Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A1981

Doradźcie!

Polecane posty

Ale ja chyba nie ma silnej woli, cholera jasna :( To jest silniejsze ode mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
to tym bardziej powinnas cwiczyc silną wolę! nawet jak nie jest ci łatwo- twoja duma/wlasna wartość powinna byc dla ciebie wazniejsza niz jakis facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest małe miasto, pozostały tylko starsze osoby. Wszyscy powyjeżdżali. Moi znajomi mają swoje rodziny. Zresztą ja sama przecież prawie nigdzie nie wychodziłam... Nie ma kina, dyskoteki, nawet fajnej knajpki. Gdzie ja kogoś poznam nowego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
najpierw kawa z wykladowcą. pozniej mozna sprobowac znajomosci internetowych. a poza tym-lepiej byc samym w malej miejscowosci, niz byc z kims, kto cie nie szanuje i traktuje zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś próbowałam na Sympatii i powiem Ci szczerze kupa debili i zboczeńców. Jakoś nie wierzę w tego typu relacje :o Mam doła, bo wiem co On mi odpisze... :o Z reguły pisze w nocy, ma wtedy najmniej pracy i spokój... Obudzi mnie jakimś durnym smsem i po spaniu... :( Dziękuję Ci za wysłuchiwanie moich marudzeń i wypocin 🌼 Tymczasem... napiszę jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
zdaje sobie sprawe, ze te serwisy do poznawania osob moze nie sa najszczesliwszym pomyslem, ale chociazby moja znajoma znalazła, poprzez rozmowe na jakims forum i znajomosc wlasnie taka przez net swietnego faceta- wiec nigdy nic nie wiadomo, net to mozliwosc, nie koniecznosc:) trzymaj sie dzielnie, idz spac i nie zerkaj w zadne smsy i maile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie pisze... On nie pisze... Przecież to takie bez sensu... :o I co teraz... cisza i cisza?! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
on sie odezwie, teraz bierze cie na przetrzymanie, zeby pokazac, ze to on rzadzi, a nie ty. tylko najlepiej nic mu nie pisz, nie odzywaj sie, bo pogorszysz swoja sytuacje, i tak wie, ze ma cie na talerzu, po co go jeszcze w tym upewniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksx Ale ja nie wytrzymuję już tej ciszy. Już wolałabym wiedzieć, że nie jesteśmy razem, niż siedzieć cicho i nic nie wiedzieć. Na prawdę nie mam już sił, jestem wykończona nerwowo, psychicznie i wszystko razem wzięte :o Co z niego za człowiek, co za świnia żeby tak postępować i robić afery z takiego powodu. Po cholerę się nie odzywa, dobrze wie, że nie pójdę na to prawko więc niech napisze nara i po sprawie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
całe szczescie, ze zaczynasz dostrzegać, że to świnia! :) po co to robi? po to, zeby nie po raz pierwszy cie meczyc i gnebic, bo doskonale wie, ze sie denerwujesz jego milczeniem i nierozwiazana sytuacja. naprawde, powtorze raz jeszcze- czy chcesz z takim jełopem spedzic zycie? przeciez to kawał chama. jesli denerwuje cie jego milczenie-wez sprawe w swoje rece- i albo sama mu napisz, ze skoro nie mial czasu ci odpisac, to sama mu to mowic- "to koniec", albo- nie pisz do niego, ale zachowuj sie, jakbyscie juz nie byli ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksx... Ma zasięg :o Zaraz napiszę, że nie chce być w związku z osobą która Go "oszukuje" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
a pisalas znow cos do niego, ze wiesz, że ma zasięg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisałam, ale widzę na necie, że jest blisko lądu, więc na 100% ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala gdzie twój honor?!
A1981 widze, że Ty jednak radzisz sobie lepiej ode mnie :( mój wczoraj do mnie dzwonił, ale już spałam i nieodebrałam Zadzwoniłam dzis rano i wcale nie polepszyłam sytuacji. Wie, że jest górą. Mówił, że jak mi nie pasuje to mam szukać lepszego, że on dla mnie się nie zmieni, ze ma twardy charakter. Był taki obojętny :( Na końcu powiedział, że nie ma czasu i sie rozłączył. Zadzwoniłam do niego później ale było jeszcze gorzej, powiedział, że zadzwoni później jak znajdzie czas (ale takim tonem, ze się wszystkiego odechciewa...) :/ Jestem beznadziejna, wmawiam sobie, że go kocham, że nie potrafie bez niego żyć a on tak mnie niszczy :( Nie mam już siły, na niczym nie mogę się skupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
przestań czekać na wiesci od niego. widisz, jaki jest. celowo cie zamecza swoim milczeniem, nawet tutaj nie potrafi ci potraktowac z szacunkiem i zareagowac na twoje pytanie. woli pokazywac jaki jest wazny i ze to on rzadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala gdzie twój honor?!
