Dziewczyny czemu nie golicie sie na wizyte u ginekologa, jestem asystentką

młodaja najlepiej ubierz spódniczkę, wtedy ściągasz tylko majtki (a parawanem, lub w łazience, zależy od gabinetu) siadasz na fotel i nogi "rozkładasz" :)

czyli mam mieć zgięte nogi w kolanach oparte o te odstające elementy?

16:05 [zgłoś do usunięcia] młodaja czyli mam mieć zgięte nogi w kolanach oparte o te odstające elementy? tak :)

aha a obuwie mam też ściągnąć i na boso dojść do fotela?

dziękuję pięknie :)

po pierwsze - każdy ma prawo mieć taki zarost jaki mu się żywnie podoba( nie pisze o higienie bo to rzeczywiście może być problem ) i tobie nic do tego. Zważ na to że jako asystentka dla większości osób jesteś po prostu nikim w tym gabinecie i nie rusza ich Twoje uśmieszki, bo tym dodatkowo zniżasz się do poziomu gimazjalisty. Nie jesteś pępkiem świata w tym gabinecie, ani nawet ten Twój doktorek ( oj czeka mnie sprawa w sądzie :P ). A ja pierwsze co bym zrobiła jakby mi się paniusia gapiła w krocze to zmieniła bym lekarza. Bo jako pacjentka mam prawo do intymności w czasie badania. Zwłaszcza jeśli osoba z która przebywa razem z doktorkiem w gabinecie jest niewykfalifikowaną paniusią, która myśli że zjadła wszystkie rozumy.

tak, ja zawsze zdejmuję, trochę głupio w butach na fotel siadać, a już np. zimą w kozakach to w ogóle:P

Ja tam chodze przygotowana, a poza tym gin ma chusteczki w przebieralni i kazdy powinien miec. Wielce prywatny gabinet, a pacjentki ma gdzies. Poza tym nigdy nie poszlabym do gina, ktory potrzebuje asystentki i jakos nigdy na takiego jeszcze nie trafilam. Owszem mieli asystentki, ale badanie bylo za zamknietymi drzwiami i bez osob trzecich, bo moja d... nie jest na pokaz. Niby tak profesjonalnie ma byc, i niby juz wszystko widzieli, a potem wychodzi prawda na wierzch jak lekarze, pielegniary, asystentki obgaduja pacjentow.

a czy ten fotel umieszczony jest wysoko, będę wiedziała jak mam ja niego wejść?

16:11 [zgłoś do usunięcia] młodaja a czy ten fotel umieszczony jest wysoko, będę wiedziała jak mam ja niego wejść? na pewno dasz radę, nie jest wysoko:) heh, pamiętam swoją pierwszą wizytę u gina, cała się trzęsłam przed wejściem, ale było ok, profesjonalne podejście lekarza jest najważniejsze w tym przypadku:)

ja tam się nie gole i nie widzę problemu. Podcinam włosy i jest OK. Nie przesadzajcie z tą higieną, która ma prowadzić do golenia się. Wiadomo, że przed wizytą należy się umyć i tyle. A to, czy ktoś jest ogolony czy nie to tylko i wyłącznie jego sprawa. Tyle w temacie. A z asystentką się jeszcze nie spotkałam podczas normalnej wizyty. Podczas zabiegu - owszem.

Widzę, że zebrała się tu niezła banda zarosniętych. Dlaczego w XXI w. kobiety nie potrafią pojąć, że to przede wszystkim sprawa estetyki i higieny. Obrzydliwe to, gdy chodzą takie zarosnięte i tylko skracają nożyczkami włosy łonowe, a zostawiają krótkie, sztywne kłaki. Fuj.... Aż strach pomyśleć co się dzieje u nich pod pachami i na nogach.

przesadzasz. Moje włosy- moja sprawa. Chcesz to się gol na zero, dla mnie to śmieszne, czułabym się jak dziecko- a jestem i czuję się kobietą. Jakoś mój gin nie widzi problemu- zawsze jestem czysta i włosy mam przycięte- nie ma problemu z "dostępem: :P

Jestem mężczyzną - to tak dla ścisłosci. Porownanie do dziecka jest równie żałosne, co zostawione sztywne kłaki. Mentalność takich kobiet mnie przeraża. Na całe szczęście istnieją tez takie, które golą się (nie tylko "na zero"), bo to schludnie i estetycznie wygląda. Dla niektórych to abstrakcja, prawda?

