Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam słaba psychike

Moja 15 letnia córka wyparła się mnie przy swojej koleżance

Polecane posty

Gość mam słaba psychike

Jestem załamana ... Nie tak starałam się wychować to dziecko ... Emilia ma 15 lat jak już wspomniałam. Ostatnio nasze stosunki są słabe, przyznaję. Trochę może zawiniłam, ale czy według was, normalką jest uprawianie seksu w wieku 15 lat???? Według mnie nie. Zobaczyłam ją gdy kupowała w sklepie prezerwatywę ze swoim chłopakiem. Owszem pozwalam jej się z nim spotykać,nie ma 5 lat,ale to już przegięcie!!!Seks w wieku 15 lat?Powiedziała mi z żałosną minką, że robią to już ponad pół roku!! Nawrzeszczałam na nią, i dałam jej szlaban. Nie może się z nim spotykać,zabrałam jej komórkę i siedzi w swoim pokoju. Ryczy. Na dodatek tego wszystkiego,gdy ja wyszłam do pracy,ona wyszła z domu, ja akurat mijałam ją pod barem gdzie są 'nieodpowiedni mężczyźni' dla niej, z koleżanką popijając piwo. Nawrzeszczałam na nią,koleżanka spytała kim jestem dla niej.A ona powiedziała, że obcą babą!!!Tak właśnie powiedziała!!!Wyparła się mnie!!!Ja chcę dla tego dziecka jak najlepiej!!Mam już swoje lata,i własne doświadczenie życiowe.A ona tak mi za to dziękuje...Aktualnie bierze prysznic rozmawiając przez telefon,mój szlaban ma w d.u.p.i.e a ja to już olałam,nie dam rady.Przykro mi jest strasznie,boli mnie to co powiedziała. A w domu dodała 'nie chcę cię znać,nie pozwalasz mi na to,co chcę.nie jesteś moją matką.wychodzę'.......boli mnie to i nie wiem co robić.Jak zareagować,nie radzę sobie z wychowaniem mojej nastoletniej córki.Mąż pracuje w delegacji,aktualnie jest we Włoszech,wróci za tydzień.Mam nadzieję,że on przemowi je do rozsądku.Ale co teraz?Co mam robić? Dodam, ze ona nie jest jedynaczką. Mam jeszcze córkę,Magdalenę która ma 20 lat.Ona o wiele lepiej przechodziła okres dojrzewania i tego durnego buntu.Nie stroiła mi takich fochów. Mam też 10 letniego syna Jakuba,i 3 letnią Amelkę. Więc jedynaczką nie jest.Ostatnio źle odnosi się do rodzeństwa.Olewa nas wszystkich. Gdzie zrobiłam błąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam słaba psychike
A i dodam że nie jestem śmieciem,bo dobrze zarabiam (jak to takie istotne to jestem lekarzem) i nie chodzę ubrana w byle g.ó.w.n.o. A i nie jestem wcale taka stara.Mam 38 lat,jeśli to istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będzie chciała coś od Ciebie to powiedz jej niech sobie idzie do swojej matki bo Ty obcym dziewuchom niczego dawac nie zamierzasz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja i przykra dla
matki która poswięca się dla wychowania dziecka:(może jej ojciec powinien wkroczyć do akcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lancetnica
Nie przejmuj sie tym, powiedziala tak w zlosci. Porozmawiajcie, ale spokojnie i nie wtedy, kiedy akurat ktoras z was jest wsciekla. Wytlumacz jej, jaki masz problem, wczesniej przemysl to, co chcesz powiedziec. To jest duza dziewczyna, nawet jesli nie do konca sie z toba zgodzi, to na pewno przemysli to, co jej powiesz, jesli powiesz jej to w sposob kulturalny i z szacunkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka ma za dobrze
jakby nie miała na to piwo to by go nie pila! oj co współcześni rodzice nie dają rady.Jak ja byłam zbuntowana nastolatką rodzice wiedzieli jak sobie ze mną poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chcesz porozmawiac to spoko ale same np na poczcie lub gg nie bede tu pisac za wiele o swoim zyciu bo to sie pozniej msci dziewczyny z kafe sa jakie sa nie wszystkie ale jest taka grupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakakakka
Córka potrzebuje bliskości rodziców! Wiem, bo sama 6 lat temu robiłam podobne sceny mamie... Ja tylko w ten sposób chciałam pokazać, że istnieje! Taka szczenięca głupota, ale niestety tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawrzeszczałam na nią, i dałam jej szlaban. Nie może się z nim spotykać,zabrałam jej komórkę i siedzi w swoim pokoju. Ryczy" I tu jest Twój błąd - powinnaś z nią spokojnie porozmawiać i wytłumaczyć wszystko. Taka jest niestety rola matki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozemy pogadac o interwencji szkoly (to moze sie dla niej zle skonczyc-badanie na stopien demoralizacji) i innych problem niejest blahy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam słaba psychike
Może i ma za dobrze. Może powinnam ograniczyć jej kieszonkowe?dostaje 300zł na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie
jak sie taka mala kurewka bzyka w wieku 14 lat to tłumaczenia mamusi nic nie dadzą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako matka 15 latki powinaś jeszcze pamiętać jaka Ty byłaś w tym wieku i co myślałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka ma za dobrze
oczywiście że powinnaś jaj uciąć kieszonkowe za takie zachowanie! co za pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś lekarzem i dałaś córce na imię Amelia? To sie może zdarzyć w serialu, w życiu- nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam słaba psychike
Myślisz, że nie tłumaczyłam?Tłumaczyłam ze sto razy!To nie działa.Ona to olewa i jak ja spokojnie tłumaczę, żeby się mnie nie krępowała,żeby się przyznała itp to ona przeklina i na tym się kończy nasza rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Moja Droga! Ja mam co prawda 27 lat, ale już niejedno odwaliłam Rodzicomi wiele, naprawdę wiele ze mną przeszli :-/ Powiem Ci, że włosy mi stają na głowie dęba jak słyszę o takich nastolatkach. Sama jestem zgorszona. Ale proszę nie szukaj w tym wszystkim swojej winy. Każda Matka to robi wmawiając sobie, że jest wyrodna, źle przygotowała się do swojej roli etc. A prawda jest taka, że pewnie Wasza sytuacja mateialna nie est zła i dziecko ma to czego zapragnie, a teraz ktoś mu czegoś zabrania. Nie jestem zwolenniczką bicia dzieci, ale od czasu do czasu taka metoda się przydaje. Nieraz sama dostałam nieźle po dupie od Taty czy Mamy i nie uważam, żeby mi tym jakąkolwiek krzywdę wyrządzili. Jednakże mój Ojciec jest człowiekiem z twardymi zasadami i zawsze mi powtarzał, że jeśli mieszkam pod Jego dachem, to mam się stosować do Jego zasad, w przeciwnym razie mogę się zawsze wyprowadzić. Nawet, gdy jako 14-letnia panna powiedziałam Mu, że ucieknę z domu, to potrafił mi powiedzieć, że z domu wychodzi się tylko raz i nikt mnie nie będzie na siłę trzymał. Dało mi to do myślenia i nigdy więcej taka głupota nie przyszła mi do głowy. Twoje dziecko potrzebuje twardej ręki, a tymczasem jesteś zdana sama na siebie. Co mąż na to? Mówiłaś Mu o tym? By The Way...czasem postawienie twardego ultimatum to najlepsze rozwiązanie. Jak dziecku się wody w uszy naleje, to zacznie inaczej myśleć. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakakakka
Za dobrze?? Ma pieniądze, a nie ma rodziców i oto cały problem... Ludzie jak byście byli w skórze tej dziewczyny to byście wiedzieli jaką ona teraz tragedie przeżywa!! Do autorki jeżeli chcesz by znowu wszystko wróciło do normy zainteresuj się córką. Postaraj się aby wasze relacje były równe a nie, że ty jesteś górą! Postaraj się mieć dla niej jak najwięcej czasu... organizuj wypady rozmawiaj, pytaj, przytulaj, mów, że kochasz!! Kiedy ostatni raz jej powiedziałaś, że ją kochasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam słaba psychike
