KWIECIEŃ 2012!!!!

Malutka - ja wstała o 10. mąż się zajął dziećmi :) a ty o której miałaś pobudkę Dziewczyny i znowu jesteśmy starsze o rok :( masakra , ale czuje się młodo duchem :)

Hej Hej:) Anitko, mała obudziła się o 8 na mleko a potem spaliśmy wszyscy razem w łóżku plus kot do 11:P Fakt starsze jesteśmy..w tym roku kończę 30. I ważne tak jak napisałaś Anita, czuć się młodo duchem:)

Witajcie:) Hanka poszła spać 0.30, nie chciała kompletnie spać!!! Najbardziej podobały jej się tańce do muzyki, pobudka 8.40. Teraz śpi od 11.30, ja też teraz się kłade:)

Szczęśliwego Nowego Roku! My również spędzaliśmy sylwestra w domu o 24 poszliśmy do pokoju dziecka i tuląc sie do niego oglądaliśmy fajerwerki- mały spał twardo i nic go nie obudziło. Za to pies nie wiedział co ma ze sobą zrobić ostatecznie wlazła mi na kolana i trzęsła się jak galareta. Położyliśmy się o 4 i w momencie kiedy przyłożyłam głowę do poduszki mój Maciek się obudził z płaczem i do 5.30 marudził. Na szczęście mój mąż jest fantastycznym ojcem i świetnie radzi sobie z usypianiem małego, o 5 wcisnęłam mu berbecia i sama poszłam spać. Wasi mężowie też wam pomagają? Mój podczas wolnego zajmował się małym więcej niż ja, mogłam poświecić więcej czasu książkom. Czy wasze dzieci miały już trzydniówkę?

Indianka mój mąż zajmuje się rewelacyjnie dziećmi. Co prawda ja przy Nadii więcej czasu spędzam niż mąż, ale on zajmuje się Frankiem i w nocy wstaje do niego kiedy trzeba, więc jest super. Nadia przechodziła trzydniówkę jak miała 4,5 miesiąca.

Indianka u nas na razie brak trzydniówki. Mój mąż też Klarką się bardzo dobrze zajmuje, na samym początku on praktycznie wszystko przy niej robił bo ja się ciągle bałam że jej coś zrobię, został z nią z 2 razy sama na sam jak musiałam wyjechać na kilka dni. U nas nad morzem dzisiaj piękna pogoda, więc niedługo zmykamy na spacer.

Moj maz sie super Malym zajmuje. Czy wszystkie dzieci przechodza trzydniowke? Tutankhamen to jest bardo zadkie. Parietal ze ktory a z was mails love zoo turystyczne zamiast normalnego do spania da dziecka. Czy mialyscie w srodku jakos dodatkowy materac? Jesli tak to gdzie kupilyscie?

Sorry za bledy ale pisze z komp bez pl klawiatury I mi automatycznie poprawia bledy.

Hej dziewczyny! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Was i Maluszków :) My też spędziliśmy Sylwka w domu przy winku i transmisji z placu konstytucji. U nas w domu szpital bo M przyniósł jakiegos wirusa i nas pozarażał, tak że mały po raz pierwszy przeziębiony :( Najgorszy to ten katar bo ma zatkany nosek i nie może ssać cyca co go strasznie irytuje i płacze. Odciągam mu gluty co jakiś czas ale mało co to daje. Moze macie jakieś sprawdzone metody bo już nie wiem jak mu pomóc? Indianko nie przejmuj się z Twoim synkiem wszystko w porządku i te złe dni miną trzeba tylko cierpliwości. To co opisałaś to dokładnie takie samo zachowanie jak mojego z przed kilku tygodni a on jest prawie miesiąc starszy od Twojego. Tez miałam cyrk przez jakieś 3 tygodnie jakby 'cofnął się w rozwoju' i jak już wrócił do normy to zachorował i znów mam cyrk tyle, że teraz znam przyczynę. Mój M też świetnie się małym zajmuje uwielbiają się na wzajem aż czasem jestem lekko zazdrosna :P

