Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katerina159

całodobowa opieka nad noworodkiem

Polecane posty

Gość tbtgtg
autorko jesteś lekarzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
No bez przesady !!!Jesteś lekarzem, to co, mało szpitali w całej Polsce, by się zatrudnić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tbtgtg
ja się trchę dziwie temu... bo jeśli nawet zwolnią ze szpitala to jako lekarz otworzysz sobie prywatną praktykę i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
I uświadom sobie lepiej, jakie są "realia" z małym noworodkiem, ile to pracy, czasu trzeba poświęcić, to są REALIA. Nie ma tu czasu na taką pracę. To jest całodobowa opieka nad takim malcem, a co, opiekunka myślisz będzie za Ciebie rolę matki odwalać ? I jeszcze sprzątać i gotować? Przy noworodku to czasem nie ma czasu pierdnąć, a co dopiero sprzątać i gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
Jako lekarz wojskowy mam kontrakt z MON, stopień wojskowy i nie mogę pracować w "zwykłym" szpitalu, nie mogę otworzyć własnej kliniki. Jestem, zdana na łaskę lub niełaskę przełożonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, dziewczyny, dajcie spokój. autorka jest ograniczona do granic możliwości albo to gimgówno bawi się na forum, bo nie ma co robić w wakacje. jasne, wszystkim tu pomagają mamy, a prawo pracy to ściema... walnij jeszcze baranka w ścianę, to może wymyślisz coś równie błyskotliwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
No to ciulowy zawód sobie wybrałaś. Ale nawet w Twoim zawodzie na pewno jest macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
Pamiętaj, że życie to nie tylko praca i Twoje wjsko, teraz będziesz mieć rodzinę i ona jest najważniejsza, a nie wojsko czy obcy ludzie, których masz leczyć.Idź do domu i niech mąż zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tbtgtg
no dobra ale co robią w takim razie inne kobiety? są takie? też zostawiaja swoje rodziny? a może rodzin nie mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigobigo
No właśnie, co robią kobiety pracujące z Tobą ? Nie rodzą dzieci ? Albo oddają je nianiom na 24 h ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tbtgtg
powiem szczerze autorko, że mi zwisa i powiewa co robisz ze swoim życiem, jeśli ci tak dobrze, to mi również. jestem po prostu ciekawa jak to jest rozwiazywane w wosjku bo zawsze mnie to interesowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
Oczywiście że mogę wziąć macierzyński, załatwić zwolnienie lekarskie i całą ciążę leżeć, ALE gdzie potem będę pracować to już nie wiem. A nie chce wyjeżdżać z rodzinnego miasta gdzieś na prowincje na drugim końcu Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Destylacja
Autorko, napisałaś że w tej branży jak ktoś wstaje ze stołka, to musi go zabrać se sobą, a ja właśnie poczytałam sobie sobie o lekarzach oficerach i ogólnie piszą, że "W armii lekarzy jest jak na lekarstwo". Dlaczego więc ktoś miałby podebrać Ci posadę jeśli zrobisz małą przerwę, skoro brakuje kadry? Czy może, z drugiej strony, jeśli zabrakłoby Ciebie, to nie miałby kto zajmować się pacjentami i naraża to ich zdrowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
Autorko, ale dlaczego Ty z góry zakładasz, że jak weźmiesz ten macierzyński, to Ci podziękują i nie masz powrotu ? Rozumiem, że to wojsko - ale to nie obóz koncentracyjny, a poza tym jesteś w środowisku lekarzy, czyżby naprawdę tak gruboskórne i mało wyrozumiałe i zmusztrowane środowisko to było,że nie uwzględniają kompletnie praw kobiety w ciąży i po porodzie ? I lekarze kazaliby Ci przyjść dzień po porodzie i zapierniczać jako lekarz wojskowy ? No chyba aż tak twardzi nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
Ty może jeszcze nie wiesz, co Ciebie czeka, ale różnie bywa z kobietą po porodzie i skąd Ty masz gwarancję, że Ty dasz radę iść do pracy dzień po porodzie ? Sorry, ale mi kazali 6 godzin po porodzie w ogóle nie wstawać z łóżka, a dzień po porodzie taka rozklapciała, z wielkim wkładem poporodowym między nogami jak bym miała iść do pracy, nawet biurowej, to byłoby to kompletne szaleństwo !!! A teraz tu jeszcze lataj i lecz ludzi jako lekarz ! To kompletne szaleństwo! Nieodpowiedzialność !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
