Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

48 ciuchów rocznie no całkiem szałowo jak dla mnie odkąd skończyłam z kupowaniem ciuchów :) masz czas je wszystkie nosić ? aaa a jak ci sie nie mieszczą juz bądź jakieś znudzą to wysprzedajesz czy też trzymasz ''bo mogą się jeszcze przydać '' ? Pytam tak z czystej ciekawości :)

Absolutnie nie potepiam. Sama mam wyzsze cele,ale to nic milego czeka mnie urzadzenie starego domu i remont. wymiana instalacji. to ostatnie najgorsze. mam 2500 zl oszczednosci z czego prawie tysiaccwydam na nowa pompe.. dochod 700zl /mies na szczescie brak glupich wydatkow i max oszczednosc pozwili mi wydac kase na wypoosazenie. dlatego dziewczyny odkladajcue...bo ciaza czy przeprowadzka choroba .. sama zaluje ze za malo odlozylam. przydaloby sie teraz

jeżeli nie pojadę do niemiec do pracy to też zacznie sie bardzo rygorystyczne oszczędzanie , mamy z rodzicami plan jednak sie wybudować , gdyż na mieszkania rzędu 400tys nas nie stac , a tańszego kupic nie mozemy bo musimy mieć min. 3 pokoje bo za duzo nas jest w domu . na szczescie tata budowlaniec z 20sto letnim doswiadczeniem sam jest w stanie postawic dom , dlatego koszty robocizny nas nie dotycza.

ale ja mam prawie 21 lat mam w co inwestowac i wiem. ze nikt mi domu nie urzadzi. licze tylko na siebie. ja ok 15ciuchow. z 5 par butow.kosmetyki lubie ale pielegnacyjne. max 40 zl mies z tamponami i szamponami.lubie wax nizoral iwostin tormentiol nalogowo. nivea. tampony testuje z ross teraz. nie dajmy sie zwariowac. po co wszystlo testowac. lubie. ok ale dobry wywiad w necie wiadomo co testowac

ale ja mam prawie 21 lat mam w co inwestowac i wiem. ze nikt mi domu nie urzadzi. licze tylko na siebie. ja ok 15ciuchow. z 5 par butow.kosmetyki lubie ale pielegnacyjne. max 40 zl mies z tamponami i szamponami.lubie wax nizoral iwostin tormentiol nalogowo. nivea. tampony testuje z ross teraz. nie dajmy sie zwariowac. po co wszystlo testowac. lubie. ok ale dobry wywiad w necie wiadomo co testowac

dejotka tez mam w co inwestowac bo koszt domu to ok 200,000 a pracuje tylko ja i moj tato.

48 ciuchow??? ale pustota:( miałabyś za to wycieczke,samochód,super wakacje... Lub odłożyc na ślub,dziecko,wystrój mieszkania,nieprzewidziany wydatek lub nieprzewidziana choroba...Współczuję...:(

do dejotka: napisz mi kochana jakie ty to niby doswiadczenie masz, ze piszesz, iz faceci chca gospodarne.?? :D . ja juz troche w zyciu przezylam i moge ci z reke na sercu napisac, ze chca tylko zadbane i dobrze ubrane.. nic wiecej.. i sami sa sklonni do tego dolozyc, bo kobieta to ozdoba mezczyzny nie gosposia, a wiele kobiet te z siebie robi,a pozniej placz, bo maz znalazl kochanke itd. pozyj troche to napiszesz :)

zmotywowana/ a masz rodzenstwo? dzialke pod budowe? to niezle wyzwanie. powodzenia. tez chcialabynm. na razie ledwo na remont usciulam. podziwiam ze macie cieroliwisc di mieszkania z rodzicami. ja wymiekam

