Co mi grozi jeśli nie zapłaciłam czynszu,potrzebuję pomocy w formie informacji.

umowa ustna , no przepraszam rok dałas się zwodzic jakas ty biedna,Mówisz że skończyła sie umowa , proponujesz warunki, babka się nie zgadza , pakujesz sie i wynosisz.Na morale nie ma kodeksu, i nie licz ze ktos ci w złodzejstwie będzie pomagał chyba ze kotki dwa, widąc trafił cwaniak na cwaniaka.Kombinujcie dalej.

Ta kobieta może mieć bardzo duże problemy z Urzędem Skarbowym ponieważ nie płaciła podatku od wynajmu mieszkania. Więc nie masz się o co martwić, niech zacznie cię straszyć to jej tym argumentem zamknij usta.

ale wlasicielka bedzie maila nieciekawie w us i nie sadze, aby sie na to zdecydowala sama, koszty i odsetki sa spore, do tego brzydka historia podatkowa.. bleee.. mysle, ze predzeij najmie kilku zbirow i wezmie co jej, jacy ludzie, taki kraj..

"Popatrzcie obiektywnie." No właśnie ten obiektywizm Ciebie i autorki najbardziej nie przekonuje. Wy jestescie z tych "kto nie z nami ten przeciw nam". Owszem, właścicielka cwana i nieuczciwa, ale ja również nie usprawiedliwiam wendetty autorki. Bardzo trudno w poczuciu krzywdy nie chcieć odwetu. Ten odwet w skali mikro jakie miałby przełożenie na skalę makro? Chyba własnie potrzeba Wam obu prawienia morałów, tylko z jakim skutkiem?

Ja te morały juz znam. dziękuję osobom które pomogły :)

jak uywazacie ze ona zawrla umowe ustna z ta baba to rowniedobrze moze powiedziec ze ta baba brala od niej pieniadze zamiesiac i byl tam wliczony czynsz i juz

"Ja te morały juz znam. dziękuję osobom które pomogły" mi w krwawej zemście - zwyczajna dziecinada!

właścicielka nie ma obowiązku meldowania ciebie, jak nie ma umowy to zgłoś ją do US a nie będziesz ją naciągać, gdyby zgłosiła najem do skarbówki pewnie by musiała od ciebie kasy więcej brać, bo przecież to ty płacisz podatek, tak jak kupujesz towar jakikolwiek. Jakby cię zameldowała to mogłaby mieć problem z pozbyciem się ciebie, pewnie dowiedziała się co ty za jedna i postanowiła być ostrożniejsza, fajnie sobie to zaplanowałaś, wynieść się w lipcu i dwa mies przed nie płacic :O

Co za pizda... potem czlowiek ma poblemy z wynajmowniem przez taka tania lampucere, jak chcesz za darmoche mieszkac to wypad na dworzec wiesniaro jedna.

Co wy za ciemnoty kobiecie gadacie.Nic jej nie grozi.A wlascicielce lokalu 7200PLN za kazdy miesiac wynajmu bez zgloszenia do us.Art.16 ust.1.K.K.s. i Art.54 K.k.s. i niech wlascicielka jej odpusci bo bedzie miala do czynienia z naruszeniem godnosci osobistej co jest scigane z urzedu i grozi za to do 3 lat,albo grzywna ,ktora napewno przewyzszy kwote ktora chce odzyskac.Wiem cos o tym bo sam bylem w takiej sytuacji.Ludzie ocknijcie sie.Ja sobie kupie 1000 mieszkan i wynajme po 1000 zl miesiecznie bez placenia podatku.Dlatego klepiecie biede bo placicie za tych chytrusow.Typu Donald Tusk.

A us to nie przelewki.Kobieto usmiechnij sie i poslij ja na h....

Jeszcze jedno:poczta musi Ci wydac to co nalezy do Ciebie na podstawie byle jakiego dokumentu tozsamosci nawet jezeli nie jestes zameldowana.A do mondrali od meldunkow to obowiazek meldunkowy bedzie istnial do 01.01.2014 i wlasciciel wynajmujacy lokal ma obowiazek zameldowania osoby wynajmujacej,ktorej z powodu braku meldunku nic nie grozi od dnia 01.01.2010.(wczesniej byla grzywna 500PLN)Debile zacofani.

Wynajmuję mieszkanie i nigdy nie zameldowałabym w nich wynajmujących. Potem taki pasożyt może nie płacić, a wywalić ciężko, bo zameldowany. Współczuję kobiecie, że trafiła na kogoś takiego jak Ty. Naprawdę strach wynajmować ludziom. To, że nie zgłosiła wynajmu do US to już jej błąd. Gdyby to zrobiła, mogłaby po prostu podać Cię do sądu i zapłaciłabyś jej wszystko z odsetkami + koszty rozprawy. W jej sytuacji nie wiem czy będzie się jej opłacało ciągać Cię po sądach, bo wynajmowała nielegalnie.

W sądzie to nie takie proste. Autorka może powiedzieć, że dała te pieniądze właściciele do rąk własnych, za wynajem i czynsz. I sąd tego nie udowodni. Ale niepłacenie skarbówki udowodni bez problemu.

no właśnie, w dzisiejszych czasach to nikomu ufać nie można. Dlatego ja w umowie mam wpisane, że mają mi płacić przelewem, nie do ręki, w tytule pisać za co płacą, sama płacę wszystkie rachunki i do skarbówki kasę odprowadzam co miesiąc i nie dam się potencjalnym złodziejom. :)