Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rokxi

Co w tych czasach znaczy małażeństwo?

Polecane posty

Gość też coś powiem
mireczkaa, "A wyobraź sobie, żw w każdym, poważnym związku są zasady" Nic prostszego; wyobrażam sobie. I co dalej odnośnie zasad? "Szczególnie jeśli jest dziecko, wspólny dom, wspólne zobowiązania- nie można sobie ot tak odejść i powiedzieć cześć..." - no chyba, że SIĘ ZAKOCHAM. Czyż nie? Nic się na to nie poradzi..... "Myślę, że mój męzczyzna czynami udowodnił mi dużo więcej niż przysięgą przed urzędnikiem czy księdzem..." - myślę, że MYLISZ POJĘCIA. Przysięgą NIC się nie udowadnia. Przysięga jest zaledwie PROMESĄ. Ale.... przecież nikt nie przysiega.... .....że się nie zakocha w innej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to....
Bo uwazam ze to mezczyzna powinien zaczac temat i tyle, to przeciez facet oswiadcza sie kobiecie a nie na odwrot... no i fajna jest swiadomosc, ze to jednak mezczyzna pierwszy wpadl na ten pomysl, bez zadnego naciskania, przymuszania, wiec od razu widac w takim przypadku, ze naprawde kocha ta kobiete i mu zalezy na niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
kobiety które lubią seks są niewrażliwe:D już chyba wiem czemu cię tak ta ortografia razi - wczuwasz się, bo za dwa tygodnie do szkółki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz mniej ludzi dzis dostrze
niestety dzis kobiety sie nie szanują, ani swojego ciała i nie rozumieją, ze badac z facetem bez slubu oddaja sie za darmo i jeszcze doplacaja.... i zeby nie bylo - nie jestem jakas dewota, co kaze czekac z seksem do slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
coraz mniej ludzi dzis dostrze - no i w ciągu tego roku jak facet "dojrzewa" nie masz żadnych sugestii ze strony kobiety, a po roku ultimatum;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz mniej ludzi dzis dostrze
nie mowie ze ultimatum... jestes strasznie niezyciowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to....
Nie rozumiesz, nie o to mi chodzilo. Kobieta moze lubic seks ale byc bardzo wrazliwa i źle sie z tym czuc jak chlopak ją zostawi po 5 latach, bo czuje sie wykorzystana i tyle. A z tym zakochaniem sie w innej to smieszne dla mnie i bardzo niedojrzale. Najpierw zakochal sie w jednej, znudzila mu sie, potem zakochal sie w innej i tą pierwszą zostawia, dla mnie to jakies ZERO jest a nie mezczyzna. I nie oszukujmy sie ze chodzi o jakies zakochanie, po prostu ruchaczowi ta pierwsza sie znudzila i chcialby zasmakowac nowego ciala, milosci ani zakochania to tam nie ma ;) taka osoba co sie szybko odkochuje i zakochuje to prostu nie potrafi kochac prawidziwie wiec jaki sens gadac o milosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
coraz mniej ludzi dzis dostrze - no jak nie ultimatum to co? jak nie dojrzeje do ślubu to z nim przecież nie będzie. btw - współczuję Twojemu mężowi, jeśli seks to dla Ciebie taka katorga, że czujesz,że musisz mu coś oddawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fwsfsfdsf coraz mniej ludzi dzis dostrze - no i w ciągu tego roku jak facet "dojrzewa" nie masz żadnych sugestii ze strony kobiety, a po roku ultimatum ultimamtum które daje ci wybór:) przeciez mozesz powiedziec NIE CHCE SLUBU :P i wtedy ona mówi to pa ja mmam inne wartosci i odchodze :P czy to złe?? dla mnie do dowód jej dojrzałosci ;) a nie przymuszanie cię do czegoś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
a dla mnie to.... - to , że ktoś nie ma ślubu nie znaczy, że zostawi. to że ma, nie znaczy, że nie zakocha się w innej ( albo będzie jak mówisz ruchaczem i pójdzie na dziwki ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
no patrząc na ten temat wychodzi, ze jednak przysięgą udowadnia się miłość i "poważne traktowanie" partnerki :) I tak szczerze nie wiem o co chodzi z tym "zakochaniem się", ale dorosły człowiek, który podjął decyzję z kim spędzi resztę życia raczej ot tak się nie zakocha. Po ślubie oddajesz się za pieniądze, czy jak??? :) Skoro przed ślubem za darmo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
Epona - w świecie w którym ludzie są robotami i wszystko biorą na zimno tak jest, ale w rzeczywistości dobrze wiesz, że to nie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
"Po ślubie oddajesz się za pieniądze, czy jak??? Skoro przed ślubem za darmo..." mireczko - rozwaliłaś mnie:) za ten tekst należy Ci się ciacho:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to....
