5kg w 10 dni mi się juz raz udało zapraszam od 27.07.11 razem raźniej :):)

dobra dziewczyny ja spadam narazie do potem:)

no dokładnie ... to po ciąży to po hormonach a tamto po wakacjach z Jacusiem .... każdy może zgubic nadprogramowe kilogramy i jeżeli ma problemy zdrowotne to wiadomo ,że sama dieta i ćwiczenia nie wystarcza ,że potrzebna jest pomoc farmakologiczna i ,że zajmie to więcej czasu ... Tak nie ma co sie obijac bo prędzej czy później każda sie obudzi "och musze schudnąc" tylko lepiej,łatwiej i przyjemniej jest zrzucic 10 niz 30 kg ....

Marlenko - po bikini 1200 kcal juz tak zrobiłam i to jest dla mnie najlepsze rozwiązanie :) bo widze ,że nie przytyłam i nadal chudnę mniej bo mniej ale chudłam :) a jak dojdę do mojej 60 kg ( w marzeniach 58:)) to 1300-1400 i ruch i tak co miesiąc będe zwiększała kaloryczność w zalezności od reakcji organizmu :) ja jutro będe miała tysiąc właściwie dzisiaj tez i tak przez 6 dni a potem jak widzisz 1200 więc tego chce sie trzymać:)

No tak , moja zguba są słodycze. Czy myslicie dziewczyny, że dieta bikini jest właściwa podczas karmienia piersią? dadam, że moja córcia ma juz prawie 8 miesięcy i je stałe pokarmy. Tak więc piers to dodatek:)

Dość rygorystyczna przez ten tydzień, bo muszę skurczyć żołądek, jak ostatnio liczyłam ile ja zjadam w ciągu dnia, to nie dziwie się, ze tak przytyłam. Dziennie norma była 2000-2200, a sport raczej systematycznie 2-3 razy w tygodniu po godzinie na orbiterku, ale widać, mam mniejsze zapotrzebowanie na kalorie, niż 'przeciętne' 2000. I tak więc teraz przez tydzień 700-800 kcal, w celu zmiejszenia żołądka i nauczenia się jeść 4 posiłków i nie więcej. Dziś póki co zjadłam serek wiejski i chleb ryżowy (3szt.) co daje razem 300 kcal, 150 g kapusty kiszonej (raczej niewiele). i w sumie nie jestem głodna :). Też podziwiam kobiety po ciąży, które maja siłę i samozaparcie by jeszcze zadbać o siebie, o dziecko, o męża, wszystko na raz. :)

Szczerze powiedziawszy to wole mieć napisane w jadłospisie co jeść i w jakich ilościach bo jak bym była na 1000KCL to bym chyba nie umiała sie powstrzymać i jadłabym wszystko w dużych ilościach :( Ale Ty Mango widze, ze świetnie sobie radzisz! Tak trzymaj :)

omi a napisz co jadłas przez cały dzien wczoraj co jadłas i co piłas przypomnij sobie wszystko co zjadłas szczerze i odpowiem Ci na to pytanie albo sprobuje skomponowac cos innego :)

angelique moim zdaniem 5 posiłków jest lepsze ! Wyrzuciłabym wafle ryżowe nic w nich pożytecznego nie ma (taka dygresja) kapusta kiszona super dużo witaminy c bardzo zdrowa i ma malusieńko kalorii 2000-2200 zalezy tez jakich kalorii bo mogłabys zjeśc pizze na dzien byłoby 2200 a mogłabys zjeśc ryż brązowy owsianke ,warzywa , kawa z rządkiem czekolady mięso jakis nabiał i też wyszłoby Ci 2200 to zalezy od tego co dostrczasz i jaki masz metabolizm ile masz lat itd ah juz koniec wymądrzania tak naprawde tez jestem uczennica tej machiny jedzeniowej !! więc co ja tu będe duzo gadać:D !!:D

Zaczerniłam się!:) Dziewczyny ja już po "obiedzie" :):)

Ja obiad zjem tak koło 16 bo to mój ostatni posiłek :)

ostatni?? a ten befsztyk z salata?

