Dziewczyny w długich związkach- są tu takie?

to jest portal, i forum dla kobiet, weic nie rozumiem co tu w ogole robisz ?? :-D :-D :-D

drogi panie, problem polega na tym że wasze interesy i nasze interesy są przeciwstawne :O więc przykro mi, ale wasze łgarstwa odnośnie braku łgarstw nie maja racji bytu a wycofywanie się rakiem ze związków jest tak powszechne, że byłbyś kretynem, próbując nam wmówić, że jest inaczej. jesteś?

wycofywanie sie rakiem hehe ale z was madrale :) rakiem to sie wycofujemy jak nas do tego zmuszacie

"przestancie wiec bawic sie w jasnowidztwo,my faceci jestesmy prosci w obsludze,nie kombinujemy i gdy mowimy, ze chcemy przerwy, to chcemy przerwy,a jak chcemy zakonczyc zwiazek, to poprostu to robimy,nie dorabiajcie ,wiec wlasnych ideologii do tego co mowimy,a wszystko stanie sie proste" Uśmialam się:) I dlatego tyle kobiet rozpacza: - nie odzywa się od tygodnia, nie wiem dlaczego? - jest inny, nie chce się całować i przytulać i szuka kłótni - chce przerwy bo musi przemyśleć nasz związek i potrzebuje przestrzeni itp, itd. Rzeczywiście, PROSTE:)

yelybely gdybym byl twoim facetem to bym sie wykonczyl

jak sie nie odzywa to nie znaczy ze nie kocha to znaczy ze chce pobyc sam i tyle,dajcie mu wtedy spokoj a sam wroci jak nowo narodzony,proste

jestem w związku 14 lat.jest różnie.czasem gorzej,czasem lepiej.do tej pory się docieramy.mimo kłótni,czasem cichych dni,uważam,że dobrze wybrałam.

zmuszamy was :D :D takie z was cioty, że nie potraficie skonfrontować się z kobietą, tylko musicie uciekać etapami, tylnymi drzwiami jak złodziej? :O

a rozpaczacie bo sie same glupio nakrecacie po co? nie lepiej w spokoju zaczekac i tez odpoczac?

A ten tydzień zmienia się w dwa, i trzy, i po chłopie nie ma śladu:) Albo staje się tak chamski i opryskliwy, żeby na kobietę zrzucić ciężar zerwania. Mężczyźni wycofują się właśnie rakiem. Niewielu ma cywilną odwagę powiedzieć: STOP!

pan facet zamilkł, najwyraźniej sie przestraszył :D biedna chłopina

dobrze dobrze tak sobie to tlumaczcie to nigdy nie bedziecie z nami szczesliwe my poprostu chcemy czasem od was odpoczac

wez juz dzieciaku poszukaj sobie forum dla dorastajacych chlopcow, i przestac tu swoje pseudo madrosci wypisywac :-P

tak myslalem ze mnie tu zakrzyczycie,to takie babskie :) oj glupie glupie

do 'kobiety' .... nie rozumiem dlaczego facet będąc w związku nie może sobie po prostu wyjść na piwo i spotkać się z kumplami, spędzić weekend bez swojej Pani ? Musi od razu przerwe robic?:] poza tym....jeśli faceci są tacy prości w obsłudze, jak to napisałeś to na pytanie 'chcesz nadal ze mną być?' odpowiedziałby ,że jasne! Faceci może i są prości, ale my mamy do czynienia i rozmawiamy na temat gówniarzy :]

no i ten odpoczynek niezauważenie ewoluuje w stan trwałego rozkładu zwiazku :D idź pobajeruj na innym topiku. tutaj kobiety mają mózg i potrafią wyciągać wnioski :O

yely bely,jak dla ciebie 35 letni facet to dzieciak to ile ty masz lat 50? najbardziej sie tu wymadrzasz i najbardziej mnie wkurzyly twoje opinie,glupota straszna,ubawilem sie

hahahaha po przeczytaniu tego tematu stwierdzam z oelna swiadomoscia ze wy nawet nie wiecie co to mózg,choc bylo tu pare wyjatkow

