Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamilla1983

Ślub kuzyna, zaproszenia nie mam, co robić?

Polecane posty

Ja mieszkam z kuzynem w jednym domu ( dom wielkosci malego bloku ) On mieszka na paterze, a ja na pietrze. Nasi ojcowie sa bracmi i niemam zamiaru go zapraszam na wesele... :] Za duzo razy niszczyl mi zycie, wiec takiej osoby niechce miec na slubie... Tak samo nie zapraszam innych kuzynow bardzo bliskich, ktorzy juz pozakladali rodziny... Jeden nawet sie wpraszal, ale nie zrobie wyjatku :) A co do zaloby to po dziadku chyba trwa pol roku. Pol roku od jego smierci minelo wiec chyba OK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi1986
Ja też bym nawet do kościoła nie poszła, no bo skoro nie dostałam nawet zaproszenia na sam ślub, które kosztuje max. 4zł to skąd mam (teoretycznie) wiedzieć gdzie i o której będzie msza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa powody nie zapraszania
na prosbe ojca z którym nie utrzymywałam kontaktow dłuuuuuuuuuuuuuuugo zaprosiłam jego brata na wesele, siostry nie bo jej mąż to alkoholik (oni na wesle dzieci rowniez mnie nie zapraszali wiec...), ogólnie to patologiczna rodzina od której nie ukrywam chcę się odseparować (mimo rozwodu rodziców jak mialam 5lat nadal muszę za pochodzenie pokutować). I co sie stalo? Tatusiowi zrobiłam przyjemnosc a wujek juz do kosciola przyszedl podpity, tatus na koncu wesela tez sie popisał drac się o cos tam. Załuję. Na chrzciny dzieci/komunie inne okazje nie zapraszam ani jego ani jego rodziny (pewnie jeszcze bede o tym myslala zeby im nie zrobic przykrosci ale czy oni sie przejeli jaki wstyd zrobili mi przed rodzina meza, ludzmi z pracy). Za mnie nikt nie musial sie nigdy wstydzic ja tez nie zamierzam. Nigdy wiecej nie bede chodzila juz z opuszczona glowa z tego powodu, mozecie napisac, ze zadzieram nos... nie ja po prostu chce normalnie zyc a oni lubia swoj margines wiec na zdrowie ja nie chce aby moje dzieci wstydzily sie za innych na ktorych wplywu nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilla1983
Dziś dostałam zaproszenie. Równo 14 dni przed ślubem. Dał jak gdyby nigdy nic. Powiedziałam, że wiesz niespecjalnie Ci się widzę do mnie spieszyło...nic nie odpowiedział, tylko że się spieszy. Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak to powiedział tylko, że się spieszy? 14 dni przed ślubem - wychodzi na to, że jesteś z listy rezerwowej :/ ja nie mam nic przeciwko temu, ale u dalszych znajomych, a nie tak bliskiej rodziny. Ja bym delikatnie wypytała czemu tak późno, bo się nie spodziewałam i mam już jakieś plany czy zobowiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfhd
to wygląda tak że narzeczona twojego kuzyna siedzi tu na kafe i czyta tego posta, poskojarzyła fakty, że to o nich chodzi i dlatego dali ci zaproszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi1986
Niewykluczone, szczególnie jak przeczytała o tych 3 tysiącach złotych to nagle zapragnęła mieć Cię na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata112
pewno zapomniał że nie dał zaproszenia a teraz wstyd mu się przyznać,mój brat jednej kuzynce 2 razy wysłał zaproszenie bo zapomniał że wysłał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juutgu
mnie moj kuzyn tez nie zaprosil (syn mojej matki siostry) i nie przezywalam tego jak ty, chociaz widzielismysie prawie codziennie i nadal tak jest zaprosil tylko chrzesnych i kolegow i nikt tak sie z rodziny nie sral o to aby byc gosciem masz 35 lat a malo sie nie zesralas ze cie kuzyn nie chcial na weselu pewnie zaprosil cie tylko dlatego ze ludzie gadali \ po dziadkach zaloba jest 3 miesiace jeden odchodzi drugi sie rodzi zalobe ma sie w sercu a nie na pokaz, co moze po roku juz twoja babulenko o dziadku zapomni, co z ciebie za młot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilla1983
Juutgu wybacz ale nie skomentuję Twojej głupawej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilla1983
Spinster, jutro mam w planie spotkac się z nim. Ejbisi heh niewykluczone :p Beata, może i tak :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To napisz jak będziesz już po rozmowie :) jestem bardzo ciekawa co Ci powie. Może rzeczywiście zapomniał, albo mu się zawieruszyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Niestety, ale uważam, że zaprosił Cię tylko dlatego bo ktoś się wykruszył. Dziwne, że mu się tak nagle spieszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi1986