Oczywiscie masz racje, ale to jak facet zdecydowanie NIE chce slubu to jak dla mnie swiadczy tylko o jednym: ze chce sobie spokojnie odejsc jak mu sie znudzi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
a dla mnie to.... - życie nie jest aż tak czarno-białe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to....
Dla mnie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
a dla mnie to- faceci i kobiety z różnych względów nie chcą ślubu. Nie można zakładac, że jedyną przyczyną jest chęć odejscia w bliżej nieokreślonej przyszłości. fwsfsfdsf..- poprosze to ciacho :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to....
a co to za powody niby? ciekawa jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też coś powiem
"Nie wszystkie kobiety chcą ślubu, i nie wszyscy mężczyźni od tego ślubu uciekąja." To jest oczywista oczywistość. Najpierw trzeba się wyszaleć, a ślub jednak ZOBOWIĄZUJE. Przychodzi czas, kiedy WYSZALAŁA kobieta już chce, a mężczyzna NIGDY nie ma dosyć. Jeżeli KOBIETA ŚWIATA NIE WIDZI to uznaje OPCJĘ FACETA za swoją. Mireczkaa, jest tego najlepszym przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fwsfsfdsf Epona - w świecie w którym ludzie są robotami i wszystko biorą na zimno tak jest, ale w rzeczywistości dobrze wiesz, że to nie prawda ale jaka nie prawda?:) ktoś mi daje wyrazny sygnał co do swoich potrzeb a ja nie chce ich spełnioac swoim kosztem. Tak rozstanie boli ale moje zasady są dla mnie wazniejsze niz przymus bycia z kimś pod jakąs presją:O To nie ma nic wspolnego z jakimś robotem a raczej z wyborem jakich wiele w twoim zyciu następuje. Jesli coś robisz bo inni tak chca no to wybacz "gówniarz" jestes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz mniej ludzi dzis dostrze
hehe seks nie jest dla mnie zadna katorga :D ale co innego z kims na kim mi zalezy, a co innego z kims, ktory byc moze chce tylko przyjemnosci i tyle kobieta to nie maszynka, do seksu najczesciej potrzebne jest jakies uczucie. Prawdziwa przyjemnosc z kochania sie jest wlasnie, gdy sie kocha... bylo takie powiedzonko: "kobiety daja seks, by dostac związek, mezczyzni daja zwiazek, by dostac seks" nie chodzi o to, ze po slubie sie "oddaje za pieniadze czy cos innego". Skoro Wy nie widzicie tak podstawowej roznicy, to nie wiem, jak do was dotrzec. Seks jest takim rodzajem przyjemnosci, ktory smakuje najlepiej, gdy jest na powaznie... Kobiecie razcej nie chodzi o sam seks i przed slubem, mimo iz kocha i czerpie przyjemnosc z seksu, to jednak sie obawia, czy facet tez naprawde kocha. A te watpliwosci psuja radosc z lozkowych atrakcji. Po slubie juz jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eon1234
Dla mojej żony (juz niedługo ex) to nic co ma jaki sens.Teraz sobie siedzi w Polsce robi sobie co chce straszy mnie tylko- że jak nie będę słał kasy to mnie o takie alimenty pozwie ,że sie posram.A cały czas mi powtarzała ,że nie jest ze mna dla kasy. Wysłałem ją na św wielkanocne i się tak jej stan spodobał ,że nie mam kontroli nad tym co robi,stotyka się z kim chce liczba gości na fb tylko rośnie. I ma to w dupie, że dziecko nieszczęśliwe, że taty nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też coś powiem
"przysięgą udowadnia się miłość i "poważne traktowanie" partnerki" Przysięgą potwierdza się JEDYNIE to, że UCZYNIĘ WSZYSTKO......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to....