Tak nie lubie niewyjaśnionych do końca sytuacji. Tak bardzo mnie to męczy. Nie mam siły... I dalej durna czekam na jego telefon :( Czy ktoś może mi pomóc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała gdzie twój honor... No źle się stało, że zadzwoniłam, jeju kolejny jakiś cham... No trudno zadzwoniłaś i stało się, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz... ksx... Wiesz co? Bo jak jak się wkurwie (że się tak brzydko wyrażę), to mu napiszę, że "wykładowca" chce się ze mną umówić i w dupie Go mam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala gdzie twój honor... Rozumiem Cię, bo ja przecież czuję się tak samo, ale niestety dzwonić za bardzo nie mogę (może i lepiej), bo przecież On wiecznie nie ma zasięgu. Wyjdź gdzieś do ludzi, może to Ci pomoże... Ja teraz robię sobie paznokietki ( na czerwono) a potem wyruszam w mini :D na miasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gwarantuję Ci dziewczyno, że wciąż jesteście razem. dlaczego facet miałby z Tobą zrywać? bo nie poszłaś na prawko? sama wiesz, że to idiotyczny powód. pewnie tym zachowaniem chce Cię zmusić, żebyś na to prawo jazdy poszła. wtedy miałby gwarancję, że zrobisz dla niego wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co
A1981 zakończ temat ze swojej strony - po co ci jego akceptacja? Zakończ i już, on nie z tych co przyjdzie do ciebie na kolanach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie tego nie zrobię, bynajmniej teraz i w dupie go mam :D Idę na miasto... Pooddychać świeżym powietrzem :) Dzięki za porady, wpisy i wszystko ❤️ Jeszcze wrócę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meganka26a
kobieto OBUDŹ SIĘ i lepiej póki wcześniej daj sobie spokój z takim facetem! co on w ogóle sobie myśli, nie jesteś jego własnością żeby ci mówił co masz robic i jak masz żyć! ja też byłam w podobnej sytuacji-mam starszą siostrę, która zaraz po szkole średniej wyjechała za granicę. mój młodszy brat mieszka z rodzicami i robi co mu się tylko podoba. moja mama w miare możliwości wyjeżdża do pracy za granicę żeby jakoś podreperować budżet domowy, bo mój tata jest niepełnosprawny! w czasach gdy jeszcze mieszkałam z rodzicami starałam się pomagać jak tylko umiałam! zaraz po skończeniu LO nie poszłam nigdzie na studia, bo nie było mnie stać, więc pracowałam dorywczo, zrobiłam prawko, odrobiłam staż, a w wakacje wyjechałam do pracy sezonowej żeby sobie zarobić na studia! Później poznałam mojego męża, który przed ślubem starał mi się jakoś pomagać w domu(nie finansowo), a po ślubie dopiero wyszło szydło z worka! teraz to krytykuje moich bliskich za co tylko się da, wypomina swoją "dobroć", a mnie z moją 2 letnią córeczką to nawet nie pozwoli ich odwiedzić(mieszkam ok.7km od domu), bo moja rodzina w niczym mu nie pomaga! Życie to nie lustro i nigdy nie przewidzisz jaki ktoś jest, bo na początku to wszystko wygląda super, a jak już maska facetowi z twarzy spadnie to dopiero wtedy wychodzi w jakim gównie jesteś! Lepiej dobrze się zastanów, bo teraz robi ci awanturę o prawko, a później dostaniesz lanie , bo zupa będzie za słona albo ktoś ci powie Dzień dobry na ulicy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meganka26a
hej! napisz co u ciebie jak juz wszystko przemyślisz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim :) Wczoraj mój piękny zadzwonił a ja mu nie dałam dojść do głosu :) Powiedziałam co mi leży na wątrobie. Żeby przede wszystkim zmienił swoje zachowanie i postępowanie wobec mnie, bo będzie źle. I, że więcej nie będę wałkować z nim tego durnego tematu o którym była mowa. A On, że porozmawiamy o tym jak wróci a ja, że na bank nie będę tego znowu wałkować i urwałam temat. Teraz pisze do mnie maile a w nich dlaczego ja do niego nie pisze... A ja na razie nie mam czasu. Muszę się zastanowić co mu odpisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksx
czesc:) jestem z Ciebie dumna:) bardzo dobrze zrobilas! tylko teraz nie daj sie na jego żale nabrac, niech Cie tym nie rozmiekczy. Postepuj nadal tak, a bedzie dobrze:) i jak sama stwierdzilas- nie daj sie znowu wrabiac w rozmowe na ten durny temat o prawku. Z tym, ze w innych kwestiach tez badz stanowacza i nie daj mu sie! niech docenia, ze jestes z nim- ze w ogole chcesz byc z nim! a co do maili- nie odpisuj od razu, a jak juz odpiszesz, to tez stanowczo i krotko- bez rozpisywania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ksx Rano wstaje a tu mail od niego, pyta się czemu do niego nic nie piszę, heh! A potem jak wychodziłam od lekarza to sms. Że się chyba już od niego odzwyczaiłam, bo całkiem do niego nic nie piszę, żadnego smsa :) No może teraz trochę moje jest na wierzchu a nie jego :) Idę sprzątać, przy sobocie trzeba trochę ogarnąć tu i ówdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie
skad on ma internet na morzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papayka
Internet pewnie sobie w wiaderkach przynoszą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie
pierwsze slysze, zeby nawet na morzu lapalo u mnie w miescie na obrzezach ledwo chwyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×