dałam Amelia i Tobie nic do tego,nie zadałam pytania czy ładnie nazwałam córkę,tylko jak uporać się z tym problemem. Sorki,ale ja w wieku 14 lat jeszcze się nie bzykałam.Może nie wiedziałam co to znaczy jeszcze. Kiedy zaczęłam?W wieku 17 lat. Mama na mnie nie narzekała,byłam spokojna i stonowana,taka jak była Magda. Nie to co to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka ma za dobrze
zastanówmy sie co myślałam w wieku 15 lat.Byłam zakochana (moj ukochany jeszcze mnie nie zauważał) chciałam skończyć szkole z dobrymi ocenami żeby rodzice byli ze mnie dumni...cieszyłam się że mogłam wyjść na szkolne dyskoteki.sex? to było ostatnie o czym myślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisze ci tak droga mamo: na chwile obecna dla swojej corki nie jestes zadnym autorytetem (niestety) bedziesz w gronie jej znajomych nazywana : stara,wapniakiem,debilem niestety taka jest mentalnosc niektoryc nastolatek:( jezeli zaczna sie problemy w szkole - zainteresuje sie nia pedagog szkolny i moze skierowac sprawe do sadu rodzinnego o ustalenie kuratora lub osrodka wychowawczego prosby grozby nie beda pomagac bo jej autorytetem sa teraz jej kolezanki i ten dupek z ktorym sie spotyka jedyne co ewentualnie mozesz zrobic to skontaktowac sie z rodzicami tego gnojka i uswiadomic ich ze konsekwencje tego iz sypia on z twoja corka oni poniosa najdotkliwiej przede wszystkim musisz byc twrda i nieustepliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam słaba psychike
Organizowałam wypady,ale ona wcale na nie nie chciała chodzić.Wolała się bzykać,a ja o tym wtedy nie wiedziałam. Ostatni raz powiedziałam jej to dzisiaj (ze ja baaardzo kocham,a ona mnie nie szanuje), a ona mnie olała przeklinaniem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakakakka
No co wy ludzie... dlaczego wy tylko bierzecie pod uwagę, że mama jest biedna?? Rozumiem ma też ciężko, ale córka również!! Nie zapominajcie, że nic nie dzieje się bez przyczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a matka w wieku 17 lat hahah co za kurestwo kurwa :O nie dziwie sie dziecku !!!! Jebane lafiryndy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam słaba psychike
Narazie nie bylo problemow ze szkola, skonczyla II gimnazjum ze srednia 5,0 na szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
ciekawe jakim cudem skończyłaś 6letnie studia, roczny staż i specjalizację mając tyle dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do stosunku do corki Nie dawaj jej pieniedzy-ma co jesc,gdzie spac i w co sie ubrac - pieniadze sa jej zbedne jesli wroci po piwie nie otwieraj drzwi niech postoi 2-3 godziny na wycieraczce musisz jej tak umilic zycie zeby miala wybor aha!albo wroce o 21-22 trzezwa i normalnie albo o 3 w nocy i bede stac do 6 tylko to pomoze uwierz mi i powiedz jej wprost ze jesli ci przyniesie dziecko w wieku 15lat to zostanie z tym dzieckiem wyrzucona z domu ona sie musi czegos bac nawet jesli droga mamo wcale bys tak nie zrobila to corka musi czuc miecz nad glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty ile mialas lat jak 1 raz uprawialas sex??? Skoro masz 38 lat najstarsze dziecko 20 czyli 17 jak zaszlas w ciaze!!! Do tego 38 lat i 4 czy 5 dzieci??? I Ty masz ale do 15sto latki??? Rodzice sami daja przyklad a po 2 kieszonkowe milosci rodzicielskiej nie daje a tym bardziej brak rozmow tylko kary prowadza do coraz gorszego zachowania dzieci Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakakakakka
Powiedziałaś jej to w takiej sytuacji która ona odebrała jako ugłaskanie a nie jako coś prosto z serca... no cholera... ja nie wiem ja mojej mamie dopiero pół roku temu potrafiłam wytłumaczyć moje zachowanie gdy miałam 15, 16 lat i teraz już wie dlaczego to wszystko się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×