Dziewczyny czemu nie golicie sie na wizyte u ginekologa, jestem asystentką

Mozecie mi odpowiedziec na pytanie? Bo ja nie mialam okazji byc u gina z asytetka po co ona tam jest? jak mnie moj bada to (jestem w ciazy) 1 ide do poloznej ona mi mierzy cisnienie wage mierzy brzuch i robi to KTG czy jak to tam sie zwie i ide do gabinetu lekarza tam jestem badana i po badaniu jak juz siedze ubrana a on cos tam pisze w karcie wchodzi polozna i zmienia podklad wiec na czym polega na asystentka bo nie kumam u dentysty podaje mu narzedzia itp a tu?

ty jestes popierdolona.. ty czytasz debilu co ty piszesz? ze mi bachor zdechnie?psychiczna jestes jak boga kocham..

domdumdum no pewnie ze mozna, tak samo jak i mozna odmówic obecnosci studentów podczas badania, jestesmy prywatnym gabinetem wiec stramy sie by kazda pacjentka czula sie komfortowo i "obsluga" przegiegala sprawnie, dlatego miedzy innymi moj "szwef" zdecydowal sie na mnie, by jeszcze sprawniej wszystko szło. zeby przebieg wizyty byl na bierząco odnotowywany.

wiesz co dla mnie poziom dziewczyn tutaj jest tak niski ze nawet nie potrafie go do niczego porownac jesli ktos pisze zeby ci dziecko zdechlo to kurwa mam nadzieje ze jak wyjdzie z domu to go tramwaj pierdolnie i powlecze po torach ;| odmowilabym sorki :)

dumdum, ale ten tekst poniżej pasa napisał pewnie oferma, on jest znany z takich dennych tekstów i myśli,że ktoś się przejmie.Olac to ciepłym moczem.

no powiem ci ze siuram na to tylko szok ze takie zwierzeta sa na swiecie wlasnie sa tu jakies przyszle mamusie?

domdumdum no i nie było by problemu. Ale czemu takie wstydziochy wiekszosc jestescie, mysliscie ze ciipki nie widzialam, rozstepów na brzuchu, wielkich hemoroidów czy grzybicy stóp? tak tak grzybica stóp, i takie delikwentki siadaja na fotel

domdumdum ja jestem :) mam termin na grudzien a Ty?

tzn takie na tygodniach:)

no i przyznam, ze właśnie te asystentki mają to sdo siebie, ze chyba za bardzo obserwują i obgadują, to idzie wyczuć z ich oczu, jak się idzie choćby do dentysty. Lekarz to robi swoje i zajmuje się przypadkiem medycznym, a taka asystentka to tylko patrzym co by tu w myślach nie obgadać. Jak jestem u dentysty, to też są czasem takie młode dziewuchy, co mi do gęby zaglądają chyba tylko po to, by ponaśmiewać się z moich zębów.

domdumdum,najnizszy poziom w całej tej dyskusji reprezentujesz wlasnie ty:O

No co Ty z grzybicą do lekarza? No by się wstydziła z chorobami po lekarzach łazic...:o przestan wymyslac ze jestes asystentka gina, zaden szanujacy sie gin nie zatrudni 'asystentki'. chyba ze asystuje mu polozna. jestes polozna?

mam termin na 18.08 zobaczysz jak ci zleci do grudnia ja pamietam jak zrobilam test najpierw sie leczylam kroplami na zoladek bo mi bylo niedobrze z rana to byl grudzien.mialam jechac na sylwestra do ustronia i kolezanka z pracy mnie namowila zrob test zrob test bo cie muli a pojedziesz i bedziesz pic i jak jestes w ciazy to sie zle skonczy i zrobilam dla spokoju sumienia i nici z sylwka:) minelo niesamowicie szybko zobaczysz jak szybko zrobi sie zimno i bedzie juz czas:)

hehhehe położna, hehe nie, położna zadną nie jestem :D

ja chodze to jest gin i polozna ma chyba z 70lat Pani jadzia:)

o boze to co ty tam masz do ogladania krocza jak polozna nie jestes?;o co za sciema

pozatym wykonuje głównie prace biurowe, umawiam wizyty itd, a to "przygotowanie" do badania, wywolanie z korytarza to takie male zadania.

ale powiedz kiedy masz okazje zobaczyc krocze pacjentki?siedzisz w 1 pokoju ty lekarz i fotel ja nie rozumiem..

