KŁAMSTWA NA JASNEJ GÓRZE

Polska nie musi być skazana na powolne staczanie się w relatywizm moralny i oddalanie się od Prawa Bożego, od służby prawdzie w życiu społeczno-politycznym. Może wejść na opatrznościową drogę odrodzenia. Do krucjaty modlitewnej za Ojczyznę na wzór Węgier, gdzie naród wymodlił sobie wielkie zmiany w państwie, wezwał wczoraj o. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja. :D

Były poseł i kandydat na prezydenta, lider KPN Adam S. odpowie przed sądem za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, której celem było popełnianie przestępstw przeciwko wyborom. Chodzi o nadużycia w zbieraniu podpisów poparcia przed wyborami w 2005 r. Adam S. w PRL był działaczem opozycyjnym. W latach 1991-2001 był posłem na Sejm RP I, II i III kadencji. W wyborach prezydenckich popierała go koalicja ugrupowań patriotycznych Polska Konfederacja-Godność i Praca. Komitet wyborczy Polska Konfederacja-Godność i Praca utworzyły w czerwcu 2005 r. m.in. Konfederacja Polski Niepodległej, Ruch Obrony Bezrobotnych-Stowarzyszenie Ogólnopolskie, a także Krajowa Wspólnota Emerytów, Rencistów i Kombatantów. Tak wylądowała skrajna prawica.

Ręce i gacie opadają na to co dzieje się z naszym Krajem. A O. Rydzyk dolewa oliwy do ognia i jaki ma w tym cel aby skłócić wszystkich ze wszystkimi. Tyle już dostał to chce mu się wojenki? Mochery to ludzie chorzy z nienawiści ze swoim guru na czele i jak widać to marzy im się wojna domowa. Wykorzystują kościół, wiarę dla swoich niecnych celów, jątrzą i zieją nienawiścią i tak ma wyglądać człowiek wierzący, katolik, chrześcijanin, to już nie dziwię się że ludzie chcą wypisywać się z kościoła. Jak tak dalej pójdzie to kościół udowodni nam że jesteśmy po stronie diabła, my wszyscy wierzący i w ten sposób zmusza nas do myślenia a nie przyjmowania na ślepo ich objawień.

Uważam że Kościół Katolicki czuje że władza wymyka mu się z rąk. Takie Rydzyki sa u nich do spacyfikowania tych mniej inteligentnych podatnych na manipulacje. Kościół zresztą traci w całej Europie. Polska jest w tej chwili jedynym krajem gdzie Watykan ma takie wpływy i tyle własności. Moze dlatego K.K. tak "walczy".

