Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A1981

Doradźcie!

Polecane posty

Można tylko wysyłać e-maile, nic poza tym :) Jeżeli nie słyszałeś, to mało jeszcze wiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mała
A1981 ile było dni ciszy między wami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co u ciebie
i jak autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba autorka wróciła do swoje
chyba wrócili do siebie bo cisza tyle dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich U mnie w sumie nic nowego a że jeszcze tak powiem po staremu. Na razie o ślubie cisza, taka była moja decyzja. Musimy sobie wszystko przeanalizować, bo wcale nie jest dobrze. Martwi mnie jedno... Mam teraz iść na studia magisterskie a wiecie co On mi zaproponował? Żebym poszła od nowa na jakieś lepsze studia po których będzie fajniejsza praca i że On to sponsoruje i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to rzekomo dla mojego dobra. Nie ważne, że już złożyłam gdzie indziej papiery, że umowa z uczelnią spisana. Teraz najlepiej by było jakbym poszła np. na Akademię Medyczną i została Panią doktor :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama już tego nie może wysłuchiwać, jak chorągiew. Jednego dnia to a drugiego tamto, wszystko dla mojego dobra. Studia medyczne są przecież bardzo ciężkie :( A ja z przedmiotów ścisłych byłam noga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu w takim razie nie chce zasponsorować Tobie prawka? czuje, że się mu wymykasz, więc stara się jeszcze bardziej uzależnić Cię od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajter O tym będziemy rozmawiać jak wróci. On mi stale powtarzał, że po moich studiach będę zarabiać góra 2500 a po medycynie albo prawie z 5000. Moja kumpela powiedziała, że to cholerny materialista! I co, teraz znowu będzie kłótnia. Najpierw było źle, że w ogóle nie studiowałam. Potem ekscytacja bo już studiuję a teraz już całkiem źle, bo za mało będę zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
najpierw chcial wymusic na tobie prawko, teraz znow pokazuje wladze, chcac decydowac o twoich studiach. Nie daj soba manipulowac!!!!!!!!! poza tym jest kretynem, jesli mysli, ze medycyna to platne studia- to nie jest "kosmetologia" czy "kurs robienia tipsow", zeby mogl za to placic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksx witaj :) Zobaczysz znowu będzie afera. Bo dla niego 2000 to za mało aby żyć. Kurde ja dam 2000 On niech da 2000 i spokój, ja za to wyżyję. Rodziny w dzisiejszych czasach mają mniej i sobie radzą. Ale weź mu przetłumacz. Cwaniak bo zarabia 5 razy więcej, ale co z tego jak go cały czas nie ma w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
sama widzisz, jaki jest. prosze Cie, nie daj mu sie znow kołowac-fajnie jest zarabiac wiecej, ale jemu chodzi o rzadzenie/manipulowanie Toba/ decydowanie o Tobie- chce znow pokazc, ze mu sie podporzadkujesz. powiedz mu to samo co tutaj- kazdy z nas zarabia, razem jestesmy sie za to w stanie utrzymac. wybrałam studia takie i takie- i nie zmienie teraz zdania, ze wzgledu na ciebie, bo jest to moja przemyslana decyzja. to kolejna manipulacja z jego strony. a poza tym to co, ocenia cie pod katem tego, ile zarabiasz/bedziesz zarabiac?? niech sie cieszy, ze w ogole jestes z nim, bo moze sobie zarabiac duzo, ale nie kazdej kobiecie odpowiadaloby miec faceta raz na jakis czas w domu, bo sobie gdzies zegluje calymi tygodniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale On powtarza, że to dla mojego dobra, dla naszej wspólnej przyszłości. Żebym nie spoczywała na laurach, żebym się pięła do góry, była najlepsza. O co mu do cholery znowu chodzi. No będzie afera jak nic 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
co to znaczy ze bedzie afera? boisz sie go?? dlaczego to ty mu nie zrobisz afery o to, ze jest egoistą? że próbuje toba rzadzic? takie gadanie, ze dla wspolnego dobra on ci studia wybiera- a co ty sama nie potrafisz sobie wybrac, nawet do tego sie wtraca? to ty mu powiedz, ze chcesz, zeby zmienil prace- nie byl marynarzem, a prezesem banku, bo tobie nie odpowiada facet, ktorego przez wieksza czesc roku nie ma w domu- oczywiscie chcesz tego dla "waszego wspolnego dobra"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było dobrze i znowu ta sama śpiewka A miał już do tego nigdy więcej nie wracać!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mam dość... Ciągle jakieś pretensje, docinki... Chamstwo, agresja, wulgarność. Zastraszanie... :( Czy tak wygląda normalny związek? Nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmk
wiesz co miałam nie pisac.. ale juz nie mogę to ze sie oszukujesz to juz wszyscy wiemy, to ze go wybielasz tez, a odpowiedz sobie na pytanie: Dlaczego dalej z nim jestem? odp A: bo on tak chce odp B: lubię jak ktos mna pomiata odp C: jak on będzie wyglądał w oczach swojej rodziny jak zaręczyny zostaną zerwane!!!- sorki to Twoje słowa a Studia sa po to by Cie potem gnoic - dalem ci na studia a ty co... i boom boom w leb dostaniesz bo okaze sie ze po 2 czy 3 roku zaczna sie schody (sama wiesz w jakich naukach jestes dobra) i zrezygnujesz z tych studiow i lata zmarnowane Dopiero Pan i Władca będzie mogl Toba pomiatac!!! Dziewczyno otrząśnij sie!!!!!! P.S. prawidłowa odpowiedz to ABC kiedys zalożysz topik: mój mąz sie nade mna zneca lub cos podobnego - jesli tego nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmk
bo zapomnialam... liczy się tylko jego rodzinka... a u Ciebie to: A potem jeszcze dodał, że za chwilę mi napiszesz, że na wesele Cię nie stać, to wtedy ja sam na pewno go nie zrobię ... to jak cie stac na wesele to będziesz miała, a jak nie to on sam tam wystąpi?? czy jak?? a moze jeszcze się okaze ze tylko ciebie zaprosi bo na twoja rodzinę nie bedzie chcial patrzec skoro taka biedna myszka z ciebie?? i wtedy walnie focha ze kasy nie masz... wiesz co Buahahaha Ogarnij się!!!!!!!!! Póki czas!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
A1981, Kochana, sama widzisz, jaki on jest. Jezeli zmieni sie, to tylko na chwilke, zeby jeszcze bardziej cie omotac. Jest egoista, nie ma co go tłumaczyc, liczyc na zmiane. Zgadzam sie w zupełnosci z wypowiedzia kmk. Niestety tez tak to widze. "Już mam dość... Ciągle jakieś pretensje, docinki... Chamstwo, agresja, wulgarność. Zastraszanie...Czy tak wygląda normalny związek? Nie!" Sama odpiwiedzialas sobie na to pytanie. On Cie nie szanuje, jest z toba, bo pozwalasz mu na takie zachowanie. Gdybys byla inna, bardziej stanowcza, to z kolei by nie chcial z toba byc, bo przeciez on jest najmadrzejszy. Robi wszystko w ten sposob, zebys to ty byla zalezna, zebys ty czula sie gorsza od niego. A nawet wdzieczna, bo zaraz ci wypomni, ze to on cie namowil na prawo jazdy, ze to on ci wybral kierunek studiow. Nie rozumiem, jak mozesz na to pozwalac. To zwykly dupek, jesli teraz tak sie zachowuje, to co bedzie np po slubie? Ja na twoim miejscu uciekalabym, gdzie pieprz rosnie. Dziewczyno, ratuj sie, poki jeszcze mozesz! trzymam kciuki za ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za Wasze wypowiedzi. Wiem jedno, nasz związek nie wytrwa do końca jego powrotu... Muszę myśleć realnie i głową a nie emocjami, sercem. On nigdy nie zrozumie tego, że jest egoistą. Coraz częściej widzę siebie z nim po ślubie i coraz więcej do mnie dociera. To nie jest normalne manipulować mną i zastraszać tym czy tamtym... Moja mama mówi, że za dużo sobie pozwoliłam wejść na głowę. Niektóre sprawy wyszły mu spod kontroli i tego nie da się wybaczyć :( To tylko kwestia czasu jak się rozejdziemy. Wiem, że będzie trudno, ale po pewnym czasie mi przejdzie i będę wiodła spokojne życie, może będę sama i to jest mi pisane, ale przynajmniej nie będę się wiecznie zamartwiać co znowu zrobiłam źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki niemu poczułam, że jestem od niego gorsza. Duszę się już kiedy słyszę, że siedzę i nic nie robię, że spoczywam na laurach, że zachowuję się jak księżniczka. Przecież pracuję i studiuję, co mam jeszcze zrobić? :( Czy to wszystko jest moja wina? Ja nie robię z igły widły, nie czepiam się pierdół...tak jak On. Czy On na prawdę nie widzi, że jest niedobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
wreszcie sie zdecydowalas! mam nadzieje, ze wytrwasz w postanowieniu, on na ciebie nie zasługuje, to egoista. tylko teraz bedzie sie staral na wszelkie sposoby przekonac cie, ze sie zmieni... trzymaj sie! i nie daj sobą manipulowac. to trudna decyzja, ale wierze, ze wyjdzie ci na dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmk
Brawo!!!! Zuch dziewczyna:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×