Czy sa jeszcze normalni faceci?

Twoje przeżycia...

moje przeżycia hmmm nie to raczej nie jest temat miły i na forum :) co do picia jestem za - chociaż często nie piję :-P - tylko jak padnę to mnie zbieraj z podłogi :D

więc będę czekał w innym miejscu na Twoje słowa jeśli chcesz, a co do picia to najlepiej na żywo, a tutaj się tego nie da zrobić - chociaż?

Możemy się kiedyś, jakiegoś wieczora umówić na... piwo, wódkę... każdy sam i wszyscy razem, więc czy są jeszcze normalni...?

na wódkę ?? hmm a kto mnie pozbiera jak się upiję :D?

No to się nie upijesz... z Tomkiem będziemy pilnować, chyba że....

to ja będę pić winko lub jakiś likier bo wódka mnie nie stawia na nogi :-P zresztą zawsze mogę powiedzieć że prowadzę :D chciałeś linka do mojego topiku http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4766479

Dzięki chętnie dziś w nocy zajrzę i poczytam, wino? jakie?

Muszę spadać, wrócę ok. 20.00. Pozdrawiam. dobrze... dzięki za towarzystwo i do zobaczenia (literek).

słodkie lub półwytrawne :)

w Poznaniu ?:-P

do Poznania mam jakieś 120 km :)

dla mnie to nie jest problem bo mam teraz dwa tygodnie wolnego ;-)

Szybka jesteś:) mam nadzieję, że przez te dwa tygodnie dam radę, bo właśnie wróciłam i roboty dużo:) a co do dzisiejszego spotkania to ludzie mają tupet. Nie przyszedł koleś i zadzwonił jak czekałam na niego i powiedział, że dziś kasy nie ma. Nie wiem czy już to zgłosoć czy jeszcze nie...

Co tak cichutko?

Dobri deń:)

Witam serdecznie i tego podszywkę nad sobą także... Ci dam dobri deń... dowcipniś.

Uwaga, bo zaczynam znowu do siebie pisać.

No ej!!

Jestem ciekawa Twojej rozmowy ze sobą:) co masz dla nas nowego?

Dobri deń Kaczątko:)

Był u Ciebie listonosz?

Jak tam minął dzień?

Był bardzo roboczy... i nadal jest, obejrzałem dobry film, chyba starzeję się oglądając takie kino ale nie żałuję. A jak u Ciebie? Co to za koleżka Cię wyrolował?

A wiesz lepiej nie mówić:). A listonosz był:). Rano przyniosł ciekawą korespondencję, a potem paczka na którą czekałam:)

Czy jestem enigmatyczny?

Święty kocha Boga życia mu nie szkoda kocha bliźniego jak siebie samego...iii jja kocham wszystkich,miłością czystą,nie popędem seksualnym jakby kto nie zrozumiał:-*

Zdarza Ci się:)

Jak to? Jestem otwarty niczym wrota w herbie mego miasta hahaha. Co było w tej paczce? Oj powiedz ciekawość mnie zżera:)

Znowu mam zaległości:-"to przez to,że pisze z telefonu nie kurczaku?:-* niektórzy może czytali i się wypowiadali,pisali...mam tu na uwadze temat-'dzisiejsi faceci to dno'..to pierwszy temat,który zahaczyłem wzrokiem