Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

z tymi wargami ja tez tak mialam jakis czas temu, utrzymywalo sie to, niby 'opuchniecie" przez pare dni, ale pozniej zeszlo i wrocily do normy. Osttanio w radio slyszałam, że niecałe 5% dzieciaczków wychodzi w terminie wskazanym z usg albo ost miesiączki, reszta w okresie okoloporodowym +/- 2 tygodnie. Mi lekarz mówi, że mam ułożenie główkowe, a jak patrze na swój brzuch, jak widze jak maluszek sie rusza to mam wrażenie, że lezy w poprzek. Bije mnie po dwóch przeciwległych bokach jednoczesnie. Tak jakbym np z lewej strony czuła głowke - wypina taka kuleczke, a z prawej nozkif ikaja. Mysle, ze zle to sobie wyobrazam, skoro mowil o glowkowym ulozeniu, ale tak to wyglada ;/ Niby juz miałam wszystko przygotowane do szpitala, a torby dalej nie spakowałam. tzn włozyłam szlafrok i recznik i nic wiecej sie nie zmiesci. Wiec na tym poprzestalam. Ale pasuje to wkońcu poupychać. Florentyna, wiem że kiedy sytuacja zmusza to nie ma wyjscia, ale nie wiem, czy odwazylabym sie jezdzic teraz autem, a jak Cie zlapia skurcze - piszesz ze jestes w 38 tygodniuj, przeciez to moze nastapic w kazdej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na moja to nie dziala bedzie wisiec mi na nodze i mamowac albo lezec na podlodze czy skakac i wyc na caly blok ze nie mam nie isc ale ubrac sie tez nie i dostaje bialej goraczki a cisnienie mi skacze na maxa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety jestem jedyną dorosłą osobą w domu z prawem jazdy,mieszkam na wsi......nie mam wyjścia...a jak skurcze się zaczną to jeszcze chwilka do porodu.Muszę dawać sobie radę i na razie daję......czasami tylko zaczynam marzyć i chcieć normalności ,ale szybko schodzę na ziemię...muszę.Dzięki Bogu na razie zdrowie mi na to pozwala. Idę do tego gina.....brrrrr .....ale go nie lubię......... Na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane kwietniów ki, od dawna nic nie pisałam bo po tym ginekologu miałam strasznego doła. Czwartek przepłakałam piątek byłam na niego wściekła a w sobotę postanowiłam sie ogarnąć i zrobić sobie plan działania- zmieniam lekarza 4 tygodnie przed końcem ciąży, ale tamtego gościa nie chce widzieć, dupek jeden. No jak już sie ogarnęłam to w niedziele poszłam z mężem nad rzekę na spacer , w końcu zrobiłam jakieś zdjęcia z brzuszkiem i dzisiaj planuje je wrzucić na pocztę. Byliśmy też u brata męża na obiedzie więc cały dzień lenistwa. Mieliśmy wczoraj rozpocząć sezon grillowy, ale po tym spacerze i kilku gadzinach w gościach rozbolał mnie brzuch i resztę wieczoru spędziłam w łóżku. Mój Maciek to głodomór straszny, budzi mnie co rano takie ssanie w brzuchu, że aż mi niedobrze wiec tylko myję zęby i odrazu robię napad na lodówkę :) ciekawe czy moje małe piersi wykarmią takiego żarłoka. Bardzo się ciesze, że nasze dzieci urodzą się na wiosnę, czy może być lepsza pora? Wszytko budzi się do życia, odrazu znika zimowa depresyjna szarość, ptaszki śpiewają słoneczko grzeje... ależ wczoraj było pięknie:) Któraś z was pisała, że zamiast córy będzie synek, z tego co wiem w tę stronę często zdążają się pomyłki. Zapewne przeżyliście szok bo jednak człowiek przyzwyczaja się do takich informacji. Mój znajomy miał taką sytuacja 2 razy, z usg lekarze stwierdzali dziewczynkę a z sali porodowej przywozili mu syna i to dwa razy:)) Nawet jeśli macie pomalowane ściany na różowo można dodać jakieś akcenty innego koloru i zrobić taki dziecięcy pokoik. Przyzwyczailiście się już do tej myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo....poszukaj w necie filmików z super nianią.....Zawadzką,ponoć jakaś pufa itd.Kiedyś oglądałam...jej wychodziło....Mała Cię sprawdza na ile ona jest dyrektorem...konsekwencja ....wiem,ze niełatwo ....