czy macie dobrze wychowane dzieci ?

?

Syn lat 17 jest bardzo dobrze wychowany Cora lat 11 ...yyy...trzeba sie wreszcie za nia wziąśc

to sie okaze za pareeeeee latek.

a ja juz odpoczywam od wychowywania:)

hahah, wierzysz, ze jakas mamuska przyzna sie, ze synalek (czy coreczka) im sie nie udal?:D

A ja się tu pochwalę- mam syna- 11 lat i miałam trzy sytuacje, dzięki którym uwierzyłam, że chyba nam to jego wychowanie nie wyszło najgorzej: 1. Kiedy odbierałam go ze szkoły podeszła do mnie pani pedagog szkolna i powiedziała: Serdecznie gratuluję najgrzeczniejszego dziecka w tej szkole- przy czym szkoła kolos- ok.1500 uczniów. 2. Kiedy byłam z nim w kościele jakaś kobieta podeszła do nas i powiedziała : Gratuluję pani wychowania syna, też kiedyś chciałabym takiego mieć.Podziękowałam grzecznie i zapytałam syna kto to był, na co on: Pani od przyrody. 3. Byliśmy na wczasach nad morzem i syn podszedł do aktora Piotra Gąsowskiego żeby poprosić go o autograf, my z mężem staliśmy dalej. Syn wrócił z autografem i mówi: Pan Gąsowski kazał wam przekazać, że nie wiedział, że w dzisiejszych czasach są jeszcze tak dobrze wychowani młodzi ludzie.

zdarza sie mojemu synowi z czymś wyskoczyć (ma 10 lat). Z tym, że ja wcale nie chcę, by był grzeczny, ułożony i posłuszny. Ma myśleć!!! Oczywiście uprzejmość jest ważna, ale nie za wszelką cenę :)