pracował już i studiował zaocznie.radziliśmy sobie :)teraz mamy drugie dziecko

Rozumiem, że przemyśleliście wszystko i zdajecie sobie sprawę, że dziecko to nie tylko słodki bobas w uroczych ubrankach, ale też nocne wstawanie, kolki, gorączki, szczepienia, choroby. Dziecku trzeba poświęcać czas, gdy jest się samemu, można sobie leżeć do góry tyłkiem, ale dzieckiem trzeba się zajmować o każdej porze dnia i nocy bez względu na to jak się człowiek czuje. Pomyśl, czy Twój partner jest odpowiedzialny i czy widzisz go w roli ojca, bo większoś tatusiów jakich znam w wieku 20 - 25 lat nie umie się zająć swoim dzieckiem ani spędzać z nim czasu. Druga sprawa to kwestia finansowa. Rozumiem, że macie swoje mieszkanie a partner tak dobrze zarabia, że utrzyma Ciebie i dziecko.

wiec tak skończ studia i do roboty ,ja nie mialam mozliwości skonczyc studiów nikt nie nalegał nikt nie tłumaczyl itd....ja z moim facetem zaczełam mieszkac w wieku 17 lat ślub wzielam w wieku 20 lat a wciąze zaszlam 7 miesiecy po ślubie bo tak chcielismy i nie żałuje zaluje tylko ze mnie nikt nie pogonił na studia ale dla mojej rodziny bylo ważne aby mnie z dniem 18 urodzin wypierdolic z domu niestety :( studiuj !!!! a potem rob dzidzi ja niestety nie miałam takich możliwości :( nie uwazam że 20 latka jest za młoda na dziecko tylko ja bym chciala żeby sie jeszcze pomimo wszystko wybawila i wyksztalciła :)i tego życze tobie i mojej córci :) masz okazje to sie ucz:)

autorko,te zwroty "Misiek" i "dzidzia" faktycznie są drażniące i zdradzają Twoją niedojrzałość. A jak chcesz dziecka, to się zabierz do roboty, a nie kieruj się opiniami obcych bab z forum.

wlasnie o tym pisalam, ze zrobic to nie problem, gozej z utrzymaniem i wychowaniem

m a d z "myslicie tylko o sobie bo chcecie miec to sobie zrobicie" i kto tu ma 10 lat! Dziewczyno to ty naucz się polskiego, odmiany i przede wszystkim czytać. Mój Narzeczony pracuje! I mieszkamy sami.. ze wszystkim sobie radzimy - tak dla twojej @ świadomości. Dużo osób mnie popiera wieć w czym problem?

najaeżdzacie na dziewczyne tylko dlatego ze ma 20 lat? jak by napisala ze ma 25 lat to bylo by lepiej? zakladajac ze na start ma wszystko ?

JEstes niedojrzala i nie pakuj sie w pieluchy. Najlepszym tego dowodem jest pytanie na forum o taka sprawe ktora powinna rozstrzygnac sie pomiedzy dwojgiem ludzi.

A co twój parnter na to ? Też chce dziecka ? Słusznie tu ktoś zauważył, żebyś zdała sobie sprawę, że "dzidziuś", jak nazywasz dziecko,to nie tylko słodki bobas, różowe czy niebieskie ciuszki i sama słodycz, ale poród, nieprzespane noce, wyczerpanie, trudności w karmieniu piersią, uwiązanie,koniec z imprezami, brak czasu na wszystko.Z tego zdajesz sobie sprawę ? I jesteś gotowa w woelu 20- lat zakończyć przynajmniej na 2-3 lata swoje zycie towarzyskie i życie wolnego strzelca, który obecnie może iść czy jechać, gdzie chce ?A z dzieckiem to już nie da rady....

Piszcie c chcecie. Ja i tak wiem swoje i wiem że będę najwspanialszą mamusią na świecie!! A tego dziecka chcemy oboje. A tak poza tym to ja nie sjestem pierwszą i ostatnią osobą która chce mieć dziecko w wieku 20 lat. Są dziewczyny które zachodza duzo wczesniej w ciaze nieplanowaną. Nie moją pokończonych szkól, to sie nazywa nieodpowiedzalnosc i zerowanie na garnuszku mamusi

No i racja, takich decyzji nie powinno się podejmować w oparciu o opinie na forum, tylko jak ktoś pragnie dziecka, to je sobie robi,a nie najpierw pyta o opinię koleżanek wkoło.

jesli sie czegos pragnie, wiesz że to ten facet z którym chciałabyś mieć dziecko i on z Tobą to nie ma się nad czym zastanawiać :) Młody wiek najlepszy na rodzenie dzieci, jeśli ma się poukładane w głowie. Najlepiej rozwalił mnie "argument": ...nie żal Ci będzie kiedy Twoje koleżanki będą chodzić na imprezy, koncerty, wszelkie rozrywki, podczas gdy Ty będziesz podcierać pupę dzidziusiowi? :D dla jednych celem życia jest własna rodzina, wszelkie imprezy, dyskoteki, itp nigdy kogoś nie interesowały (w tym mnie) i wtedy to właśnie przysłowiowe podcieranie pupy dzidziusiowi sprawia największą radość, a dla drugich to tylko takie życie i żadna zabawa w pieluchy. Każdy człowiek jest inny.

dużo wcześniej, czyli kiedy ? Jak są dziećmi i mają 14 lat ? Bo dużo wcześniej to jest dla mnie przynajmniej te 5 lat wcześniej......

mieć dziecko to nie zakłądałabyś tego topiku :) zastanawiasz się co by było gdyby i szukasz wszelkich za i przeciw. BTW dizdzia i misiek.....taaaa dojrzałaś do macierzyństwa. A za 20 lat napiszesz "ojej moja 20 letnia córka jest w ciąży, a ja nie chce być jeszcze babką" :)