Moja przeszłość.

Poza tym, tak na chłopski rozum, jeżeli się wyda, że kłamała (bo skłamała, jakby nie patrzeć) to cokolwiek nie powie zwyczajnie nie zabrzmi wiarygodnie. Tłumacząc od razu jak było i dlaczego ma większe szanse na udany związek i pewniejszy grunt.

Światowa Organizacja Zdrowia Dobrze prawisz, gdzie tacy faceci jak Ty się jeszcze uchowali. :D Podro chłopie.

swiatowa piszesz o zyskach jego...dla kazdego sa inne. i dochodzimy do sedna. nie ma idealnych zwiazkow. dlaczego n ie wierzyc ze im sie uda, bez wyjawiania przeszlosci....

WEDS "Chodziło mi bardziej o to ze skoro potencjalnemu chlopowi przeszkadza przeszlość kobiety i nie umie sobie z nia poradzic, bo ma takie a nie inne poglady, to po co sie pcha w ten zwiazek." No ale on wchodząc w związek tego nie wie, że ona miała takie, a nie inne życie seksualne. Takie pytanie występuje dopiero jak już się w związku jest (w zdecydowanej większości przypadków). Jakby miała to na czole napisane to być może w ogóle by się w to nie pchał. "Dojrzały nie wejdzie w takie coś. " I znowu ten "dojrzały" :). Jeden i drugi tego nie wie pchając się w związek... no chyba, że ktoś robi wcześniej wywiad środowiskowy. September, "zastanawia mnie czy jak zamienisz skarpetki z lewej nogi na prawą, albo przesolisz obiad to wszystko musisz opowiedziec komukowiek....ok to taka mala ironia" Nawet śmiszna :) P.S. IDE ROBIĆ SOBIE OBIAD - WRACAM NIEBAWEM :)

Przypominan autorka napisał Dzień później zapytał mnie o pewnego mężczyznę, z którym miałam romans właśnie jako ta 17 latka. Nie powiedziałam mu o nim, a sprawa z tym kochankiem była dość głośna ze względu na 5 lat różnicy jaka między nami była. Pochodzimy z jednego miasteczka, więc nie będzie mu trudno dowiedzieć się o tych moich przewinieniach z młodości. On i tak wie, więc po co ON się w to pcha? :D

froog..ale co ta dziewczyna ma powiedziec... przepraszam ale mialam 7 przed toba...co na tym zbuduje?

Zapytał, skoro zdecydowała się odpowiedzieć powinna powiedzieć prawdę. Skoro pytał to widać jest mu to do czegoś potrzebne, jeżeli za odpowiedź odejdzie to...i tak kiedyś to zrobi.

Skoro zapytał pewnie coś słyszał, bo: sprawa z tym kochankiem była dość głośna ze względu na 5 lat różnicy jaka między nami była. Pochodzimy z jednego miasteczka

froog. wlasnie to jest do czegos mu potrzebne. a moze to jego pieta achillesowa. jeden to zostawi, drugi zostawi ja....a co jeszcze ciekawsze m oze te informacje przekazac dalej. ona duzo ryzykuje, nawet dlatego powinna to ominac najszerszym lukiem.

nie mozna za ta pare juz wyrokowac jak sie to potoczy byc moze dla niego ta inf bedzie niemila ale ja przelknie i nie bedzie robil wyrzutow w kazdym razie jeskli autorka ma sie denerwowac ze on sie dowie to juz lepiej niech powie prawde a w ogole to jej tu danwo nie ma:P

niech takie kobiety wiaza sie z babiarzami

te prawiczku nie madruj się tutaj :D

to szczyt buractwa rozliczać kobietę z przeszłośći seksualnej. Có go to obchodzi? Zanim go poznałaś byłaś wolna i robilaś co chciałaś. Zamknij temat i nie pozwól mu drążyć. I tak już za duzo się tłumaczyłaś.

