Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uff no nioe mogee

co robicie jak ktos zwraca uwage twojemu dziecku

Polecane posty

Gość uff no nioe mogee

nie drazni was to ? uprzedzam ze zdaje sprawe ze zaraz nastąpią wpisy-masz niewychowanego dzieciora to ktos to musi zroibić itp :D wiec nie mam bardzo grzeczną dziewczynkę,bardzo ale wiadomo jakto jest miedzy 3 latkami! najfajniejsza jest zabawka to która jest zajeta ja akurat jestem taka ze jak widze ze jewst cos nie tak -nie chce sie podzielic czy inne dupsrele to zaraz głosno reaguje ale denerwuje mnie nawyk innych mam jak mi ją pouczają 'oddaj teraz sie moja pobawi bo jest mniejsza czy cos tam ' ja inne dzieci nie pouczam w obecnosci ich mam gdy chodzi naprawde o pierdoły podkreslam -zawsze reaguje ..az nawet za bardzo bo mam wrazenie ze to ja najczesciej moje dziecko upomina :O o nie lubie jak ktos sie wtrynia niech kazdy patzry na swoje podwórko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze dochodze do wniosku, ze nie wtracam sie miedzy dzieci- chyba,ze dochodzi do rekoczynow to rozdzielam i staram sie ustalic,kto byl poszkodowany. Dzieci musza sie uczyc rozwiazywania problemow miedzy soba,jak pojda doprzedszkola, szkoly to nie bedzie nad nimi stala mamusia w obronie i wtedy dopiero zaczyna sie szkola zycia....Ja tak robie i moje dziecko nie jest agresywne,wiadomo jak to z zabawkami-kazda,ktora nie jest jej jest fajna,ale jesli jakies dziecko samo dzieli z nia zabawka,to po co mam interweniowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mnie to wnerwia
ostatnio aż się zagotowałam, ale nie reagowałam. Mój 3-latek naśmiecił chrupkami kukurydzianymi w sklepie, sprzedawczyni zwróciła mi uwagę bo nie zauważyłam. Ja oczywiście przeprosiłam, dziecko pouczyłam, chrupki tymczasowo skonfiskowałam. Głupio mi było oczywiście. Najgorsze były komentarze krówska koło 50., coś w stylu" w domu niech sobie śmieci, jak tak można... itp itd" tonem wielce oburzonym i tak kilka razy mi nad uchem, aż sama miałam jej zwrócic chęć, zęby się tak nie rozpychała bo ze swoją tuszą przeszkadza mi przeglądac wieszaki ;-) oczywiście nic nie powiedziałam (sama też mam nadwagę niestety :classic_cool: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooodnoszeeee
,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hma ja myślę...
Że zwrócić uwagę cudzemu dziecku można ale tylko jeżeli jest faktycznie taka potrzeba. Uderzy moje czy coś pociągnie za włoski ale teksty typu teraz moja się pobawi bo jest młodsza... No cóż moim zdaniem nie najlepsza. Co do tych chrupkow to cóż wiadomo że może się tak zdarzyć ale to lepiej w takich miejscach nie dawać dziecku całej paczki tylko np tyle ile da radę mieć w raczkach a jak zje to znowu, aczkolwiek komentarz że w domu śmieci trochę głupi widać baba dzieci nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuję
mnie stare baby też wnerwiają, będąc na wakacjach wybraliśmy się pociągiem do innej miejscowości żeby dzieci miały radochę że jechały ciuchcią, w drodze powrotnej mój syn rozpłakał się był śpiący (2 lata) wtedy baba po 70-tce do koleżanki mówi "Boże wytrzymać nie można, Jezu zwariować można" co miałam zrobić zakneblować dziecko?? robiłam wszystko żeby przestał płakać, ale on nadal płakał, po kolejnym takim komentarzu powiedziałam babie że "trudno to tylko dziecko" a mój mąż dodał " można się przesiąść"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się między dzieci nie wtrąc
am, tylko w ostateczności, niech się uczą rozwiązywać konflikty! Jak ktoś zwróciłby uwagę moim dzieciom - choć nie pamiętam takiej sytuacji, to rozpatrzyłabym w pierwszej kolejności czy słusznie czy nie, jeżeli miałby racje, to oczywiście bym przeprosiła i dziecko naprostowała, natomiast jeśli uwaga byłaby moim zdaniem niesłuszna, to bez wahania stanęłabym w obronie dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tiffi222
zdecydowanie stare baby są gorsze niż dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze klub narzekajacych
Zle mowicie, dzieko trzeba nakierowac, nauczyc, jak dobrze postepowac. Jak sie taka dwojke zostawi samopas klocaca sie o zabawki, to nic z tego dobrego nie wyniknie. Trzeba dzieciom wytlumaczyc, ze trzeba sie dzielic, ze np. chwile tamto dziecko sie pobawi a nasze wezmie inna zabawke a potem sie wymienia. Dzieci same z siebie do takiego wniosku nie dojda-bedzie wyrywanie zabawek i krzyki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi dzieci biją
sypią piaskiem w oczy zalbo zabierają im zabawki to zwracam dziecku uwagę. Kiedyś bylam na basenie z niemowlakiem i bylismy w jacuzzi przyszla sobie rodzinka z 3 dzieci i dzieci sobie zaczęly plywac w tym jacuzzi i wskakiwac do niego chlapiąc na wszystkich i na wszystko i mojemu dziecku na buzie.Matka sobie z ojcem poslzi pływac a dzieciaki zostaly i ekstra harce wyczyniały. Zwrócilam uwagę temu, ktory najbardziej chlapał ze moze sobie pójda poplywac do brodzika dla dzieci bo jacuzzi chyba do czegoś inne sluzy. Zebrali się i poszli. Zazwyczaj tego nie robię bo dzieci to tylko dzieci ale jak widze że ktoś przegina ewidentnie to zwracam uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×