Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dermoslaw

W Polsce nikt normalny nie chodzi do kosciola - chodza tam tylko psychiczni

Polecane posty

Gość jbfjkenhklsdnksljd
a po co chodzisz do koscioła do boga mpozna sie pomodlic wszedzie ? idziesz odjebana zeby sie kiecka pochwalic przed wsia ? ziemniesz trzy razy poogladasz kto jak wyglda tego dnia i zapierdalasz do domu na rosół. tez mi atrakcja wole dluzej pospac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sie dowiedzialam
zajmij sie lepiej kodeksem karnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jeśli na głowie twojego syna jawi się żel, potem irokezy, to wiedz, że tam się coś burzy. Jeżeli twoje dziecko, córka dorastająca, używa jaskrawych kolorów do paznokci: czarny jak piekło, czerwony jak ogień, wiedz, że coś się dzieje" Jeśli Twoje dziecko wiesza sobie metal gdzieś na oku, na tyłku to wiedz, że diabeł się nim interesuje. Jak ci już robi tatuaże na ręku to już wiedz, że jest źle. Jeśli Ci słucha techno, heavy metalu, czarnego rocka, to już wiedz, że coś się z twoim dzieckiem dzieje. Otrzymałem od Jezusa możliwość telefonu do nieba. Ja was muszę doprowadzić do Nieba. Choćbyście nie chcieli, to was chwycę za kark i wepcham, jak będę miał tyle siły KSIĄDZ NATANEK WYMIATA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z czarnym okupantem
jak można w XXI wieku wierzyć w bzdety i chodzić do pazernych zboków i jeszcze im kasę dawać,to jest dopiero paranoja!hahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie chodza do kosciola zeby spotkac Boga ,ale wy za glupi jestescie zeby to zrozumiec .Jeszcze w waszym zyciu wydarzy sie cos takiego ze przypomnicie sobie o Bogu .Mimo tego co mowicie bog was kocha i czeka na wasza poprawe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbfjkenhklsdnksljd
sekte od Kosciola rozni tylko to ze ten drugi jest uznany prawnie i moze wlasnie nie uznawac tych pierwszych.. ma monopol na swoja propagande... pranie ludziom mozgow i manipulacja dziala na tej samej zasadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Boga można sie modlić wszędzie - to prawda . Ale spotkanie innych wierzacych to również możliwość wzajemnej pomocy poprzez świadectwa i modlitwy , to dobry czas na to żeby wielbić Boga ws,ólnym śpiewem , to czas ,zęby być dla kogoś wsparciem poprzez swoje doświadczenia i modlitwy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrewsd
to tylko od nas samych zależy czy następny dzień będzie lepszy od poprzedniego. a nie od kogoś "na górze" i od wiary. jak weźmiemy się w garść to możemy wszystko. moim zdaniem wiara jest dla ludzi słabych, którzy potrzebują kogoś na kogo mogą "zwalić" swoje niepowodzenia, krzywdy itd. no bo skoro dzieje się coś złego, coś nam nie wychodzi to pewnie Bóg tak chciał. a tak na prawdę wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas samych. nie mamy ambicji, siły przebicia, chęci żeby mieć coś więcej, nie mamy samozaparcia i uporu w dążeniu do celu to jasne że nic nie wyjdzie i do niczego wielkiego nie dojdziemy. a jeśli już coś sobie wypracowałam to na pewno nikt z góry mi w tym nie pomógł, bo to ja sama musiałam się uczyć, pracować itd. i to jest tylko i wyłącznie moja własna zasługa. najbardziej wkur.wia mnie to gdy ludzie mówią na pogrzebach "Bóg tak chciał". no ku.rwa. ! szczególnie jeśli umiera młody człowiek który był zdrowy, nikomu nie zawadzał. a ludzie pier.dolą "Bóg tak chciał". jestem wdzięczna Ojcu, że nie pozwolił tego zdania napisać na pomniku mego brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tako rzecze Korwin-Mikke
