noc poslubna a ja nie jestem dziewica

a ja naprawde nie mialam blony" bo mama cię w kapuście znalazła :)

Regres... nie będę się zniżać do Twojego poziomu....bo pokonasz mnie doświadczeniem....

kup taką sztuczną krew, albo faktycznie skombinuj z jakiejś zarżniętej kury ;D wlej do balona ;p i w trakcie seksu powiedz mu by wlozyl ci głowe za ucho i tam całował a ty jedną ręką się upaprzesz tą krwią, albo lepiej palce włóz w ta krew, niech bedzie w misce pod łózkiem i się tam pogmeraj ;D ja bym tak zrobila ;) tylko oby miał głowe tak by nie widział

ale jaja:D w dawnych czasach puszczalskie dziewuchy na noc poślubną w cipkę wkładały sobie rybi pęcherz z krwią zarżniętej kaczki. Tobie polecam tampon nasączony krwią z miesiączki (zamrozić zawczasu i wyjąć przed seksem)