Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

My łóżeczko już też mamy opuszczone odkąd Klara zaczęła się sama podnosić. Co do butów to na razie o tym nie myślałam, poczekam aż Klara zrobi ten swój pierwszy krok i wtedy się zastanowimy, prawdę mówiąc nie mam pojęcia jakie buty będą najlepsze. Mamy które mają starsze dzieciaczki, może coś doradzicie? U nas piękna pogoda, spacerowałam z małą z 2 godziny, ona teraz uwielbia spacery, w wózku wszystko widzi, jest wszystkim zainteresowana;)Dzisiaj noc lepsza, ale za to ja jestem przeziębiona więc znowu się nie wyspałam tylko charczałam i nie mogłam nosem oddychać:/ech, zawsze coś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. my lozeczko mamy dawno opuszczone :) robimy kosi kosi na razie :D maly się nie chce uczy papa ani nic :D wstaje sam caly zcas nie nadazam za nim :) mowi mama tata baba papa itp. zabkow 7 :) ósmy wychodzi. powiedzcie mi jakie podajecie mleczko modyfikowane ?? czy ktoras z was podaje hypoalergiczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz wlasnie teraz tez opuszcza materacyk juz na sam dol uleczko-ja podaje mleko dla alergikow nutramigen 2 a w pon zamierzam podac jej dopiero gluten maz jest uczulony na gluten i sie boje bardzo czy Zonia tez jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deki karolinka . ja wlasnie ide dziś znowu do lekarza bo mysle ze maly ma skaze bialkowa. bo od października meczymy się z uczuleniem i nie wiemy co to jest. lekarka dala nam masc ale mimo ze to schodzi to caly czas jest. wiec caly czas musi dostawac cos co go uczula. a jego dieta jest już na prawde uboga wiec zostaje mleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ;) Też tu zaglądam, ale żeby coś napisać nie mam czasu. Moja mała raczkuje a ja za nią. Wszędzie się podnosi, staje na nóżki i się puszcza. Coraz dłużej utrzymuje się bez trzymanki. Ostatnio stanęła u mnie na łóżku i próbowała robić samodzielnie kroczek. Tak to śmiesznie wyglądało. W domku Jula jest w papciach, ze względu na to żeby się nie poślizgnęła jak gdzieś wstanie. Łóżeczko mamy już od grudnia najniżej. Ślicznie robimy papa, brawo, pokazujemy jaka jestem duża, jakie mam kłopoty i kaszelek oraz od pewnego czasu wszystkim wytykam język. Mówie baba, mama, tata, czasami uda mi się dada. Julka uwielbia tańczyć. Najchętniej do gangnam style i ona tańczy dla mnie. Jak jest marudna wystarczy że puszcze jej którąś z tych piosenek i mam spokój. W spacerówce już jeździmy jakiś czas, chociaż jak były mrozy i śniegi to wróciłam do głębokiego co małej się nie podobało. Jak tylko wsadzam ją w głęboki wózek jest krzyk. Zdrówka dla Matiego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- wózek kupiliśmy ze względu na wagę bo mieszkamy na 2-gim piętrze ale też ze względu na to, że jak będziemy lecieli na urlop to taka parasolka jest bardziej poręczna. Jak ostatnio byliśmy w Polsce to musieliśmy brać taksówkę kombi z lotniska bo nikt w rodzinie nie miał na tyle dużego samochodu żeby pomieścić nas bagaże i jeszcze wózek. Potrzymam quinny do końca zimy a potem go sprzedam bo powiem ci szczerze, że nawet mi samej wygodniej się chodzi po sklepach i pakuje do samochodu ten nowy wózek niż stary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My łóżeczko mamy opuszczone ale jeszcze nie do samego dołu bo nasz mały jeszcze nie staje jak na razie jest na etapie klęczenia i w tej pozycji może bez podpierania obejrzeć nawet 20 minutową bajkę miętosząc zabawkę w rączkach ;P Wygląda to komicznie jakby się modlił przekładając różaniec :D Czy jeszcze Któraś dzidzia nie staje czy to tylko mój taki leniwiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kwietniowa mama
Moja córcia też jest z kwietnia dokładnie dziewiątego i jak czytam co wasze dzieci potrafią to zastanawiam się czy z nią wszystko w poządku? Jutro kończy 10 miesięcy a dopiero moze od tygodnia samodzielnie siada. Nie raczkuje tylko pełza a o staniu czy nawet kleczeniu nie ma mowy jak ona nawet siedząc chwieje się jeszcze na boki i czasem ma wywrotkę. Nie robi pa pa ani innych takich mówi mama baba jaja lele i inne odgłosy. Czy jest z nią coś nie tak lekarz nie stwierdził żadnych anomalii. Mieszkam w Irlandii i nie mam tu ani w rodzinie takich małych dzieci żeby porównać ale jak czytam to co piszecie o swoich to zaczynam sie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka, moj tez nie staje, tj bardzo chce ale jeszcze nie potrafi. Ja mam akurat duży samochód i mój R tez więc