ja tam wychodze z zalozenia, ze na odziezy, jedzeniu i zdrowiu nie ma co oszczedzac, mam wiecej niz 48 ubran i czasy, gdy sobie zalowalam dawno minely i nie wroca.. moglabym tez pewnie za to zrobic tysiac rzeczy, ale skoro na wszystko mam to co mam sobie zalowac?? raz sie zyje.. a co do kupowania w ciucholandach jak tu proponuje ktos to radze poczytac o chorobach skory i ich kostach leczenia, sadze, ze nowa odzeiz wychodzi taniej, ale jak to w Polsce sa takie legantki co sie lubuja w brudnych majtach z kosza sa i bardziej wymagajace, wiec na wszystko znajdzie sie kupiec.. przyjdzie glupi i kupi..

dejotka mam rodzenstwo 20stoletnbiego brata z autyzmem (który potrzebujue opieki 24/7) i młodszą siostre w gimnazjum. Działki jeszcze nie mamy , dlatego też liczę łącznie z działką 200,000 najtanszym kosztem czyli bez robocizny ''fachowców'' i tansze materiały na fakture firmowa. Dlatego tez mowie ze mam w co inwestowac bo jak rodziców zabraknie to brat zostanie ze mna , i musze mu zapewnic wszystko.

dejotka ja mieszkam z rodzicami bo to wszystkim poki co pasuje. Ja im pomagam finansowo oni mi aja dach nad glowa i jedzenie. poza tym rzadko bywam w domu bo sporo pracuje

szkoda mi czasu na dyskusje. pijawka raczej a nie ozdoba. mamy inne podejscie. na mnie wszystko wyglada ok. nie potrzebuje tylu sztuk odziezy. nie stac mnie. inaczej wartosciujemy

dejotka a ten dom w który inwestujesz to jest już Twój czy jak to wygląda ? jeżeli moge zapytać ?

teraz rozumiem. trzymam kciuki! :) a daleko od krk(?) chcecie kupic dzialke?

miedzy oszczednoscia a skapstwem i dziadowaniem jest cienka granica, tak samo jak miedzy pijawka a dostaniem czegos od swojego faceta/meza.. wpadasz w skrajnosci..

moj w 1/4 ale jestem rowniez wspolwlascicielka ogromnego i wiele cenniejszego domu takze moja siis jak dorosnie dostanie ten lepszy a ja swoj ukochany. takze...jest prakrycznie moj..nikt mnie nie wywali. a Twoj bedzie tylko Twoj?

to ze moj facet mi cokokwiek kupi mi nie grozi:d najwyzej.kaze sobie kupic nie pytajac czy mam za co. skapstwa ucze sie od niego. klasyczny przyklad najostrzejszej postaci:o

dejotka ja nie mieszkam w Krakowie tylko Poznaniu , działke planujemy kupić 20km od Pń. Nie ten dom który będziemy budować będzie ogólnie dla mnie i dla rodzeństwa. Ale jak się w życiu ułoży zobaczymy. Dopóki rodzice będą żyć ja pozostanę w mieście , a co będzie w przyszłości zobaczymy . jednakże będę się dokładać do budowy na tyle na ile mogę , ze względu na rodziców , którzy też już by chcieli mieszkać na swoim , jak i na brata .

dejotka z ciebie to jakaś totalna skneruska która żyje jak sęp i co jak co ja tego nie rozumiem ale też nie rozumiem podejścia dusi-groszki która każdą wypłatę przewala na ciuchy nie warto być ani skąpcem jak dejotka ani też wyrzucać w błoto kasę jak dusi-groszka

