Kto ma mieszkanie ze ślepą kuchnią?

Mam mieszkanie w kamienicy, ze ślepą kuchnią. Zastanawiam się ile osób, które taką kuchnię mają łączy ją z pokojem, by zyskać światło, okno, robiąc tzw aneks, a ile osób woli mieć ślepą na korzyść oddzielnego pokoju?

Ja mam ślepą kuchnie. Bardzo bym chciała zrobić sobie aneks, ale nie mogę wyburzyć ściany, ani nawet zrobić małego okienka, bo w tym miejscu jest komin i ściana ma 1,5 metra grubości.

Wszyscy moi znajomi mają w takiej sytuacji aneks kuchenny, ślepe kuchnie zostawiają tylko osoby w podeszłym wieku.

Wcale nie zostawiają ślepych kuchni osoby w podeszłym wieku, bo w mojej kamienicy dużo takich mieszkań i wręcz właśnie młode osoby z dzieckiem, czy dziećmi mają ślepe kuchnie, by nie robić z dużego pokoju "przechodniego", by dzieci nie zaglądały z kuchni do rodziców np jak śpią... A właśnie starsze małżeństwa co już same mieszkają bez dzieci mają połaczony duży pokój z kuchnią i wtedy w drugim pokoju śpią. Ja na razie mam cały czas też ślepą kuchnię, też przeważa tu fakt,że jest to oddzielny pokój teraz, osobne wejścia do kuchni i pokoju, nie widać np zmywania w zlewie, czy przygotowań obiadu jak ktoś wejdzie... Mając aneks byłoby to widać... Dlatego właśnie nie wiem czy sens robić aneks...

ale tera ma ukulary :)

Ja się zastanawiam głównie z tego powodu, że niby w modzie te anesky ale jak ktoś ma dziecko/dzieci w drugim pokoju i musi sam spać w tym z aneksem to chyba tak fajnie nie jest, jak dzieci do kuchni się kręcą, czy goście widzą zmywanie w zlewie.... Ciekawi mnie kto z własnego wyboru zrobił taki aneks z pokojem i musi spać w tym pokoju, bo w drugim śpi dziecko/dzieci??? Bo wioadomo,że jak ktoś bez dzieci to ma inną nieco sytuację...

moja kuchnia widzi. ma oczy

???

Ja mam ze ślepą kiszką.

moi znajomi mieli właśnie 1 pokój i małą kuchnię bez okna. Wyburzyli ścianę między pokojem a kuchnią i wstawili tam ladę. Inną część tego pokoju odgrodzili ścianą. W rezultacie powstał im salonik z aneksem kuchennym i sypialnia. Jest o niebo lepiej, bo wcześniej jak ktoś przychodził to siedział w tym jednym pokoju, który był i sypialnią i salonem. Teraz mają już gdzie gości przyjmować. Może tak pokombinuj - zależy jaki rozkład okien masz.

takie mieszkanie 2 pok ze ślepą kuchnią, nie robili aneklsu bo wolą mieć oddzielne wejścia wszędzie. mają owalne okienko w ścianie do dużego pokju, ciekawą firankę do tego i nawet oryginalnie to wygląda, zawsze można zasłonić to połączenie, a też i przewietrzyć w kuchni.

podnoszę, może ktoś jeszcze napisze...

ja mam kuchnię bez okna i jest masakra :(

Ja mieszkam w bloku i niestety mam kuchnię bez okna. Wcześniej mieliśmy tutaj brązowe meble i rzeczywiście było za ciemno i ogólnie niezbyt przytulnie. Niedawno zrobiliśmy remont i zdecydowaliśmy się rozjaśnić to pomieszczenie przede wszystkim wybierając białe meble kuchenne i jasne płytki. Poza tym zamontowaliśmy więcej lamp i teraz wszystko wygląda bardzo dobrze - kuchnia jest przestronna i jasna. Podeślę jeszcze artykuł w którym jest sporo przydatnych wskazówek jak rozjaśnić kuchnię bez okna - https://www.maxkuchnie.pl/artykuly/ciemna-kuchnia-czyli-jak-rozjasnic-kuchnie-bez-okna-1531.html co myślicie o tych metodach? :)