A ja sie ciesze ze nie chodze do gina wcale.Przynajmniej nikt nie komentuje wygladu mojego krocza.

zapomniałam dodać że pochodzę ze wsi i to wstyd iść do kogoś żeby mi c***ę ogladał, więc sama sobie badania albo chłopoków wołom to mi robiom

noxelia- no widzisz, Ty byś się czuła jak Yeti a ja ogolona czuje się jak dziecko :P Endooooooooo- no teraz to mnie zadziwłeś! Nie znam żadnego faceta, który woli ogoloną na zero pikę :) Ale z drugiej strony nie znam też żadnego faceta, który na kafaterii siedzi :P I wiesz, dla Ciebie schludnie i estetycznie- a dla mojego męża, np. śmiesznie:)

Hahahahaha kobieto (o ile nią w ogóle jesteś) gdzie ty się wychowałaś, gdzie zyjesz??? W jaskini??? Takie poglądy to reprezentuj na swojej wsi, twój mąż pewnie oglada wydepilowane laski w internecie bo ty ciagle zarosnięta. Obrzydliwa jesteś. Twoje argumenty, że nie znasz faceta piszącego na kefetri sa tak bzdurne, że aż mi cię szkoda. Rozejrzyj się, bo chyba utknęłaś w swoim środowisku, a dostęp do komputera masz w przerwach na dojenie krów. zn.

Endoooo a co ty się jej dziwisz, skoro ona i jej mąż tego samego pokroju, wlosy po kolana, spod pachy mech, nogi jak sarenka - takie ładne? - nie takie owłosione! :P widzisz po tym topiku, że spore gro osób ma poglądy średniowieczne i dla nich kłaki tu i tam- to tak ma być, bo po coś to jest, a bo tak natura stworzyła, a żeby się bakterie nie namnażały! no ludzie, litości! XXI WIEK MAMY! DOSTĘP DO NETA WIDZĘ MACIE, A DO GOLARKI TO JUŻ NIE???!! PS: TAKIE KŁAKI NA GENITALIACH TO TEŻ JEST FETYSZYZM I CHYBA JAKIŚ RODZAJ ZBOCZENIA :D BO SKORO TAKIE TO UROCZE TO CZEGO POD PACHAMI NIE ZAPUŚCICIE TAKIEGO BOBRA?????!! :D

oj endoo, endooo- widać, jaki poziom sobą reprezentujesz. Ja tam do wsi nic nie mam, ale nie, nie jestem ze wsi, mój mąż również. Co więcej, krowę na żywo widziałam raz w życiu :P Tobie się podobają laski z ogoloną pipką, mnie ani mojemu mężowi nie. Szczerze? nie widze tu problemu, nie mam zamiaru z Tobą sypiać :) Ale trzymaj jakiś poziom, bo żle się Twoje wypowiedzi czyta. Pozdrawiam

Ja zawsze pilnuje by na wizyte u ginekologa być świeżo ogoloną :) Zwykle dbam o to na codzień nie znosze włosów wychodzących z majtek błłłeee te włosy to tylko pot,nieświeżość już nie wspomne dni miesiączkowych masakra. Ogolenie tych okolic to higiena przede wszystkim mój mąż też sie goli do czego ja go namówiłam :) Jest czysty i wygląda to zdecydowanie lepiej niż zarośnięty penis a wśród nich jajka fuj a poza tym bardzo go namawiać go nie musiałam bo on sam ma psychoze na punkcie higieny i chusteczki nawilżone to u niego norma przy korzystaniu z wc - ot taki czyścoiszek ale to jest temat który mi zdecydowanie nie przeszkadza :):)

ożesz mać temat zszedł na boczny tor, ale ten boczny ciekawszy:D ciekawe co na to mężczyźni :P eeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ja tam golę całą na 0 , jest gładziutka i delikatna tylko ją miziać, po goleniu wcieram oliwkę żeby nie było podrażnień (super się wtedy błyszczy :]). Zarost w tych miejscach jest kwestią upodobań, po co się kłócić. Mnie osobiście wkurwiają odrastające włoski i nie potrafiłabym zapuścić mszaczka, bo czułabym się po prostu "brudna". Mnie szczerze też podnieca fakt iż jest ona gładziutka, tym bardziej że mój mąż ją uwielbia waśnie taką, bo dżungla jest dla niego obrzydliwa u kobiety. Tyle w temacie :D

w ktorych przebywa za jednym razem po kilka tysiecy ludzi (wiec wiem o czym pisze) okolo 70% pan jest wygolonych na ZERO, 20% ma tam jakis paseczek, 5 lekko przystrzyzone i...5% calkowicie zarosniete (glownie wloszki) co do panow to 80% panow ma na zero - to 'statystyka' z tegorocznych wakacji