Drodzy Ateiści co wam w tym przeszkadza, że ktoś chodzi do kościoła i słyszy tam ciągle "NIE KRADNIJ", "NIE POŻĄDAJ ŻONY BLIŹNIEGO SWEGO" itp. dzięki temu jest większe prawdopodobieństwo, że was ktoś nie okradnie ani nie przeleci waszej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melakaselrka
Postać boga i religijne instytucje są integralnie wpisane w historię ludzkości. Większość o bogu uczy się będąc małym dzieckiem, kiedy wszystko przyjmuje się bezkrytycznie. Są też ludzie, którzy zadają sobie pytanie jak jest naprawdę. To, do jakiej odpowiedzi dojdzie tutaj człowiek, to jego indywidualna sprawa. Nie nam oceniać, jaki pogląd tutaj jest lepszy-ważne, aby był świadomy. Nie widzę sensu w pomstowaniu do niebios za swoje krzywdy. I tak samo dziękowaniu za radości i szczęścia. Albo kieruje nami boskie fatum, albo każdy jest kowalem swojego losu. Trzeba się zdecydować. Ja wybieram drugą opcję. Niektórzy natomiast łączą dwie teorie. Dopiero, gdy życie zaczyna się sypać przypominają sobie o bogu. A myśl "bóg tak chciał" też mnie zawsze frapowała. W ten sposób można dosłownie określić każde zdarzenie. A co jeśli bóg chce, abym w niego nie wierzył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofrmeajjs
No siedza i klepia te przykazania a pozniej wychidza i robia wszytsko wbrew temu co tam naklepali. to po co tam chodza. bo tak trzeba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ludzie chodza do kosciola zeby spotkac Boga ,ale wy za glupi jestescie zeby to zrozumiec .Jeszcze w waszym zyciu wydarzy sie cos takiego ze przypomnicie sobie o Bogu .Mimo tego co mowicie bog was kocha i czeka na wasza poprawe ." Bez komentarza. Mowisz komus o glupocie, a sama nie zdajesz sobie sprawy z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henryk wielki
Bóg Starego Testamentu to chyba jeden z najmniej sympatycznych bohaterów literackich: zawistny (i dumny z tego), małostkowy i niesprawiedliwy typ, z manią na punkcie kontrolowania innych i niezdolny do wybaczania, mściwy i żądny krwi zwolennik czystek etnicznych, mizogin, homofob i rasista, dzieciobójca o skłonnościach ludobójczych (i morderca własnych dzieci przy okazji), nieznośny megaloman, kapryśny i złośliwy tyran. Ci z nas, którzy od najwcześniejszego dzieciństwa się z nim stykają, nie dostrzegają tego horroru. Syn Winstona Churchilla, Randolph, jakoś zdołał przetrwać bez znajomości Pisma aż do czasów wojny, a dokładnie do chwili, gdy Evelyn Vough i jego brat nie namówili go na szczególny zakład na pewno nie zdoła przeczytać całej Biblii przez jedną noc! „Rezultat, niestety, nie był taki, jak oczekiwaliśmy. Randolph nigdy wcześniej nie czytał ani kawałka Biblii i teraz lektura podekscytowała go niepomiernie. Co chwila odczytywał nam na głos jakiś fragment z komentarzem Idę o zakład, że nie wiedzieliście, że to z Biblii albo z rechotem przekładał kolejną kartkę, mamrocząc pod nosem O Boże, ależ z tego Boga kawał sukinsyna. Historycy religii uznają, że istnieje uniwersalny wzorzec rozwoju od plemiennego animizmu, poprzez politeizm (jaki wyznawali Grecy, Rzymianie czy wikingowie) po monoteizm judaizm i jego pochodne, chrześcijaństwo i islam. Nie jest jasne, dlaczegóż to przejście od poli- do monoteizmu miałoby być przejawem oczywistego postępu. Tak się jednak powszechnie przyjmuje hipoteza ta skłoniła Ibn Warraqa, autora książki Why I Am Not a Muslim [Dlaczego nie jestem muzułmaninem], do stwierdzenia, że, jeżeli tak, to monoteizm skazany jest na redukcję kolejnego boga i tym samym stanie się ateizmem. W tym miejscu nie mogę pominąć jeszcze jednej