Ja doskonale rozumiem,że jak to napisaleś : czasem chcecie od Nas odpocząć.... I my mamy dokładnie to samo :] I dlatego wtedy dorośli ludzie, tym bardziej jak są ze sobą w związku dobrych kilka lat nie uciekają się do gierek w stylu : nie odezwę się do Niej/ Niego kilka dni, nie odpiszę na sms'a, powiem,że chcę przerwy, napiszę półsłówkami,że coś się wydarzyło na imprezie bo za dużo wypiłem/wypiłam ale nie powiem co...niech się głowi :] Dżizas.... Dorośli ludzie tak się nie zachowują....Ok, ostatnio jest np. dużo kłótni w związku, drażliwa atmosfera (a to bo problemy w pracy, a to zmęczenie ...) to wtedy mówi się : sorry kochanie, muszę odpocząć, wyjeżdża na weekend z kumplami/ koleżankami :] A nie uciekam jak totalna cip**a :]

do 'kobiety' .... nie rozumiem dlaczego facet będąc w związku nie może sobie po prostu wyjść na piwo i spotkać się z kumplami, spędzić weekend bez swojej Pani ? Musi od razu przerwe robic?:] tak bo zamiast dac nam isc w spokoju na to piwo to wy wydzwaniacie,drzecie japy itd wtedy chcemy przerwy byscie sie zmienily i nie fikały tak :)

I pewnie te "wyjątki" to te dziewczyny co takie wulgarne były? Może masz 35 lat, ale tylko w dowodzie.

TAK? czy może dlatego nie wiemy,co to mózg, że krzyżujemy wasze zapędy do posiadania bezwolnej kukły, która będzie na każde zawołanie robić lodzika i sama niczego nigdy nie wymagać? jesteś żałosny, typowy samiec. więc uświadom sobie, że teraz kobiety są niezależne, mają kasę i W ZWIĄZKACH MAJĄ IDENTYCZNE PRAWA JAK MĘŻCZYŹNI! chociaż czasem trafi się idiotka pokroju niektórych tu piszących, która dla bolcowania i "męskiego ramienia" jest w stanie znosić największe poniżenia. szukaj wśród takich, panie facecie, jeszcze masz szanse znaleźć :D

'kobiety' ale czemu Ty Nas obrażasz zarzucając nam brak mózgu ?:] Brak Ci kontrargumentów ?:] Mamy odmienne zdanie? Hello! :] Poza tym akurat wiek w przypadku obojga płci nie jest wyznacznikiem dojrzałości do bycia w związku ...:] Co widać ;)

nawet tu to pokazujecie,ledwo sie odezwalem,chcac wam co nieco rozjasnic to juz drzecie na mnie dziobki :) tylko na to was stac? nie umiecie przyjąć prawdy do tych waszych główek?

"tak bo zamiast dac nam isc w spokoju na to piwo to wy wydzwaniacie,drzecie japy itd wtedy chcemy przerwy byscie sie zmienily i nie fikały tak" Taaaaaaa, na pewno masz 35 lat... może cyferki się poprzestawiały z 15? Normalne, fajne babki tak się nie zachowują. Normalne babki tez chodzą na piwko z koleżankami. Ale co ty wiesz...;)

Chyba się Pan zagalopował z tą 'japą' :] Jak tak określa Pan buzię Pańskiej kobiety to proszę bardzo :] Ale od Nas wara! :] Nie wiem w takim razie w jakim Pan jest związku....ale u mnie jest tak,że jeśli chcę wyjść z koleżankami na całonocną imprezę to to robię...a jeśli mój facet chce pojechać na weekend z przyjaciele to też to robi....i ani jedno ani drugie nie wydzwania, nie drze 'japy' i nie wypisuje sms'ów bow dojrzałym związku istnieje coś takiego jak zaufanie ... a poza tym ta druga osoba wie,że wypada napisać ,że wszystko ok :] Taka obopólna umowa dzięki której się łatwiej żyje.... Ale rozumiem,ze Pana mózg tego nie ogarnia :]

TWOJEJ prawdy? istotnie, nie przyjmuję

haha dobry ten topic warczycie jak wsciekłe suki,chyba brak wam porządnego ruchania :)

nudzisz mnie, naucz sie najpierw poprawnej polszczyzny, bo jezeli masz 35 lat to tylko jeszcze bardziej sie blaznisz :-D Milo mi, ze poprawilam Ci humor

:) :) zlość pieknosci szkodzi drogie babeczki :) a jelly belly ma tu najwieksza japę :) dajecie się prowokować jak dzieci buhahahahaha