Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

betta1

Mamy z Katowic - poznajmy się!

Polecane posty

Witajcie, jestem mamą 8-miesięcznej córeczki i chętnie poznam młode mamy z Katowic. Od niedawna tu mieszkam i myślę, że fajnie byłoby podzielić si,ę doświadczeniami, radościami i troskami bycia młodą mamusią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaniewiedzaca
już był kiedys taki temat ale dlugo sie nei utrzymal bo zostal zasypany postami mamus z sosnowca i coz mimo ze uwazaly go za swoj i super to padl :( ja tez jestem mama z katowic ale juz nie taka mloda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) źle się wyraziłam - bardziej chodziło mi o świeżo upieczone mamusie :) tamten temat widziałam, szkoda, że padł. może tym razem się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna matka polka???
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki widzisz adres internetowy? jeśli zakończony na .pl, to sama sobie odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) i sie dolaczam :) byl temat juz o mamach z k-c nie wiem czemu upadl, ale moze ten da rade przetrwac... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Niestety zanim się rozkręcimy, niektóre zatruwacze jadowite będą tu pisać i wkurzać, ale my będziemy te posty usuwać :) Cieszę się, że dołączacie, może jednak trochę nas będzie! Forów o dzieciach jest bardzo dużo, ale tak naprawdę dla mam znacznie mniej, już nie wspomnę o tych, które mają zbierać do kupy mamusie z danego miasta. Fajne, prężne forum funkcjonuje w Poznaniu, we Wrocławiu, więc czemu nie tu? :) Niestety, jak widać, niektórzy mają nudne życie i jedyną ich rozrywką jest chamskie wpierniczanie się w dyskusję, która ich nie dotyczy. Zatem proponuję kompletną ignorancję - potraktujmy je jak denerwujące wszędobylskie reklamy, które nikogo nie obchodzą. I zgłaszajmy do usunięcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może jak coś w skrócie o sobie napiszę :) jestem mamą małego 2latka i razem siedzimy w domu, niestety nie mamy tyle szczęscia żeby ktoras z babć zajęła się młodym bo obie pracują, a że ja nie pracuje to i na żłobek też kasy nie bardzo jest bo mnostwo innych wydatków, ale intensywnie zaczełam szukać zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super :) Ja jestem mamą 8-miesięcznej Zuzi, jeszcze siedzimy w domku, ale niestety zbliża się czas powrotu do pracy. Niestety i stety w zasadzie :) Ale jeszcze do końca wakacji jestem z małą i cieszę się tym czasem... Choć, jak pewnie same wiecie, to przyjemne "uziemienie" nie zawsze jest takie przyjemne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unia88
to i ja sie dołacze jestem mama Kacpra prawie 2 latka z Katowic;) tez siedze w domu z synem bo nie mamy z kim Kacpra zostawic bo obie babcie pracuja ale od nastepnego roku juz ide do pracy A z której dzielnicy Katowic jestescie??ja jestem z Centrum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o radę
dziewczyny czy któraś z Was rodziła w szpitalu na Ligocie? ul.Medyków szpital Kliniczny? Czy może macie jakieś opinie o tym szpitalu? Bardzo prosze o info. mam tam rodzić na dniach, boszee jak ja się boję porodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja niestety nie rodziłam w k-cach więc się nie wypowiem w tym temacie. A porodu się nie bój, ważne jest pozytywne nastawienie, jak sobie wmówisz że nie dasz rady to tak będzie, ja jak zaczęłam rodzić to robiłam wszystko żeby tylko cc nie mieć bo strasznie się jej balam :) i poszło szybko 2,5h, 2 szewki i wsio :) POWODZENIA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo prosze o radę
yelonek ale 2,5h i to był twoj pierwszy poród? bo mnie straszą, ze pierworódka to rodzi od 14-16h! no własnie u mnie cos słabo z tym nastawieniem. chcociaż jak słucham historii, że da sie przezyc, ze nie ejst tak strasznie to mi lepiej :) i się tak nie boje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem z piotrowic, pracuje :) nawet szukam osob do pracy :P a cod o porodu to ja rodzilam pierwszego syna w bytomiu kolo 2 godzin a drugiego na lubinowej w katowicach ale w okolicach 4 godz nie ma reguly na porod :D szukam kogos kto by mi zostal w razie potzreby z chorym dzieckiem w domu, macie moze jakeis takei nianki dorywcze pod reka? jakie sa stawki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pierwszy :) jedyna rzecz w sumie najgorsza z całego porodu to bole krzyżowe, czyli tak jakby Cię ktoś na żywca siekierką walił w kręgosłup :) szukasz takiej pozycji żeby jak najmniej Cię bolało a położna i tak robi swoje i ustawia w najgorszej pozycji dla ciebie :) pewnie że da się przeżyć :) ja tak ja piszę cholernie się bałam cc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza, co do niani ja niestety nie pomogę, jeśli chodzi o mnie to bałabym się zostać z obcym dzieckiem, trzeba mieć do tego serce ;) wiesz ja czasem swojego dzieciaka nie umiem do pilnować, tu spadnie, to nabije guza, nie siądzie na 5 minut nawet je na stojąco, teraz już nawet w dzień nie śpi a wieczorem musze go jakoś zmusić do spania więc ogolnie mam ręce pełne roboty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i gdzie się mamy podziałyście? :) ja na obiad zrobiłam placki ziemniaczane a teraz mąż na deser robi gofry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my dziś cały dzień spędziliśmy na powietrzu, ponieważ mała ostatnio jest bardzo trudna... chyba będzie miała temperament :) na dworze zawsze spokojniej, ale i tak po jakimś czasie wariuje i się wścieka. może ząbki, może po prostu taki etap rozwojowy, poznaje i uczy się emocji, próbuje nas... co to będzie, jak będzie nastolatką :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betta, 8 mscy to luzik :) zobaczysz jak będzie większa :) moj teraz ma 2 latka i ciągle lata, ciągle coś robi, całe szczęście nie mówi jeszcze :P u mnie leje więc o wyjściu nie ma mowy... "Lajf is brutal end ful of zasadzkas..." :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njsanahduu
a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślę, że luzik :) tylko czasem człowiek nie wie, czy śmiać się czy płakać, jak ona się tak wścieka - zazwyczaj to jest bardzo komiczne, bo tak się wczuwa... ;P ale czasem się tak nakręci, że i ona się męczy i mnie głowa pęka... no ale odbija pierwsze 6 miesięcy, kiedy to nie wiedziałam co to jest płacz dziecka. kiedyś musi zacząć dawać znać o sobie :) mimo wszystko najbardziej nie mogę się doczekać kiedy zacznie gadać... to będzie zabawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×