kwestii. Otóż chciałbym zwrócić uwagę czytelników na tę wyniosłą i arogancką pewność siebie, z jaką formułowane są najróżniejsze religijne sądy, na ich olbrzymią szczegółowość i to w sprawach, w których nie ma i być nie może żadnych dowodów. Może to właśnie dlatego, iż opinie teologiczne są absolutnie niedowodliwe, wszelkie, najdrobniejsze nawet różnice opinii prowadzą do wybuchów tak wielkiej wrogości, zwłaszcza zaś tyczy to o czym świadczą chociażby losy herezji ariańskiej odmienności sądów o naturze Trójcy Świętej. Jefferson drwił sobie z doktryny, jak to określił, „trzech Bogów, przy okazji krytyki kalwinizmu. Tymczasem jeszcze dalej w tym nawracającym flircie z politeizmem poszedł Kościół rzymskokatolicki, tu mamy już wręcz inflację boskości. Do Trójcy dołącza bowiem Maria, „Królowa Niebieska, bogini w każdym aspekcie poza samym mianem, która, choćby jako adresatka modlitw, niewiele ustępuje samemu Panu Bogu. Panteon powiększa też cała ogromna rzesza świętych, których moc wstawiennicza czyni niemal półbogami, jako że zdaniem wiernych (i samego Kościoła) warto się zwracać do nich o pomoc w ramach przypisanych im specjalizacji. W witrynie „Catholic Community Forum potrzebujący mogą znaleźć listę 5120 świętych i przyporządkowane im domeny. Listę otwiera święty Afron, patron strażników więziennych, zamyka zaś święta Zyta, której specjalnością są panny służące. Papież Jan Paweł II stworzył więcej świętych niż wszyscy jego poprzednicy przez ostatnie siedem stuleci razem, szczególną sympatię żywił zaś do Dziewicy Maryi. Jego politeistyczne ciągotki ujawniły się w dramatycznych okolicznościach. W roku 1981 w Rzymie dokonano zamachu na papieża, a swoje ocalenie Jan Paweł II przypisał wstawiennictwu Matki Boskiej Fatimskiej. „Jedna ręka trzymała pistolet, a inna prowadziła kulę powiedział później. Ktoś mógłby, co prawda, spytać, dlaczego nie poprowadziła jej tak, by pocisk w ogóle chybił. Ktoś inny mógłby napomknąć, że zespół chirurgów, którzy przez sześć godzin operowali papieża, też zasługuje na pewną wdzięczność choć zapewne matczyna dłoń kierowała również ich skalpelami. Ale najważniejsze w tym wszystkim jest, że zdaniem papieża to nie po prostu Matka Boska „prowadziła kulę. To konkretnie Matka Boska Fatimska! A co robiły w tym czasie Najświętsza Panienka z Lourdes, Nasza Pani z Gwadelupy, Matka Boża z Medżugorie, Matka Boska z Akita, Matka Boża z Zeitoun, Dziewica z Garabandal, Matka Boża z Knock czy w tym czasie miały inne sprawy na głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frumanik
Kosciol jest jak firma, posrednik ktory ma za zadanie szezyc slowo boze, a to ze czesc ludzi nie potrafi pojac nauk z biblii to juz inna sprawa. Wiara w boga i przestrzeganie (lub chociaz szczera chec) przykazan to podstawa religii (jak dla mnie), sa jednak tacy ktorzy czcza duchownych i instytucje kosciola zamiast skupic sie na przykazach boskich..... bledna interpretacja i brak zrozumienia tych zasad spycha czesc wiernych w nisze balwochwalcow i świętorotwórców. Ja osobiscie z wieloma nakazami i przykazaniami koscielnymi sie nie zgadzam, jednak akceptuję zasady jego funkconowania pomimo tego iz stara sie narzucać (wierzacym i niewierzacym) swoje racje, takie zadania zostały wytyczone i tyle... taka praca...tak samo jak reklamodawca, czy ideolog stara sie nam narzucac to co jest przedmiotem jego interesów, wystarczy znalezc rozsadna granice aby nie popasc w uzaleznienie... i to wszystko. Najsmiszniejsze w tym wszystkim jest to ze osoby niewierzace lub wierzące inaczej maja najwiecej do powiedzenia w kwestiach wiary i