Abp Mieczysław Mokrzycki stał u boku Jana Pawła II, a od niedzieli jest przybocznym o. Tadeusza Rydzyka. Metropolita lwowski, wieloletni sekretarz Papieża Dialogu głosi apologię Radia Maryja. Widok kilkunastu tych samych biskupich mitr w otoczeniu ojca dyrektora do miłych nie należy, lecz zdążyłam do niego przywyknąć, tak jak np. do poetyzmów bp. Stanisława Stefanka (''próba zagłuszenia Radia Maryja to wielki krzyk drapieżnych ptaków''). Obecność na Jasnej Górze abp. Mokrzyckiego - byłego współpracownika także Benedykta XVI - to nowa jakość. - Kto podejmuje dziś istotne problemy dla człowieka, dla państwa, jeśli nie Radio Maryja? - zastanawiał się w niedzielę z jasnogórskich wałów arcybiskup. Zacytował Jana Pawła II, że ''demokracja pozbawiona wartości prędzej czy później przerodzi się w nowy totalitaryzm''. - My, zdaje się, zaczynamy doświadczać prawdy tych słów. Próby zakneblowania ust tym, którzy mówią o koniecznych w życiu społecznym wartościach, są tego przejawem - stwierdził. Zaraz, czy nie coś podobnego mówił niedawno w Brukseli o. Rydzyk? Kazanie abp. Mokrzyckiego przedrukował wczorajszy ''Nasz Dziennik'', przypieczętowując je wywiadem z lwowskim hierarchą pt. ''Radio Maryja to dobrodziejstwo naszych czasów''. Na sąsiednich stronach peany na cześć Rydzyka autorstwa biskupów Stefanka, Deca i posłanki PiS Izabeli Kloc. Dwa lata temu razem z Janem Turnauem rozmawialiśmy dla ''Gazety'' z abp. Mokrzyckim. Pytaliśmy go m.in., co papież myślał o Radiu Maryja. Abp Mokrzycki mówił wtedy: ''Głównym celem Radia Maryja powinna być ewangelizacja, więc gdy niektóre głosy krytyki pod adresem tej rozgłośni docierały do Ojca Świętego, przypominał, jaką misję mają katolickie środki przekazu''. Teraz dowiadujemy się, że było inaczej. Pytanie dziennikarki ''ND'': ''Jak Ojciec Święty oceniał działalność Radia Maryja w dziele ewangelizacji?''. Arcybiskup odpowiada: ''Ojciec Święty zawsze pozytywnie wypowiadał się na temat Radia Maryja. Przy spotkaniach z biskupami polskich diecezji czy z ojcem dyrektorem Tadeuszem Rydzykiem Ojciec Święty zawsze wskazywał na pozytywne strony i ważną rolę Radia Maryja. Mogę z całą pewnością stwierdzić, że Jan Paweł II cieszył się, że jest takie Radio, które dociera do wielu ludzi i wypełnia swoją ewangelizacyjną misję''. Przykro słuchać, jak kapłan z najbliższego otoczenia polskiego papieża manipuluje dziś jego słowami. Za to o. Rydzyk ma powody do zadowolenia. Taki sojusznik to dowód, że katolicyzm w wersji radiomaryjnej nie jest marginesem, ale zyskuje coraz więcej zwolenników wśród czołowych hierarchów. Abp Mokrzycki chętnie opowiada taką anegdotę z czasów pracy w Watykanie: ''Gdy kiedyś papież zakaszlał, a ja poklepałem go po plecach, Jan Paweł II odpowiedział: Uważaj, Mieciu, kogo bijesz ''. No właśnie, trzeba uważać, kogo poklepuje się po plecach...

a potem będę sławna na całą Polskę, że Tusk będzie się bał, że normalnie będzie musiał zrobić siusiu POLSKA!

Agnieszka Pomaska na swoim blogu chwali "zdrowy rozsądek radnych PO" po ich decyzji ograniczającej kompetencje prezydenta w kwestii przekazywania gruntów Kościołowi za bezcen. - Moim zdaniem, wspólnoty wyznaniowe mają prawo dostawać ziemię de facto za darmo - broni się prezydent Gdańska i wytyka Pomasce niekonsekwencję, bo sama wzięła ślub kościelny. - Jaki interes miałby mieć Gdańsk w przekazaniu terenu pod budowę kościoła, którego nie chcą parafianie, pojąć nie mogę - napisała posłanka PO, krytykując kolejne oddanie gruntów kościołowi za symboliczny jeden procent. - Co gorsza działka znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie młodego osiedla, w dzielnicy, gdzie kościołów jest już sześć, a jeśli czegoś brakuje to szkół i dobrych dróg. Co gorsza, Kościół wystąpił o zmianę zagospodarowania przestrzennego tak, by móc tu wybudować nie tyle skromny kościół co sanktuarium! - napisała na swoim blogu posłanka PO.

99 procentowa bonifikata dla Kościoła Wpis posłanki PO jest odpowiedzią na przekazanie przez prezydenta Gdańska Kościołowi terenu o powierzchni 12 tys. m kw., wycenionych na 2,8 mln zł za 28 tys. zł. To kolejne przekazanie gruntów na Wybrzeżu. Na początku czerwca pojawiła się zapowiedź oddania bez przetargu abp. Głódziowi działki na Oruni wartej pół miliona za jedyne 4,5 tys. zł. Ma zostać przeznaczona na cele "działalności sakralnej", jednak złośliwi twierdzą, że w ten sposób arcybiskup powiększy jedynie swój ogród.

