Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

promykkk

W oparach kawy i dymie fajek krotkie historie z realnych bajek.

Polecane posty

SOZ Witam i czule sie witam mi rowniez ciesze sie ze trojkat w skladzie... a propo trojkata nigdy o tym nie myslalam... brrr chyba bym nie mogla, nie lubie sie dzielic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprzynudzaj... ja tyle wziąłem na klatę przez ostatni tydzień, że nie zaszkodzi, jak jeszcze Ty dodasz swoje żale..:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o nie nie nie! nie chce byc ciezarem i nigdy bym nie chciala...chociaz pozycja ja na gorze jest hmmm to jeszcze nie pora :P Facet36 ciezko Tobie? tak raczej duchowo nie pytam o wage Towjej polowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam połowy... A przedwczorajszy wieczór stosunkowo nie był udany..:D:D:D Ciężarem? Czasami lubię dźwigać ciężary...:) Ale wiem już, że trzeba uważać bardziej na gatunek, niż ilość ciężaru. A żeby poznać gatunek, trzeba go poznać...:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie jest doskonały. I nikt wszystkiego nie wie.. Jasnowidzem nie jestem, więc nie wiem..:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla pocieszenia powiem ze ja mam polowe ale niestety chyba nie moja :( masz racje trzeba poznac, ale i to nie daje gwarancji poznania, ludzie sie zmieniaja niestety na gorsze :( jak to nikt nie wiem wszystkiego? tzn tyle lat zylam w bledzie bomialam nadzieje ze ja wiem :)))))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i o tym właśnie mówię... Tyle lat w błędzie... Nie wiesz więc wszystkiego:) Ale zawsze można wyrobić sobie w związku z tym pewne zasady. I ja już je sobie wyrobiłem..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez nie ! ja o tym bledzie dowiedzialam sie dosc szybko ale liczylam na poprawe :) no dobrze wiem prwie wszystko..... tak zasady ktore czasami zawodza :( a jakie sa Twoje zamieniam sie w sluch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zasady... Pierwsza i niezmienna: Uśmiechać się zawsze i wszędzie. Uśmiech czyni cuda.;) Druga: znaleźć sobie zajęcie, które się lubi i.. robić to:) Trzecia: nie dać się złamać. (czasami ciężka do wykonania, ale staram się;)) Czwarta, następna niezmienna: nie budować swojego szczęścia na czyichś łzach...;) Wino... Z Tobą z największą przyjemnością!:) A co do wina? Frywolne truskawki, czy może coś bardziej wykwintnego?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mile masz te swoje zasady... O pierwszej wiem prawie wszystko, i popieram co do drugiej ..tez tak kiedys myslalam co do trzeciej ----- a do czwartej to wracam do punktu nr 1 :) z truskawkami .. :) Twoje zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha... ta pierwsza jest mocno powiązana z czwartą:) Ale jest jeszcze piąta.. Jeśli już najdzie mnie na płacz, to wypłakać się do kogoś, o kim wiesz na 90%, że wypłaczesz się tylko tej osobie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do promyka
sporo masz czasu jak na męzatke i matke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cholernie ciezko znalesc taka osobe, moja zasada nr 0 umiesz liczyc licz na siebie, tego nauczylo mnie zycie a kto powiedzial ze jestem matka? to mile jak wiele osob zna moje zycie bardziej niz ja sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hhahahaha... Podoba mi się Twoja zasada nr 0.. Kiedyś dawno, przyszedł czas na to, żebym zamienił ją na moją numer 2.. I jak się to wino komponuje z truskawkami?;) Może być takie półsłodkie?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka zasada zaoszczedza nam uczucia rozczarowania... ale Twoja nr 1 tez stosuje, czesto z bo tak trzeba niz ze mam ochote ale liczy sie efekt.... wino pol slodkie musujace mieszamz woga gazowana i zamiast kostek lodu dodaje mrozone truskawki.. o tak ta mieszanka dziala cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza się co do tych zasad.:) a co do miejsca Twojego pobytu.. Nic o nim nie powiedziałaś. A ja i tak jestem coraz bliżej jego odkrycia..;) Południowcy bywają szarmanccy i uwodzicielscy. Na początku..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy moje miejsce pobytu ma znaczenie? nie lubie sie z tym obnosic dzis jestem tu, razem z Toba i czy to nie jest bardzo blisko.. ludzie wszedzie sa inni, kazde stereotypy maja co z prawdy, ale to tez zalezy kogo spotkamy na swojej drodze... dlaczego na Twojej drodze nie spotkales swojej polowy, jeszcze nie spotkales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) w zasadzie Twoje miejsce pobytu znaczenia nie ma żadnego. Zgadza się, jesteśmy tu i teraz i fajnie jest.:) A co jutro będzie nie wie żadne z nas.. Masz rację, co do stereotypów. Czasami łapię się na tym, ze im ulegam. Chociaż miałem okazję poznać kilka osób z południowych stron i... tylko jeden gościu zrobił na mnie naprawdę duże wrażenie. Tylko, że on gościł mnie u siebie w domu i miał wtedy 65 lat... Ehhh... długa historia. I nie na to forum.;) Ja na swojej drodze spotkałem już kilka tych połówek... Tylko, że jak do tej pory żadna nie pasowała w 99%.:) Życie..!;) Nie jestem jakimś idealistą, perfekcjonistą czy jak to można nazwać. Po prostu chciałbym, żeby kobieta potrafiła dać mi trochę luzu, kiedy tego potrzebuję (odwdzięczam się tym samym;) ), zeby nie stękała wiecznie, że czegoś nie ma, tylko czasem sama pomyślała jak to zrobić, żeby to coś było i... nie płakała z powodu 37-mio stopniowej gorączki u 37 latka.:D:D:D Owszem, herbatę z malinami miło jest w takiej sytuacji dostać, ale... bez przesady..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha.. od łamania to są przepisy a nie zasady..:P Ale, tak z ciekawości zapytam, która z nich chciałabyś złamać?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przestalam wierzyc w to co slysze widze itd, raczej kalkuluje to na zimno, tak jest najlepiej chociaz kazdy ma swoje sposoby na zycie w tlumie.... kilka razy sie zawiodlam, kilka razy zranilam ( ale to nie uzalanie ) nabralam dystansu, nauczylam sie na wlasnych bledach po to zeby w przyszlosci ich nie popelniac... ale przeciez wszystkiego nie wiemy prawda :) kiedys spotkasz ta jedna jedyna jesli nie bedzie taka jakbys tego oczekiwal to moze bedzie czas na dotarcie nauczenia sie siebie :) mialam to szczescie ze przezylam dlugo letnia milosc i zakochania sie a raczej zglupienie szkoda ze to nie ta sama osoba,,,dzis mam wspomnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałem takie szczęście, jak Ty.:) Kiedyś ją spotkam? Myślałem, że już ją spotkałem.. Pisałaś, że zdobędziesz moją duszę..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubie lamac zasady bo przepisy to raczej kierowcy :) no dobrze zasady mozemy nagiac.. dzis naginam zasade .. nie wiem ktora bo mam ich wiele bardzo duzo jakies 99, slucham Twojej propozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×