Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

project_m

macierzyństwo po raz drugi - dużo już wiemy a ile jeszcze przed nami..

Polecane posty

Gość pracownik32
projekt_m chyba we wtorek-środę zrobię sobie test. Wyjeżdzasz gdzieś na urlop czy spędzasz z rodzinką w domku? Miłego urlopu ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej już w środę.. zazrdoszczę.. u mnie dziś 17 dc.. na urlopik jadę na 5 dni nad morze.. więcej się nie dało niestety ale zawsze coś.. cieszę się że synek morze zobaczy;) pracownik trzymam kciuki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik_32
Dziś cały dzień biegamy i pakujemy się. W piątek wyprowadzka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
project - weź kobito pokaż się tam u nas na forum, chyba, że już jednak nie chcesz. Jestem strasznie ciekawa jak tam Sławuś. Jak się rozwija, wygląda. Dziewczyny też czekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 4 miesięcznego synka, podjęliśmy z mężem decyzję o ddrugim ale to za dłuuugi czas.No chyba że wpadniemy chociaż jak narazie mi to nie grozi, bo mam implant ;) ale wszystkim starającym się i tym już w ciąży życzę powodzenia i zdrowia :) sama wiem po sobie że przy drugim dziecku postaram się być mądrzejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 4 miesięcznego synka, podjęliśmy z mężem decyzję o ddrugim ale to za dłuuugi czas.No chyba że wpadniemy chociaż jak narazie mi to nie grozi, bo mam implant ;) ale wszystkim starającym się i tym już w ciąży życzę powodzenia i zdrowia :) sama wiem po sobie że przy drugim dziecku postaram się być mądrzejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik32
No niestety dostałam okres....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze pracownik32 przykro mi.. ale czuję że podzielę Twój los.. dziś 19dc.. trochę mnie cysie pobolewają ale to napewno nie TO.. miszko zajrzą zajrzę..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość "magnolia"
Witam! Można się przyłączyć? :) Widzę, że topik jeszcze świeży więc się wkręcę:) Już rok staramy się o drugie dziecko i niestety nic z tych starań nie wychodzi. Jak robiłam wczoraj test to myśłam, że się popłaczę, że znowu jedna krecha... Wiem, że rok to może niedługo ale dla mnie wieczność. Chyba to jakaś plaga niemogących zajść w upragnioną ciąże bo dużo dziewczyn ma z tym problem. Pracownik32 niestety wiem co czujesz :( i przykro mi Mam nadzieję, że niedługo wszystkim nam się uda (musi) Będę tu zaglądać co u Was słychać dziewczyny a tymczasem pozdrowienia i szybkiego zaciążenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnolia witaj.. ja się staram 4ty cykl i nic a rok to długo faktycznie.. ale jestem dobrej myśli że wszystkim się nam uda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
Witajcie dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
Hej dziewczyny! No, w koncu znalazlam topik, bo ostatnio nie moglam go znalezc :o Ale ja w ogole jakas taka zakrecona jestem, ze az strach... Dzis moj synus ma urodziny i konczy 2 latka :D, wiec w domu impreza :D Ja pracuje dzis rano w domu i wlasnie przed chwilka zaprowadzilismy synka do przedszkola, odbierzymy go kolo 12.30 i tak od 13.00 zaczyna zwalac sie rodzinka, wiec bedzie wesolo :) Kurcze, tak siedze i rozmyslam kiedy mi zlecialy te 2 lata??? Staralismy sie o niego rok, pamietam te lzy za kazdym razem kiedy przyszla @ albo kiedy test wyszedl