czy są tabletki antydepresyjne nie majace skutkow ubocznych?

najbardziej boje sie ze beda powodowac sennosc bo ja calymi dniami mam ochote wskoczyc do lozka i nie wychodzic,nie daje sobie rady z codziennoscia,placze codziennie. to nie kwestia nastawienia,psycholog nie da rady ja mam po prostu duzo problemow i nie umiem sie z nimi uporac jak normalny czlowiek,jestem slabsza,potrzebuje cos co da mi sil nie mowcie,ze sport czy cos w tym stylu-to nic mi nie daje.

poproś w aptece, kiedyś brałam Valerin forte, trochę uspokaja, nie usypia. Tabletki antydepresyjne są wyłącznie na receptę

antydepresanty nie rozwiaza problemow........niestety. ja biore i nie czuje zadnych objawow ubocznych.poczatkowo (ok 10 dni)mialam mdlosci . o tym zy ich potrzebujesz zadecyduje psychiatra.przespaceruj sie do niego:)

po 1. jak autor powyżej leki przeciwdepresyjne są wyłącznie na receptę po 2. nie wszystkie leki p/depresyjne działają uspokajająco - jest grupa która wręcz przeciwnie - działa motywująco, na popęd i chęć życia (m.in. znany Prozac) po 3. jeżeli nawet wystąpią jakieś objawy niepożądane, zawsze można zmienić lek po 4. należy pamiętać, że działanie takich leków uwidacznia się po min. 2 tygodniach i po 5. zdecydowanie odradzam tu Valerin, który jest uspokajający, raczej na tzw. nerwy. Najlepiej skontaktuj się z lekarzem:)