Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

hej dziewczynki u mnie zamieszanie bo starsza corcia przywlokla katar i wszyscy jestesmy chorzy nawet malenka odciagam jej ciagle glutki ma zielone :/ czyli juz jakis wirus :/ goraczki nie ma a w weekend to tylko na szpital moge sie kierowac :/ no nic mam nadzieje ze jak bede systematycznie czyscic nosek to przejdzie :/ i w takim wypadku nie wiem czy z nia wychodzic z domu ale jednaj tam cieplej niz w mieszkaniu Beatko mialam Ci pisac ze piekne zdjecia sliczny chlopczyk i jak dla mnie to bym nigdy nie powiedziala ze tak bardzo chory wyglada normalnie jak sliczne zdrowiutkie dziecko dziewuszki nierozpakowane cieszcie sie brzuszkiem pstryknijcie sporo wymyslonych fotek na pamiatke bo potem tego juz sie nie da zrobic :( a ja nie mam :( moja myszka ma dzis ubrane moje spioszki :D tzn takie co ja w nich chodzilam jak bylam malenka potem moja starsza corcia i teraz Milenka :) wiecie jaki to sentyment :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexiaaasz
hj dziewczyny. Gratuluje wszystkim mamom, trzymam kciuki za przyszle mamusie i przepraszam ze tyle sie nie odezwalam. Rowny tydzien temu wrocilismy z malym ze szpitala. od tamtej pory chyba nie spalam dluzej niz 20 min. ciagle glodny i glodny a ja karmie tylko pirsia i juz si zastanawiam czy dobrze robie, bo maly na pewno sie nie najada do syta. jak probuje odciagnac pokarm to ledwo 20 ml wycisne z obu piersi naraz a ten ponadtygodniowy szkrab juz chyba powinien jesc znacznie wiecej. karmicie piersia czy mm? jak u was to wyglada? dzieci w miare spia, czy jak moj budza sie co 15 minut. do tego jedna piers mam znacznie wiesza od drugiej... widze z ejuz wychodzicie na spacerki, nam to jeszcze nie dane. tak mnie rozcieli i pozszywali w kroczu ze nie wiem kiedy rusze sie jak czlowiek... przed porodem byl strach o malenstwo, a teraz ciagle watpliwosci czy wszystko robie dobrze... ciezka sprawa to macierzynstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka alexiaaasz-U mojego ze spaniem wygląda to różnie czasem potrafi pospać 4 godz a czasem tak jak u ciebie budzi się co chwilę. U mnie jedna pierś też jest sporo większa ale to chyba dlatego, że głównie z niej karmię bo mały często nie chce tej drugiej i tam jest mniej pokarmu. Daję mu do tond aż się naje a ile zjada to nie mam pojęcia. Może porozmawiaj o tym z położną lub pediatro. A jak to wygląda z wagą czy przybiera prawidłowo bo jak tak to nie masz co się martwić. Ja na dłuższym spacerku byłam dopiero wczoraj bo też mnie mocno pocięli i nadal się goję a w poniedziałek już miesiąc mija. Mnie niepokoi ulewanie, które zdarza się nawet 3 godz po karmieniu i nie jest to jednokrotne. Teraz Adrianek jest ważony co tydzień żeby sprawdzić czy mimo to dobrze przybiera jeśli tak to nie mam się co martwić. Jak do tej pory przytył prawie kilogram, więc super urodził się 3314g a teraz 4220g. Pozdrawiam życzę miłego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez karmie tylko piersia i mam bardzo male ale cos tam z nich leci mala ladnie przybiera i rosnie wiec jest ok ale kupilam sobie tabletki Lactinatal podobno na laktacje i przeciwdziala kolkom i wzdeciom wiec moze bedza dobre co do szycia mialam chyba z 4 szwy i te na zewnatrz mi odpadly a te w srodku jeszcze sa :/ ale szycie mnie nie boli nic tylko jak sie goilo to swedzialo jakis czas ale nie bolalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexiasz moj to w nocy spi super. jak zasnie kolo 21 to spi do 4-5 rano. ale jak sie obudzi potem to nie spi az do 11 -12 i spi znowu do okolo 15 i pote znow problem. a wieczorem znow super zasypia. ale zajada duzo mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexiaaasz
ja wlasnie poluja na wage i bede go wazyc bo sie obawiam czy dobrze rosnie. zobaczymy. wim z eten polog tyle trwa, ale jednak sie ludze ze szybciej dojde do siebie. oczywiscie roznica jest zasadnicza kazdego dnia jest lepiej, no ale do formy to penwie dlugo nie wroce :) a te szwy to sa okropne, one mnie kluja, ciagna i bola najbardzij :P taki miesieczxny bobasek ponad 4 kilo to juz musi byc slodki. moje malenstwo strach na raczki wziac taki chudziutki, chociaz wazyl 3490, przy wypisi ze szpitala 3300, wiec nie tak malo, ale chudziutki bardzo ;) pozdrawiam was i znow pedze do nbiego bo cos mi tam postekuje w pokoju obok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:-) Ja z pokarmem mam podobnie jak Alexiasz......ale mó j pokarm jest do bani...bo Orest nie przybywa na wadze....wiec kupiłam mleko bebilon i trochę dokarmiam.....ale staram się też często podawać pierś....jestem zmęczona..mały w dzień prawie w ogóle nie śpi. Mamusie nierozpakowane....odpoczywajcie w miarę możliwości.... Coraz rzadziej tutaj zaglądam......w domu wszystko funkcjonuje na 3 z plusem...nie wyrabiam na zakrętach...na działkę nawet nie mam jak wyjść...więc ogródki-porażka....ale jestem z tym wszystkim sama i lekko nie jest. Trzymajcie się.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojego malego wazylam na wadze kuchennej :P i wyszlo mi 4150gram. a przy wypisie wazym 3520g. skonczyl wczoraj 2 tygodnie . myslicie ze nie za duzo przybral ?? karmie tylko piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja nadal w dwupaku już mi smutno że muszę czekać. nic sie nie dzieje mam rozwarcie na 1,5 cm więc prawie wcale ciekawa jestem kiedy malutki się urodzi. pogoda piękna więc chodzę na długie spacery ale to nic nie daje tylko nogi mnie bolą. Florentyna szkoda że czujesz się taka samotna. Może porozmawiaj ze starszą córką, może jeśli ją poprosisz to ci pomoże zająć się synkiem i domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane. ;) U nas wszystko wporządku prócz tego, że mam jeden problem.. Otóz była u mnie juz polozna srodowiskowa i kazała małej wyciskać po trochu ropę z sutków ponieważ ma moje hormony jeszcze.. i powiedziala że jezeli tego robic nie bede to porobia sie jej jakies wrzody i potem beda musieli to nacinac.. czy któras z Was tak robila? pytałam bratowej to odradza mi wyciskania tej ropy.. Chyba poczekam na wizyte pediatry ale boje sie ze cos narobie i mala potem bedzie cierpiec przezemnie . :( a musze przyznac ze te suteczki ma takie nabrzmiałe troche.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
florentyno anno twój nastrój tez wpływa na oresta wiem że jest ci cieżko no ale co zrobić takie jest życie nie zawsze sie układa po naszej mysli ,skup się na dzieciatku daj mu dużo miłosci i czułosci :) co do pokarmu to może źle się odżywiasz lub opuszczasz posiłki chcac nadrobić zaległości w domu ,nie przejmuj sie domem i ogródkiem jak bedziesz miała siły to zrobisz jak nie w tym roku to w nastepnym ,masz starsze dzieci zachęc je do pomocy ty nie jesteś służbą tylko mamą a dzieci muszą sie uczyć pomagać innym :) pozdrawiam cie gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu gdyby życie było takie proste..... niestety często jest