a ja usunelam dziecko z downem w 18 tyg

okazalo sie ze procz tego ze ma downa to jeszcze ma ciezka wade serca.Nie przezyloby .Dlatego zdecydowalismy sie na rozwiazanie ciazy.Bylo mi przykro ale co????mialam pozwolic by sie tak chore dziecko urodzilo i pozylo kilka miesiecy???????pewnie mnie tu zaraz zjedziecie.

Tez bym tak zrobila...Poodzenia zycze :) Nastepnym razem bedzie dobrze :)

i dobrze zrobilas!

Ja również bym usunęła.

dostalam srodek na wywolanie skorczy i urodzilam martwe dziecko byla to dziewczynka.Mysle ze lepiej ze tak zrobilam.Bardziej by cierpiala gdybym pozwolila jej przyjsc na swiat.Dodam,ze mieszkam w uk.Tutaj bez problemy przerwali ciaze z plodem ktory mial downa.

napisalam ten temat gdyz widzialam dzis POST PT CZY USUNELYBYSCIE CIAZE Z ZESPOLEM DOWNA....

narazie nie myslimy o dziecku z mezem odczekamy jeszcze troche...

Moja znajoma tez usunela wlasnie w UK dziecko z wada serca..Odczekasz i sprobujesz jeszcze raz,nie ma co skazywac kogos i siebie na cierpienie..?Takiego jestem zdania..

A skąd Ty możesz wiedzieć, że by nie przeżyło? Bogiem jesteś? Morderczyni.

A kto by dybila chcial,no kto! ;o

kazde kalekie dziecko powinno sie usunac,tak wyglada zakaz aborcjihttp://www.voila.pl/199/uhvew/?1 i co teraz ?gdzie jest kosciol z pomoca?DZIECKO JAKO DOSWIADCZALNY EKSPONAT

Jak już raz ci się takie dziecko zdarzyło to następne ciąże obarczone są wielkim ryzykiem... Nie radzę.

dobrze zrobilas

strasznie sucho piszesz na temat smierci twojego dziecka..

nieprawda, akurat jesli chodzi o downa to jak ruletka, nie ma oberczanie, np jesli był to typ mozaikowy, to nie ma ryzyka, że nasteone tez takie bedzie, u dzieci z choroba downa, jest wada serca, owszem zdarza się, że dzieci przezywaja długich lat, ale jakie to jest zycie, wszystkie choroby imaja się po 30 r zycia, niektore umierają już w 1, to matka decyduje i powinna miec prawo, a nie grzmiące paniusie które ani nie beda całe zycie troszczyć sie o takie dzieci a krzycza najgłosniej

a najlepiej to jest sie pochwalic na kafe.. zal po prostu kurwa, szkoda mi dzieciaka tylko.

własnie...jej dziecka wiec nikomu nic do tego, uzewnętrzniać sie nie musi

sucho pisze?????nie rozumiem.....co mam teraz plakac wpasc w depresje bic sie w piersi......minal prawie rok od rozwiazania ciazy.Mysle ze byla to najlepsza decyzja.

hahah dobrze zrobiłas :)

z taką wadą serca i tak by zmarło, w meczarniach, bo tabletka na przyspieszenie porodu nie zabija płodu a skoro urodził sie martwy, albo doszłoby do wewnatrzmacicznego obumarcia, ze szkoda dla matki albo zmarłoby po porodzie, czując i cierpiąc

WY CO NA MNIE PSY WIESZACIE.....CO WY MOZECIE WIEDZIEC O ZYCIU???????????CIEKAWA JESTEM CO BYSCIE ZROBILY NA MOIM MIEJSCU?????NIE ZYCZE WAM BYSCIE KIEDYKOLWIEK PRZEZ TO PRZECHODZILY I MUSIALY DECYZJE TAKA PODJAC.

ale w tym przypadku dobrze zrobiłaś, że nie skazałaś tego dziecka i całej rodziny na cierpienie,

okaz troche uczucia, smutku, nie wiem... ze ci chociaz przykro jest! ja pierdole... normalnie szok.

Dobrze postąpiłaś. Nie miej do siebie pretensji ani wyrzutów.

Ale pierdolisz małolato. Nudzi ci się szmatławcu do tego stopnia, że wzbudzasz tanią sensację wśród innych upośledzonych intelektualnie ludzi na tym forum? :-o Na pierwszy rzut oka widac ,że to o czym piszesz jest niczym innym , jak tylko nędzną PROWOKACJĄ. Uważaj, by kiedyś nie dotknęło cię tego typu prawdziwe nieszczęście. A swoją drogą, czytający i odpisujący w tym temacie - ogarnijcie się ludzie i włączcie logikę...

DO Zdesperowana Domowa Żona....okaz troche uczucia, smutku, nie wiem... ze ci chociaz przykro jest! ja pie**ole... normalnie szok.............CZYTAJ UWAZNIE CO PISZE W PIERWSZEJ WYPOWIEDZI I POTEM KOMENTUJ

ludzie wlasnie tacy sa, prawie wszystkie wpisy sa agresywne, wiec calkiem mozliwe ze i autorka pisze prawde.

DO 1627......uwazaj co piszesz zeby ciebie cos takiego w zyciu nie spotkaLO GLUPIA MALOLATU

"A skąd Ty możesz wiedzieć, że by nie przeżyło? Bogiem jesteś? Morderczyni." a po co to dziecko miałoby żyć? chciałabyś mieć downa i wadę serca? matka musiałaby wiecznie żebrać pieniądze na operacje, a pomagać nikt nie chce gdyby nie cywilizacja i wszystkie metody podtrzymujące życie, to słaby osobnik nie miałby szans na przeżycie, przetrwałyby tylko zdrowe, silne jednostki

bylo ci przykro? i co? juz nie jest? teraz uwazasz sie za niewiadomo jaka bohaterke bo taka decyzje podjelas ze az sie musisz tym na forum chwalic. no brawo.