Wiele niesmaku wprowadziła we wtorek posłanka PiS Maria Zuba swoim wystąpieniem w trakcie obchodów 68. rocznicy pacyfikacji Michniowa. - Precz z polityką, nie w tym miejscu! - krzyczeli i buczeli oburzeni uczestnicy uroczystości. W trakcie swej przemowy posłanka w pewnym momencie odeszła od najważniejszego tematu, czyli upamiętnienia ofiar pacyfikacji, i przeszła do polityki. Mówiła między innymi o "szkodliwości związków partnerskich oraz homoseksualnych". Zarzuciła także "partii rządzącej" powiązania z biznesem narkotykowym. Obecnym na uroczystościach najwyraźniej się to nie spodobało. Słychać było okrzyki i buczenie. Po zakończeniu uroczystości do posłanki Zuby podszedł mężczyzna, który uczestniczył w obchodach, i powiedział wprost, że się zbłaźniła.

Powyzej cytat niby nie na temat. Ale......... Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Genewie arcybiskup Silvano Tommasi wyraził opinię, że żądanie prawa do zachowań homoseksualnych jest "sprzeczne z autentycznymi prawami człowieka". Cytowany przez Radio Watykańskie arcybiskup Tommasi, oświadczył, że "Kościół nie popiera przemocy wobec homoseksualistów, ani karania za same tylko uczucia czy myśli". - Nie może jednak aprobować aktywności homoseksualnej - dodał. Przedstawiciel Watykanu skrytykował uchwaloną w czerwcu rezolucję Rady Praw Człowieka ONZ, nakazującą prowadzenie na świecie badań "nad stopniem dyskryminacji ze względu na orientację czy tożsamość seksualną". - Żądanie prawa do zachowań homoseksualnych sprzeczne jest z autentycznymi prawami człowieka, takimi jak wolność religijna czy wychowanie dzieci przez rodziców. Kościół ma prawo bronić życia, rodziny i małżeństwa. Jego nauczanie nie zależy od konsensusu politycznego i dlatego nieraz nie jest rozumiane, a nawet staje się przedmiotem represji, czy prześladowań - podkreślił watykański hierarcha.

O "agresywnych" pielgrzymach. Linka dedykuję autorowi tego przewrotnego topiku: http://marucha.wordpress.com/2011/07/12/prowokacja-polsatu/

Dziękuje. Te kłamstwa już czytałem. Fakt. Śmieszne:D

widac jak mohery atakują dziennikarkę i kamerzyste.

masz na myśli ten? :D http://normalny.nowyekran.pl/post/20303,polsat-news-dowiodl-ze-o-rydzyk-ma-racje

jeszcze raz: http://tinyurl.com/6jgcmka

Nie. Mam na myśli ten. http://www.youtube.com/watch?v=tx6BfMTAxls&feature=player_embedded#at=18

księży podejrzanych o pedofilię [Irlandzki minister sprawiedliwości Alan Shatter opublikował ustalenia specjalnej komisji dochodzeniowej ws. tuszowania przypadków pedofilii w diecezji Cloyne w latach 1996-2009. Z raportu wynika, że biskup Cloyne ignorował wytyczne Kościoła ws. ochrony dzieci. Jest to już czwarty dokument w sprawie seksualnego wykorzystania niepełnoletnich w Kościele katolickim w Republice Irlandii po 1994 roku. Dwa dotyczyły diecezji w Wexford oraz archidiecezji Dublina i sięgały połowy lat 70., trzeci, obejmujący lata 1930-90 - traktowania dzieci w kościelnych szkołach i sierocińcach. Wszystkie raporty stwierdzały, że do 1995 roku Kościół krył księży, na których ciążyły poważne zarzuty i nie informował władzy świeckiej. (...) John Magee był osobistym sekretarzem papieży Jana Pawła I i Jana Pawła II. Za pontyfikatu Jana Pawła II został mistrzem papieskich ceremonii (od spraw liturgicznych).] warto przeczytać całość http://tnij.org/mmv6 >>>>>>>>>>>> Papież JP II mówił patetycznie, że ,,miarą człowieczeństwa jest odniesienie do dziecka" No to jaka jest miara człowieczeństwa JP II, który najbardziej ,,troskał"się,żeby zbokom w sutannach, maltretujących dzieci nie stała się krzywda.

