Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Tą ciąże przechodzę bardzo nerwowo, ciągle coś mnie wkurza i drażni, albo łapie mega doła. Mam nadzieje, że dzidzia nie będzie nerwowa i nadpobudliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) Miałam ciezka noc,ciagle snia mi sie jakies koszmary dot. porodu,jak sie obudze to nie moge zasnąć i tak w kółko:(. Mój mąż "wielki zwolennik porodów sn" jest wręcz uszczęśliwiony ze mam od lekarza "przyzwolenie" na poród sn, mam wrażenie że dla niego nie liczy się zdrowie dziecka i moje,ważne się urodzi naturalnie:(. Z nikim nie moge na ten temat pogadać,w rodzinie wszyscy są mądrzejsi a ja już mam dosyć. Znalazłam lekarza do którego mogłąbym pójść na konsultacje ale mąż twierdzi ze szkoda pieniędzy, ja już sama nie wiem co robić... Przepraszam za takie smutasy z rana ale musiałam się wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sobie od czasu do czasu popijam cappuccino a oprócz tego rzadko bo rzadko ale sobie popalam tzn. odpalam papierosa..pociągnę raz czy dwa i zaraz sobie myślę, że nie mam silnej woli i dzidzi robię krzywdę, więc wyrzucam w sumie całego papierosa, ale nigdy, przenigdy publicznie bym się nie pokazała z petem w dziobie.. Nie umiem sobie odmówić i powiedzieć, że nie będę ale w sumie nie palę też bo zaraz wyrzucam, można powiedzieć pieniądze w błoto.. Mam nadzieję, że przez ten mój brak silnej woli nie robię małej krzywdy tymi kilkoma "buchami".. Wyrzuty sumienia ogromne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka a czemu Twój mąż ma takie podejście?? A masz wskazania jakieś do cesarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A alkoholu nie tykam nie mogę jakoś, poczytam coś o paleniu papierosów w ciąży może to mi da kopa i nie będę nawet odpalać ani myśleć o nich...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonaa19 tak mam wskazania-choruje na astme,alergie,zatoki i mam całkowite odwrócenie trzewi, lekarz pulmunolog od początku ciaży twierdził że powinnam mieć cc a tu w piątek nie dał mi skierowania ani nic,stwierdził tylko że jestem w stanie urodzić sn :( ginekolog też jest za rozwiązaniem ciąży przez cc tylko miałam mieć skierowanie albo chociaż napisane przez lekarza na co choruje z pieczątka i podpisem... nie mam nic.. a tp się zbliża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wczoraj to już wgl była tragedia, kobieta urodziła jedno dziecko i zaraz "po" zaszła w drugą ciążę ale o tym nie wiedziała..chciała zrzucić zbędne kilogramy, zakładała gorsety wyszczuplające i uciskające pasy..bo myślała, że duży brzuch to pozostałości po ostatnim porodzie. Urodziła w sypialni teściowej, zadzwonili na pogotowie zabrało ich i okazało sie, że chłopczyk urodził sie w 36 tyg. ale cały i zdrowy i jej też nic nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może wybierz się do innego lekarza? Niezależnego? Że potrzebujesz chociaz opisu Twojego stanu zdrowia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka85 jak nie jestem czegoś pewna to zawsze sobie powtarzam, ze to moje dziecko i ja jestem jego matką i nawet jakoś wydaje mi sie bardziej moje niz męża:) Więc wszelkie decyzje które mogą wpłynąć na życie moje i dziecka obgaduje z mężem ale i tak postępuje zgodnie z tym co sama uważam. Wydaje mi się, że gdyby coś się stało z dzieckiem to tylko do siebie miała bym pretensje. Wydaje mi się, że jeśli masz jakieś wątpliwości u czujesz potrzebę konsultacji z innym lekarzem to nie ma co się zastanawiać, to bardzo ważne żeby czuć