negatywny, a tu patrzcie on juz 2 latka skonczyl, drugie przyjdzie na swiat za ok. 9 tygodni...Dziewczyny nie martwcie. Ani sie obejrzycie, a juz druga dzidzia bedzie w drodze. Trzymam za was bardzo mocno kciuki i myslcie pozytywnie, bo to bardzo wazne. Ja pamietam, ze z synkiem zaszlam w ciaze kiedy po prostu wrzucilam na luz, przestalam plakac, stresowac sie, kontrolowac swoje cialo i po prostu pomyslalam "Juz nie mam sily do tego, co ma byc to bedzie". Pamieta, ze mialam wtedy bardzo duzo pracy, targi, wyjazdy...i wlasnie w tym miesiecu (to byl listopad) sie udalo, takze myslcie pozytwnie i ja wierze, ze bedzie dobrze! Fajnie, ze napisalyscie kiedy wasze dzieciaczki sie obrocily. Moja mama corcia nadal lezy jak lezala, ale w sumie ma jeszcze czas. Kurcze, mam nadzieje, ze sie przekreci, bo nie mam ochoty na cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość claudelo
Czy mogę się dołączyć ? Jestem po 30-stce, mamy z mężem 1 dziecko , 2 miesiące brakują synowi do wieku 1,5 roczku.Kilka miesięcy temu przyjęliśmy do wiadomości myśl o 2 dziecku i postanowiliśmy przestać się zabezpieczać. Nie staramy się, tyle tylko,że jak już upraweiamy seks, to bez zabezpieczenia, przyjmując, że kiedyś tam może przyjść ciąża. O pierwsze dziecko staraliśmy się prawie 2 lata, więc teraz też nie liczymy na to, że zaraz "wpadniemy", tym bardziej że już kilka miesięcy nie zabezpieczania się minęło , kilka razy seks był w same dni płodne i nic się nie stało. Ale wiecie, niby chcę, ale boję się, że nie dam rady z dwójką. Po pierwsze mamy małe mieszkanie, mieszkamy z teściową i 2 dziecko ciężko byłoby gdzieś "wcisnąć". Po drugie, widzę, ile pracy i wyrzeczeń kosztuje mnie jedno dziecko,to co dopiero dwójka,boję się,że zwyczajnie psychicznie i fizycznie nie dam rady, tym bardziej, ze mąż jest typem faceta, który sam jest takim dzieckiem , któremu trzeba podstawiać pod nos gotowe. Ale chcemy 2 dziecko, nie mamy już po 20 lat, kiedy mamy się zdecydować ? Jak będziemy mieć 40 lat, albo jak doczekamy się większego mieszkania, co może nigdy nie nastąpić ? Tak że stawiamy na jedną kartę i najwyżej, jakoś będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
claudelo, ja też mieszkam z rodzicami w bloku i mamy 3 pokoje. Ale mimo tego chcę mieć drugie dziecko. W życiu nigdy niewiadomo co się wydarzy, może się kiedyś wyprowadzimy lub wybudujemy a może zostaniemy z rodzicami. Ale nie chce za kilka lat żałować, że nie zdecydowałam się na drugie dziecko. Wiem, że ktoś pomyśli, że jakie to są warunki, że z rodzicami i dwójką dzieci. Ale ja mam dużo znajomych co są na swoim i nic lepiej nie mają. Przeważnie są to 2 pokoje (lub kawalerka) no i też ta dwojka dzieci będzie miało wspólny pokój. Jak ktoś pragnie dziecka to nie widzi problemu, ze nie mieszka w pałacu. Mam taką jedną w rodzinie, że nie zdecyduje się na drugie dziecko bo u siebie już nie widzi warunków mimo, że mają cztery pokoje i mieszkają bez rodziców teściów. Muszą mieć sypialnie, pokój dzienny, pokój gościnny(gdyby ktoś z gości chciałby przenocować) i jeden dziecięcy. I to jest dla mnie chore, ludzie mają kilka pokoi ale waruków dla dziecka w ich domu nie ma. Ale oczywiście każdy ma swoje życie i zrobi z nim co zechce. Każdy niech żyje po swojemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magnolia ładnie napisałaś.. ja też tak myślę.. jabyśmy mieli czekać aż zbudujemy domy, spłacimy