Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***gwiazdki trzy ***

xfrancuz1 I JAK DZIEWCZYNA ODEZWAŁA SIĘ DO CIEBIE?

Polecane posty

Gość marcin1
paulina bardzo chetnie poslucham twojej historii.gwiazdki trzy pewnie takze zainteresuje.podzie sie swoimi doswiadczeniami prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Jak ja nie znoszę takich facetów... Wzdycha, mendzi i będzie mendził dopóki nie znajdzie kolejnej ofiary. Możliwe, że już niedługo, korespondencyjnie, będzie nią jedna z lasek z tego forum. A potem bukiety kwiatów z tajemniczym liścikiem, smsy o wschodzie słońca, wspólne paryskie plany. Laska dała Ci kosza. Zapewne nigdy nie zostanie Twoją kobietą. Wydaje mi się, że duże znaczenie ma tu Twój niemęski sposób bycia czy wygląd. Gdzieś wcześniej pisałeś, że Wy się znacie miesiąc (kilka miesięcy), a Ty już snułeś jakieś plany o Paryżu. To miało ją zwalić z nóg zapewne... Wielki plus dla niej, że nie dała się skusić na te tanie sztuczki. Ale oczywiście, jak przystało na bohatera romantycznego, spalibyście w hoteliku z widokiem na wieżę Eiffela przedzieleni nagim mieczem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
12trz. A mykaj Ty na drzewo galezie prostowac:-) bede pisal co mysle,jak czuje a nie jak ktos chce.jestem soba i tak zostanie.i nikt mi nie dal zadnego kosza.PAULITA111 iGWIAZDKI TRZY nie sluchajcie tej kobity:P to chodzaca zlosliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
A taki milutki byłeś... :P Wiem, psuję Ci statystyki - wszystkie laski zachwycone tylko na mnie ten Twój "urok" nie działa :P I sam sobie odpowiedziałeś, dlaczego Twoja historia miłosna nie miała happy endu - jesteś sobą i tak już zostanie :P W jednym masz racje - będziesz pisał co myślisz, tak samo jak ja. P.S. Nigdy nie wchodziłam na drzewo. Może pora zaszaleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
12trzy a jezeli dostane kosza to nie widze problemu zadnego by kogos poznac chocby z kafeterii.mam nadzieje ze to przeczytalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Wiem, że na to liczysz. Jakie to wszystko przewidywalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
mam gdzies statystyki.i kto Ci powiedzial ze ta historia sie skonczyla? Masz bujna wyobraznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Ja już znam zakończenie, Ty jeszcze marzysz ;) Marzysz? Chyba źle się wyraziłam... zarzucasz sieć na forum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
nieprawda.gdybym chcial kogos poznac to zamiescil bym ogl.w innym dziale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Udajesz takiego głupiutkiego czy faktycznie... ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Zresztą, nie spinaj się tak. Nie widzisz, że się droczę? ;) W humorze jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
nie raz przekonalem ze marzenia sie spelniaja.tylko czasem trzeba o nie zawalczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
no odrazu lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Wielkie słowa... wielkie! Alleluja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
nie wielkie lecz prawdziwe.jestes ludkiem malutkiej wiary :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***gwiazdki trzy ***
nie rozumiem jednej rzeczy a mianowicie, jeżeli komuś się nie podoba to nie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Nie znamy się, strzelasz na oślep. Zdarza się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulita1111
nie bardzo mam czas, żeby duzo pisac bo generalnie jestem w pracy:) moja historia cóż, po krótce i najkrócej jak mogę moja najlesza koleżanka po 25 latach znaomości zdrawdziła mnie z moim facetem:/ od 2 lat próbuje sobie z tym poradzic, my jestemy razem, po wielu akcjach wojnach, wybaczyłam...było to starszne...ale nie odpuscilam wlaczyłam o nas...cięzko mi było zaufac sprawdzalam go na kazdym kroku przez rok czasu...wiem ejdno bardzo mnei kocha...a ostatnio cóz za duzo razem spedzamy czasu, mało wychodzimy osobno ale nie dlatego ze ktos komus zabrania ale poprostu nei robilismy tego..to nas wrecz oddalilo od siebie...ale porozmaiwlaismy dokaldnie wczoraj i postaramy sie to zmieci...on mnie bardzo kocha...ale oczywsice ja jako kobieta odbieram to ze juz nie chce byc ze mna, wiem z etak nie jets ale jest mi z tym cięzko...wiem ze ma racje...ale mam taki beznadziejny charakter:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Czy ja dobrze rozumiem? Mogą tu zaglądać tylko te osoby, które są oczarowane/ głęboko poruszone/ naprawdę współczujące głównemu bohaterowi tego tematu? Jeśli tak, to pardon. Choć i tak wydaje mi się, że przez tą krótką chwilę wpuściłam tu nieco powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