Bronka- ja dla małego jak ma katarek smaruje klatkę piersiową i stopki taka maścią PULMEX BABY - możesz ja smiało smarować jak mały ma katarek, ułatwia oddychanie, i możesz jeszcze MAŚCIĄ MAJERANKOWĄ - to smarujesz przy nosku- lepiej się oddycha, u mnie tez choróbsko się bierze i małego chyba zaraziłam bo ma katarek Karola- ja prawie nie zrozumiałam co tam napisałaś :) oprócz tego zajmowania się małym :) lecę w kimonko

Anita- dziki za podpowiedź jutro sprawdzę czy u mnie są te maści jak nie to zapytam o coś podobnego. Dziś mój mały skończył 9 miesięcy i dopiero teraz przed położeniem go spać zauważyłam, że przebił mu się pierwszy ząbek lewa dolna jedynka JUPI !!!! Doczytałam wasze wcześniejsze wypowiedzi i dzięki za komplementy co do wyglądu mego skarba. Dla matki jej dziecko będzie zawsze najpiękniejsze ale bardzo miło usłyszeć coś pozytywnego od innych :D Karola- mój urodził się z ciemnymi włoskami i dalej ma takie same ale ja i M też takie mamy, więc pewnie już mu tak zostanie. Co do pytania o łóżeczko turystyczne to kajak byliśmy w PL pożyczyliśmy od znajomych i też nie miało materaca ale mój mały w nim nie spał tylko z nami, więc w zasadzie nie wiem jak to ma być.

Bronka, jak Klara miała katar to jej wyciągałam fridą i czyściłam solą fizjologiczną i pomogło.

Malutka- właśnie tak robię tyle, ze to pomaga na bardzo krótko :( a nie wiem czy bardziej go meczy ten katar czy moje odciąganie, wiec robię to 4 razy dziennie z wielkim płaczem i wrzaskiem.

koleżanka na katar polecała nam mucofluid, który rozrzedza wydzielinę z nosa. Nie próbowałam ale podobno jest dobry.

Bronka ja daję nasivin w kroplach na noc jedna kropla do każdej dziurki, ale nie pamiętam czy jest bez recepty Leon jest niemożliwie niegrzeczny od jakichś dwóch tygodni... Chyba przenoszą się moje nerwy, a może ujawnia temperamencik ?

Witajcie dziewczyny w Nowym Roku. Na początku pochwalę się Wam że nienależę już do grona samotnych mamusiek. Zeszłam się z ojcem Juleczki ;). Co do katarku to u nas tylko sól fizjologiczna. Mała ostatnio straszna maruda się zrobiła;/ Może to kolejne ząbki ? Ale ja nie mam już siły.

Bronka odciągaj katar tylko przed karmieniem a tak to niech mały leży na brzuchu albo siedzi to samo mu powinno spływać. Częściej zakrapiaj najlepiej solą fizjologiczną. Ja często odciągałam córce i pediatra mi powiedziała, że podczas płaczu wydziela się jeszcze więcej katarowej wydzieliny i jeśli mała cierpi i krzyczy podczas odciągania to lepiej to robić rzadziej. Otrivin i Nasivin są bez recepty. Nie wolno ich stosować dlużej niż przez 5 dni. Nadia też jest od dwóch-trzech tygodni nie do zniesienia. Tzn już jest troszkę lepiej. Ale my mamy już 7 zębów i 8 się przebija i marudzimy za każdym razem :(

Hej:) Ale u nas dzisiaj deszczowo..Klara marudna dzisiaj jest. Może u nas też idą ząbki. Pierwsze maleństwo->no właśnie coś widziałam na fb ale nie chciałam się wiesz jakoś dopytywać i bardzo się cieszę że się zeszliście!!!:)dużo szczęścia Wam życzę. Dobrze że Julka będzie znała i miała kontakt z Tatą.