się bezpiecznie podczas porodu i do tego czasu zrobić wszystko co sie uważa za słuszne żeby potem nie żałować. Ja teraz zmieniam lekarza i na ten tydzień zapisałam sie do dwóch ginekologów prywatnie żeby potwierdzić to co powiedział mi mój lekarz - nie mamy kasy - więc pożyczyłam, w chwili obecnej kasa nie ma żadnego znaczenia. Wiem, że oddam, a nie mogła bym sobie wybaczyć, że nie zrobiłam wszystkiego dla dziecka, gdyby coś się stało. Mimo, że mój M nie uznaje pożyczania kasy i jak mówił, że to drogo a nam teraz jest ciężko to jednym uchem wleciało drugim wyleciało. Bo nie ma nic ważniejszego niż mój synek. Sorki, że tak się rozpisałam w tym temacie ale akurat jestem w podobnej sytuacji :) Nastusiaelo też brakuje nam kasy bardzo, aż wam dziewczyny zazdrościć tych koktajli z truskawek.. byłam w Tesco kupić truskaweczki mrożone, ale jak zobaczyłam ceny tylko się oblizałam:) Jednak u nas każdy grosik muszę odkładać na wszelki wypadek- żeby mieć przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indianka ty odkladasz ja nie mam z czego mam tylko ma wizyte piatkowa paliwo i pieczywo do 10 kwietnia ale nastepna wyplata powinna byc juz lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonaa- moj mail to kwiatwisni2011@onet.pl :) z gory dziekuje Beata.sr- ja pije codziennie 1 kawe, albo rozpuszczalna z jednej lyzeczki z mlekiem, albo cappucino. Lekarz mi powiedzial,ze 1 dziennie nie zaszkodzi. AsiaOliwka- jesli masz paciorkowca, to nie martw sie na zapas. Po to robimy wyniki przed porodem,zeby w czasie porodu dostac antybiotyk Ty i ewentualnie dzidzius, by sie nie zarazil ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chęcią pooglądała bym TCL, ale my nie mamy telewizora (Pozbyłam się go 2 lata temu, bo ciągle był włączony i źle wpływał na naszą organizację czasu). Na początku ciąży kilka razy udało mi się trafić na ten program o ciążach jak byłam u rodziców, faktycznie szaleństwo tak zostać mamą z dnia na dzień:) Jakoś trudno mi uwierzyć w to, że tym wszystkim kobietom nawet nie przeszła myśl, że mogą być w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z chęcią pooglądała bym TCL, ale my nie mamy telewizora (Pozbyłam się go 2 lata temu, bo ciągle był włączony i źle wpływał na naszą organizację czasu). Na początku ciąży kilka razy udało mi się trafić na ten program o ciążach jak byłam u rodziców, faktycznie szaleństwo tak zostać mamą z dnia na dzień:) Jakoś trudno mi uwierzyć w to, że tym wszystkim kobietom nawet nie przeszła myśl, że mogą być w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oglądałam ciąze z zaskoczenia parę razy i mi się wydaje , że jest to program naciągany paula444 a jak np. sączą mi się wody a ja o tym nie wiem, to mogę zarazić teraz dzidziusia? Jutro dopiero idę do lekarza to się coś dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche się chyba pogubiłam w tym wszystkim:( może najpierw załatwie ksero badań jakie miałam w ciąży z poradni chorób płuc,nie wyszły najlepiej z tego co mi mówiono i pójde z tym do ginekologa może to wystarczy żeby ten wydał swoja opinie? albo ewentualnie pokierował dalej. Żebym tylko do porodu zdażyła ;p Co do mojego męża-zmienił się ostatnio i to na gorsze,aż się boje mysleć co będzie jak mała sie urodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AsiaOliwka- a masz na wkładce przezroczystą wydzieline, lub poprostu plamki wody? Tak wyglada saczenie wód, ciezko jednak to odroznic od naturalnej wydziliny. Wiec jesli nie zauwazylas nic do tej pory to napewno