Dla mnie akurat kobieta ktora nie chce slubu i dobrze jej zyc na kocią łapę czyli konkubina to kojarzy mi się z taką patologią i zwyklą szmatą, choc moze za ostre okreslenie ale tak wlasnie mysle. I moze dobrze jej z tym ze czuje sie taka nowoczesna i wyzwolona? :O nie wiem, prawde mowiac, nie rozumiem tego, jak mozna sie tak szmacic i jeszcze czuc sie z tym super, ale mysle, ze to wszystko wina czasow, obecnej rewolucji sexualnej i tyle. A jak facet nie chce slubu to dla mnie jest to niestety oczywiscie czemu... zreszta co innego jak ludzie są bardzo mlodzi, a co innego jak mają juz po 40-50 lat i nie chca slubu. Tych starszych to rozumiem, bo pewnie maja juz za soba jakies sluby, rozwody, zle doswiadczenia, wiec pewnie dlatego nie chca sie zenic. Ale dziwi mnie jak mldozi ludzie tacy kolo 20-30 lat mają taka nienawisc do malzenstwa, skad u tak mldoych ludzi takie zepsucie i brak szacunku do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
coraz mniej ludzi dzis dostrze - nie rozumiem. piszesz, że nie potępiasz seksu przed ślubem. czyli co? uprawiasz seks z facetem, za którego planujesz wkrótce wyjśc za mąż, ale piszesz : "ale co innego z kims na kim mi zalezy", jakby przed ślubem na tym facecie Ci nie zależało i jakbyś tego seksu nie uprawiała z miłości, bo przecież on jeszcze nie jest mężem. zero w tym logiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eon1234
a i mało tego nawet jej matka potwierdziła , że spotykała sie z innymi raz nawet jeden był u nich w domu.I nie widza w tym nic dziwnego.Nazywają mnie nie normalnym i chorobliwie zazdrosnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfsfdsf
epona - pfffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
też coś powiem- naprawdę nie mam do Ciebie już siły :P Ale dobrze, jeśli Ci to humor poprawi niech będzie, że mój mężczyzna mnie przekonał do życia "na kocią łapę". Udało mi się jedynie zmusić go do oświadczyn- ale na tym koniec, teraz przyjmuję jego wizję świata:) A w ogóle to jestem facetem, bo któraż kobieta mogłaby NIE CHCIEĆ ślubu? ;P coraz mniej ludzi dzis dostrze...- z tą kasą za seks po ślubie to był żart:) Ale naprawdę nie rozumiem jak można pisac, że kobieta przed ślubem oddaje swoje ciało ZA DARMO. Przecież seks w normalnym związku to coś pięknego, nie ma żadnego "dawania"- bierze się idaje wzajemnie. I nie wiem jak inne kobiety, ale ja kocham się wtedy, kiedy czuję się kochana. Jak nie mam tej pewności to nie uprawiam seksu. I żaden ślub tu nie ma nic do rzeczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz mniej ludzi dzis dostrze
a co do proszenia o slub - jak kobieta jest w dlugim zwiazku, wkopala sie bo od razu zamieszkala i wszystkie korzysci facet juz ma - to jak ma prosic o slub? nawet jesli uwaza, tak jak np. ja, ze slub jest niezbedny, ze dopiero po slubie jest prawdziwa milosc i inne zycie, to przecież nie powie: ja mam taki pomysl na zycie, wiec chce slubu. Nawet jak facet sie z nia ozeni, zeby ja zatrzymac przy sobie, to przeciez nie bedzie to chciany i wymarzony slub... takie zrzeczy mozna mowic na poczartku, a tak po latach, kiedy facet dobrze wie, ze kobieta by chciala na serio, a nic nie robi, to... hmm.. nie bardzo. Jak kobieta jeszcze kocha i nie chce odejsc to jest kiszka. Moja przyjacioka jest w takiej sytuacji. Byli w zwiazku na odleglosc, spotykali sie co 3-4 tygodnie, bo mieszkali na 2 koncach Polski, jeszcze byli mlodzi i nie mieli kasy. jak sie usamodzielnili, zaraz zmaieszkali razem, ale ejszcze bez slubu - mieli 18 i 22 lata. I tak sie ciagnelo, i ciagnie do teraz. slubu ani widu ani slychu. i naprawde wielka miłosc była. nadal sie kochaja, facet jest wygodny, a dziewczyna go kocha i nie chce odchodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie to....
zgadzam sie w tym wpisem o tym seksie, ze najbardziej smakuje jak jest sie w powaznym zwiazku i kobieta sie nie boi ze facet wykorzysta i zostawi, a tak jak wiadomo moze byc tylko w malzenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×