Z archiwum Głosu Rydzyka: Jerzy Robert Nowak jak taran Ten ma gadane! Główny ideolog Radia Maryja, prof. Jerzy Robert Nowak, który objeżdża parafie w całym kraju z prelekcjami „w obronie Polski i Kościoła, w środę wystąpił po raz kolejny w stacji ojca Rydzyka. I tak się rozkręcił, że prowadzący program redemptorysta nijak nie mógł mu przerwać. Usiłował trzy razy, lecz za każdym razem zalewał go nieprzerwany potok słów pana profesora, który najwyraźniej nastawiony jest tylko na nadawanie, nie na odbiór. - Panie profesorze, panie profesorze! Halooo! wołał zdesperowany zakonnik. Raz nawet próbował wyciszyć interlokutora. Na próżno. Nowak nawijał m.in. o „kompromitacji głównego autorytetu pseudomedialnego Tomasza Lisa, „der Dzienniku i „pseudoreformach reformatorki z bożej łaski, czyli minister nauki Barbary Kudryckiej. I jeszcze o wielu, wielu innych sprawach. Ale ho, ho! Może znacznie więcej! Posłuchajcie: - Panie profesorze! http://bi.gazeta.pl/im/3/5125/m5125573.mp3 (RM, środa, 16.04.08, godz. 13.25) i jeszcze: - Haloo, panie profesorze! http://bi.gazeta.pl/im/4/5125/m5125574.mp3 (RM, środa, 16.04.08, godz. 13.27) 11:02, glosrydzyka

Na stronie Radia Maryja: "Świadkowie potwierdzą, że to pracownicy stacji Polsat bili pielgrzyma Widziałam, jak operator Polsatu kopie pielgrzyma Z mec. Anną Różańską z Wrocławia, świadkiem pobicia przez operatora stacji Polsat News jednego z uczestników XIX Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę, rozmawia Marta Ziarnik Stacja Polsat News utrzymywała, że jej pracownicy przygotowujący materiał z zeszłotygodniowej pielgrzymki na Jasną Górę, zostali zaatakowani przez pielgrzymów. Była Pani naocznym świadkiem incydentu. Może Pani powiedzieć, co rzeczywiście się tam wydarzyło? - Oczywiście. Widziałam część tego zajścia, stałam około dwóch, może trzech metrów dalej. I choć początkowo byłam skupiona na modlitwie i nie interesowałam się zbytnio tym, co dzieje się wokół, to jednak po pewnym czasie, gdy przemawiali przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, zaczęły do mnie docierać coraz wyraźniejsze odgłosy. Na początku przemówień pani Jadwigi Gosiewskiej i pani Małgorzaty Wassermann były to głosy protestu zebranych na placu przed Jasną Górą pielgrzymów, którzy nie wyrażali zgody na ich filmowanie przez operatora Polsatu. Później, gdy już przemawiał pan premier Jarosław Kaczyński, zauważyłam jakieś większe poruszenie wśród zebranych obok pielgrzymów, jakieś zamieszanie. Kiedy zaczęłam się rozglądać, zauważyłam wśród tego zbiorowiska, jak młody mężczyzna brutalnie kopie jednego z pielgrzymów trzymających polską flagę narodową. Przy czym zaznaczam, że nie było to jednorazowe kopnięcie, ale kilka następujących po sobie silnych, agresywnych kopniaków wymierzonych w plecy mężczyzny trzymającego flagę. Widziałam też wielką agresję operatora w momencie, gdy kopał swoją ofiarę. Zaraz po tym zauważyłam, jak operator wraz z dziennikarką zaczęli w pośpiechu opuszczać jasnogórskie błonie. Można powiedzieć, że uciekali." Całość: http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110715&typ=po&id=po13.txt A JAK BYŁO NAPRAWDE MOŻNA ZOBACZYĆ TUTAJ: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/10,88721,9927507,Zwolennicy_Radia_Maryja_agresywnie_atakuja_ekipe_Polsat.html http://tnij.org/mnl6

jak to wtyka obca w Polsce Watykan- odprawia mszę za prezydencję pod wodzą Tuska. Tak cię zszokowało że aż mordę w kubeł włożyłeś.