nie ma problemu i nie odczuwam tak tego wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też kwietniowa mama nie przejmuj się jeśli lekarze uważają, że jest ok to nie martw się na zapas. Jest pewna górna granica na nauczenie się pewnych rzeczy przez dziecko i myślę, że twoja córcia jeszcze się w niej mieści. Widzisz np są dzieci które szybko siedziały samodzielnie a późno wstaną. Np mój synek szybko siadał, szybko stał elegancko raczkował a zaczął samodzielnie chodzić jak miał dopiero 13 miesięcy. Córka późno usiadła a wstała chyba tydzień później ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, bo nic na to nie wskazywało. Jeśli chodzi o pa pa, kosi kosi, brawo itp to jest kwestia ćwiczenia tego z dzieckiem :) Więcej optymizmu i wiary we własne dzieciątko. Możesz sobie poczytać o etapach rozwoje dziecka w danym miesiącu życia co może umieć a co powinno już umieć bezwzględnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie pomaranczowa, tak jak ladnie napisala Kasiek :) Moj maly tez nie potrafi wielu rzeczy ktore dziecaiczki tutaj umieja. Ale jak bylismy na bilansie 9 miesiacznym to lekarka powiedziala ze wszytko ok. Nie je jedzenia nie zmiksowanego, a lekarka mnie wysmiala lekko i powiedziala ze mam mu dac spokoj i nie zmuszac a ja sie strasznie martwilam. Siedzial szybko a teraz chce wstawac, za to nie raczkuje. Tj siedzi na tylu i sie przesuwa gdzie chce ale jako tako nie raczkuje. Mamy tylko 4 zabki :) Maly nie nawidzi kaszki, zadnej, ani polskiej co nam babcia przysala ani amerykasnkeij. Lekarzy mowi nie zmuszac. Co do lozeczka obnizylismy w grudniu jak sie zaczl podciagac. Dzieki za zyczenia zdrwoka, wczoraj bylismy na kontroli i jest juz ok. Co do butkow to my kupujemy Strite Rite and Pediped. Mamy tez tenisopwki na zepki z Conversa. Ogolnie maly ma wysoko na podboiciu i szeroka nozke wiec trudno cos dostac. Kiedys czytalam artykul ze w PL Ecco sa super. U nas nie ma tego dla dzieci jest dla dorosych ale nie maja dla maluchow :( Sie spislalam :P ale z kompa pisze nie z tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogonlie trend jest taki ze dzieci co maja starsze rodzenstwo rozijaja sie szybciej, my mamy sasiada 1 dzien mlodszego od nas , z 26 kwietnia i on juz raczkowal jak mial 5 miesiecy i wstalal. przy nim moj maly jest opzniony :P ale on ma starsza siostre. Mamy tez innego sasiada ktory jest 6 tygodnio mlodszy od Matiuli, i rozija sie tak jak moj maly. Ogolnie chyba nie ma reguly. Jesli oczywiscie nie ma razacych opznien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowo mamo-głowa do góry!powiem Ci że do niedawna moja mała nawet jeszcze sama nie siadała, nie raczkowała do przodu tylko jak foczka odpychała się do tyłu. Ale nadszedł taki tydzień dość niedawno że nagle z dnia na dzień, usiadła sama chyba przez przypadek bo sama był zdziwiona i nagle zorientowała się jak raczkuje się do przodu najpierw był oto nieudolne ale spokojnie!na wszystko przyjdzie czas. Na pewno z Twoim Dzieciaczkiem jest wszystko ok. Poza tym jak już nie raz tutaj piszemy, że nie ma co dzieci porównywać, każde jest inne ma swój tryb dojrzewania do pewnych rzeczy. Kąpiecie jeszcze maluchy w wanienkach?My przeszliśmy do brodzika w prysznicu, wszystko dobrze, Klara się zaaklimatyzowała tam ale boi się prysznica..a ja chciałam jej włoski już płukać prysznice ale to chyba dla niej za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maulutka my kąpiemy w wanience jeszcze, ale ona stoi w wannie :) niedlugo będziemy kąpać w wannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka, juz lepiej dziekuemy. Kurcze chciałam jechać do sklepu ale pada grad :) mały poszedl spać :) a w zeszły weekend w krótkim rękawie ganialismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, planujecie już roczek dla maluchów? Ja tak :) będzie z serii z myszka miki bo Matiula uwielbia:) my robimy chrzest i roczek jako jedna imprezę w Pl. Dziś jedziemy po dekoracje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny lekarka stwierdzila u Kuby skaze bialkowa i od stycznia dostaje nutramigen ale ostatnio troszku eksperymentowalam i kuba dostal ostatnio jedna butelke mleka bebilonu zwyklego i nic mu niebylo buzia nie byla czerwona ani szorstka ,co drugi dzien daje mu pol malego danonka i tez nic sie niedzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka - my kąpiemy w wanience, którą wstawiamy do wanny bo mały uwielbia szaleć i strasznie chlapie trochę boję się go wsadzić do dużej