Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katerina159

całodobowa opieka nad noworodkiem

Polecane posty

Gość Katerina159
drzewko, czy "latanie z wielkimi podpasami" uniemożliwia pracę? nie widziałam. Nie chcę nikogo obrazić,ale mam wrażenie że wypowiadają się tutaj same biurwy, które siedzą za stołem od 8-15 i nie wyobrażają sobie innego typu pracy. Znam wiele kobiet, które są lekarzami wojskowymi i nie pitoliły się nad sobą. Pracowały do piątku, w sobotę rodziły (z moją Mamusią było tak samo), w poniedziałek były w pracy. To całkowicie wykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiomo
No i Ty jako lekarz nie wiesz, że w trakcie porodu może się okazać, że trzeba jednak zrobić cesarkę ?Coś marną masz wiedzę, jak na lekarza. Ja jestem po kierunku humanistycznym, a mam chyba większe pojęcie niż Ty - lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Owszem, że wykonalne, ale czy to jest prawidłowe dla zdrowia ? Jako lekarz tego nie wiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez maluszka wypuszczają ze szpitala po trzech dobach jak wszystko ok a jak będzie musiał zostać na obserwacji to w szpitalu samego go zostawisz? Nie mówię, że nie można latać z wielkimi podpaskami ale to nie komfortowe trochę. I tak będziesz musiała co chwilę do łazienki biegać zmieniać na nową to raczej wydajną panią doktor nie będziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tej niani całodobowej to nic nie mam, jak znajdziesz jakaś fajną panią najlepiej taką koło piędziesiątki to czemu nie? Ale pierwszy tydzień mogłabyś jednak dać sobie spokój z pracą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
z tego, co wiem urlop macierzyński jest obowiązkowy przez 14 tygodni. Chyba że nie masz umowy o pracę, a jakąś inną. Moja szwagierka pracuje w wojsku, jest podporucznikiem i miała normalny macierzyński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Po pierwsze - autorko - po porodzie trzymają w szpitalu przynajmniej 2 doby. Po drugie - dziecku muszą porobić podstawowe badania - na to nie wystarczy paru godzin po porodzie. Po trzecie - może się w trakcie okazać, że musisz mieć cesarkę - co automatycznie wydłuża Twój pobyt w szpitalu do ok. 5 dni. Po czwarte - pierwsze doby po porodzie dziecko przystawia się intensywnie do piersi , żeby rozpocząć laktację - gdzie tu czas na pójście do pracy i zostawienie niani ? Po piąte - tydzień po porodzie krwawienie jest bardzo obfite a kobieta może czuć się słabo, na pewno nie nadaje się do pracy na etat Nie pierdziel więc swoich farmazonów, bo to zwykła prowokacja, albo jesteś marnym i głupim lekarzem, skoro to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Żaden w pełni sił umysłowych lekarz zajmujący się ludzkim zdrowiem i życiem nie pierdzieliłby tak jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
Moja koleżanka miała rację. Na tym forum piszą osoby głównie o modelu pracy 8-15, które nie mają pojęcia, że da się inaczej. Nie ogarniają, że niekiedy nie da się iść na macierzyński, że ma się zobowiązania. Trudno. Decyzja podjęta, casting na samotną panią 50+ rozpoczęty. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idiomo
Tak, tyle że Twoim największym zobowiązaniem po porodzie jest to małe dziecko, a nie sprint do pracy po wstaniu z łóżka porodowego. Może Ty masz obraz mnie jako biurwy, ale ja na pewno nie uwierzę, ześ jest lekarzem, bo gadasz jak pseudo lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna podniesc
TA IDIOTKO nawet za 20 tysiecy w miesiacu bym palcem w twym budelu nie ruszyla i nawet na bachora nie spojrzala :-O wielka pani :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mozna podniesc
temat na 100 pro prowokacja. ktos widoczn ie chial sprawdzic czy beda sie bily o taka robote buahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Słuchaj, argumenty, że masz taką pracę i potrzebujesz całodobowej niani są jeszcze całkiem rozsądne, bo wiadomo,różne zawody mają kobiety, ale teksty w stylu że na dzień po porodzie biegniesz do pracy i wyrywasz się z pracy tylko na poród to już Ci nie wyszły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Haha, i uciekła autorka, tłumacząc się, że tu same biurowe, bo się speszyła,że odkryto,że pierdzieli trzy po trzy i że to durna prowokacja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
