Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość smerfaskr
ja też myślałam, żeby sobie jakos tam nadgonić kasiorki na budowę domu pracą w domu. Ale mieszkam na odludziu teraz i jest cięzko cokoliwke znaleźć nawet na czarno w domu, żeby choc te 300 400 zł dorobić. Z ta pracą za granicą to róznie jest. koleżanka jeździ na pieczarki dwa razy w roku po 2 miesiące i przywozi po 13-14 tysięcy za wyjazd. ale haruje po 10- 12 godzin i normę musi wyrobić inaczej bay

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatroskany mąż=>Zalezy jakie masz wydatki. Jeśli masz kredyt, dwójkę dzieci, lub wynajmujesz mieszkanie ..to ja się wcale nie dziwię.Jesli na domiar złego, mieszkasz w wielkim, czyli drogim mieście.. Nic mnie nie zdziwi. Ja mam swój dom, co prawda do remontu:) ale inwestuję w swoje Nie muszę wynajmować, jestem sama, lubię oszczędzać .. Mam dostęp do darmowego opału, mogę cos wychodować w ogródku.. jak widzisz, sytuacje nieporównywalne.. Ja oszczędzam na coś.. Ty być moze musisz, tylko dla swojego bezpieczeństwa odłożyć troszkę gorsza:) Kiedyś też inaczej będę zyła. Na razie każdy zaoszczędzony grosz to kolejne ulepszenie w mieszkanku moim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
dobre i 6 tysięcy w Polsce harowałabym na to prawie pół roku. dziś jak nie jedziesz za granicę lub nie pracujesz na 3 etatach to raczej nic nie masz... widzę u nas. ja 1000- 1200 na miesiąc, mój mąz jeśli już to 2000 zł i to nie zawsze.... stąd takie oszczędzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziewczyny byłam w UK i też mam fajną sumke odłozoną(jest to kwota która lezy sobie juz pare lat na lokacie, nie ruszana nigdy), ale to jest kasa przeznaczona na mój byznes, który pewnie w najbliższej przyszłości ruszy mam nadzieję:-) Także jak macie taka mozliwość, nic was tu nie trzyma to polecam taki wyjazd, można sobie nieźle zarobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr no ja tak samo prawie pól roku....więc o czym my rozmawiamy.....czaje się na wyjazd....a ta koleżanka na tych pieczarkach pewnie w Holandii była ? Też miałam okazję jechać ale mówili mi , że się nie opłaca więc już sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
Media 500 zł+ dojazd do zakładu rechabilitacyjnego dla ciężko chorej żony 400 zł za benzynę(nie mam auta) + lekarstwa 600 zł zostaje 1500zł.Tylko nie mam doświadczenia w zakupach.Gdy są promocje jestem "uwięziony" gdyż nie wolno mi opuścić żony.Jak sobie z tym radzić?Dzieci na swoim już są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
środki czystości + wyżywienie pochłania.Żona wcina ponad stan ja schudłem 25 kg Ona przytyła 15 kg w ciągu pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oszczędna mnie nic nie trzyma mogłabym jechać w każdej chwili , czekam za telefonem od koleżanki może mi coś załatwi w mojej niemieckiej mieścinie . Mogłabym również sama jechać ale to są wysokie koszty bus w dwie str 600 + hotel 50 e za dobe ( jakieś 4doby) bo tak przypadaj,ą autobusy.+jakieś 100 e kieszonkowego.Jakieś 1800 lekką ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
zmotywowana-> koleżanka jeździ do Niemiec, opłaca czy się czy nie - to kasą jakiej tu na pewno nie zarobi. Też buduje dom to takie pieniądze sie przydadzą. poza tym jest tam legalnie... tez miałam jechać ale na razie zagrożona ciąza......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatroskany masz na tyle nieciekawa teraz sytuację że myślę że możesz sobie odpuścić oszczędzanie...??? Ja wyznaję zasadę, że oszczędza się wtedy kiedy mozna oszczędzić a nie wtedy kiedy ledwo wiąże się koniec z końcem...Nie chodzi o to żeby sie umartwiac, nie na tym życie polega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah do niemiec....a przez polską agencje ? Czy bezpośrednio tam sobie załatwiła pracę ? Przepraszam , że Cię tak wypytuję ale chciałabym zorientować się także w takiej możliwości , jeżeli nie wrócę tam gdzie byłam w zeszłym roku..... Przykre tylko to , że ludzie sa zmuszeni emigrować by móc normalnie funkcjonować.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
