Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to dobre jest?

Czy to dobre śniadanie? nie za dużo?

Polecane posty

Gość czy to dobre jest?

5 placków dukanowych, czyli jedno jajko, 3 łyżki otrąb pszennych i trochę papryki w proszku smażone na patelni teflonowej. Posmarowane serkiem homogenizowanym bezsmakowym i na to plasterki rzodkiewki. (jeden placek na jeden kęs) Do tego sałatka z 2 pomidorów i połówki cebuli. Laska kabanosa drobiowego o obniżonej zawartości tłuszczu. Nie za dużo tego? Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgregerge
kabanosa mogłabys sobie darowac- nawet ten o obnizonej zawartosci tłuszczu jest bardzo tłusty. Lepiej kawałek pieczonej piersi kurczaka albo indyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
dziękuję za radę. W takim razie kabanosy wypadają z menu. :) Kupie jakąś chudą wędlinę drobiową. A tak prócz tego kabanosa jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgregerge
ok, ale według mnie jednak trochę za mało jak na śniadanie. możesz być szybko głodna- może więcej trochę tych placków zrob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proporcja na placki ma być taka: 2 owsianych i 1 pszennych za mało białka - nie mylić z nabiałem, plaster piersi z indyka lub polędwica łososiowa (samo białko, praktycznie nie ma węgli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Więcej nie zjem bo już i tego nie mogłam. Połowę pomidora zostawiłam. I mnie to spokojnie do obiadu dotrzyma, a na obiad wątróbka drobiowa duszona w pomidorach i do tego surówka z warzyw. Dziś sobie dogadzam bo mąż w domu to garnki pozmywa po moim gotowaniu. Tak to mi się nie chce na co dzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
mumi o dziękuję Ci. Mam otręby owsiane ale ich nie znoszę. Pszenne są takie delikatne. A co do wędliny to na jutro się już przygotuję i zamiast kabanosa będzie pierś z indyka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiejsze śniadanie P+W 1/2 l wody, 1 herbata owocowa 2 placki z 2 jajek, otręby jak wyżej na każdy placek 1 plaster sera Hollender 17% tł. (kładę na placki aż się ser roztopi) 1 placek 2 plastry piersi z indyka 2 placek 3 plastry polędwicy łososiowej 1/2 pomidora, krążki cebuli, szczypiorek sporo, co? ;) a za moment serek wiejski piątnicy ze szczypiorkiem, potem mam leczo z indykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
mumi sporo to się wydaje jak się o tym pisze, a jak to leży na talerzu to skromnie wygląda, tylko jak człowiek wcześniej wypije litr wody to i tego z talerza nie wciśnie :P Powiedz mi który dzień jesteś na dukanie i ile Ci zleciało? Ja z Dukana rezygnuje. Tzn z dni białkowych bo bardzo źle się czułam. Robie dukana w wersji dni warzywne bo to mi odpowiada. Przynajmniej do WC chodzę wtedy regularnie i czuje się lekka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam po roku, na szczęście nie przytyłam, jadłam intuicyjnie od zeszłego tygodnia znów dukam, lecę systemem 1/1 najwygodniej nic się nie kićka z dniami, kibelek Ok ;) na razie @ więc waga stoi, ale po ciuchach widzę że cm lecą ja nie zrezygnuje z Dukana bo na mnie działa, koszmarnie wolno, ale działa ;) do tego mogę żreć mięcha ile wlezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może za długo na białkach jesteś, przyznaj się 5/5? Dukan coś tam poprzeliczał, pokombinował i obecnie zaleca 1/1, niczym się nie różni od 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Na mnie też działa wolno. Za wolno ;) W sumie w miesiąc 8 kg. Niby super tylko ze 7 poleciało w ciągu 10 dni, a ten 1 kg w pozostałe 4 tygodnie. No i to już mnie demotywuje troszkę. Ale najgorsze są skurcze. Łykam magnez, jem te warzywa i już jest lepiej bo budziłam się w nocy z krzykiem. Też robiłam jeden na jeden. Nawet się zastanawiałam czy to nie dlatego mi tak wolno spada i myślalam nad przejście na 5 na 5, ale na chwilę obecna jestem zdecydowana zostać na warzywach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana 10 dni uderzeniówki?? to teraz sie dietka zemści na Tobie niestety :( wynik b.dobry, ale przesadziłaś, 10 dni jest dla osób z ponad 100 kg, rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaajh
hej dziewczyny wytłumaczycie mi czym się różni 1/1 od 5/5 ? Mam pytanie również inne do Was - czy nie czujecie się po tej diecie słabo ? ja już po jednym dniu mam zawroty głowy i nogi mi miękną :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1/1 1 dzień białko, 2 dzień białko z warzywami 5/5 5 dni białko i 5 dni warzyw jeśli przesadzisz z dniami białkowymi (np. długa uderzeniówka) to tak się będziesz czuła, org szaleje i chce prostych kalorii cukru woła, cukruuu dawaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Ale mnie niewiele do 100 brakowało. 93 kg miałam :( Niestety doprowadziłam się do tego ze swoim wyglądem przypominam słonika Dumbo. Zrobiłam ten test Dukana i mi tam wyszło, ze ta faza uderzeniowa ma trwać 7 dni. No to dorzuciłam jeszcze od serca 4 i wyszło 11 :P No i spadało jak marzenie, a teraz to leci, ale jak krew z nosa :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po dupie bym Cię zlała za tę uderzeniówkę, wiesz? ;) na dukanie dziewczyny z Twoją waga lecą z kilosami aż furczy, najgorzej, powtarzam, najgorzej jest gdy masz jakieś 5/10 kg do celu wtedy idzie jak krew z nosa :P powinno spadać 1 kg na tydzień i po to, żeby skóra zdążyła się obkurczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Zaraz sobie przejże. Ja mam koleżankę co jej nie z pół roku. Jak się ostatnio spotkałyśmy to jej nie poznałam. Wygląda jak modelka, a była taka okrągła kulka. I mówi właśnie ze dukan. Że odchorowała swoje co prawda bo łapała infekcję za infekcją ale rezultat jest taki ze aż zaniemówiła. Druga znajoma ze 100 paru kg na 69 zeszła. Wygląda po prostu "apetycznie" teraz :) No ale u mnie nie leci 1 kg na tydzień tylko 1 kg na 3-4 tyg. Teraz się zmotywowalam do ćwiczeń troszkę więc może coś szybciej się ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pisałam Ci wyżej teraz odpokutujesz te 11 dni musisz to przetrzymać, o ile zostajesz na dukanie kolejna przestroga to zatrzymanie wagi, czasem zastoje trwają po 2 tygodnie, kiedy człowiek na głowie staje wszystko robi jak dukan przykazał a waga ma Cię, wiesz gdzie i ani deczko nie spada najdłuższy przestój miała dziewczyna przez ok 2 m-ce i się nie poddała, chodzi o taki próg wagowy, który to sobie organizm "zapamiętał", czyli np jak kiedyś ważyłaś przez dłuższy czas 75 kg to możesz na tej wadze stać przez 2 tygodnie i nic nie spada wówczas bardzo łatwo się poddać i cały wysiłek psu w dupę ja tam żadnych infekcji nie łapię (od roku jak dukam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto Ci każe ćwiczyć? i to na początku? na uderzeniówce NIE WOLNO ćwiczyć po padniesz na glebę zemdlona ;) jeśli miałabyś zastoje z wagą to dukan radzi spacery po 30 minut i...tyle ;) w dni białkowe daj se spokój z gibaniem się, jak zrzucisz ze 20 kilosów to możesz sobie ćwiczyć, a teraz masz za duże obciążenie kilosami organizmu nie dokładaj jeszcze ćwiczeń bo się zbuntuje i zacznie tłuszcz zamieniać w ..mięśnie czytałaś książkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Nabyłam :P Przejrzałam i stwierdziłam, ze już wszystko wiem :P Zaczęłam od rozdziału co jeść a czego nie, no i w sumie