Acha co do katarku to przypomniało mi się jeszcze że nam lekarka przepisała jakieś krople ale to robione w aptece, niestety nie pamiętam jak się nazywają wiem że są koloru brązowego co dziwnie wygląda ale bardzo skuteczne.

hej diewczyny! my wczoraj zrobilismy znow przemeblowanie w sypialni i lozeczko postawilam obok lozka i mala spal dzisiaj w lozeczku do 2 przystawilam, opuscilam bok lozeczka, jak sie wiercila to poglaskalam, potrzymalam za raczke i nie musialm nawet wstawac z lozka na katar uzywam euphorbium do noska i pulmex baby do smarowania, a i jeczcze krople olbas takie na posciel-ulatwiaja oddychanie co potrafia juz wasze maluszki????

witam dziewczyny ja tez mam dziecko z kwietnia a teraz w wigilie zobaczylam znowu dwie kreseczki swietnt prezent pod choinke. A mam pytanie jestem teraz na urlpoie wychowawczym jak doniose od lekarza zwolnienie i zaswiadczenie ze jestem w ciazy to beda mi placic czy nie bo jak na razie to jestem na zasilku z mopsu. Dzieki z gory za odpowiedzi

tak , powinni placic

olalenka26 ja nie wiem jak to jest :( Ale chyba będziesz musiała najpierw zgłosić o przywrócenie do pracy i rezygnację z wychowawczego, a później zwolnienie lekarskie i macierzyński płatny. I wtedy z MOPS już nie będziesz dostawała kasy oczywiście. Ja sama jestem w trakcie załatwiania wychowawczego z Mops i jak dla mnie to masakra papierów tyle, że szok.

Oleńka - tak jak kisze Kasiek. najpierw w pracy zakończ wychowawczy- napisz podanie , a z dniem zakończenia wychowawczego przynieś zwolnienie i będą ci płacili twoje pobory My po wizycie od lekarza - mały dostał Clemastinum( czy coś takiego) + Nasivin Soft dla dzieci

nie wiem dziewczyny jak Wy, ale ja jakbym teraz zobaczuyla na tescie 2 kreseczki to bym sie zalamala nie planuje w najblizszej przyszlosci miec dziecka, i nie wiem w ogoke czy chce miec drugie, moze tak ale nie predzej niz za 5 lat

My tak planujemy po tym roku jeszcze jednego szkraba;) Ale to plany a życie życiem, zobaczymy jak to będzie. Na pewno przed 35 rż jeżeli już to chciałabym urodzić 2 dziecko.

Ja mam trójkę przyrodniego rodzeństwa, sporo starszego więc tak jakby jedynaczką jestem. I powiedziałam sobie kiedyś, że będę miała dwójkę dzieci najpierw chłopca a później dziewczynkę. I to mi się udało. Nie skazałabym swoich dzieci na taką samotność jak ja miałam. Ale na trzecie się raczej nie zdecyduję. I to raczej ze względów finansowych niestety. W Naszym kraju posiadanie dzieci to luksus (dobrze, że nie każą nam płacić podatków od posiadania dziecka :)).

Karolinka - plany a życie- różnie bywa :) ale ty jeszcze jesteś młoda to możesz poczekać na drugie Ja pierwsze rodziłam w wieku 32 lat i jak u mnie nie było na co czekać, a po drugie Hania nie była takim złym -w sensie marudnym i płaczliwym niemowlakiem , że nie zniecheciłam się do drugiego i po 2 latach urodziłam 2 szkraba. Ja gdybym rodziła w wieku 20kilku lat to może tez bym poczekała a i jeszcze jeden plus malej różnicy- człowiek nie odzwyczaja się od pieluch i płaczu i jest lepiej.

dzieki dziewczyny za odpowiedzi a tak pozatym moge sie dolaczyc do was

a ja wlasnie sie chce odzwyczaic od tego wszystkiego i pozyc troche , a jak zapomne jak to bylo ciezko to i moze wtedy sie zdecyduje na drugie...