Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Karola>> ja też gotuje żółtko codziennie, jak gotujecie obiadki? bo moja ostatnio się wypina na gotowane dla niej, wcinałaby za to razem z mojego talerza, a niestety ma anemię i walczymy żeby wartościowo jadła, dobrze że z ciekawości zrobiłam badania bo wpadłaby w jeszcze większą :( Uleczka>>ja niestety mieszkam 5m od drogi wojewódzkiej więc karetki i tiry mam przerobione w sezonie letnim przy owarym oknie :) Wnioski takie że Lena boi się dzwięków niespodziewanych, a że karetka pędzi i wrzeszczy szybko więc się trochę bała, odkurzacza się nie boi, chyba że działam takim przemysłowym, jest głośniejszy więc włączam w innym pomieszczeniu, jak sie przemieszczam to już jest ok.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki wielkie za waszą serdeczność i życzenie Juleczce zdrówka ;). Dzięki też że poruszyłyście temat żółtka. Ja mam problem z moją małą która nie chce jeść swoich obiadków, ale za to z mojego talerza bardzo chętnie zjada. Ale ostatnio lekarka mi mówiła że jak nie przesadzam z przyprawami i tłuszczem to trochę może zjadać. Julka ma jednego ząbka i jest bardzo zdziwiona jak ugryzie się w palucha hehe Pozdrawiam Was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! moja Zonia ma juz 2 dolna jedyneczke i bardzo łagodnie przeszla jej wyjscie na świat ;) nadal spi ze mna, bo w lozeczku budzi sie co chwilka... jednak jest prawie tylko na mm bo po wszystkim albo wysypka albo bol brzuszka... znow musze jej zamowic dynie z kurczakiem i ryzem bo to tylko jej nie szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój skarb nadal bezzębny a wczoraj skończył 8 miesięcy. Moja mama mi mówiła, że to pewnie po mnie bo mi pierwszy ząbek wyszedł jak miałam 10 miesięcy a siostra około roku. Żółtko daję bardzo rzadko wtedy jak jem jajko i mi się przypomni ale w składzie obiadków, które mały je często jest jajko, więc podejrzewam, że to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my mamy zabka :) zakupy swiateczne zrobione, w przyszly weekend ubuerajt choinke :) Żółtko będę dawać tak jak Kasia napisała. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas biało i mokro :) byliśmy dziś z Hanią na spacerze i po nim była padniętą że od razu poszła spać.czarek został w domu bo wózkiem nie dało się chodzić a w sankach jeszcze nie umie siedzieć . My tez powoli robimy prezenty, Hania w tym roku zażyczyła sobie domek fifi taki http://allegro.pl/fifi-niezapominajka-domek-konewka-duzo-real-foto-i2783970920.html i kupiłam jej ale z innej aukcji bo ta za droga . a dla dziadków od wnuczków zrobiłam takie kalendarze- sama zaprojektowałam i powstawiałam dzieci zdjęcia http://allegro.pl/foto-kalendarz-z-twoimi-zdjeciami-a4-13s-mikolajki-i2804269337.html ciekawe jakie wyjdą w realu, a mojego M dziś nie ma i mam urwanie głowy z dwójka - przez 10minut była aria płaczu na dwa głosy :) a teraz juz Czarek śpi i Hania tez wybiera się do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dotrzymam ci towarzystwa . te konik jest śliczny - cudo. i ten stoliczek fajna rzecz. czarek ma już taki podobny . ty chyba też wcześniej kupiłaś uczniaczka? czy mi się wydaje :) ale ty swojego maluszka rozpieszczasz :):) a co tego bujaka u nas Hania ma misia podobnego i bujała się na nim kilka razy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale uczniaczek jest na czwartek ( na Mikołaja). No rozpieszczam na maxa. Ale on jest taki słodki :) te moje cudne oczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczka to ma cudne :) a ten uczniaczek to super sprawa - u mnie użytkuję się już 2 rok i tylko ładuje akumulatorki. Ja to nie mam pomysłów co dla Czarka kupować , mam bardzo dużo zabawek po Hani a czego nie ma to dostanie od Chrzestnych i o cioć . . Hania też dostanie coś takiego http://allegro.pl/nowy-my-little-ponny-maly-smok-spike-spajk-pl-i2828645038.html kupiła w rewelacyjnej cenie 60zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- a ty do zabawek używasz zwykłych baterii czy akumulatorki ? ja to bym na baterie wydała bym majątek i mam acu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super ten ponny. Ten domek rozkładany tez fajny. Mała modelka będzie miała super prezenty! To rzeczywiście cieżko coś kupić małemu jakieś masz po Hani. Ale może jakiś samochodzik? Ja się szykuje na coś takiego. Zaraz wkleje linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akumulatorki w sensie te baterie co można naladowac? Ja jazdę w żadnej zabawce nie musiałam wymieniać. Ale te akumulatorów używam jak najbardziej do innych rzeczy np kopa do podłogi, myszki do kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- Czarka chrzestna ma synka który ma 1,5 roku i teraz ona mi daje zabawki dla małego.a wcześniej ja dawałam Hani zabawki. już niedługo pokój będzie za mały od tych rzeczy :) a jeszcze są babcie i Ciocie i coś wymyślają. Ja oprócz tej gwiazdki to od początku to kupiłam dla Hani 3 zabawki , atak wszystko ona dostawała. już jest większa i ma już swoje zainteresowania-kucyki pony, fifi, papa świnka , ja to dla niej kupuje bardziej takie rzeczy jak układanki, puzzle, malowanki, farbki. Karola- właśnie o takie ładowane "baterie" na przyszłość się przydadzą jak będzie wkoło cały czas coś grało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja widzę że ty kupujesz konkretne zabawki , dobrych firm. Ja też jak juz dla Hani kupuje to też coś porządnego. o ostatnio mąż się napalił na samochodzik dla Hani, kupiliśmy za 20zł a po 3 h się połamał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow to super z zabawkami bo to jednak na dłuższa metę droga impreza. My mamy chyba 3 zestawy tych baterii więc jesteśmy zabezpieczeni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy u Was też taki piekny śnieg??:) aż miło wstać. Dawno nie pisałam, bo jakoś czasu nie było. W weekend Hanka dała nam popalić, jedna nocka pobudka o 1 i nie dało się jej uśpić, a w niedzielę do 23 nie chciała spac, jakby coś wzięła tak wariowała. Dzisiaj już ok:) troszkę nam się pory posiłków poprzesuwały, ale jest ok. No i mięlismy problem z kupką, ale wczoraj ładnie już się ruszyło i to tak, że aż okupała mi body na pleckach. Zdolniacha z niej;))) Nadal jesteśmy bezzębni, ale cóż, taki nasz urok:) nie przejmuję się już tym, bo ostatnio znajoma mi opowiadała, że jej koleżanki dzieci (pani stomatolog) dostawały ząbki dopiero po ukończeniu 1 roku. Hanka śmiga do tyłu, ucieka mi z kocyka, trudno nadążyć, teraz czekamy aż sama ładnie usiądzie i zaczniemy na nocnik ją sadzać:) czeka nas jeszcze wizyta u ortopedy, żeby looknął nam na bioderka, tedy zapytam o chodzik, co najlepsze:) Żółtko nie daję osobno, chyba że jest w słoiczku, raz taki miałyśmy. Zauważyłam, że Hanka musi dostać zawsze najpierw trochę mleka przy każdym posiłku, żeby zaspokoić najsilniejszy głód, bo inaczej płacz taki i nie zje obiadku, musi mieć choćby z 30ml mleczka. Kaszkę jemy, ale chyba przez nią tak zastopowało Hankę. A ja od tygodnia mam dziwny kaszel, męczy mnie na wieczór, ale mam jakiś syrop i chyba trochę pomaga, no i miód oczywiście:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) Ja z Klarką pojechałyśmy już na święta do wawy do moich rodziców. Jechałyśmy Polski m busem a Klara zacieszała do wszystkich dookoła;)generalnie podróż minęła nam szybko i teraz Klarką cieszą się dziadkowie:)A ja wzięłam się za siebie i zaczęłam dietę i ćwiczenia, dzisiaj była na basenie.Może się uda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka to powodzenia z dietką , ja też jestem na niby takiej diecie i juz mam 2 kg mniej. a właśnie pałaszuje jabłko . mniam ,mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech..Karola marzyło by mi się schudnąć tylko z 3kg. ja mam ponad 20:/masakra, przejrzałam się w lustrze i się poryczałam. No nic..trzeba wziąć się w garść i zadbać o siebie:) Ja jem mało i co 3 godziny plus basen, rower stacjonarny i steper. Rower rano, wieczorem rower i steper. Basen 2 razy w tygodniu. Chciałabym chociaż się troszkę luźniejsza zrobić już na święta;) A co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola - toż ty chudziutka jak patyczek :) i jeszcze chcesz chudnąć. jak ja bym chciała tylko schudnąć tylko 3kg, u mnie podobnie jak u malutkiej jest więcej do zrzucenia. ja tez jem mało i co trzy godziny. i w sumie juz mi zleciało jakieś 4-5kg. i jeszcze by się dużo przydało :) Malutka - to bierzemy się za siebie :) we dwie będzie raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja też walcze, na razie pozbyłam się 3kg i stanęło w miejscu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocieszam się że jak wrócę do pracy to da mi w kość i poleci więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×