religii .... zabawne.... przejmowac sie i trapic swój umysl ociekajaca zlem (wedle swojego rozumowania) biblia, ktorej nauk nie jest sie w stanie ogarnac, tworzac z niej przedmiot naukowo-historyczno-filozoficznej debaty... doszukujac sie namacalnych dowodow, lub sensu tam gdzie jest on najbardziej widoczny... icon_wink Biblia zawiera słuszne (moim zdaniem) zasady postępowania w życiu człowieka, oraz przestrogi które mają na celu wymusić lub nakłonić do ich przestrzegania... nic więcej.... to czy treść z biblii to prawda historyczna czy fikcja nie ma tu żadnego znaczenia. Przyklady ofiar boskiej brutalnosci Laughing znajduja ci ktorzy nie potrafia zrozumiec tego dlaczego wiara wymaga ofiar (czasem niezwykle dotkliwych), tym mierzy sie sile wiary, cierpieniem.... Jesli pomimo to czlowiek trwa w wierze, jest to przyklad najwyzszej sily wiary czlowieka pomimo że ten w ktorego wierzy staje sie sprawca jego cierpienia..... Proba wiary to nie to samo co bycie ofiara brutalnosci i msciwosci, tak samo traktuje sie wszelkich zdrajcow i dezerterow lamiacych przysiege badz zasady ktore zobowiazali sie przestrzegac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z powyzszym. Ale tutaj niewiele kto to zrozumie. I to jest przykre. To z tymi wybuchami agresji to czysta prawda, jesli dobrze poszukasz znajdziesz tu nazwanie autora tematu kurwiszonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hrewsd do ciebie Bog tak chcial tak pisza ludzie bo Bog daje zycie i Bog zabiera ale wy za ciemni jestescie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przyklady ofiar boskiej brutalnosci Laughing znajduja ci ktorzy nie potrafia zrozumiec tego dlaczego wiara wymaga ofiar (czasem niezwykle dotkliwych), tym mierzy sie sile wiary, cierpieniem...." Niesamowicie bredzisz, ale to wynika z indoktrynacji z czasow twojej mlodosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgfh
10 przykazan ale jest jedno ale Bog wszystko wybacza bledne nie logiczne kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mario marna obrona ego, nazywajac niewiernych ciemnymi. "jak widze sami wielbiciele Dawkinsa - sami nic nie macie do powiedzenia ?" To rowniez bardzo marne. Mam do powiedzenia bardzo wiele, ale nie komus kto nazywa mnie kurwiszonem, lub innym nazywajacych mnie ciemnym, glupim i nie wiadomo co jeszcze. Tym bardziej te osoby lubuja sie w wypowiadaniu o istocie zla i tym kto jest zly (ja, jako niewierzacy), niestety ukazujecie tylko wasza hipokryzje i bardzo wyraznie dowodzicie kto tak na prawde jest zly i nieswiadomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muratura
Żył kiedyś taki czlowieczek ale umar i byl zwykłym śmierletnikiem a ludzie wyniesli go pod niebiosa i dorbili do tego cała historyjke o tyle bo ludzie lubia w cos wierzyc aja wierze w swoje 10 palców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" wasza " ?:) ja jestem tu w liczbie pojedńczej a wrzucanie wszystkich do jednego worka ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witamiżegnamzarazem
Tak na prawdę, nigdy nie chciałem być za badzo normalny.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojownik - chyba od niedawana tu jesteś co ? Bo mam wrażenie ,że za bardzo sie emocjonujesz tym co tu piszą dzieciaki anonimowe zza monitora :) soko , okrzepniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfv
dermosław - bluznisz swym ryjem - obyś zdechL w męczarniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olafasolai rowerek jej
Ja byłam mała to spadłam z rowerka i długo płakałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×