autorki nie ma...wiec slowo na niedziele dla wspomnianej. zostaw gagatka, to najlepsze rozwiazanie:P

jak kobieta miala wielu partnerow to lepiej dogada sie z podobnym sobie facetem. a np. prawiczek rzadko bedzie pasowal do takiej co miala 7 partnerow

ja miałam ponad 20 partnerów zanim poznałam mojego męża - dokładnie nie wiem, straciłam rachubę. No i co z tego???? Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia, on nigdy nie wypytywał, opowiadałam mu o kilku, z którymi byłam dłużej i byli dla mnie ważni. O innych nie wspominałam nigdy, nie czuję potrzeby robic jakiejś spowiedzi, z czegoś co dawno jest przeszłością bez znaczenia. Teraz jestem z nim i to jest najwazniejsze.

ale maz pewnie tez swiety nie byl. no i moze jeszcze powiesz, ze jak kobieta kiedys zdradzala to tez sie nie liczy? a jak zrobila obcemu loda? albo jak sypiala z zonatymi?

bla bla bla a widzisz już taki Swiatowa organizacja zdrowia by cie nie chciał :D A tak serio dobrze zrobiłaś, nikt nie ma prawa rozliczać cie z twojej przeszłości ;)

uwazaj co tu piszesz bo zaraz sie zjawia tacy ktorzy naoisza ze jesyes zuzyta, przechodzona a twoj facet ma przesrane zycie bedac z Toba i na pewno by Cie zostawil jakby znal prawde

ty do bla bla bla, a ty myślisz, ze dziewica to nigdy nie zdradzi? :D :D :D

szpary Kamecha ,wiec jezt za kurwiszczami :D:D

Świat dawno zszedł na psy, "Światowa Organizacja Zdrowia Dobrze prawisz, gdzie tacy faceci jak Ty się jeszcze uchowali. Podro chłopie." Dzięki :) September, "swiatowa piszesz o zyskach jego...dla kazdego sa inne." Naturalnie, nigdy nie twierdziłem nic innego. "nie ma idealnych zwiazkow." Popieram w 100%. "dlaczego n ie wierzyc ze im sie uda, bez wyjawiania przeszlosci...." A dlaczego nie wierzyć, że się uda, wyjaśniając przeszłość? Wtedy każdy by wiedział z kim ma do czynienia. WEDS, "On i tak wie, więc po co ON się w to pcha? " Może wie tylko o tym jednym dodatkowym. Tego my nie wiemy, September, "froog..ale co ta dziewczyna ma powiedziec... przepraszam ale mialam 7 przed toba...co na tym zbuduje?" Zbuduje prawdziwą, nie opartą na kłamstwie relację - albo doprowadzi tym do zniszczenia. To się nazywa odpowiedzialność.

kamecha :D racja :D

"uwazaj co tu piszesz bo zaraz sie zjawia tacy ktorzy naoisza ze jesyes zuzyta, przechodzona a twoj facet ma przesrane zycie bedac z Toba i na pewno by Cie zostawil jakby znal prawde" tak zuzyta jak ty stara prukwo :O

dcfaaeefrae, " A tak serio dobrze zrobiłaś, nikt nie ma prawa rozliczać cie z twojej przeszłości " Rozliczać nie, decydować o swojej na podstawie prawdziwych informacji już tak :) "a ty myślisz, ze dziewica to nigdy nie zdradzi? " Nie ma takiej gwarancji. Osobiście strzelam, że jest mniejsze prawdopodobieństwo :)

Tamiari - wisi mi to kalafiorem co tu o mnie powiedzą. Mój mąż mial kilka kobiet, nie wiem dokładnie ile i w ogóle mnie to nie obchodzi. Uważam, że ci co drążą przeszłośc tworzą sobie sztuczne problemy, Oby prawdziwe ich nie dopadły.

septemberON--to puszczalskie ściewro -BABA co pisze jako facet

"wisi mi to kalafiorem co tu o mnie powiedzą. " O, i to jest dobre podejście :) "Uważam, że ci co drążą przeszłośc tworzą sobie sztuczne problemy, Oby prawdziwe ich nie dopadły. " Dzięki :), też mam nadzieję, że mnie nie dopadną.

To powiedz mi ty swiatowa organizacja zdrowia ile dla ciebie niby partnerow byloby ok np dla 20 latki i dla powiedzmy 25 latki

np. jest prawiczkiem i szanuje sie, to takiej po wielu partnerach nie wezmie