Przeczytałam już wasze opinie i poznałam zdanie. Decyzja podjęta, po po jaką cholerę mam tu dalej siedzieć i słuchać jaką jestem wyrodną matką? Nie każdy może cackać się ze sobą jak niektórzy. Trochę wam nawet tych luksusów zazdroszczę. Ja nie mam takiej możliwości więc wybieram opiekunkę. Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jak już tydzień po porodzie wrócisz do tej pracy to daj znać jak tam ci się pracuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
Jeszcze jedno. Wy macie opiekę, wsparcie, pomoc. Ja go nie mam. Rodzice nie żyją, rodzeństwa nigdy nie miałam, mąż na wyjezdnym. Jestem sama. Wasze opinie to punkt widzenia szczęśliwych mężatek, które zawsze mogą zadzwonić do mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieć nianię to jedno, nawet taką 24 na dobę, skoro tego potrzebujesz to ok, taka praca, ale jak mówisz że się nie cackasz, że tydzień po porodzie idziesz do pracy to naprawdę trochę to jest dziwne, chyba sama nie wiesz co mówisz, możesz oczywiście jest to wykonalne ale ty podobno jesteś lekarzem, od ciebie zależy życie i zdrowie twoich pacjentów i myślisz ze na kilka dni po porodzie będziesz na tyle w dobrej formie żeby wsiąść odpowiedzialność za czyjeś zdrowie i życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
No właśnie, ja nie dałabym się dotknąć lekarzowi, który przed chwilą wstał z łóżka porodowego. Przecież to skrajna nieodpowiedzialność, taka osoba nie jest w pełni sił fizycznych i psychicznych, by brać odpowiedzialność za czyjeś zdrowie ! I nie próbuj teraz grać na naszych uczuciach,że Ty biedna i nie masz wpsarcia, bo kazdej kobiecie po porodzie należy się wolne, macierzyński.I poza tym mąż pracuje, to na Was zarobi. Jako pracująca lekarka - masz prawo do macierzyńskiego i nie pierdziel,że nie możesz go wziąć, bo to wbrew prawu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
Dobra, lepszy lekarz chwile po porodzie czy całkowity i kompletny brak lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Wiesz co ? A co Ci przeszkadza wziąć ten macierzyński ? Masz do niego pełne prawo przecież. Rozumiem, mieć dylemat, że musisz wracać do pracy zaraz po macierzyńskim, bo nie możesz zostawić zobowiązań zawodowych, ale po porodzie ? Jest wielu lekarzy oprócz Ciebie i zapewniam Cię, że znajdzie się inny na Twoje miejsce, taki, który nie jest po porodzie, więc nie pierdocz, że tylko Ty jedna jesteś niezastąpiona - o ile jesteś w ogóle lekarzem i piszesz prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Sorry, ale będziesz mieć dziecko i musisz pracę podpasować pod dziecko, a nie dziecko pod pracę. Jak Ty to sobie wyobrażasz ? Mąż wciaż w rozjazdach, Ty wciąż w pracy, dziecko cały czas z nianią, co to za rodzina ? Jaką rodzinę chcesz dziecku stworzyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
"w wojsku jeśli wstajesz z krzesełka, bierz je ze sobą, bo na 100% zaraz ktoś Ci na nim siądzie i już nie wstanie" Tylko nie chrzańcie o prawie pracy bo to pic na wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Kobieto, idź Ty się lecz,i radzę zmienić pracę, bo tak to nie ujedziesz i dziecko skrzywdzisz. Dziecko i poród to nie wojsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
żaden pic, ja z tego prawa korzystałam.I każda kobieta ma prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez te przynajmniej 4 tyg posiedź w domu, lekkie choroby przecierpią na gripeksie, z poważnymi do szpitala i koniec, nie przesadzaj, to lepiej leczyć na zupełnie coś innego jak ze zmęczenia nie poznasz sie na chorobie? " nie szkodzić" mówi ci to coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Nie wiem, ale dla mnie w momencie zbliżania się do porodu i porodu, a potem pierwszych dni z dzieckiem liczyło się tylko to dziecko,a praca to sobie mogła iść w pi...du, mówiąc brzydko. Jakąkolwiek pracę bym miała, czy od 8 do 16 czy o nienormowanych porach, olałabym to na kilka miesięcy po porodzie, bo najważniejsze byłoby w tym momencie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredzia slodka92
moja siostra byla taka opiekunka ale nie na 24 godz na dobe, to chore ale mieszkala z nimi i powiedzmy ze od 8 rano sie nimi zajmowala gdy oni szli do pracy do ok 17 i nic wiecej nie robila a do sprzatania przychodzila inna pani, ty chyba jestes jakas nienormalna jak ktos ma 24 godz zajmowac sie dzieckem ijeszcze ci sprzatac i gotowac no chyba ze zapalcisz 5 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
I co? Wyleją mnie z roboty i będę musiała szukać pracy w Pścimiu Dolnym na drugim końcu Polski? Dziecko jest ważne, ale jestem realistką. Nie użalam się nad sobą. Znam realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×