Dziewczyny czemu nie golicie sie na wizyte u ginekologa, jestem asystentką

boze jakie ludzie maja upodobania jak z lat 50 zarosniete kopyta pachy twarde piety fuj

aha, dodam że nigdy nie miałam problemów ze zdrowiem tych okolic i nigdy leków nie musiałam brać. myję się regularnie i nie śmierdzę, czuję się atrakcyjna, dla mojego faceta jestem atrakcyjna.

a jak bystra jest woda w kiblu ???

to chyba normalne ze sie uzywa a w upal nie uzywasz?zeby sie odswiezyc?

no taka bystra jak ty

przeciez golenie nog i pach to wymysl dzisiejszych czasow. w latach 60-tych kobietom nawet przez mysl by to nie przeszlo. dzis golenie pach, nog, bikini to sprawa normalna i oczywista. dlatego nie rozumiem, ze ktos goli pachy i nogi, a busz musi zostawic. to juz nie lepiej w ogole nic nie golic? jak byc naturalnym to po calosci

cdsiudsuc i co okolic bikini tez nie golisz?

tzn. ? jaka?

ale ty jestes tepa gdzie ty pracujesz ze na kompie siedzisz i nic nie robisz na portierni?

nie kumam jak mozna isc na plaze i miec wlosy wystajace spod bikini przeciez to wstretne

ale za to jaka Ty jestes "bystra jak woda w kiblu" hahah zgadłaś praca sama sie robi :P

okolice bikini golę jak idę na plaże. na codzień-nikt poza moim facetem mnie nie widzi. i całe szczęście,. A w ogóle, to gówno mnie obchodzi, co kto powie. Ja mam swoje zdanie na ten temat i nie potrzebuję nikogo pytac o zdanie. Jak ktoś chce golic, niech goli, jego sprawa. Panny co się starają dorównać laskom z pornosów niech się męczą, współczuję im facetów, którzy nie akceptują ich ciał takich jakimi są ja bym nie chciaała by mój się golił- tylko twarz goli, a ja uwielbiam jego owłosienie' ale jak mówię-to indywidualna sprawa, każdy ma prawo robić co chce

nie placa ci za wydawanie estetycznych opinii wiec lepiej skup sie na robieniu notatek i myciu fotela a nie gap sie tam gdzie nie powinnas :]

chyba udaje wykształconą sama sie robi czyli moze lezysz na brzuchu z kompem a z tylu sie robi:)w to ci uwierze ze taka masz prace nara wam mowie jeze i nie chodzi tu o akceptacja ciala przez partnera a o to by o siebie zadbac i to jest element dbania o siebie ogolone pachy nogi itp ale co mnie wasze cipy interesuja zegnam

peek moge wydawac opinie jakie mi sie podoba, tak jak i ty smiesz napsiac co jest moim obowiazkiem a co nie. Pozwól ze mój szef o tym bedzie decydował, ok? :)

dbaj o siebie człowieku jak uważasz, ja dbam tak jak ja uważam że powinnam. a baba co ten topik założyła to zboczona jakaś, albo w(ś)cipska, gapi się na obce cipki, choć nie musi. i jeszcze się chwali. ja bym zaraz powiedziała w gabinecie, że nie życzę sobie kogoś kto NIE MUSI tam być

no i wtedy bym wyszla, ale jeszcze sie nie spotkałam zeby którejs z naszych pacjentek przeszkadzala moja obecnosc, wiekszosc mnie zna a jezeli sa poraz pierwszy, doktor mnie przedsawia, mowi ze ja przygotuje pania do badania itd, i nikt szopek nie robi ze sie nie rozbierze przy mnie.

Tu chyba chodzi o to, by być czystą i świeżą, a nie ogoloną, bo golenie to indywidualna sprawa. Rozumiem, że można się brzydzić,można się oburzać, jak kobieta przyjdzie do ginekologa nie umyta, śmierdząca, ale jak jest umyta, a akurat nie czuje potrzeby golenia, to co w tym złego ? Ja tam jednak wolę przygolić to i owo i źle czułabym się w takiej zapuszczanej miesiącami szczecinie, ale to nie znaczy, że nie goląc się byłabym brudna i że powinno mi być wstyd iść do lekarza, w końcu lekarz to nie kamerzysta pornosa czy mój mąż, że muszę być przed nim sexi ogolona. Dla męża owszem, golę się, ale ginekolog ma mnie tylko pod kątem medycznym zbadać.

ściemniasz, asystentka ginekologa? Nie ma czegoś takiego bez odpowiedniego wykształcenia, możesz być najwyżej asystentką dupy maryni a i tak chyba nie masz do tego odpowiednich kwalifikacji po za głupotą

ale wy ludzie jestescie dziwni. przeciez jak sie jest w pracy nie mysli sie tylko o swoich obowiazkach, ale tez o innych rzeczach. kazdy tysiace razy ocenia innych ludzi w swojej glowie. w internecie mozna byc anonimowym i tym samym mozna podzielic sie swoimi przemysleniami. wiadomo, ze autorka nie powie pacjentce, zeby zadbala o siebie. ale w internecie ma prawo pisac wszystko co jej slina na jezyk przyniesie.

a na czym takie przygotowanie do badania polega??? całe szczęście że nie na goleniu cipki ;)

ja mam kolezanke, ktora jest asystentka dentysty. jej wykształcenie do stomatologii ma sie jak kij do dupy

,,cdsiudsuc golę nogi i pachy... c*pki nie, bo na szczęście mój facet lubi busz podnieca go to a ja się cieszę bo to niewygoda golić się tam--------------------------->ja sie gole od 17 roku , nie nawidze tam buszu . Jest mi niewygodnie ( jeszcze jak mialam ) , i w lato niezbyt przyjemnie , higienicznie i estetycznie . JAk by moj facet lubil busz to i tak bym sie golila , bo nie lubie byc zarosnieta . P.s Nie gole sie na zero , a zaczelam sie golic jak golenie jeszcze w ogole nie bylo w modzie , po prostu chodzilo o moje samopoczucie

mnie ginekolodzy, którzy mają takowe asystentki denerwują, bo obecność tej asystentki mnie wkurza i krępuje.Lekarz mnie bada, a tam siedzi jakas baba i obserwuje, dla mnie to nie za bardzo. Jak idę do ginekologa, to nie chcę, żeby moją dupę jeszcze jakieś zawistne baby oglądały. Są przecież gabinety ginekologiczne, gdzie takich asystentek w ogóle nie ma i sam lekarz przyjmuje i tak jest o wiele lepiej.

ja sie tak jak pisalam tam gole od dawna , ale szanuje to jezeli ktos nie chce . Mnie jest po prostu niewygodnie .

szczerze to sie ciesze ze moj gin nie ma asystentki cytologie mi robila polozna raz tak bylo ale dziwne troche ze widzisz krocze kobiet i akurat tu sie zgadzam z jezami

A ja przyznam,ze ------ masz racje po co taka baba sie gapi takie intymne badanie

a mozna poweidziec zeby asystetka wyszla?

a jak by tu napisal ginekolog tez byscie tak sie burzyly i przestaly do nich chodzic? nie wiem co tu takie wielkie zdziwienie u wiekszosci. zyjemy w takich czasach jakich zyjemy i czy to nam sie podoba czy nie musimy dostosowac sie do pewnych standardów.

Założenie że nieogolona = nieumyta jest mocno naciągane. Można przecież być ogoloną a nieumytą :P