"to ze moj facet mi cokokwiek kupi mi nie grozi:d najwyzej.kaze sobie kupic nie pytajac czy mam za co" super życie, gratuluje faceta chyba faktycznie jesteście siebie warci

ludzie-opanujcie sie! jak to dusgrosz-ka przelewa cala wypae na ciuchy? 500 zl to moje stale, comiesieczne wydatki 400 zl oszcednosci 500 zl na przyjemnosci- ciuchy, kosmetyki, preZnety, wypady do kina, nieprzewidziane wydatki typu choroby(oby bylo ich jak njmniej), wizyt u dentysty, wypady do knajpy ze 2 razy w miesiacu na jakas skromna kolacyjke za 30 zl.... nie wyobraazam sobie zeby wszystkiego sobie w zyciu odmawiac. nie pije, nie pale, nie jem slodyczy, nie mam dziecka, nie chodze na imprezey. To chociaz zadbam o siebie. upie ladnego ciuszka...nie wiem o co chodzi.

t, co jest mi zbedne najczesciej zwyczajnie wyrzucam. nie widze sensu trzymac latami ciuchow ktorych nigdy nie zaloze..

Podzielam zdanie poprzedniczki Dejotka z toba nie jest jeszcze najgorzej,ale taki facer...:( gdzie tu milosc,rozpieszczanie raz na jakis czas chociaz swojej kobiety Drobne upominki;kwiaty,czekoladki,male perfumy Taki facet na cale zycie??? no way...:( Dusigroszka tez przesadza i zbiza sie do zakupoholizmu-czyli zle sie czuje jak wyjdzie z centrum handlowego bez niczego... Najlepiej byc wiec gdzies posrodku;) bardzo doceniam wpisy lay-li i oszczedne kobity,ale ta gdzies znikla...;(

eh!? musze urzadzic chalupe to oszczedzam. co w tym dziwnego? o tak. ten facetcma problem nie ja! jeszcze smial mi kiedys zarcie mi przywiezc dla sibie bo oj nigdy nic nie ma bidulek

facet ma problem nie ty,racja Ale wyobrazasz sobie spedzic zycie u jego boku i pod jednym dachem Jak to bedzie wtedy? wspolne gospodarowanie,wspolne obiady,pieniadze,rachunki...?

nie wiem. nie rozgryzlam go. moze ma drugie zycie? planuje uroczyscie to zweryfikowac:) nie chce z nim tworzyc rodziny. to dopiero sknera. szkoda dzieci... taki bedzie zerowal a sam odkladal na boku kase.lubi slodycze a przy mnie nix nigdy nie ma. porazka

Zmotywowana -> podziwiam Twój szlachetny plan postawienia domu- wiem jak to wyglada bo się buduje (mój mąz to też budowlaniec także wszystko sam robi - taki przykład nas centralne do domu bez grzejników i pieca wyszło 1200 zł zaś kolegę, który musiał wynając firmę zapłacil 15000 z materiałem bez grzejników i pieca)- to jest różnica. Powiem Ci tylko, że to i tak cięzko wybudować w dzisiejszych czasach dom przy dwóch pensjach- my budujemy 5 rok- plus taki, że mielismy działkę. Powodzenia!!! :) dejotka- nie przejmuj się. Macie z dziewczynami inną hierarchię wartości i tyle. Ja osobiscie też nie kupuje metek tylko rzeczy uniwersalne, ktore założe na milin sposobów, zwykle po cenie. Teraz wystawiam ubrania na ibutiku i tam też poluje na okazję, bo dla mnie to tylko ciuch. W sumie samo kupienie markowego ciucha nie powoduje, że od razu jesteśmy zadbane, bo jak patrze na niektóre dziewczyny bezguścia to im metka nie pomoże... A Wy nałogowcy jak sie macie?? :) a z takich nowości- zawsze myślałam, że ciązowe snaki nie będą mnie dotyczyć a tu proszę.... jadlam dzis na obiad ziemniaki z majonezem :) mina mojego męża BEZCENNA!!!!!!

mowie wam tylko nie takiego skapca/ziada na meza, moja kuzynka tak sie wrabala i teraz placz, bo z kazdego grosza wylicza, bo ciagle awantura, ze za duzo kasy wydaje, uzeranie sie o kase.. masakra!

dejotka to jest normalnie ZAL z duzej litery :(