gdyby mnie zabrakło, ktoś z innego województwa musiałby się przeprowadzać na mój teren. Być może dostałby rozkaz porzucenia rodziny, albo przeniesienia się razem z nią. Nikogo tutaj nie interesuje czy ktoś ma dzieci, żonę i czy ta żona czy mąż ma swoją pracę. Lekarzy wojskowych jest jak na lekarstwo, choć powoli się to zmienia. Chorzy nie zostali by sami na pewno, ale pomoc mogłaby być albo opóźniona, a na pewno czyimś kosztem. Miomiomore, tu się nikt nie pierniczy. Ja odchodzę, ktoś inny przychodzi, a ja zostaje przeniesienie. Nie mogę sobie na to pozwolić. Nie narzekam na wojsko, naprawdę lubię te robotę, ale ma ona swoje prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
No i przecież samo dziecko, ono musi być z matką, czuć jej bliskość, być przy piersi, jak ty to sobie wyobrażasz ? Owszem, jeszcze jak byś napisała, że kilka tygodni po porodzie wracasz, niech Ci będzie, ale od razu ? Czy Ty w ogóle wiesz, co piszesz ? KObieta po porodzie musi się oszczędzać, nie przemęczać, nie dźwigać, bo może dostać krwotoku, Ty tego nie wiesz, jako lekarz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
sorry ale jestes walnieta albo nie kochasz swojego dziecka ja mam małe dziecko i tez bym wróciła do pracy ale wiem ze mój synek mnie potrzebuje niania go nie przytuli nie pacałuje,nie da mu cycka takie dziecko potrzebuję matki wiem po sobie ja nikomu nie oddałam bym swojego malenstwa.Chyba że chcesz zeby to niania była jego mama bo na pewno tak bedzie do niej mówić bedzie widziec jak sie uczy nowych zeczy pierwszy zabek itd.a Ciebie to ominie ale Twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
Ale tak nie można !!!!! To jest kompetne szaleństwo ! Tak nie można robić będąc przed porodem, po porodzie ! Kobieta przynajmniej ten tydzień, dwa po porodzie musi na siebie uważać i nie przeholowywać z pracą i wysiłkiem, jak Twój pracodawca może tego nie uwzględniać, i to jeszcze w środowisku lekarzy ! Rzuć tę robotę, bo to jakiś syf nie praca ! Może dobre dla samotnej kobiety, ale nie dla kobiety, co ma małe dziecko na głowie czy ma za chwilę rodzić !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jaka jestem....
moja mama jest idealna moze podaj maila to napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
Wiesz, Twoja sprawa, ale wybrałaś zawód, który kompletnie nie da się pogodzić z życiem rodzinnym. Kompletnie. Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina159
"KObieta po porodzie musi się oszczędzać, nie przemęczać, nie dźwigać, bo może dostać krwotoku" jako lekarz mówię (ale nie ginekolog, jeszcze żaden żołnierz mi w ciążę nie zaszedł, więc mam małe doświadczenie;P) , że jeśli jest taka możliwość to super. Ale jeśli nie ma, trudno. Jak świat światem dzieci się rodziło i szybko wracało do pracy (choćby na polu, ciężkiej, w upale, gdzie się dźwigało). Macie racje, że czułości, zapachu matki podrobić się nie da. To oczywiste. Mojemu maleństwu na pewno tego nie zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
Jeśli Ciebie cokolwiek ruszy jak urodzisz i przekonasz się, co to znaczy małe dziecko, to ręczę Ci, że sama będziesz zwiewać w podskokach z tego wojska i szukać innej pracy. I nie mów mi, że skoro masz uprawnienia lekarza, nie możesz znaleźć innej pracy, tylko wojsko wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednym slowem ...
Jednym slowem chcesz ,zeby robila za ciebie wszystko , a ty tylko sobie bedziesz do pracy chodzila :-0 Mniemam ,ze weekendy tez wliczasz ? To moze i w lozku cie tez zastapi ? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
Ale tu nie chodzi o możliwość, tylko o Twoje zdrowie i życie !!!!! Czy Ty nie rozumiesz, że Ty takimi działaniami możesz narażać swoje życie i zdrowie ? A Ty o możliwości pierniczysz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jaka jestem....
Katerina159 moja mama ma 53 lata, pomagała mi przy mojej córce(ma 4latka) wiec jest nabierzaco z dziecmi i opieką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Destylacja
Autorko --- teraz mam klarowniejszy obraz sytuacji, dziękuję za wyjaśnienie. Faktycznie to nie takie proste, jak może niektórym się wydaje. Powodzenia, mam nadzieję że znajdziesz fajną nianię i że poród i połóg będą jak bułka z masłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
Chcesz ratować zdrowie innych kosztem własnego i także kosztem zdrowia własnego dziecka ? To jest takie fajne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miomiomore
No, a co Ty robisz, jak zachorujesz na grypę np. ? Chodzisz i leczysz ludzi mając wirusa grypy , bo nie możesz sobie pozwolić na pójście na zwolnienie na 3-5 dni ? Jeśli tak, to współczuję podejścia lekarskiego i zarażania pacjentów wirusem, zamiast leczyć się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Ty masz w ogóle
jakiś urlop i cokolwiek w życiu poza tą pracą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×