wanny bo on tak się wierci a wiadomo w dużej wannie trudniej upilnować. Chyba w weekend wykąpię się z nim :) Pomarańczka- poczytaj sobie artykuły profesjonalne, naukowe to zobaczysz, że twoja córeczka mieści się w normach. Ja też panikowałam ale teraz dałam na luz. Karola- jeszcze nie wiem co zrobimy na roczek na razie babcia się zapowiadała, że chce do nas przylecieć z tej okazji. monia- podobno sporo dzieci wyrasta ze skazy ale to około 2 roku życia chyba. Może twój Kuba wyrósł wcześniej a może to nie była skaza lekarze często się mylą w sprawie alergii pokarmowych. Chyba pozostało Ci się tylko cieszyć jakby było tak faktycznie czego życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my mamy tylko 2 ząbki:) niby zachowuje się jakby coś miało na górze wyjść, ale nie wychodzi. Nie przejmuję się tym, bo dentystka mówiła, że im później tym są zdrowsze. Hanka raczkuje jak szalona, podnosi się, ale trudno jej jeszcze utrzymać równowagę, no i dziś głową walnęła w szafkę, trochę płaczu było, ale jest ok. Muszę wybrać jeszcze jakiś chodzik, bo bieganie za nią jest potwornie męczące, a poza tym nie mogę nic zrobić, bo wiecznie chce być nóżkach a nie na kolanach. Co do jedzenia to oczywiście problemu nie mamy. Nieco jednak mniej sypia w nocy. Ogólnie to tylko ja jestem przemęczona i czasami kręci mi się w głowie ze zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola-my roczek spędzimy prawdopodobnie w wawie u moich rodziców,będzie tort który zrobi prababcia Klarki i coś jeszcze wymyślimy:)chrzest już Klara miała w październiku monia-o skazie białkowej nie znam się w ogóle więc nie pomogę, ale tak na zdrowy rozum to jak Kubie nic nie jest po tym jedzonku co podajesz to może właśnie po troszku trzeba próbować.. Bronka-a właśnie, ja jeszcze się z Klarką nie kąpałam ale to jest dobry pomysł:)może się do prysznica przekona:D Kaśka-Mała dzisiaj wywinęła orła między moim mężem a ścianą, P miał ją trzymać ale się zagapił i walnęła czołem w podłogę, również dzisiaj zaliczyła guza o nogę krzesełka do karmienia. To chyba nieuniknione i oczywiście wspina się na wszystko a jak się nie wspina to wędruje mi do przedpokoju i do drugiego pokoju, dzisiaj np weszła nam pod nasz łóżko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długie przerwie. Moja Lena też nie raczkuje, i nie siada sama, nie wstaje, po prostu leniuch, siedzi bez wywrotek i biega jak się z nią chodzi. Chodzik to już całkowity szał, szczególnie jak ma kuzynów do towarzystwa :) Co do alergii, to u nas też stwierdzono skazę białkową, która okazała się pomyłką, po eliminacji alergenów największym podejrzanym zostało jabłko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowka
A,jak to wyglada jak sie myjecie z dzieciaczkami? Kiedy Wy sie wycieracie , A kiedy ubieracie malenstwa? Jak to zgrac logistycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. My często kąpiemy się razem- ja, Czarek i Hania , lub Czarek , Hania i tata pod prysznicem lub w wannie A często małego myję w zlewie, mam taki duży zlew w formie dużej miski i sadzam tam Czarka i go myje , ale wtedy mam wycierania pół łazienki :) Pomarańczówka- kąpiemy się razem jak oboje z mężem jesteśmy razem w domu. i wtedy po kąpieli najpierw biorę małego , suszę i ubieram go a później biorę Hanię , lub to robi mąż. ogólnie mały bardzo lubi się kąpać a szczególnie razem, ale zawsze przed kąpielą myjemy się sami. Nie da się wspólnej kąpieli zrobić razem jak jest tyko jedna osoba dorosła, jednak bezpieczniej jest do pewnego czasu jak dziecko nie wychodzi z wanny lub pod prysznica ostatnie. Karola- u nas urodzinki na Czarka zaproszę dziadków ,chrzestnych i moja siostrę i to będzie w formie uroczystego obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie chcę to wypróbować, ale to jak mąż będzie z nami. No bo jak inaczej??jak będę się kąpać z Klarą to wiadomo usiądziemy sobie w brodziku, popluskamy się ale mąż będzie musiał mi potem pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny ja się czasami kapie z Zosia i jak juz jest pora wychodzenia to najpierw wyjmujemy ja , mąż z nia siada na kibelku i wyciera aja sie dopiero szybko myje i tez wychodzę nie wiem ktora pisala o skazie ale skoro dziecku nic nie jest po zwyklym mleku to nie ma sensu go tym karmic(nutra) ja na rok nic spacjalnego nie planuje, zrobilysmy bardzo wystawne chrzciny na 60 osob w wynajmowanej sali, z kucharka djem itd wiec ur beda skromniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×