Autorko, widzisz wiele osob Cię skrytykowalo, ale ja sie z Toba zgadzam. To, ze ktos wybral specjalizacje z ginekologii i do takiego specjalisty idziemy nie daje nam prawa by sie nie myc. Pracuje na OIOMie, pacjencji trafiaja do nas raczej bez uprzedniego przygotowania..zaskakujace jest, jak niewielu z ich jest faktycznie czystych. A wydawalo by sie, ze higiena osobista to podstawa... Nie mniej jak ktos zdecydowal sie na zawod medyczny, musi to wziac na klate i tyle.

Ciężarne z brzuchami też tak ? Nie ma przy sobie nikogo kto mógłby pomóc albo ma tak wielki brzuch że nawet lusterko nie pomoże przy goleniu to co taka ciężarna ma zrobić ? Są baby co to zapuszczają tam włosie takie co to warkoczyki by mogły robić a wystarczy nożyczkami przyciąć na 1-2 cm przyciąć żeby jakoś to wyglądało. Ja będąc w ciąży nie dawałam rady sie golić więc bawiłam sie we fryzjera :)

Nie wiedzialam ze ten temat nadal obgadujecie od rana wow yyy nie wiem ja jestem w 36 tyg i biore lusterko i gole ciezko to prawda ale robie to,chociaz naprawde trzeba sie nameczyc ale dziwie sie kobietom ktore nie maja brzucha ze maja 5metrowce na pipach XXI w teraz sa inne kanony niz 30lat temu to normalne ze golimy nogi pachy kaśki malujemy sie,malujemy paznokcie,czeszemy wlosy to jak to golicie nogi a cipy macie jakby wam kot zdechl miedzy nogami? a okolice bogini zostawiacie?i co koronkowa seksowna bielizna i wielki czarny kot??

a jak z seksem oralnym?maz was szarpie zebami za wlosy jak wam patelke chlapie?

Domdumdum no zależy od kobiety widocznie jesteś nieźle wygimnastykowana mnie niestety brzuszek pod koniec strasznie przeszkadzał ( jestem kurduplem więc miałam ograniczone pole widoczności :) )a wziełam sie za przycinanie gdy już naprawde golenie mi nie wychodziło i wyglądałam jakbym miała ja w kratke :D na krótko sie przycinałam żeby to w miare wyglądało bo też nie lubie jak sie tam poci i nie wiadomo co jeszcze chusteczki do higieny intymnej to obowiązkowo wszędzie zabieram :p tym bardziej teraz mam manie podmywania sie , wycierania chusteczkami bo mam zła cytologie .

yyy nie wiem no wiesz tu jest akcja brzuch ciezko to zrobic,ale powiedz mi te bez brzucha sie nie gola bo? kiedys na kafe mozna bylo pogadac posmiac sie itp a teraz jest tu banda samozwanczych matek polek z zarosnietymi nogami cipami pachami wiekszosc z nich sie nie przejmuje swoim wygladem nie myja sie cale nei myja wlosow nie czesza sie nie maluja nie piora ciuchow ja tu rozne tematy czytam wiecznie zmeczone wiecznie nie maja sily i kazdy musi to znosic!!Bo to sa matki polki!!

no tu sie z tobą zgadzam. Ja osobiście jak czuje już takie matowe włosy to zaraz do mycia , nogi i między gole bo wkurzają mnie te włosy tam . W ciąży powińo sie golić chodźby przycinać i pózniej w połogu gdy to macica sie oczyszcza i wogóle . Ja myśle że wystarczy tak zorganizować czas żeby na zadbanie o siebie też starczyło czasu a ogolić sie to raptem ok 10 min .