domdumdum fajnie ze ten test zrobilas przed sylwestrem. Mi tez szybko czas leci... oby do grudnia... moze na swieta bedzie niespodzianka.. zobaczymy bo termin mam na 19ego :)

do pań owłosionych i oburzonych tematem wiecie co, jesteście hipokrytkami. Wasz argument o matce naturze jest śmieszny i wyświechtany. Skoro takie jestescie pronaturalne to pach rozumiem też nie giolicie? Przecież tam włosy też są PO COŚ. Nóg pewnie też? Hipokryzja, nóżki ogolone, paszki ogolone, brwi wyreglowane (toż to też ingerencja w naturę!), makijaż, paznokietki, a pod majtami busz(pomijam już włosy posklejane śluzem czy krwią menstruacyjną - choćbyś sie co godzine myła), bo TAM ma byc naturalnie!!!!!!!!!!! . W innych miejscach nie, ale TAM tak!!!! Czyżby dlatego, że nikt nie widzi??? Czysty przejaw hipokryzji. Kobieta wszedzie gładziutka i wygolona, a w majtkach włosy na 3 cm. I gadanie o florze bakteryjnej, tere fere, tyle lat jestem wydepilowana i nie miałam żadnej infekcji, a dwie które miałam, wystąpiły zanim zaczelam sie golić. Dzieje sie wam coś jak golicie pachy? Nieeee? Ojej, a przecież tam też niszczycie naturalną ochronę. Więc może skończcie stosować swoje zasady tylko do jednego miejsca.

domdumdum - tez o tym pomyslalam. no co babka siada na fotel a lekarz wola babke z recepcji zeby jej cos tam zmienila?

Pisalam na pocztaku, ze klade min oslonke na leżącą juz pacjentke i przechodząc czasem widac lub jak przypinam tą osonke papierową. Nie gapie sie nie chce by pacjentka czula dyskomfort. Ale z wiekszoscia sie juz znamy i jest ok..

o matko bez przesady-no ja mam dokladnie takie samo zdanie jak Ty w 100% zrobilam test bo jakbym pojechala wiadomo ze by sie popilo a pozniej bym sobie nie wydarowala do konca zycia.. ale tak jak mam sie ochote napic piwa to bog mi swiadkiem:((((

jaka oslonke na mnei nic nie klada o co chodzi?

jestesmy wszyscy w jednym gabinecie, ja przy podwójnym biurku na swoim stanowisku i zapisuje przebieg np usg. lekarz podaje mi wymiary, nagrywam zdjecia, drukuje je, film z 3d na plytke wrzucam . potem lekarz siada na swoje stanowiskom rzuca okiem i drukuje.. a ja wtedy szykuje fotel na nastepną pacjentke, myje go, i jak poprzednia wyjdzie zapraszam nastepną.

to jakieś prowo, dalyście się wciągnąć jakiejś galeriance

Szczerze powiedziawszy to ja sie z reguły golę w miejscu intymnym, może nie na całkiem zero, bo jeszcze nie odkryłam dobrej metody depilacji dla siebie, ale gdy idę do ginekologa, to właśnie z "zarostem" kilkudniowym, bo tyle się naczytałam, że lekarz może opieprzyc za to, iż się jest ogolonym, wieć ja mam tak po środku jak coś :) a co do obecności asystentki... miałam kiedys taka sytuacje, że gdy pani doktor miała zamiar pobrać mi cytologię, to zabrakło jej szczoteczek i zawołała pielegniarkę, wtedy czułam się nieco zażenowana obecnością dodatkowej osoby..

osłonka czyli specjalny recznik papierow, ktorym przykrywam pacjentke zeby nie czula sie zupelnie gola i nie lezala z wywaloną ciipą na wierzchu.

lekarz sam jak chce zdjecia wydrukowac to przeciez sam sobie klika na tym sprzecie. jakbys ty to robila to bys poprostu przeszkadzala bo musialabys sie nad pacjentka schylac przez glowe doktora. nie kumam. a wymiary sa przeciez na usg pokazane, przynajmniej u mojego doktorka. w ktorym momencie patrzysz na to krocze? przeciez nie myjesz fotela ani nie zmieniasz tej bibulki z fotela jak ktos tam siedzi, albo jest rozebrany. rozumiem zebys jako asystentka to wszytsko robila, ale ogladanie krocza pacjentek no to wybacz...

10000000 robie to wszystko a krocze widze jak przyslaniam pacjentke, no nie da sie nie zauwazyc gołej cipki, a zdjecia drukujemy z drukarki do zdjec najładniejsze ujęcia z 3d, wiec nie te zwykle które z ultrasonografu wychodzą.