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :* Nie odzywałam się nic, weekend był piękny, wczoraj prawie cały dzień poza domem, brzuszek czasami mi tylko twardnieje, jutro już 36tc więc nie będę leżeć w domu, poza tym jak jestem ,,zamknięta". Dzisiaj już pochmurno i nieciekawie. Wyspać też się nie wyspałam,ale już powoli dochodzi to do mnie. Jeju, jak dojde do 38 tyg to trzeba zacząć chodzić po schodach ;) heheh Dzisiaj jednak robie sobie dzien leniuchowania i leze cały dzien w wyrku :) Pogoda barowa, można tylko spać :) Dziewczyny, mam dziwnego troche tego swojego gina, ostatnio robił mi ten wymaz na paciorkowce, dopiero 3 kwietnia ide na wizyte. A ja nie odbieram wyników tylko na wizycie o wszystkim sie dowiaduje. Powiedzcie mi te kobietki, które już rodziły , czy jezeli urodziłabym przed tą wizytą i nie miałabym wyników z paciorkowca i glukozy aktualnej (z gluzkozy wyniki mam wpisane w karte) to będą jakies problemy z przyjęciem mnie na porodówke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Ja tez nie wyspana ale u mnie to norma, że budzę się parę razy w nocy. W nocy bolał mnie brzuch tak jakby na miesiączkę to było takie dziwne uczucie. alexiasz moja dzidzia tez jest ułożona główkowo. Też mam, uczucie że leży poprzecznie. Położna mi powiedziała, że z lewej strony tam gdzie robi mi się kulka to są nóżki i kopie mnie po żebrach. A z prawej strony ma pupkę i często ją wypina, brzuch robi mi się kwadratowy. Za to na samym dole czuję smeranie i czasami tam czuje jak młoda ma czkawkę. Jakoś tak staram sobie wyobrazić jak ona sobie leży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. No pewnie, że lepszy taki co woli na żonę niż na siebie jak laluś jakiś :). Ale przecież jemu też się należy i tak jak mówisz reprezentuje sobą żonę :). Nie może wyglądać jak dziad ;p. Tylko faceci tacy nie chętni za bardzo do kupowania ubrań, butów itp, ale mój za to by wolał sobie jakieś narzędzia kupić, piłę, coś do samochodu tu to nie szkoda kasy :). Też się dziwnie czuję w krótszej i lżejszej kurtce, teraz już każdy się bardziej przygląda, lepiej widać, że jest się w ciąży .. Jak się oswoję z moją małą po porodzie i zrzucę parę kilo to muszę się wybrać na jakieś zakupy porządne :). Ja wgl zamierzam ubrać w body, kaftanik i pajacyk taki cieplejszy trochę, włożyć w rożek albo przykryć kocykiem i do fotelika. A dziękuję :). Jakoś ciągle nie mogę się zebrać by zrobić zdjęcie z brzusiem..mam takie majtkach ale to chyba nie bardzo tak ;p. A gołego brzusia to chyba nie pokażę, bo mam cały w rozstępach i rozciągniętą bliznę po kolczyku. Czytałam coś tam o zwalczaniu rozstępów ale u kosmetyczki to trzeba mieć kasę..i to baaaardzo dużo. Będę walczyć z kremami itp. A ja właśnie mam dużo wolnego czasu już od grudnia i tak mi się niesamowicie dłuży..ale ciekawe, która z Nas się pierwsza rozpakuje Nastusiaelo, Kafka, ja czy Brinka, Alexiasz a może jeszcze inna? :):) No mi lekarz zalecił na razie do nosa Aromacitiv, na gardło to pić wapno a jak sie pogorszy to mam receptę na antybiotyk-Dumox do rozpuszczenia. Ja to już wolę się w lustrze nie przeglądać ale faktycznie wczoraj jak coś tam próbowałam podgolić w lusterku to przerażenie, że gabryśka taka wielka ;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki jak dostac namiar na wasza poczte? z miłą chęcią bym zobaczyła z kim klikam i sama bym dodała jakieś zdjęcie, jeśli nie macie nic przeciwko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kobietki:) U mnie też pogoda w kratkę, trochę pada, troche nie, sama nie wiem co się tam dzieje, bo nawet mi się nie chce wychodzić:P Noc taka sobie:/ Najpierw D chrapał jak kombajn, nawet stopery nie za bardzo pomogły, a jak poszedł do pracy, to tylko z boku na bok się przewracałam:/ także ogólnie to jakos super nie pospałam:( Florentyna, ja też jeszcze prowadzę samochód, ale Ty masz przerąbane, bo nie masz wyjścia, ja jeszcze czasami mogę się wymienići jest ok. Tylko proszę, uważaj na siebie i jak cokolwiek poczujesz to odrazu wysiadaj z samochodu!! Albo szybko do szpitala, bo to już 38 tc!! Od piątku też mi się coraz częściej brzuch napina, czasami to aż bardziej boląco, a dodatkowo coraz częściej mam ten ból "paraliżujący"cały kręgosłup:/ nie wiem czego to oznaka, ale jakoś super przyjemne to nie jest:/ Taka pogoda, to chyba też planuje leniwy dzień, nie ma co wymyślac, tylko muszę jakiś obiad wymyśleć, bo jak zawsze nie mam nic apetytu:/ miłego dnia dziewczyny!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córa to mi takie wyprawia "wierzgi" w brzusiu, że tragedia. Często cały brzuch mi strasznie twardnieje albo ona wypina dupkę, nózkę, rączkę raczej czuję ją poprzecznie, ale to niemożliwe bo na każdej wizycie lekarz mówi, że Jula jest ułożona głową w dół..