dlaczego nie podejmujecie się opieki nad starszymi?? W Niemczech płaca na miesiąc od 500 e do 1200 e.Znajoma w waszym wieku po rocznym pobycie zakupiła auto za 10 tysiecy e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
wyżywienie opłaca rodzina tej starszej osoby więc pieniądz zarobiony jest na czysto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
wiesz to przez jakiegoś znajomego miała załatwiane. Wiem, że mój załatwiała 5 miesięcy przez wyjazdem i tez nie było pewne czy sie jeszcze załapię. ludzięjeżdża za kasą taki wniosek... Dla mnie teraz jest najważniejszy jest maluch, któremu nikt nie daje szans na przezycie więc czekam ... a z tym oszczędzaniem to jeszcze mi się nasunęło - zrezygnować z czajnika elekrtrycznego. Jest bardzo prądożerczy. Wyłaczam także urządzenia z gniazdka jak z nich nie korzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
ZmotywowanaPanna --do opieki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
no takich ogłoszen jest duzo ale nie każdy nadaje się, żeby komuś tyłek podcierać. brutalne ale prawdziwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
tego nie wiedziałem.sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
smerfaskr-- a jak z rodziny matka zachoruje też bedą sie brzydzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfaskr ah chyba , że tak bo agencje całkiem sporo sobie liczą za wysyłkę ludzi do pracy , niestety.... co do czajnika elektrycznego....fakt my przerzucilismy sie na zwykly czajnik jakiś czas temu . Gotowaliśmy wodę w nim przez jakieś 4 miesiące...to co zaoszczędziliśmy na prądzie , odbiło się na rachunku za gaz...więc sama nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
o ile mi wiadomo jest sporo rodzin,które na"lewo' tak zatrudniają.Opłaca im się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatroskany mąż nic nie szkodzi , ja mam 23 lata , jedynie to sobie mogę sezonowo jeżdzić do miejscowości turystycznych by sporo zarobić....inaczej to zawsze coś jest nie po myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfaskr
co innego bliska Ci osoba jak mąz dzieci czy rodzice niż ktoś zupełnie obcy....no nie wiem przynajmniej ja tak mam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
za dobrą kasę nie ma różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskany mąż.
przecież za 500 e oprócz wyżywienia to tylko pomarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam jestem nowa
witajcie dziewczyny przypatruje sie wam i chcialabym dolaczyc do topiku rowniez oszczedzam jak moge obecnie nie mam pracy - bezrobocie juz od pol roku :( na koncie skromne oszczednosci topnieja dobija mnie to zycie w polsce tez nie raz mialam wizje wyjazdu za granice ale nie mam nikogo kto mogl by mi tam pomoc czy ktoras z was co wyjezdzala za granice zalatwiala prace jakos sama, przez agencje? (moze macie jakies sprawdzone?) badz w ciemno ? chcialabym sie troszke odkuc ale z drugiej strony boje sie sama wyjechac mam nadzieje ze moge dolaczyc do was bo super babki jestescie pozdrawiam zuzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Zuzka w naszych skromnych progach. Oczywiście dołączaj do nas. Ja generalnie jechałam w ciemno , 100 euro w kieszeni i nadzieja nic więcej.... Znasz jakiś jezyk w stopniu komunikacyjnym ? Gdzie byś chciała wyjechać i w jakim przedziale wiekowym jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Zuzka! Pewnie, że możesz. Właśnie tak sobie pomyślałam,że jakbyśmy wszystkie razem oszczędzały to jakby połączyć nasze oszczędności to fajna kwota się robi :) Ja siedzę w pracy i mam mega lenia poniedziałkowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×