Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i bądź tu mądry,.,

Co robic gdy dziecko świadomie na zlosc sika nie do kibelka?

Polecane posty

Gość to mozeeee ja
i dobrze,badz konsekwentna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szook zastosowac
ja tam pamietam ze jak bylam juz nie taka mala to mnie ojciec lal po doopie, fakt mialam problemy z pecherzem, i to nie było zlosliwe z mojej strony tylko niekontrolowanie moczylam łózko , i gacie, wtedy ojciec mnie lał pasem, mialam kiedys mu to zazle , ale teraz patrze ze gdybym nie dostawala lania do bym szczala chyba do 30-stki i dobrze robil, bo balam sie pasiora i 25 razy dziennie chodzilam do kibla aby sie nie zmoczyc,lub w nocy co 30 min sie budzillam,a twoje dziecko to zlosliwie robi wiec ja nie wiem co bym jej zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla jest,
do,,,, szook zastosowac :-O:-O 🖐️ 🖐️ tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szoook
twoj ojciec jakis jebniety byl. przeciez ty bylas chora mialas jakies zaburzenia neurologiczne a on jeszcze cie lal. akurat tobie niby to pomoglo ale uwierz ze jest cala masa dzieci ktore bite w takich sytuacjach jeszcze bardziej sie pograzaja w chorobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szook zastosowac
no co te łapy na pozegnanie wklejacie?? pisze jak było u mniue, kiedys mialam duzo gniewu i pretensji o to, teraz doroslam i wiem ze to było dla mojego dobra, bo aby nie dostac to kilkadziesiąt razy dziennie chodzilam do kibla, nawet noice mialam nie przespane, to było moja motywacja zeby nie zmoczyc lozka czy gaci bo wiem zeby ojciec mi wtedy wtlukł i mimo taki "drastycznych" metod jednak dalo efekt .Tak, mialam problemu neurologiczne , dlugo lecz to najbardziej mnie dostarszalo aby lanai nie dostac to cale dnie i noce w toalecie spedzalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezla jest,
szoook , to co twoj ojciec robił to pozostaje godne pozalowania , i mam nadzieje ze gdy bedziesz miec dzieci nie przejmiesz od niego takich zachowan, tylko wspolczuje z takim debilem pod jednym dachem zylas, bo zadne dziecko na takiego idiote nie zasluguje jakim był twoj stary , na miano ojca nawet nie zasluguje aby tak o nim pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudzie
trzymajcie mnie blagam bo normalnie mnie rozwala co czytam u tej " szok zastosowac" czy Ty idiotko nie widzisz, ze twoj ojciec byl sadysta i wyrzadzil ci krzywde???? ty naprawde myslisz, ze to wyszlo ci na dobre i pomoglo w problemach ktore wtedy mialas?????? czy ty jestes normalna jeszcze????? wiekszosc doroslych idealizuje zachowanie rodzicow, usprawiedliwia itp bo to jest wynik tego, ze psychika nie dopuszcza to siebie tego, ze moglo zdarzyc sie cos tak strasznego co ty przezylas! ale wez sie sama zastanow co ty tu pierdolisz!!! zeby chore dziecko jeszcze lac?????? ja jak bylam mala walilam glowa o poduszke poniewaz to byl wynik tego, ze 1 rok zycia spedzilam w szpitalu czyli mialam t.z chorobe sieroca a moj ojciec kiedy walilam glowa w poduszke w nocy to mnie bil (ja spalam i we snie to robilam) po glowie albo przyciskal mpoja glowe do poduszki tak ze nie moglam zlapac powietrza bo mialam twarz wcisnieta w poduszke.. owszem budzilam sie od tego w szoku, lapalam powietrze ale do dzisiaj go od tego nienawidze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szook zastosowac
mam takze dzieci, bliźniaczki 8 letnie, nigdy ich nie uderzyłam , nawet klapsa lekkiego NIGY z moich rąk nie poczuły,ale to duża zasluga mojego meża , który pokazał mi ze mozna do dziecka inaczej podchodzic.Nie bronie mojego ojca tylko pisze jak było ze mną, to wszystko.Nie namawiam autorke to tego, tylko sam sie zastanawiam jakbym sie zachowala gdyby jedno z moich dzieci tak robiłó Pisząc w niku szook zastosowac mam raczej na mysli, zawstydzic, powiedziec przy kolezankach ze taka duza panna a jeszcze sika, pampersa nalozyc na caly dzien , niech sie poczuje jak dzidzi a nie jak "panienka" jak na wiek przystalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO..szook
jednak uwazam ze powinnas widziec w tym zachowaniu twojego ojca ze to nie bylo dla twojego dobra jak cie bil z powodu choroby ale w celu wyrzycua sie na tobie i nic pozatym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxas
przejdzie jej, zobaszysz tylko nie pokazuj ze cie to rusza a minie szybko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygonic do kąta
energicznie ze reke bierz, stawiaj do kata lub do pokoiku niech posiedzi w ramach kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibetka.po
dawaj kare i reprymende, uwazam ze jedank musisz reagowac na to a nie jak inni radza brak reakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat ja nie wierzę
w to, że czterolatka moczy się celowo na złość i że nie jest to incydent tylko konsekwentnie prowadzona przez wiele dni gra "aktorska" i że czterolatka przewidziała taki właśnie efekt swojego sikania, który, nawiasem mówiąc, niespecjalnie jest jej na rękę. Albo to głupie prowo, albo dziecko ma poważne problemy, których nie wyleczy się klapsem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w to co czytam. Kobiety? Doczytajcie trochę, pomyślcie. Ciemnogród. Odpowiedź prosta: IGNOROWAĆ. Skoro widzi że Ciebie to denerwuje to dlatego to robi w naturalnym odruchu. Czuję złość- chcę komuś sprawić przykrość. Jak zignorujesz, pocieszysz ją że nic się nie stało, sprzątniecie, to mała zbaranieje, zobaczy że nie ma sensu sikać na złość skoro nie ma złości. A panią "lejącym małe przez d**ę" serdecznie współczuję stosunków panujących w rodzinie. Strach pomyśleć co to wyrośnie. I nie ma się co dziwić ze patologia na każdym kroku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ją postrasz że tak sikają tylko chore dziewczynki i będziesz musiała ja zaprowadzić do szpitala na kilka dni. A tam będzie sama bez mamy. Wydaje mi się że wtedy przestanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ściągnąć jej zesikane majtki kazać je wyprać ręcznie mydłem wręczyć vanish oraz gąbkę i niech szoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmatka
Moja tak zrobiła już 3 razy. Pierwszy raz poktzyczalam, drugi dostała klapsa a trzeci raz dostała klapsa 4 razy. Zobaczymy czy to poszukuje. Robi to na złość w danych sytuacjach jak jej czegoś nie pozwalam. Taki manifest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NorkaJohns
Mam bardzo podobny problem Syn ma 2 lata. Mam wrażenie, że problemy zaczęły się właśnie od tego jak zauważył, że mnie i męża to wkurza. Już wie, że to jest metoda rządzenia, zwracania na siebie uwagi, wkurzania... Nic, chyba tylko olać sprawę, udać, że to nie rusza (tylko jak, kiedy młody widzi, że zdenerwował i to działa...). Chwalić mocniej i lepiej za inne rzeczy i czekać, aż się znudzi...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka67
dać szmate niech po sobie sprzątnie potem tą szmate i majty ma wyprać i jeszcze kara żadne bicie tylko odebranie jej tego co lubi Wiem że za pierwszym razem nie pomoże trzeba konsekwencji ja mam autystyka to dopiero jest zaraza złośliwa wierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka67
dać szmate niech po sobie sprzątnie potem tą szmate i majty ma wyprać i jeszcze kara żadne bicie tylko odebranie jej tego co lubi Wiem że za pierwszym razem nie pomoże trzeba konsekwencji ja mam autystyka to dopiero jest zaraza złośliwa wierz mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak myslalam, wiekszosc powie ze zaslugujesz na to, bo jestes niedobra, zabraniasz czegos i nie poswiecasz 100% czasu Ja mialam takiego kota, szczal ze zloscliwosci jak sie nim nie zajmowalam caly czas tylko osmielilam sie siedziec na kompie czy spac.wlascicielka kota (opiekowalam sie nim tylko jak byla za granica) powiedziala ze to kot ma mnie a nie ja kota i beda problemy bo on mysli ze to jego mieszkanie i jego zwierzatko domowe (czyli ja) Wniosek-podporzadkuj sie dziecku i rob co ci kaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 11.09, fajny pomysl, bez przemocy ale moze byc skuteczny, na miejscu autorki bym zastosowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarPlo

Kochana mój synek tez tak robił. Najpierw reagowałam tak jak ty wkurz....darlam się i z zaciśniętymi zębami sprzątałam przebierałam itd. Wymyśliłam sobie ze nie bede zwracać na to uwagi po każdym takim obszczaniu kata tłumaczyłam ze będzie nam śmierdzieć w chacie i tak się nie robi bo wie gdzie jest łazienka przestałam się denerwować i mój syn po 3 tygodniach przestał to robić bo widział ze mnie to nie wzrusza. Codziennie wieczorem z nim o tym rozmawiałam ze to do niczego nie prowadzi a jak jest na mnie zły to uszyjemy torbę na złość. Młody ma teraz taka torbę (zwykła płócienna torba na zakupy) ale tylko jego . Jak jest wściekły to idzie do niej i krzyczy ile chce a potem razem wytrzachamy jego złość do sedesu ( tak na niby) Pomogło trochę to trwało ale życzę powodzenia i cierpliwości bo to naprawdę działa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość choyyyy123

za... jej kopa od buta normalnie wariacie najaaaaak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAJEB

Weż ... prawego ...ego sierpowego wywal, później ... z buta na pysk, a na koniec to ty się na suke zeszczaj, a zwłoki jeżeli takowe będą spal w piecu, ja tak zrobiłem z moim małym karolkiem i już mi ... nie płacze w nocy ...iec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fallenengel

Sikanie gdzie popadnie sugeruje ze mala probuje zwrocic twoja uwage.  Skoro to sikanie wzbudza w tobie wscieklosc, wiec chodzi tu o twoje emocje. Cos widocznie jest nie tak w komunikacji emocjonalnej pomiedzy toba a dzieckiem. Moze nie rozumiesz co dziecko chce ci przekazac albo je ignorujesz emocjonalnie. Powinnas pojsc do psychologa zapytac dlaczego tak jest. Z soba i dzieckiem bo cos w waszych relacjach jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×