Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NajedzonaAżPęka

kto tak jak ja dziś z nudów w pracy zaraz padnie!!??

Polecane posty

Gość NajedzonaAżPęka

a nażarłam sie z tych nudów!!jeny,2 pączki i rogal z samego rana, do tego kisiel słodka chwila, kaszka manna słodka chwila, 3 bit, kilka kaw i herbat z cukrem-oooj, zaraz pękne-aby do 16.00 i w domu to pospalać przy muzyce, bo za tym biurkiem to można paść z lenistwa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadlam malą kanapke z omletem i jogurt i cholera chce mi sie jesc, ale to hcyba dlatego, ze nie mam co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będziesz sie musiala sporo napracowac, aby to spalic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozeee
a ja dzis siedze sobie w domu ale zaraz musze sie zebrac i isc do sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NajedzonaAżPęka
vodka ja tez jem tylko wtedy kiedy sie nudze, i to jest najgorsze!potem w domu musze przyiwaniać przy muzyce, fakt,że szczupła jestem ,ale to tylko dlatego,że na drugi dzien stosuję detox, oczyszczanie albo spalam sporo wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuk duk
dlatego ja nigdy nie zostane biurwa, z tymi ich dupskami zrosnietymi z krzeslami, wiecznie zbolala mina (bo paczki sie skonczyly) traktujacymi kazdego interesanta jak zlo konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanki z pokoju tez wcinaja tyle, ze masakra, w dodatku probuja wepchac we mnie, co prawda jedna z nich jest bardzo sczupla, ale ma cholernie wysoki cholesterol. na szzcescie ja sie nie daję :classic_cool: bo chyba bym sie juz nie podniosla z krzesla, albo co gorsza zaklinowala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj na samym jogurcie ale zaczyna mnie skręcać bo przed chwilą pani Marzenka obok przyniosla ciasto i kazała mi wpaść się poczęstować... chyba nie dam rady sie powstrzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NajedzonaAżPęka
stuk duk-ja nie pracuje z interesantami, jestem w dużej firmie i pracujemy z innymi firmami, to zaden urząd.Po prsotu są dni,że jest wiecej roboty ale i są takie jakdziś.Nie jestem typową gruba babą za biuriem, pracuje tu już 4 lata i ważę 51 kg,ale te obżarstwo to mój grzech...kurcze, muszę coś z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie za fajnie
Też się nudzę jak mops, też jem, kiedy się nudzę, ale na dzień dzisiejszy wszystko już zeżarłam .....oby do 16.00 drogie panie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NajedzonaAżPęka
jeszcze ponad 2 godziny:((ludzie, ja nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja godzinka, a też mi sie juz nie chce, o dziwo dzis sie nie obżarłam:P jak to zwykle bywa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saasaaaaaaaaaaaaaaa
Nie gadaj, że tak Ci źle za biurkiem na internetach...:-o Ja zaraz wychodze do pracy, 8 godzin zapierdalania na nogach, ból kręgosłupa i nawet nie bede miała czasu zjeść :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj juz ukoronowanie nudnego tygodnia : NUDA MAX, plus medzacy szef i jedzeniowe zachcianki :-P Siedze do 17, zjadlam chlebek ciemny z serem i jakiegos ziarnowego batonika, wypilam tryz litry wody, dwie kawy i herbate :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To gdzie Ty pracujesz??
Ja mam dziś jeden dzień wolnego :o a zawesz wstaję o 5 rano do pracy i po 6 mam pociąg/ Od godziny 7 do 16 zapierdzielam, a potem o 18 w domu jestm :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zono to sie dobrze masz, moja meda siedzi caly czas niedaeko mnie i perdoli trzy po trzy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NajedzonaAżPęka
jejku, wy wszystkie w porównaniu do mnie to nic prawie nie zjadłyście...ehhhh babeczki, potraficie sobie odmawiać,a ja!!:( ja juz o 8.20 byłam po 2 pączkach i rogalu, kupiłam to po drodze i już w aucie wpierdzielałam..nie wiem co ze mną dziś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez potrafie sporo zjesc, ale nie slodyczy, i juz na pewno nie takich :-D pawia bym puscila :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NajedzonaAżPęka
a ja właśnie mogłabym jeść wciąż pączusie, bułeczki słodkie i białe z wędlinką lub serem żółtym, batony i ciastka...achhhh, jeny, a w domku mąż pewnie jeszcze obiad zrobił to zjem-młode ziemiaczki, mizeria i kurczaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak jesdziesz do roboty to tyle nie kupuj, nie bedziesz miala co jest :-) Ja na kolacje mam rybe i kapuste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy siedzacym trybie pracy jakbym tak jadla to w ciagu miesiaca mialabym 10 kg na plusie, wiec wole nie ryzykowac :-D ale jak ktos nie ma sklonnosci do tycia to czemu nie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuję w zdrowych
warunkach. Dużo ruch na świeżym powietrzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JellyBelly -> ja jako jedyna z naszego piętra ponoc wg pani z BHP nie bede miala problemu z kregoslupem.. bo odchodze od biurka kilka razy na dzien.. hahah na papieroska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×