kredyty, będziemy mieli dobre prace i w ogóle to nigdy byśmy dzieci nie mieli.. ja co prawda mam 5cio pokojowe mieszkanie ale korzystamy z 3 pokoi a dwa stoją nawet nie pomalowane.. lokum jest tylko je spłacać 30 lat trzeba... praca dziś jest jutro może jej nie być.. wiadomo że człowiek myśli odpowiedzialnie i logicznie.. miłością dziecka nie wykarmię.. muszę coś mieć.. ale ja wiem wiem że się uda.. bo jak już jest ten mały człowieczek to jest pięćset tysięcy więcej motywacji;) u mnie 20 dc.. objawów brak.. moje przeczucie mówi mi że tym razem się nie udało ale będzie co będzie.. 22 sierpnia mamy 2 rocznicę ślubu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
pewnie, że miłością się dzieci nie wykarmi to tez pragnę mieć dwójkę dzieci, bo zdaję sobie sprawę, że na ośmioro mnie juz nie stać:) tak jak napisłam mieszkam z rodzicami i cieszę się zdrowiem, pracą i póki co młodością - nie chce nikogo obraźić ale nie dla mnie zakładanie rodziny po 40-stce - więc nic nie stoi na przeszkodzie żeby teraz mieć drugie dziecko Na świecie jest jak jest jak przyjdzie bieda z nędzą to wszyscy to odczują nawet bogacze ale nie ma sensu siadać w kąt i teraz o tym rozmyślać bo co to da? Skąd moge wiedziec jak się sprawy potoczą za 5 lub 10 lat, jakby tak miało być, że każdy dziś rozmyślałby o tym czy da radę zapewnic byt czy nie to chyba gatunek ludzki by wiginął... Też myślę głową a nie inną cześcią ciała:) i drużyny piłkarskiej nie mam zamiaru sobie fundować:) Miłego wieczorku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie jedna mama
Witajcie:) Jeśli mogę, to i ja wtrącę coś od siebie. Mamy synka, już całkiem sporego:), ma prawie cztery lata i jestem w 29 tygodniu ciąży. To, co pisze Magnolia chyba dotyczy wielu z nas. Ja też mam obawy, szczególnie, że u nas siły zarobkowe wyglądają tak, ze to ja trochę więcej zarabiam, więc zaraz po macierzyńskim wracam do pracy... Z dwójką dzieci nie będzie łatwo, ale mam już 29 lat, trochę obciążeń zdrowotnych, więc na co mamy czekać?? Chyba nie dla mnie ciąża ok. 35 roku życia, nie dałabym rady zdrowotnie, a chcemy drugiego malucha:) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik32
Cześć Dziewczyny! Ja też mam rocznicę ślubu 21 sierpnia tylko trochę dłuższą - 7 lat. Trzymam kciuki dziewczyny teraz za Was. Ja pocznę starania za 13 dni. Acha i jak byłam w tym cyklu u gin akurat 14 dnia (połowa cyklu) i zrobiła mi usg to nie widziała żadnego uwolnionego jajeczka a już powinno wędrować. Test owulacyjny wykazał owulacje a usg nie. Nie miałam pojęcia że te starania o dziecko mogą być tak długotrwałe. Ja z pierwszym zaszłam od razu jak tylko zaczęliśmy sie starać. Ale to było 7 lat temu a teraz mam 32 lata. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, to moze i ja dolacze? Moja corka skonczyla juz 3 lata, na dwie kreski na tescie czekalam ponad 5 lat. O rodzenstwo dla niej staramy sie od grudnia 2009 z pol roczna przerwa. Niestety bez skutku :( Mam pcos, i wiem, ze bez pomocy z zewnatrz to prawie niesiagalne ;) . Obecnie mam drugi stymulowany cykl. Owulacje mialam w poniedzialek, no i czekam. Z corka zaszlam wlasnie w drugim "takim" cyklu, mam na mysli ten zastaw lekow. Ale moj organizm nie reaguje juz tak samo. Mam skonczone 31 lat. Co do decyzji..no nie jest to latwa sprawa. Ja wlasciwie przeczuwajac klopoty z zaciazeniem chcialam od razu po pologu probowac z kolejnym, zawsze