Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam kasy a ją mam

Ludzie na co wydajecie swoją wypłatę

Polecane posty

Gość little bit
ludzie można mieć w swojej szafie ciuchy które mają więcej niż te 6 lat. Ja mam do dzisiaj bluzkę po mojej mamie, świetna jakościowo ale wtedy ubrania szyto z lepszych gatunków. W ogle nie rozciągnęła się ani nie skurczyła się , kolory też nie wyblakły. Także ja mogę potwierdzić, ze dobre jakościowo ciuchy mogą nam na długo służyć. Parę lat temu ubrania były z porządniejszych materiałów, nie to co teraz widze - szmaty same w h@m , zara pomału też już jest obwieszona lipnymi ciuchami ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam kasy a ją mam
"Dalej, skoro nie lubisz kupoac ubran, butow... to rzadkie u kobiet. Jakby mnie bylo stac kupowalabym jeszcze wiecej ubran i butów, torebek, apaszek itp. Skoro Ty ubierasz sie minimalistycznie, to moze i w uzuciach jestes taka "zimna"" wiesz ja od dzieciństwa tego nie lubiłam, kupować ciuchów. wiem że to dziwne ale czy jest powiedziane że baba to ma już tka mieć że pławi się w coraz to nowcyh ubraniach? W sumie rozumiem twoją teorię i psychologię tego że mogę być zimna, to nawet brzmi sensownie, ale tak nie jest, nie jestem typem zimnego dusigrosza po prostu żyję trochę jak wtedy gdy jeszzce byłam nastolatką i mi nie jest z tym źle, to przyzwyczajenie może to wygląda nudnie ale lubię czytać i wiwedzieć rózne rzeczy i można ze mną ciekawie nawet porozmawiać żyję niby za minimum socjalne jak to okreslilas ale jestem zadbana umyta wygolona i chodze do fryzjera wiec atrakcyjna calkiem, a ze ciuchow nie zmieniam ciagle to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee same buty to juz
ech nie wiem jak zadbana kobieta moze nie uzywac balsamu... bzdura, ze jak masz 22 lata to Ci starczy 1 krem. Inny musisz miec na dzien (lekki, zeby sie nie swiecil i z filtrem) i inny na noc (moze byc tlusty, ma odzywiac, a nie wygladac). Pod oczy nie powinno sie uzywac zwyklych kremow - nawet na tych dobrych piszą "omijac kontur i okolice oczu". Ja np. interesuje sie historią i uwielbiam ksiazki historyczne - ale w bibliotekach sa pozycje holdujące prlowskiej wizji swiata. Moje zainteresowanie to I i II WS wiec sens maja tylko najnowsi autorzy, ktorzy już mogą odkrywac wieloletnie klamstwa. Jest ich malo i w bibliotece nie dostaniesz. No moze w glownej bibliotece w warsawie. Nie lubisz podrozowania - ale zawężasz tym samym swoje horyzonty. Wybacz, ale naprawde, racje mieli CI, co napisali, że wegetujesz. Ja sama zyje oszczednie, bo moje dochody są nieduże, ale nie oszczedzam na swoim wyglądzie czy rozwoju (robie zaocznie drugi kierunek, podrozuje po swiecie itp) bo to sie odbije kiedys na Tobie. Masz 22 lata, jestes kobietą, nie nastolatką.... Zresztą, jak mieszkasz z rodzicami, odpadaja Ci koszty na utrzymanie domu. Ja sie wyprowadzilam po maturze, bo dla mnie to nie do pomyslenia, zeby dorosla kobieta mieszkała z rodzicami. I wszystko kupiłam za swoje pieniadze: pralke, lodówke, meble (uzywane), lozka, szafy...... to są moje pieniadze. Nawet jak placisz rodzicom 900zł to mieszkasz, korzystasz z mebli, ktorych nie musialas sama kupic. Ale ja bym sobie w twarz w lustrze nie mogla spojrzeć, tyle lat i rodzicom na glowie siedziec. Mojej mamie by to nie rpzeszkadzało, cieszylaby sie nawet, ale ludzie, nie przesadzajmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twierdza strachów
A ja popieram-nie mam kasy a ją mam. Ludzie oceniają teraz innych po ubraniu, niecodziennych pasjach... lot paralotnią z jednoczesnym graniem na mandolinie i puszczaniem baniek mydlanych ;), drogich perfumach, zegarkach, autach, wakacjach. Dziewczyna ma wspaniałe pasje- maluje, czyta książki. Autorka tematu również dba o siebie to, że nie kupuje ciągle nowych ubrań nie znaczy, że nie potrafi ładnie i ciekawie zestawić tego co ma w szafie, ma jakieś podstawowe kosmetyki... nie zapominajmy, że autorka wątku ma 22 lata i być może z natury nie potrzebuje tych wszystkich pudrów, podkładów, baz silikonowych, różu w kamieniu, kremie, brązera, highlightera i czego tam jeszcze ;). Bądź sobą i nie daj sobie wmówić, że konsumpcjonizm daje szczęście, a kolejny zakup wprowadza w stan euforii. Pasje, które nie wymagają dużego nakładu finansowego są bezcenne, bo pozostają z nami zawsze gdy jesteśmy "na wozie" czy "pod wozem":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiajaca
no to ja zarabiam 1400 euro duzo ale mimo wszystko nie rozumie jak ludzie pisza kasa na srodki czyszczace???????? na domestos za 8zl czy jakis spray do szyb to max 20zl miesiecznie poza tym takie srodki chyba na dluzej niz miesiac wystarczaja??? na doladowanie 25zl tylko? co wy w ogole nie dzwonicie??? nie kapuje.. ja jestem moze za bardzo rozrzutna ale przerazaja mnie takie odpowiedzi bo sobie tego wyobrazic nie moge. ja wydaje 300e na mieszkanie do tego na imprezy jakies 300e miesiecznie, kosmetyki 150euro. szkola 150euro fajki 120euro dojazdy 40euro a reszta ciuchy i kasy nie ma :( czasem siostrze jeszcze wysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarabiajaca
eee same buty to juz popieram w pelni sama mam 21 lat i od 17 roku zycia nie mieszkam ze starymi i tez sobie nie wyobrazam byc pasozytem i w wieku 22 lat z mamunia i tatuniem siedziec ... porazka do tego tez nie wierze ze nic ci nie jest potrzebne i ubrania sprzed 6lat? chyba kpisz czekaj to mialas 16 lat jak je kupilas i nadal je nosisz? nic sie nie zmienilas,nawet stylu? wspolczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooo.....
pffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora44
niektórzy to mają fajnie zarabiać i móc odkładać bo im zostaje i nie wiedzą co z tym zrobić... odkładaj w takim razie dziewczyno a jak wymyślisz co chcesz zrobić z pieniędzmi to wtedy będziesz mogła je wykorzystać a nie przepuścisz na byle co a potem będziesz żałować:) ja do najbogatszych nie należe ale nie jest źle ;) jednak gdzie mogę znaleźć oszczędności to to wykorzystuje ;) np nie kupuje gier na komputer, korzystam z darmowych aplikacji ( np super jest Scrapbook Dilmah :) ) ubrania kupuje wtedy gdy coś znoszę, nie chodzę po restauracjach tylko gotuje w domu staram się coś odłożyć na wakacje jeśli oczywiście jest to możliwe i tak sobie żyje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię sobie sprawiać małe przyjemności - jakaś bluzka, torebka, buty raz w miesiącu. Teraz np. kupiłam sobie takie perfumy: http://www.edp24.pl/p319,pa-101-paris-avenue-pantera-szara-panthera-perfumy-50ml.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×