nie znamy sie ale wnioskuje po tym co piszesz.wczoraj juz napisalem poprowadze te stronke do konca.choc mialbym sam do siebie pisac.czy sie komus to podoba czy nie.gwiazdki trzy.masz swieta racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Tak na marginesie... Jakby przypadkiem ktoś niepowołany zbłądził i tutaj wszedł. Jak na przykład ja :P To sugeruję porozumiewać się przez maile, tlen, gadu bądź inny komunikator.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Źle wnioskujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci powiem tak:
mnie się podoba twoja konsekwencja. co by nie mówić, masz jaja jak arbuzy, nie poddajesz się. jesteś przeciwieństwem dzisiejszych niezdecydowanych ciap, które albo same nie wiedzą, o co im chodzi, albo po pierwszej porażce chlipią w rękaw, albo boją się okazać lasce, że im zależy, albo są SKĄPI, co jest najohydniejszą z wad męskich. także życzę ci powodzenia i melduj o postępach. pamiętaj: "Tak jak magnes przyciąga żelazo, tak cierpliwość przyciąga zwycięstwo".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
12trzy no zobacz paulity historie.to kolejny zywy dowod ze jak czlowiek chce,ma wiare,walczy to wszystko zdarzyc sie moze.a tu kazdy mile jest widziany.bez wzgledu co pisze.ja i tak mam swoj rozum.ale z madrych rad chetnie skorzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12trzy
Ja po prostu mam pewne wyobrażenie Twojej osoby stąd mnie to tak denerwuje ;) Dużo starszy facet, zasypujący mnie prezentami, grający na mocno romantycznej nucie. W dodatku facet, który mimo moich sygnałów nie daje za wygraną i stawia mnie w coraz mniej komfortowej sytuacji. Po prostu nie chcę, żeby za jakiś czas dziewczyna, o której marzysz dostawała gęsiej skórki na dźwięk imienia Marcin ;) Na miejscu jej chłopaka dostałbyś manto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
ale przepieknie to napisalas.tak jak magnes przyciaga zelazo... Super.dzieki za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
przeciez w kazdej chwili moze mi napisac bym dal jej spokoj.a chlopak niech sie cieszy bo potem tyl.na fotografi bedzie na nia patrzyl.co on jej moze dac?ma gora te 20l w lozku nawet zamiast zrobic dobrze to tyl.rozdrazni :) to zart bo przez pryzmat lozka nie patrze.a tak na marginesie.wsluchaj sie w to imie.Marcin.slyszysz? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
przeciez w kazdej chwili moze mi napisac bym dal jej spokoj.a chlopak niech sie cieszy bo potem tyl.na fotografi bedzie na nia patrzyl.co on jej moze dac?ma gora te 20l w lozku nawet zamiast zrobic dobrze to tyl.rozdrazni :) to zart bo przez pryzmat lozka nie patrze.a tak na marginesie.wsluchaj sie w to imie.Marcin.slyszysz? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
przeciez w kazdej chwili moze mi napisac bym dal jej spokoj.a chlopak niech sie cieszy bo potem tyl.na fotografi bedzie na nia patrzyl.co on jej moze dac?ma gora te 20l w lozku nawet zamiast zrobic dobrze to tyl.rozdrazni :) to zart bo przez pryzmat lozka nie patrze.a tak na marginesie.wsluchaj sie w to imie.Marcin.slyszysz? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1
przeciez w kazdej chwili moze mi napisac bym dal jej spokoj.a chlopak niech sie cieszy bo potem tyl.na fotografi bedzie na nia patrzyl.co on jej moze dac?ma gora te 20l w lozku nawet zamiast zrobic dobrze to tyl.rozdrazni :) to zart bo przez pryzmat lozka nie patrze.a tak na marginesie.wsluchaj sie w to imie.Marcin.slyszysz? :p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×