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj poniedziałek i już szalejecie na forum :). Ale to fajnie!. Ja w środę mam wizytę i się doczekać nie mogę, ciekawe co mi powie. Torbe to tak średnio mam spakowaną, najważniejsze rzeczy są. Trzeba tylko dołożyć, sztućce, kubek, ręczniki, szampon, mydełko, szczoteczkę do zębów i takie tam.. :). U mnie dziś pogoda taka sobie, słonko się schowało i pochmurno się robi.. Dziewczyny a kiedy zamierzacie uczynić pierwszy spacerek? Ile dni/tygodni po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja zamierzam wyjsc na pierwszy spacerek jak bedzie ładna pogoda to juz po jakis 5 dniach jak bede sie dobrze czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to nie za wczesnie? JA właśnie nie wiem kiedy można wyjść z dzidzi po raz pierwszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka - ja z pierwszym synem wróciłam do domu w 5 dobie jego życia, a że było to lato i piękna pogoda to od następnego dnia wystawiałam go na 10 min na balkon do słoneczka a na spacerek wyszliśmy po ok 2 tyg czyli tak jak zazwyczaj lekarze każą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie boję się tak szybko wyjść..może najpierw jakieś werandowanie na balkonie czy coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak nie siedzicie..a ja się tak nudzę i nie mam towarzyski do pisania, pewnie jak zejdę i wrócę za parę godzin to będzie tyle stron, że nie dam rady ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a pijecie cappucino? Czy tam też jest kofeina i nie powinno sie pić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak ja mojej nie popuszczam i nie zwracam na nia uwagi a ona jeszcze bardziej ale sasiadow juz uswiadomilam ze my jej nie katujemy tylko ona przechodzi swoje bunty zeby mi jakies pomocy spolecznej nie sprowadzili :D co do spacerku moja corcia urodzila sie w grudniu i po 10 dniach ( nie jak kazala polozna po 3 tyg ) wychodzilam na spacer ale wiecej ubierania niz spacerku :P bo wychodzilam tylko na 10 min po mojej ulicy i do domku a zaleznie od pogody zwiekszalam czas co do paciorkowca to tez sie nad tym zastanawialam bo ja w 1 ciazy nie mialam takich badan ani nie wymagali a teraz gin mi zrobil bo go poprosilam a wyniki mam odebrac w piatek i znow wizyta ;/ wkurza mnie to bo koszt paliwa i 70zl wizyta :/ a to bedzie pelny 37tc w piatek (podobno)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czasami pije kawę, czasami cappuccino. wczoraj mijałam dziewczynę z ogromnym brzuchem z papierosem... aż mi się żal dziecka zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indianka ja mam kumpele co w 1 ciazy jadla poprostu papierosy odpalala jeden od 2 a teraz jest w 2 ciazy i tez pali ale jak mowi ogranicza sie :/ ale pierwszy syn zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, to ja zaczynam świrować, czy capucino mogę pić, a tu taka masakra:/ ja nie rozumiem, jak można palić w ciąży czy pić alkohol:/nie mówie o łyczku czy dwóch, ale no masakra, ale dzieki za uspokojenie;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, to ja zaczynam świrować, czy capucino mogę pić, a tu taka masakra:/ ja nie rozumiem, jak można palić w ciąży czy pić alkohol:/nie mówie o łyczku czy dwóch, ale no masakra, ale dzieki za uspokojenie;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np nie pale i nie pije i nie mam takiej potrzeby pije tylko Bavarie bez % bio mi poprostu smakuje ale za to na poczatku pochlanialam tony octu ze sledzi jem malo witamin i zle sie odzywiam ale to teraz nie zalezy ode mnie tylko od kasy jem tanio i tak zeby nam starczylo do konca miesiaca w z tym sobie nie radze ze moze byc z dzidzia cos nie tak ale nie moge tego zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja piję od czasu do czasu zwykłą czarną gorzką kawę, bo za cappuccino nie przepadam, nie lubię słodkich napoi chociaż słodycze mogę jeść tonami. a papierosów nienawidzę od zawsze, w sylwestra wypiłam lampkę szampana i pół szklanki piwa, a później źle się czułam miałam wyrzuty sumienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×