Tylko dlaczego w takim razie Twoim rodzicom też tak późno dał? Nie chcę Cię buntować, lepiej by było gdyby się okazało, że przez roztrzepanie nie dał zaproszenia, no ale tak czy inaczej niepoważnie to wyszło ze strony Pary Młodej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o zalobe to naprawde trudna sprawa.. bo nigdy sie tego nie zaplanuje.. ludzie umieraja a my na to wplywu nie mamy.. podam przyklad..tydzien przed naszym weselem zmarla mi bardzo bliska osoba z rodziny. Bardzo bliska. Zacisnelismy zeby i przez caly tydzien staralismy sie kontynuowac przygotowania. Tak naprawde na zalobe pozwolilam sobie dopiero po slubie. Czasem trzeba postarac sie wymazac bolesne rzeczy, chociaz na chwile. I nie chodzilo nam tylko o sam fakt wesela. To byl naszslub. Postanowilismy ze bedziemy mezem i zona i pragnelismy tego. I chocby sie walilo i palilo i tak w naszym dniu stawilibysmy sie w kosciele! Slub planowalismy od dwoch lat. Tylko od stycznia tego roku zachorowalo powaznie dwoch moich wujkow, dwie ciocie trafily do szpitala i mala coreczka mojej kuzyki. Przypadek? Pech? Ja mysle ze po prostu zycie. Nie znamy dnia ani godziny. Oczywiscie jakbym mogla to przesunelabym wesele. Ale najczesciej nie jest to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfvfdk
a moze nie zaprasza kuzynostwa? my nie prosilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak pisało na zaproszeniu rodziców? Bo jak pisało że Państwa Kowaliski z rodziną (to znaczy, że TY również masz zaproszenie ale bez osoby towarzyszącej). A jak nic nie pisało, to nie nie jesteś zaproszona. Może robią małe skromne wesele? A z żałobą to jest tak, że wnuki mają 3mc albo 6mc żałobę. Dzieci i matka osoby zmarłej rok. Mogą iść na ślub sam a nie wesele. Mogą iść również i na wesele, ale się nie bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolu
aś Ty głupia. bolejesz nad tym jakby to było najwazniejsze na świecie. I tylko bedziesz opowiadac na caly swiat o tym jak to nie zostalas zaproszona i udawać cierpiętnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madrakamilka
Kamlla przestan sie zastanawiac za duzo nad wszystkim zycie jest krotkie kobieto dostalas zaproszenie to lec kupowac kiecke i szampana:) udanej zabawy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że to ta kuzynka od telefonu zadzwoniła i mu powiedziała i dlatego ci przyniósł, ale rzeczywiście jako rezerwowej, skoro potwierdzenie było do 3 lipca. Ja bym nie poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhtyhuj
tez tak mi sie zdaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAdy Maverick
widocznie cie nie zaprosili. Co do zaloby, to Wasze podejscie jest 'wioskowe' znaczy typu 'co ludzie powiedza' albo 'bo tak nie wypada'. Kazdy inaczej odczuwa zalobe. Nie dziwie sie ze babci nie chce sie na slub isc i nikt nie powinien od niej tego oczekiwac, ale nie nalezy tez od mlodych oczekiwac, ze beda z ukladaniem swojego zycia czekac az wszelkie zaloby w rodzinie sie skoncza. A poza tym, jak czytam te tematy typu ' kogo zaprosic... a dlaczego nie dostalam zaproszenia... a dlaczego miala welon jak nie dziewica... a jakie okropne bylo zarcie... a co kto dal, albo nie dal...', to tym bardziej sie ciesze, ze wesela nie robilam :) Ludzie zapominaja, ze wesele to dobra wola mlodych i maja jakies dziwne postawy roszczeniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madrakamilka
o rany a moze zwyczajnie zapomnieli jej wyslac zaproszenie? to juz nie mozna o czyms zapomniec? daj spokoj autorko nie mysl za duzo i baw sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAdy Maverick
madra tez mi sie wydaje ze autorka przesadza. Po prostu mieli do niej pierwszej biec z zaproszeniem, bo przeciez ona taka wazna. A to pytanie 'nie spieszyliscie sie do mnie' bylo wyjatkowo chamskie - takt wymaga by to przemilczec, przeciez nie wiadomo dlaczego zaproszenia nie dostala i moze faktycznie je przeoczyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAdy Maverick
W koncu to nie jest tak, ze zaproszenie ci sie nalezy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaa
Wiesz, Ty dziewczyno nie masz chyba własnej godności, jeśli tam pójdziesz. Tak jak ktoś wyżej napisał, miejsce się wykruszyło, więc rzucił Ci to zaproszenie, zwłaszcza, że życzliwi donieśli, że się spodziewałaś i czujesz się dotknięta. Jeżeli mnie coś takiego by spotkało z pewnością nie uczestniczyłabym ani w ślubie ani w weselu. ON CIĘ NIE MIAŁ ZAMIARU ZAPRASZAĆ! Jeśli nie wiesz co zrobić z 3 tys to możesz mi je przelać na konto - przyjmę je ze 100krotnie większą wdzięcznością niż ten Twój kuzyn, dla którego mówiąc kolokwialnie "wisisz". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfhgf
piszeszs o zalobie a sama piszesz ze bawilas sie niedawno z kuzynem na innym weselu wiec o co kaman??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LAdy Maverick
onaaaaa no tak, bo ona przeciez krolewna i miala byc pierwsza na liscie. Glupia polska mentalnosc. Od 'Pawlaka i Kargula' nic sie nie zmienilo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×