marzylam o wiecej niz jednym dziecku. Warunki na to sa. Ale moj maz jakos nie chcial tak od razu. Wiec czekalismy 1,5 roku zanim zaczelismy staranka. Ale to bylo bardziej ot tak, ze odstawilam antykoncepcje i moze sie uda..niz rzeczywiscie starania. A teraz jest chec coraz wieksza na bobaska w domu kiedy corcia dokazuje jak to przedszkolak :P Wiec znow klinika i chemia ;) Pozdrawiam i mam nadzieje, ze uda nam sie tu wszystkim powspierac sie ..jednak licze ze bardziej ciazowo niz starankowo i wszystkie wkrotce bedziemy w ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grrr... trZy razy mi zjadło notkę.. pytałam czy bierzecie kwas foliowy? ja mam 28 lat.. stara juz jestem..;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik32
Bierzemy kwas foliowy. Projekt Ty stara - 28 lat? Kobietko nie przesadzaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
project_m nie obrażaj stare kobiety, ja też jestem w tym podeszłym wieku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zaraz dwojeczki
A ja tez mam 32 lata i generalnie czuje sie na 18 :D oprocz ostatnich dni kiedy czuje sie na 90, bo brzuch juz mi naprawde ciazy i przeszkadza... (to znaczy prawie, skoncze za poltora miesiaca :) ). Macie racje dziewczyny. My niby mamy dobra sytuacja materialna, ale tez mamy kredyt hipoteczny na 30 lat i gdybym miala czekac az go splacimy to pierwsze dziecko najwczesniej mialabym majac 60 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urlop urlop urlop... wreszcie urlop... nic nie jest w stanie popsuć mi humoru.. no chyba że brak drugiej kreski.. jutro 23 dc.. zatestuje chyba w dzień spodziewanej @ o ile nie dostanę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wszyscy się urlopują.. ja powoli pakuję manele na wyjazd.. czuję z kościach że @ idzie.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
Witam dziewczyny! No i stało się!!! Po roku starań zobaczyłam dwie upragnione kreseczki:) Zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki i nic, pokazała się jedna gruba kreska. A tu ani okresu ani ciąży. Po tygodniu zrobiłam jeszcze raz test i są już dwie a dziś zrobiłam drugi test i też dwie krechy! Bardzo się cieszę wkońcu rok na to czekałam a Wam dziewczyny życzę takiej samej radości:) Ciekawe, która teraz pierwsza się pochwali... powodzenia, trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .magnolia.
teraz zauważyłam błąd miałobyć, że trzeci dziś zrobiłam:) ale to i tak w sumie dwa pozytywne a jeden nie. Tak się ciesze, bo udało się po dostinexie (dwa opakowania zużyłam) i pomogło (miałam wysoką prolaktynę). A jeszcze parę dni temu martwiłam się, że będę musiała kupić trzecie opakowanie i znów wydać 400zł:( ale udało się! Czekam, która teraz do mnie dołączy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) chciałam dołączyć się do Was! jestem mamą 11miesięcznego synka, za jakiś miesiąc, dwa chcemy z mężem zacząć starania o drugiego malucha... Obecnie jestem na urlopie wychowawczym, mąż ma swoją firmę i jakoś dajemy radę, nie chcemy odkladać decyzji o drugim dziecku na kiedyś, bo nigdy nie będzie na to dobrego momentu. W przyszłym roku chcemy kupić mieszkanie, narazie mieszkamy w mieszkaniu mojej teściowej, ale ona z nami na szczęście nie mieszka, mamy 3 pokoje tylko dla siebie... magnolia serdeczne gratulacje :) oby więcej takich miłych informacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×