na tym skończyłam :D Wiem wiem zachowuje się nieodpowiedzialnie. A co do ćwiczeń to robię A6W bo jestem 3 miesiące po porodzie i mam brzuch taki ze jej. Musze z nim coś zrobić, puki jeszcze czas. Niestety żadne pasy Pani Teresy i inne cuda nic nie zdziałały. Prócz tego kupiłam sobie rowerek i postawiłam w dużym pokoju. Stoi i wygląda profesjonalnie, to fakt, ale kg od jego stania nie lecą niestety :( No i pamiętam takie ćwiczenia na uda, jeszcze z liceum jak mieliśmy aerobik w ramach zajęć WF. No i je sobie robię. Staram się w miarę systematycznie. Jeszcze jakieś smarowidła wyszczuplające, pilingi antycellulitowe. Gdyby się od samych chęci chudnięcia chudło to bym już dawno 48 ważyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D i życzę Ci żebyś ważyła ile pragniesz ;) wiesz my kobitki chcemy już i teraz, szybciutko wskoczyć w nową kieckę, tym bardziej jak się widzi koleżankę ex-pulpeta wylaszczoną to chciałoby się natychmiast być takim lachonem :D kiloski zbierało się przez lata, więc ten etap chudnięcia też musi potrwać zrób sobie michę czystych protein, walnij się na kocyku i poczytaj książkę z numerami stron na wyrywki :D rowerek zaczeka a A6W - podziwiam ja za leniwa jestem co do brzucha po ciąży, mój flak naciągany 2 x ma już 17 lat i se wisi i mnie już też wisi, że wisi :P przypominam Ci, ze wolniejsze chudnięcie to lepsze "wciąganie" skóry, żeby zwisów nie było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Dzięki Ci za dobre słowa. Moze nie zrezygnuje jednak z tego Dukana. Oj wiem, ze to musi trwać, ale jak patrze na swoje fotki to przechodzę ostre załamanie (czemu ja tego nie widziałam jak zaczęłam tyć?!) Mój brzuch już 3 raz pomieścił arbuziątko. Ale po 2 poprzednich razach A6W zdziałała cuda więc i tym razem musi pomóc. Nie ma wyjścia. Obejrzałam te fotki z podanej przez Ciebie strony. Och jejku. Nic tylko zazdrościć i brać się za siebie wierząc ze będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie mnie też te fotki dają ostrego kopa wczoraj odmówiłam pożarcia sajgonek - chyba wiesz co to dla mnie znaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Oj wyobrażam to sobie :D Na mnie tak też niektóre rzeczy działają, szczególnie makaron, ale nie dam się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
dziewczyny jak waze 84 kilo to uderzeniówka ile powinna trwac? i podajcie mi ze 3 dni samych protein co jesc, tylko zeby nie przetwarzac duzo jedzenia, bo i tak musze gotowac dla rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobre jest?
Mumi dzięki i wzajemnie! Jeśli chodzi o oparzeniówkę to zrób sobie test dukana http://forum.gazeta.pl/forum/w,95274,105583973,105583973,TEST_DUKANA_link_i_tlumaczenie.html ja przy pomocy tego forum go robiłam :) Trzeba wszystko dokładnie przeczytać bo autorka trochę się pomyliła w tłumaczeniu ale później jest wyjaśnione. Jeśli chodzi o jedzenie na diecie to u mnie głównie są to jaja gotowane lub jajecznica na parze (czasem na gotowanej piersi z kurczaka) serek wiejski jogurty naturalne ryby pieczone w folii aluminiowej tuńczyk w sosie własnym. No i raz dziennie placki dukanowe. I to by była taka podstawa mojego żywienia w dni białkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eikoj
Poradzcie mi coś dziewczyny. Mam 160 wzrostu i waze 65 kg ale największym problemem jest u mnie brzuch i biust. Nie chciałabym schudnąć tak żeby mi z biustu zeszło czyli żeby nie wisiał, a chce zrzucić brzuch , ramiona .. Odzywiam się ostatnio w miarę zdrowo tzn. Proste produkty bez dodatków . Proste nie przetworzone . Co będzie dla mnie dobre? Dukan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×