niesprawiedliwe i trudne. Florka zgadzam sie z Basią żebyś olała sprzątanie w domu i ogrodzie- rób niezbędne minimum, zadbaj o siebie- dziewczyny z głodu nie umrą i brudem nie zarosną jeśli przez kilka tygodni skupisz się na sobie. Nie dziwię ci się że jest ci ciężko- jedna kobieta z trójka dzieci- każdej było by ciężko. Może po prostu odpuść sobie na jakiś czas bycie na 100% super we wszystkim. Trzymam za ciebie kciuki. Ja od rana mam doła giganta wczoraj minął mi termin porodu, wszyscy dzwonią pytają kiedy a u mnie nic się nie dzieje. Nawet jednego skurczu nie miałam. Ech czuje, że jeszcze długo będę czekać na synka. Powiedzcie mi czy jak rodziłyście przy przyjęciu do szpitala robili wam jeszcze usg przed porodem?? Bo ja ostatnie usg miałam w 36 tygodniu i nie wiem jaki synek jest duży, chciała bym jeszcze jedno usg i nie wiem czy iść gdzieś prywatnie czy w szpitalu na pewno mi zrobią? Proszę odpiszcie jak znajdziecie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny potrzebuje odpowiedzi bo juz sama nie wiem co robic. powiedzcie jak karmicie swoje malenstwa tylko piersia czy dokarmiacie tez butla. moj mały czasem chce piers a czasem nie i podaje mu butle bo on sie denerwuje nie wiem czy dobrze robie pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexiaaasz
indianka mnie jak wzieli do szpitala to pierwsze co mialam KTG i USG. poznij tak lezalam tydzien i chyba wlansie tydzien po termini znow mialam usg zeby ocenic stan wod plodowych lozyska itp. Agaf, wazysz malenstwo? ja wlansie zamowilam wage na allegro i czekam az przyjdzie, wtedy zobacze czy maly dobrze przybiera i czy moja piers mu wystarcza. Narazie zastanawiam sie czy jest szansa zeby te piersi wyrownac, bo roznica miedzy nimi to chyba ze 3 rozmiary ;/ to prawda, czesciej karmilam prawa bo lewej nie chcial, i prawa mam znacznie wieksza, ale teraz przykladam ciagle do lewej, nawet ciagnie, a ona nic a nic sie nie powieksza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Brinka
Witaj,moja corcia tez miala problem z sutkami i mi pediatra kazala robic oklady z altacetu,ja tez bym nie wyciskala na twoim miejscu.Przeciez to moze bolec. Ja kupilam altacet w tabletkach ,rozpuszczalam w wodzie namaczalam gaziki przykladalam i owijalamzwyklym bandazem.Kilka razy tak zrobilam i pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Poczytałam Was trochę, mam chwilkę więc piszę:) Wrzuciłam na naszą pocztę parę zdjęć naszej córeczki. Ogólnie cesarka przebiegła pomyślnie, spadło mi tylko na początku ciśnienie ale zaraz mnie naprawiono;)Kiedy pokazali mi Klarę rozpłakałam się ze szczęścia. Potem zostałam przewieziona na salę pooperacyjną. Powiem wam że minął tydzień a praktycznie nie widać że mi brzuch rozcięli..chodzę normalnie, no może przy kichaniu mnie trochę boli podbrzusze ale tak to mam się bardzo dobrze:) A Klara??jest cudowna,śpi w dzień, w nocy budzi się rzadko więc nie narzekamy. Karmię piersią i dokarmiam mlekiem mm. Aktualnie odciągam pokarm bo mała tak mi poraniła sutki aż do krwi więc stwierdziłam że nie będę udawać męczennicy i tymczasowo będę odciągać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutkaa28 - Widzę , że rodziłyśmy w ten sam dzień i obie poprzez CC . :) U mnie też praktycznie nie widać , że mnie cieli jeszcze niedawno rana już nie ciągnie.;) Tylko ja mam problem ze spaniem na boku bo bolą mnie chyba szwy wewnetrzne ale mimo wszystko śpię, bo ból nie jest nie do zniesienia ale jednak jest .. ;/ Wkurzam się tylko teraz bo mam taką okropną 'fałdę' nad raną i boje sie że mi sie nie wchłonie to. :( Teraz ani żadnych ćwiczen nie moge stosować ani nic i jak sie tego pozbyć ? :o wogle cały moj brzuch to jeden wielki flak i boje sie ze tak zostanie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :-) faktycznie cisza na forum... upał niezły, Kubuś leży w samym pampersie, w pokoju mam 27 stopni - masakra! Dużo ciągnie z cyca, cały gorący, tak mi go żal!:-( Życzęe miłego w miarę spokojnego dnia dziewczynki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka28> ja tez odciagam, bo strasznie cierpialam przy karmieniu. Kazda pora pokarmu byla dla mnie stresujaca, wiec kupilam laktator. Po szesciu dniach wrocilam do dokarmiania piersia. Przez ten czas wszystko wygoilo sie. W tej chwili jesli cos boli to tylko 3 pierwsze ciagniecia, a potem juz luzik. Nadal dokarmiam mm, bo maly jest strasznie zzarty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brinka-->faktycznie się złożyło:) Kafka-->właśnie ja też cierpiałam i pomyślałam że to bez sensu..masochistką nie jestem:P teraz odciągam karmię co 3 godziny i jest ok. A właśnie dziewczyny jak wy robicie?budzicie co 2-3 godziny na karmienie czy czekacie aż maluszek sam się upomni o jedzenie?Ja raz w nocy wybudziłam małąi i nakarmiłam ale spać to ona nie chciała. I teraz nie wiem co robić w nocy czy wybudzać czy nie. U mnie też upał a mnie głowa boli:/ Ach!zapomniałam o nowych mamusiach:)gratulacje!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutkaa28 - ja w nocy nie budzę maluszka na karmienie, jak sam się obudzi to karmię, w sumie raz max dwa zajada w nocy:-) zależy o której się położymy;-) a w dzień to czekam aż sam się obudzi, no chyba że śpi prawie 4 godziny to go budzę, bo wydaje mi się wtedy że jest za długo bez karmienia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anni00-->dzięki za odpowiedź:)no właśnie moja potrafi i 5 godzin spać w dzień jak i w nocy (może z jeden raz się budzi na karmienie), dlatego się zastanawiam co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dziecko
przybiera prawidlowo na wadze to nie ma potrzeby budzic.Samo sobie wszystko z czasem wyreguluje.To tak jakby was ktos nagle budzil kiedy spicie w najlepsze i kazal jesc.A jesli wasze piersi nie wytrzymuja dluzszej przerwy to mozna pokarm odciagnac i zamrozic .Bedzie jak znalazl w razie potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexiaaasz
hej, a czy doswiadczylyscie, oby nie, ale moze wiecie cos na temat zaparc u maluszka. moj synek calymi dniami prezy sie i robi sie przy tym az bordowy, mysle ze bardzo go to boli, sprawia wrazenie zagazowanego, wogole nie purka. zrobi jedna kupke na dzien poprzedzona okropnym prezeniem sie, ale pozniej zachowuje sie tak nadal, nawet przez sen... pediatra poradzila mi tylko herbatke z koperkiem dla niego. narazie nic nie pomaga. ile to moze potrwac. tak mi go zal. slyszalam o jakichs rurkach antykolkowych, miala ktoras cos takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja mam wręcz odwrotnie - kupa za kupą. Kupa budzi małą... przewijam. Po karmieniu kupa, przed karmieniem kupa... w czasie przewijania kupa. No i strasznie dużo je, odciągam pokarm więc wiem ile zjada - średnio 770ml mleka na dobę. Do tego w te upały zaczęła ulewać :( co nigdy się jej nie zdarzało wcześniej. Za to wszysto jest najfajniejsza na świecie, uwielbiam ją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×