Mogą sobie odprawiac swoje obrzedy szamańskie za kogo chcą. Co mnie to obchodzi?

Zajściem tym, a także innymi rzekomymi atakami na dziennikarzy podczas Pielgrzymki Radia Maryja zajmowała się dziś Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Komisja miała w tej sprawie wydać opinię. Jak wyjaśniła przewodnicząca komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), przygotowała ona projekt takiej opinii, gdyż zgłosili się do niej dziennikarze, którym podczas tej pielgrzymki uniemożliwiano wykonywanie obowiązków służbowych. W opinii, którą komisja miała przesłać KRRiT oraz MSWiA, napisano m.in., iż "szczególny niesmak budzi fakt, że do zdarzenia doszło w miejscu i okolicznościach, które powinny być wolne od jakiejkolwiek przemocy i politykierstwa, także w obecności osób, które nie wahają się oskarżać państwa polskiego i jego władz - także na forum europejskim - o stosowanie praktyk totalitarnych i ograniczanie To takie charakterystyczne dla obecnej ekipy rządzącej, by używać najwyższych organów i instytucji państwa, by dyskryminować ludzi, tą najlepszą cząstkę narodu, ludzi uczciwych, ofiarnych, dla których Bóg, honor, ojczyzna, naród są imperatywem wewnętrznego ducha. Anna Sobecka (PiS) wolności wypowiedzi". Podczas posiedzenia komisji poseł Zbigniew Girzyński (PiS) wnioskował o odłożenie głosowania nad projektem do czasu uzyskania w jego sprawie stanowiska biura legislacyjnego Sejmu, gdyż - jak argumentował - stoi on w sprzeczności z konkordatem.

i zmusić do przestrzegania polskiego prawa!

Polsce potrzeba różańcowej rewolucji, takiej jaka pozwoliła na pokojowe przemiany na Węgrzech, w Austrii, w Kolumbii czy na Filipinach - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" szef Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. Jego zdaniem to, co się dzieje w naszym kraju "jest skutkiem ogromnego kłamstwa, któremu, niestety, duża część narodu się nie sprzeciwia". - A doskonale wiemy, że ojcem kłamstwa jest szatan. Dlatego Polsce potrzebny jest egzorcyzm. Potrzeba naprawdę potężnej modlitwy i odżegnania się od wszystkiego, czego źródłem jest szatan, zarówno w życiu osobistym, jak i społeczno-politycznym - mówi założyciel Radia Maryja. Jak dodaje innym problemem naszego społeczeństwa jest "wielkie skłócenie, jakieś rozdrażnienie ludzi". - U nas komunizm bardzo mocno wprowadzał w życie społeczne zasadę "divide et impera", "dziel i rządź". Niestety, czasy minęły, a to zgubne dziedzictwo tamtych czasów trwa. Widać, że nie zmieniły się te stare, totalitarne, marksistowskie postawy, w których gniotło się, niszczyło niewygodnych. Tym samym przecież są działania przeciwko Radiu Maryja. Chcą nas zamknąć. To jest ten sam język, co wtedy, gdy propaganda komunistyczna mówiła o zaplutych karłach reakcji czy kułakach. Tak jak kiedyś była walka klas, podburzano jednych przeciwko drugim, inteligencję przeciwko robotnikom, robotników przeciwko rolnikom, studentów przeciwko starszym, dorosłych przeciwko młodzieży, tak teraz napuszcza się ludzi np. na "moherowe berety" czy "kiboli". Zobaczymy, co będzie dalej... - mówi o. Rydzyk. ........................................................... Rydzyk usiłuje namieszać. I chyba boi się o własna dupę.

O. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja: To niezwykła przewrotność i bezczelność obca cywilizacji łacińskiej. Od kiedy to ci, którzy są poszkodowani, mają przepraszać? Czy pani przewodnicząca Komisji Kultury i Środków Przekazu kiedykolwiek zapytała o rzetelność dziennikarską w sytuacji, kiedy Radio Maryja było i jest atakowane przez tzw. dziennikarzy? To są rezultaty tego, że ci, którzy mieli władzę w komunizmie, zawładnęli szybko własnością Narodu, zawładnęli mediami. Okazuje się, że nic się nie skończyło, zmieniły się tylko metody walki, które przeniosły się m.in. na media. Jestem tym oburzony. Sądziłem, że w Sejmie są ludzie, którzy przynajmniej stwarzają jakieś pozory. A tu nie stwarza się żadnych pozorów. Rocznie pada przynajmniej trzy tysiące wypowiedzi przeciwko Radiu Maryja i ludziom posługującym w Radiu. Wypowiedzi, które nadają się do sądu. I mówię tu tylko o pismach. A co się dzieje w telewizjach, w stacjach radiowych, co się dzieje w kabaretach, jakie kłamstwa, pomówienia, jakie wyśmiewanie! Dlaczego Komisja Kultury i Środków Przekazu tym się nie zajmie? To samo odnosi się do polityków - jak zachowali się również po tej pielgrzymce, co mówili, czy tam była kultura? Pani przewodnicząca i wielu dziennikarzy to funkcjonariusze dawnego systemu, którzy są zaangażowani w mediach niszczących kulturę polską, szargających dobre imię Kościoła katolickiego. To jest bolszewizm, walka bez pardonu. To, co wydarzyło się w czasie tej pielgrzymki, było kolejnym podeptaniem praw obywatelskich do wolności, do gromadzenia się na modlitwie. Dziennikarze Polsatu nie mieli żadnej akredytacji, wtargnęli i zrobili prowokację. My mamy prawo do gromadzenia się i do modlitwy. I to oni nas powinni co najmniej przeprosić. Za takie zachowanie my możemy wystąpić na drogę prawną, domagając się zadośćuczynienia. .................................................... Rydzyk sądzi że homo rydzykus pospolitus oszołomus jest prawie świętym i z niego smiac sie nie wolno. A my na to: HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

Ks. bp Adam Lepa Sytuacja jest paradoksalna: im bardziej Radio Maryja jest atakowane, tym wyraźniej odsłania swoje walory i znaczenie. Tak było zawsze, ale ostatnio agresja wobec tej rozgłośni osiągnęła szczyt i nosi znamiona akcji zorganizowanej. Odnosi się wrażenie, że tym razem działania są rezultatem "sił połączonych", które często stanowią jeden chór, choć melodia rozpisana jest na różne głosy, a główny dyrygent pozostaje wciąż anonimowy. .................................................................. Radio ma ryja odsłoniło swoje walory. Okazało się że tym walorem jest D U P A.

nie ma sposobu na tego redemptorystę, nawet Niesiołowski, przyznał, że jest ponad prawem, moze tylko sam Pan Bóg, się wreszcie wścieknie i przy pomocy swoich metod piorunowo-burzowo-pogodowych zrobi coś z tym człowiekiem, bo nawet Urząd Skarbowy nic nie zrobi, bo jest ponad urzędem. Wyhodowaliśmy sobie gościa nawet lepszego od Al Capone, bo go podatkami sie ukróciło, a tego ojczulka nic, bezkarny maksymalnie.

No bo jest prominentnym funkcjonariuszem pewnej organizacji:O

a najbardziej przerażająca jest zapowiedź biskupów, że posłowie głosujący przeciw zaleceniom kościoła , albo na coś co bardzo sie nie podoba klerowi, zostaną ekskomunikowani. No i jesteśmy w w dupie murzyna, bez wyjścia.

Wg mnie jest to bezprawny nacisk na posłów. Można za czymś lobbowac ale to nie jest lobbing. To szantaż.