wszystko bedzie dobrze!! Poza tym w aptece mozna kupic taka wkładke, jesli beda to wody to wkładka sie zabarwi -nazywaja sie bobo safe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu czy masz jakieś objawy, że sączą się wody, czy pytasz teoretycznie? Chyba przy sączących sie wodach jest jakieś ryzyko, ze do dziecka mogą dostać się bakterie, na pewno warto szczególnie dbać o higienę miejsc intymnych, i jaką decyzje odjęłaś w sprawie położnej? Jeśli się na nią zdecydowałaś to na pewno możesz do niej zadzwonić odnośnie tych bakterii i zapytać o jakieś domowe sposoby walki mimo że masz lekarza jutro, po co masz się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki;*;*;* Jak sie czujecie po weekendzie?? Widze ze dzis znow rozruch na forum;p fajnie bo cos sie dzieje;p Ja od wczoraj czuje sie masakrycznie brzuchol mnie boli maleństwo sie rozpycha... spac w nocy nie umialam caly czas sie budzilam i jeszcze sen o poczatku porodu krwawilam a moj dr siedzial na lozku i wcinal bulke z pasztetem zastanawiajac sie jak mam urodzic przez cc czy sn dziwny sen mam nadzieje ze do 4 kwietnia wytrzymam bo juz naprawde koncowka. Jeszcze wczoraj moj ukochany mnie przestraszyl pytajac czy mam skierowanie do szpitala przy sobie yhh a ja to w dokumentach w domu zostawilam a pozniej to do wieczora juz przelezalam u rodzicow by sie nie meczyc takze weekend niby piekny a tak naprawde to w lozku przelezalam ale w gronie rodzinnym:) A co do TLC i porod z zaskoczenia to zgadzam sie z tym w 100% ja przy pierwszej ciazy nie czulam ruchow dziecka, a moja tesciowa przez 3 miesiace normalnie miala okres wiec o ciazy nie miala pojecia dodam ze to nie byla jej pierwsza ciaza!! Nawet ostatnio rozmawialam z kolzenaka i ta wspominala ze u niej w szkole (3 lata temu) byl przypadek gdzie dziewczyna ( troszke przy sobie) nagle w szkole zaczla krwawic i trafila ze strasznym bolem brzucha i okazalo sie ze rodzi!! Okres zawsze miala nie regolarny wiec jak go nie miala to uznala ze to nic strasznego heh rozne przypadki ch0odza po ludziach;p;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie w miare skonczylam pakowac do szpitala ale zabralam plastikowy bubeczek i talezyk corci bo szklane to ciezkie i niewygodne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusia- mozesz napisac co bralas dla siebie i Maluszka do szpitala? Ja tez torbe spakowana juz mam, ale wole sie upewnic,ze niczego nie zapomnialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula nie wiem co musisz miec u siebie w szpitalu bo ja wszystko :P wiec tak dla maluszka pieluchy chusteczki naw. spray do pepuszka sudocrem rozek kocyk recznik ubranka: body, pajace i dresik na wyjscie dla mnie reczniki podklady na lozko 5szt podpaski po porodzie bella 1 op 2 dowiezie mi moj lewatywe 3 koszule jedna taka do rodzenia szlafrok kosmetyki : szampon mini, zel pod prysznic mini , szczotka do wlosow , golarka jednorazowa, krem do rak kapcie klapki pod prysznic majtki po porodzie takie jednorazowe i takie normalne :p skarpetki kubek talezyk sztućce musze dokupic wode mala z dziubkiem i chyba to tyle juz nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusia- to niezly ekwipunek zabierasz :D Ja dla malego biore tylko pampersy,chusteczki i sudocrem. Fotelik, ubranka na wyjscie i kocyk przywiezie moj M w dniu wypisu. Lewatywy tez nie musze miec, no i dokupic musze saszetki tantum rosa, bo nimi najlepiej polewac krocze po porodzie :) dziekuje za liste!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×