No to jest właśnie mój obiad :) Kolacji w jadłospisie niestety nie ma :P

aha i o której idziesz spać ? jakiś sport w planach dzisiaj ?:) lala gdzie jesteś?:> angelique - a Tobie jak idzie ?:) Panierka kochana - w wirze obowiązków ja tez niedługo zmykam do domku :) i na podwieczorek i kolacje może Was to zdziwi ale jest sałatka !!:D:D aha i dzisiaj ide na godzinną przejażdżkę rowerem:)

No tak przed 23:) Wiem, wiem będe głodna i zła dlatego może nawet szybciej się poloże :P I bede duuuuuuuzo piła zey wypełnić żoładek ;) A sport?:) Hmm może troszke poćwicze w domku na rowerku :)

jak ja Ci zazdroszcze rowerka stacjonarnego !!:) ja mam w garazu orbiterek ale tam tak mi nudno a w domu to tv i jazda....ehhh cały dzien pada w sumie to juz kilka dni pada...:(

A to nie możesz go do domu wtarmosić?:)

hnie raczej nie mam gdzie go wtargać a nie chciałabym aby stał na środku salonu albo psuł mi minimalizm w sypialni :D a do "garderoby" by sie nie zmieścił taka jest wielka !:D więc chyba pozostaj emi moknąć:)

Oooj nie narzekaj masz na codzień swojego faceta a jakby nie patzeć na nim lub z nim też można sport uprawiać hihihi :D

Przepraszam ,że nie pisałam ale coś mam problemy z internetem :(. Ja wsumie jadlam obiad po 13... czyli marchewka tarta jajko na twadro i twarozek... i cos mi nie dobrze sie zrobiło :(. Teraz moja mama z pracy wrocila i takie pyszne lody kupila...a ja ty lko moge popatrzec :( ehh

A to nie za szybko ten obiad? Bo ja o 13 to jem dopiero lunch zeby obiad móc zjeść pozniej:) bo tak od południa nic nie jedząc długo bym nie wytrzymała...

Mi też czasem było na diecie niedobrze. Najczęściej rano po wstaniu z łóżka miałam zawroty głowy. No ale cóż.. wszystko da sie przeżyć :)

lalanawet nie patrz na te lody ....:) będzie Ci łatwiej !:) No nie narzekam mój ukochany właśnie myje naczynia i robi sobie pizze więcjuż wyobrażam sobie ten zapach w domu !!a ja....sałatka za 26 minut :P buziaki dla Was kochane fajnie ,że jesteście !:*

BO ja o 9 mam sniadanie obiad o 13 a lunch o 17 ;> tak wyczytalam ze powinno sie stosowac te godziny ;> a ty jakie stosujesz ?:>

Mango ta zatkaj sobie czymś nos żeby Cie nie podkusiło :P

ojej pizza :( Buziaki ;*:*:*:*::**:

No mam zbliżone godziny do twoich z tym, ze zamieniam sobie czasem lunch z obiadem :)

aha to dobrze ;)

postanowiłam , że poczekam na jego wytwór i będziemy jeść razem więc nie będzie tak źle (mam nadzieję ) :):) Bardzo się cieszę ,ze możecie wymieniać się doświadczeniami o tej diecie . Ana ból głowy proponuję jakiśsuplement diety z witaminami mi kiedyś ktoś polecił MAXIVIT czy coś takiego i super tam są wszystkie witaminy potrzebne do funkcjonowania w dawce prawie 100% więc godne polecenia !:)

Już po podwieczorku w sumie :) NIE ZJADŁAM PIZZY !:) i może nawet trochę spaliliśmy kalorii :D alee ciii :P jeszcze tylko kolacja i będzie dzień owocowego szaleństwa zakończony !:) Jutro zdam relację co do spadku wagi :P

Witam to bardzo ciekawe. Chciałabym zrzucic 8 kg w tej chwili warze 63 kg a pół roku temu urodziłam córeczke. Mój plan dnia wygląda codziennie tak samo tzn. Jem do 800 kcal na dobe przewaznie jest to 600 kcal. Robie 80 brzuszków dziennie i 30 minut ćwiczeń oraz chodzę na spacer z dzieckiem. Obiecałam sobie ze nie stane na wadze do 1 wrzśnia ale już w lustrze widze poprawqe zwłaszcza na brzuchu. Moja waga jest głęboko schowana by mnie nie kusiła. Pozdrawiam :)